Skocz do zawartości
Forum

Sierpniówki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Virkael- u nas trwa 38 tc do wyciągnięcia pessara musi być skończony. Twardość brzucha pojawiła się na tym samym etapie co przy synu. Z tymże na tym etapie lezalam już w zpitaku z powodu ciśnienia, a później lekarz nie chciał mnie już wypuścić z powodu twardego brzucha dlatego teraz grzecznie leżę żeby nie sprowokować nic wcześniej ponieważ na ten moment mielibyśmy ogromny problem żeby ktokolwiek mógł sie zajac naszym synen. Wszystko mamy zaplanowane na przyszły tydzień ale czas pokaże jak to się wszystko potoczy......

Myszka - gratulacje! :-)

Odnośnik do komentarza

Mój niemąż szczęśliwy i dumny, kangurował Franka. Później trochę się denerwował bo nie umiał mi go przystawić do piersi, no ale był już zmęczony po całym dniu.
Ja czuję się dobrze, wiadomo brzuch boli ale daję radę. Już byłam się umyć i się przebrałam. Z każdym dniem będzie lepiej.
Właśnie oddałam Małego na noc bo bałam się usnąć, ruchy też jeszcze niepewne. Prześpię się i jutro będę pełna energii dla Franka

https://www.suwaczki.com/tickers/atdckqi1ni5sg5zb.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22ny2v4a5hyiypu.png

Odnośnik do komentarza

Myszka, Miremele przyjmijcie od Nas gratulacje! Franku, Oskarku witajcie na świecie i bądźcie silni i zdrowi!

Coś czuję, że mroczna też już jest szczęśliwą mamusią:)

Dziewczyny przez 2 dni rozpakowało się 6 mamuś:) Dzisiaj aż 4 - nie próżnujemy:)
Jutro na pewno 2 dołączą do tego grona - marta_joanna i pippi (mam nadzieję, że nic mi nie umknęło). Powodzenia dziewczyny jutro!

Ja dziś od rana wzięłam się za sprzątanie - odkurzanie, mycie podłóg, mycie łazienki, toalety, pranie. Potem padłam na 2 h, bo plecy dały się we znaki - w trakcie drzemki Milana mogłam sobie pozwolić (on potrafi nawet i ponad 4 h przespać - dziś ok. 3:)) , bo starszaki nocują od wczoraj u mojej mamy. Ale jutro już wracają:) Potem kolejne obowiązki, spacer na lody i zleciało do wieczora. Każdy mój dzień prawie tak samo wygląda, że nie mam czasu na odpoczynek, więc nie liczę, że to coś spowoduje, choć bardzo bym już chciała.

A czy ktoś się orientuje, kto kryje się pod magicznym Nickiem tt u Nas w tabelce sierpniówek??

catya aha cudowna sesja. Brzusio uroczy, a rodzinka jak z obrazka:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Nowa mama, kukurydza, myszka, miremele - ogromne gratulacje!! Sami chlopcy dzis?? A Juventinka sie odezwala? Mroczna, pewnie juz po..

Ja dzis sie wiecej poruszałam, bo wczorajsze skurcze byly z zasiedzenia. Od poludnia przy zelazku. Dzis posprzatalam pol Olka pokoju, a potem mnie niemąż wuciągnął na poszukiwanie komody. Zeszło 4 godziny...
Jutro z rana wizytA, zobaczymy co powie doktorek. Na weekend umawiam babcie i od poniedzialku moge rodzic.

Magdalia - u mnie to samo z opieka dla synka, dopiero od przyszlrgo tygodnia zapewniona.

https://lb3m.lilypie.com/dYNLp1.png

Odnośnik do komentarza

Miramel, Kukyrydza, Myszka
GRATULUJE:)
Melduję sie i ja rozpakowana, porod indukowany, skonczony na cc.
Baletnica 2620 i 52cm, 02.08 godz. 12:30.
Mala przestała przybierac ja już psychicznie siadałam co mój gin dostrzegl i rozwiazal ciążę:) Osobiście zrobił cc wiec koniec, koncow na koniec jestem zadowolona.
Boli rana ale jakos sie pozbieram.
Buziaki dziewczyn i dziękuję za pamięć i wsparcie:)

Odnośnik do komentarza

Nowa mama, Myszka, Miramel, Anula GRATULUJĘ i dużo zdrówka. Oraz powodzenia w początkach macierzyństwa, jak wiemy potrafią być trudne. Mam nadzieję, że żadnej mamy nie pominęłam?
Anula-biedaku i Ty w końcu się doczekałaś.

Życzę powodzenia oczekującym w kolejce na swoje maluszki. I czekam na wieści.

Ja czekam na dwóch kurierów i też w końcu będę gotowa na rozpakowanie. Chyba jako ostatnie nie mam gotowej torby:D:D:D moja położna, była zaskoczona!

