Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Virkael nie zostaniesz sama!
Mam wrażenie że ja nigdy nie urodzę:( chodzę przez to podenerwowana i płaczliwa...
Dziś wieczorem do szpitala, zobaczymy co powiedzą.

Magdalia - będzie dobrze, trzymamy kciuki:)

Juventinka- gratulacje! byłaś baaardzo dzielna i otrzymałaś swoją wielką nagrodę:) śliczności:)

Mamalina - gratuluję wzorowego porodu i zdrowej córeczki!:) super że już jesteście razem:)

Fizka - powodzenia i czekamy na relację!:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Mama lina i juventinka :) swręczenie gratuluję zdrowych pociech :*
Jestem po wizycie z rana i trochę podlamalo mnie. Dwa tygodnie temu szyjki brak i rozwarcie na 1cm. Dzisiaj szłam na wizytę ze może juz więcej będzie a tu tak samo. Termin na 18 sierpnia. Ginekolog mówi ze jak nie urodzę to 25 na wywołanie :( dziewczyny co myślicie o tym?? Chce juz urodzić tym bardziej ze mała waży 3900:(

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie rozpakowane i te w dwupaku :)
Gratulację każdej z osobna :) Też zazdroszczę, że tulicie już maleństwa :)
Ja nadal w dwupaku. Dzisiaj rano odszedł mi czop więc zobaczymy czy się akcja coś rozkręci :) Jak powiedziałam mojemu mężowi, że mi czop wypadł to się zapytał " ale jak słyszałaś jak upadł " :D Kochanie moje :) Teraz mnie brzuch zaczyna pobolewać i chyba skurcze łapać chociaż nie regularne, ciekawe czy to fałszywy alarm czy się coś rozkręci :)
Mamalina poród marzenie :) zazdroszczę :)
Uwielbiam Was podczytywać a w szczególności piszecie, ze kolejna dzidzia już jest na świecie :)
Pozdrawiam serdecznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

Soncia Trzymam mocno kciuki abyś jutro urodziła - podobno stres blokuje... Może wyluzuj - pomyśl sobie, ze Twoje dzieciątko pięknie donoszone, ze masz byc z czego dumna!! Ja z Ciebie jestem bardzo :)
Katalina- Mysle, ze na Twoim miejscu bzykałabym sie z mężem na Maksa ;) chyba tylko to Ci pozostało ! Lub czekać na rozwój sytuacji...
Zaczarowana cos czuje, ze dzisiaj w nocy urodzisz kochana :) mentalnie wspieram bardzo bardzo...
Dziewczyny mam pytanie- trzy miesiące leżałam - zakaz chodzenia. Teraz mogę byc aktywna, a mam blokadę!!! Ze zaszkodzę dziecku, bo czuje, ze jak chodzę to Zoja uciska mi kości na dole... I odrazu sie kładę - juz sama zgłupiałam co ja robić mam. Czy mam leżeć czy chodzić normalnie???

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Catya – zgadzam się z tym wychodzeniem po porodzie i w ogóle.. Ja nawet nie mam kiedy iść po biustonosz.. Bo mam kawałek drogi, pogoda brzydka, sklep mały i trzeba wszystko organizować :D
Juventinka – śliczna Kruszyka!
Fizka – daj znać jak u Ciebie w wolnej chwili ;)
Magdalia – powodzenia, jesteśmy z Tobą!:)
Soncia – urodzisz na pewno! Nie ma innego wyjścia, głowa do góry! ;)
Zaczarowana – to pewnie w ciągu kilku dni się rozwiąże! :)
Myszka83 – apropo diety… ja najwięcej jem rosołu.. na kurczaku i dużo marchewki z niego i mięska :), Oprócz tego np. ryż z jabłkiem.. kasza z kefirem, piersi z kurczaka.. W ogóle kupiłam garnek do gotowania na parze ( taki zwykły, żeby wypruwać, bo zawsze chcieliśmy się zdrowiej odżywiać, więc w końcu jest ku temu okazja.. ). Ogólnie dużo nabiału też jem. Jogurt naturalny z rodzynkami i owocami ( jako np. drugie śniadanie), banany, jabłka i ogromne ilości biszkoptów! :D Ogólnie nie jest to super dieta, bo nie chodzi o tracenie wagi ( choć nie obraziłabym się) przede wszystkim o maluszka. Póki co nie było żadnych przebojów :). A no na śniadanie czy kolacje to normalne kanapki szynka, ser żółty, pomidory, ogórki , sałaty etc ;) Zjadłam tez kawałek ciasta jogurtowego kiedyś i patrzyłam na Małą, buraki, kawałek białej czekolady. Nic się nie działo. Ważne, żeby po jednej nowej rzeczy wprowadzać i oglądać dziecko.