Życzę powodzenia wszystkim mamom:)

http://s2.suwaczek.com/201608175165.pnghttp://s8.suwaczek.com/201409244565.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry
Mam nadzieję, że nikogo nie pominę, bo mój wieczorny post nie zdążył się wstawić, bo urwało mi neta, więc gratuluję wszystkim mamusiom- fakt, nasze dzieciaczki bardzo chcą wychodzić ;) Nowa_mama, myszka, miremele, kukurydza : cudownie, że maluszki są już z Wami. Gratulacje i dużo zdrówka dla naszych sierpniowych noworodków.
A szczególnie gratuluję Anuli11- w końcu się doczekałaś Maleństwa i tyle musiałaś przejść w tym szpitalu;) Niunia faktycznie akrobatka niesamowita- pewnie będzie kiedyś zdobywać medale!
Szybkich powrotów do domu dziewczyny!
mamalina, może mi uda się kontrolować narodziny nowych bobasków na czas Twojej nieobecności, jednak bardziej na zasadzie spisywania na kartce, a uzupełni się później (brak dostępu do komputera, a z komórki to wiesz jak jest:) ). Chyba, że ktoś inny będzie tak zorganizowany, że będzie wprowadzać na bieżąco.

Ja wszoraj umyłam okna, prałam firanki, wyszorowałam dywany, umyłam podłogę, gotowania nie wspomnę, ale wieczorem jeszcze poszłam na spacer, bo już mnie tak nosiło.... I czułam, że nic z tego nie będzie, bo brzuch miękki i bez spięć calutki dzień. Jak nigdy! ;P
Ale za to dziś może się coś zadziać. Z samego rana odszedł mi czop- nie mam wątpliwości, bo wręcz książkowa galaretka a nie jakieś ciemniejsze upławy. Cudnie było by dziś urodzić. ciekawe, czy chłopak zechce dziś wyjść...
Miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza
Gość katalina8

Nina chyba również zastosuje Twoje rady :) będę chodziła po schodach przecierala okna wszystko na co starczy sił żeby ta moja Zuzanke wygonic :) juz się nie mogę doczekac :) jeszcze rano ostatnie zakupy.
wczoraj miałam jakieś przeczucia i zamiast położyć się z gazetą w ręce to sprawdzałam czy sa wyniki czy wszystko czy jest w torbie o tak dalej. Ale nOC była spokojna bez żadnych pobolewan; ( mi niestety czop nie odpadł jeszcze ale z każdym dniem mam nadzieje

Odnośnik do komentarza

Anula11-gratulacje dzielna Mamo! A co do bólu dziewczyny mają rację -domagaj się środków p/bólowych. Przecież po każdej operacji takowe podają przez kilka dób, są skale bólu itp. A od Tw. (a przecież CC jest zabiegiem chirurgicznym!) nie minęło nawet 24h więc przypilnuj by lekarz wpisał zalecenia w karcie podczas obchodu.

Odnośnik do komentarza

Katalina8 tylko się nie forsuj:) wszystko z umiarem- na ile Ci pozwoli organizm. Ja miałam wczoraj wyjątkowego powera, nie mogłam usiedzieć, musiałam szukać zajęcia.
Zrobiłam wszystko, co już dawno chciałam zrobić a nie mogłam lub nie miałam siły.

Powodzenia w sprzątaniu i uważaj na siebie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82dohdge3yuh452h.png

https://www.suwaczki.com/tickers/wff2hdge5xtp9iun.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co się dzieje, ledwie sierpień się zaczął a ja mam wrażenie że już prawie połowa z nas jest rozpakowana... ekspresowe tempo... :D
Gratuluję kolejnym mamusiom, życzę duuuuużo zdrowia dla Was i maluchów!

Eeeej tak Wam zazdroszczę, mnie już szlak trafia... Coś czuję że ponoszę syna do samego końca sierpnia, kompletnie nic się nie dzieje poza burzą hormonów... :(

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/p19uflw1g37bzopx.png

Odnośnik do komentarza

Jestem wręcz w szoku, bo nie było mnie na forum zaledwie półtora dnia, a tu dopiero 3 sierpnia i tyyyyle mamuś tuli już swoje maleństwa!! Ale Wam zazdroszcze dziewczyny!!!!
A przede wszystkim serdecznie GRATULUJĘ!!
Dla każdej z osobna szybkiego powrotu do sił i do domków:)

Ja cały czas aktywna, wczoraj mieliśmy gości, świętowaliśmy moje zbliżające się urodziny, moja mama wszystko przygotowała i upiekła a i tak nie było prawie chwili bym usiadła. No ale mimo tej ciągłej aktywności nic się nie rusza. 1ego byliśmy z M. w szpitalu na KTG, od 21 wróciliśmy do domu po 12 w nocy, ale zbadał mnie lekarz, choć i tak dzis mam wizytę.

Ja mam wrażenie że tu sama zostanę niedługo bo już wszystkie się zdążą do końca tygodnia rozpakować!!!!:D Wtedy chyba oszaleję ze zniecierpliwienia:D

Bina mówi się że taki nagły napływ energii często dopada kobiety przed samym porodem;) może to będzie TO!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72713.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...