A inne dziewczyny co jecie? Sama jestem ciekawa. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina, gratulacje :) cudownie że Gaja jest już na świecie. Tylko pozazdrościć :)

Dziewczyny, dacie radę. Byle do porodu a potem będzie już super :)

Ja na temat swojego samopoczucia nawet nie będę się wypowiadała. Ostatni miesiąc ciaży jest dla mnie najgorszy, ale nie będę Wam tu marudziła zwłaszcza, że widzę iż wszystkie się już niecierpliwimy... ;)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

A ja wrocilam do domu. Nie ma miejsc na oddziale i moglam czekac na przyjecie do wieczora i jutro ciecie. A ze akcji brak to wolalam wrocic do domu i rano pojechac z powrotem. Odsiedzialam tylko 4 godziny na izbie, zalozyli mi karte, zrobili ktg i badanie. Ale jakos od rana czulam, ze to nie jest ten dzien :) i sie sprawdzilo.

Mamalina - piekny news, gratulacje ogromne. Zazdroszcze szybciutkiego porodu.

Juventinka - gratulacje! Super ze corcia juz z Toba.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny, piszę tu pierwszy raz :) mam problem z tym czopem, dziś około godziny 9 podczas wizyty w toalecie na papierze zobaczyłam dwie gęste wydzieliny wyglądały jak skrzep ale taki ciemny zielonawy o bardzo nieprzyjemnym zapachu, następnie na chusteczce były delikatne ślady krwi. Do tej pory nic się nie dzieje ani więcej krwi ani skurczy nic. Dziewczyny miałyście coś takiego? jestem w 38 tyg. ciąży.

Odnośnik do komentarza

Katalina8 - mój lekarz też liczy 7 dni od terminu i wtedy mówi że do szpitala, u mnie to przypada dzisiaj, dlatego jadę. A Twój lekarz bierze pod uwagę Twój termin z OM czy z USG prenatalnego?

Zaczarowana - dawno Cię nie było, dobrze że się odezwałaś:) rozbawiło mnie zapytanie Twojego męża jak mu oznajmiłaś o czopie śluzowym bo u mnie wczoraj też mi odszedł i była dosłownie identyczna reakcja haha:)

Virkael - jesteś kochana:* też czytałam że stres na pewno nie pomoże a tylko przeszkadza, staram się zająć jakimiś neutralnymi sprawami, ale co ktoś dzwoni zapytać jak tam to masakra:)
I nie blokuj się przed chodzeniem, jeśli to już ten czas że możesz, bo tak jak napisała Zaczarowana, dziecku podczas naszej aktywności łatwiej jest odpowiednio się ustawić do porodu, tam na dole wszystko pracuje i ja jak czuję takie rozciąganie, albo kłucie w dole to tym bardziej chodze:)

Anulka165 - dziękuję za wsparcie:* Odnośnie odżywiania podczas kp dzisiaj akurat jak włączyłam na chwilę program śniadaniowy to było o kp i wypowiadała się ginekolog że nie powinno się już od samego początku eliminować nie wiadomo ilu produktów, tylko włąsnie obserwować dziecko jak reaguje na to co jemy, że niby stara szkoła miała taką listę zakazaną przy kp, a teraz ponoć powinno się jeśli własnie niemal wszystko (prócz oczywistych przeciwwskazań), i w ramach rozsądku, bo podczas karmienia potrzeba też wiecej kalorii i wody.

Natalia93 - to przybijam Ci piątkę, bo dla mnie jakieś ostatnie 2 tygodnie są po prostu męką. A cała ciąża luz:P eh, jednak swoje trzeba przecierpieć:P

Fizka - a wiec Twoje przeczucie jednak najlepsze:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Mamalina i Juventika - gratulacje !!! brawo dziewczyny :)
Mamalina :) 40 minut, dobrze że dojechałaś do szpitala :P

Co do diety i jedzenia po porodzie to moja położna jest zdania ( tak jak Anulka165 pisze) aby jeść wszystko z umiarem i obserwować. Pewnie bardziej trzeba uważać, ale jak najbardziej jeść różnorodnie.

U mnie cisza. KTG dziś ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjsn8exyqa.png

Odnośnik do komentarza

Bzibzia25 mi dzisiaj też odszedł czop ale był bezbarwny albo lekko ecru :D Może przedzwoń do swojego lekarza i się dopytaj.
Soncia - to możemy sobie piątkę przybić, jeśli chodzi o mężów :D ale od razu mi humor poprawił :)
Jeśli chodzi o dietę mamy kp to uważam tak samo jak Anulka165, że nie ma sensu od początku eliminować wszystkiego, bo zastałby nam do jedzenia kurczak i marchewka na parze, trzeba pewnie dzidzię obserwować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkki09koyj6yovn.png

Odnośnik do komentarza

SuperMamo- to cudownie, że Gaja jest już z Wami!

Juventinka -widzisz kochana a tak się obawiałaś komplikacji. Serdeczne gratulacje dla Was- witamy Kruszynkę na po drugiej stronie brzuszka :)

Fizka-to chyba najlepsza decyzja była, przynajmniej jeszcze (względnie) w swoim łóżku się wyśpisz:)

My nadal w pakiecie, brzuszek ma się dobrze, leżymy, czytamy i czekamy..:) Nam lekarz dał tydzień na czekanie od daty z terminu OM a jak nic się nie zadzieje to do szpitala także najdalej we wtorek i tak musimy się stawić na IP.

Odnośnik do komentarza

Zaczarowana i Sonia- od jutra zacznę chodzić. Dziś mąż na wyjeździe w razie...
Odnośnie czopu- czytałam gdzies, ze jak kremowy to akcja porodową na drugi dzień najwcześniej do dwóch tygodniu nawet...ale jak pod barwiony krwią to lada moment, bo tak krew z pękających naczynek szyjki macicy, ktora się rozwiera. Jak jest faktycznie to tylko te kobietki, które urodziły mogą opisać swoje dość. I porównamy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3ksrr1txlh.png

Odnośnik do komentarza

Słyszałam to co napisała Virkael - czyli że to co jemy nie trafia bezpośrednio do mleka a więc i do maluszka. Ale nie wiem z kolei jak to jest że jednemu dziecku zaszkodzi to co zje mama i musi się dosłownie ze wszystkim pilnować,a drugiego mama może jeść praktycznie wszystko...Zagadka!!:)

Przypomniało mi się że w szpitalu trzeba podać przychodnię dla dziecka, więc szukam własnie jakichś polecanych pediatrów.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Soncia – zgadzam się :) i właśnie wcinam zupę pomidorową która uwielbiam :)
Virkael – tez jestem zdania, że jak możesz wstać to próbuj :) Na spokojnie, powolutku.. :)
Lenka – przepiękny prezent! Super naprawdę. Twój M chyba trafił z prezentem, bo ja bym się bardzo ucieszyła :P

Tak jak pisze Soncia trzeba wybrać przychodnie, więc dziewczyny, które jeszcze się nie zdecydowały to najwyższy czas ;)

Kasia póki co zasnęła na całe 15 minut.. ciekawe na jak długo.. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nwn15n1la6goh.png

Odnośnik do komentarza

Anulka, mój Franek też ostatnio w dzień śpi jak mysz pod miotłą. Jak przy cycku to jest fajnie ale jak tylko wstanę to po chwili już się kręci, otwiera oczy no czasem chwilkę pośpi ale ta chwilka jest bardzo krótka.
Właśnie wykąpany, najedzony usnął :)

To fakt z tym jedzeniem. Każde dziecko jest inne i wiem, że trzeba próbować różnych rzeczy i obserwować malucha no ale...

Jutro Mam idzie załatwiać sprawy w urzędzie, zameldować Franka, zapisać go do lekarza i kupić mi tą

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...