Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam

[rekine21]

hej wskoczyłam na troche was poczytać mały usnał a ja zamiast odpocząc to siedze i klikam hhi
ale musze załatwic sprawe w urzedzie bo kurde drugi tydzien czekam za siankiem a tu nic wrrryyy rok tak mi sie zaczął i kurna nic sie nie poprawia ;(

[Asiula79]

Znam to - mój odpoczynek polega na klikaniu

[rekine21]

Hehe dokładnie a pózneij narzekam ze nie miałam chwili na odpoczynek hihi;)

[anula_73]

Edzia a propos lekcji 9-latek. pytam wczoraj moja Zuzię, czy ma dużo zadane. "nie, pani nie zadała dużo do domu, bo.... (dłuższe wyjasnienia)". OK. Uwierzyłam. spoko. Około 17.30 kazałam jej zrobić, żeby miała z głowy. Siedziałyśmy prawie do 21. Wrr... I bardzo się hamowałam żeby głośno nie skrytykować tego co miała zadane

[Asiula79]

Czyli najlepsze przede mną - odrabianie lekcji i biadolenie na nauczycieli,nie mogę się doczekać
Dobrze że w przedszkolu nie zadają nic do domu

[karina]

dzien dobry:)
nie zagladałam juz wczoraj wieczorkiem bo byłam wsciekla jak osa;/ oczywiscie przez m. Niedosc ze przedwczorajszej nocy mało co spalam,to wczoraj dostalam @ bolał mnie brzuch,głowa,byłam padnieta a on wrocil wczesniej z pracy ale wcale nie po to aby cos mi pomóc...przebrał sie i pojechał zamknac sezon narciarski....własnie wczoraj gdy byl mi potrzebny ehhh nawet nie chcialo mi sie pisac przez to wszystko. Faceci....
Dzisiejszej nocy jak to ostatnio bywa było srednio . Ok 1.30 Martyna najpierw strasznie sie rozpłakała a jak juz sie uspokoiła w naszym łózku wzieło ja na smichy chichy i gadanie...usneła dopiero po 3;/ Przed południem wygonilam tatusia na spacerek z corunia i na zakupy przy okazji- spokojnie sie wykąpałam i ogarnełam mieszkanko;)
Teraz juz od godzinki Tyśka spi zobaczymy jak długo jesszcze.
Ugotowałam dla niej zupke z marchewki,ziemniaczka,pietruszki i kurczaczka-zobaczymy czy zje. Kiedys jak jej zrobiłam to pluła i nie tkneła ani łyzeczki-ale moze dzis bedzie lepiej.

miłego popołudnia:*

[Asiula79]

Ach ci faceci.Czasami to bym ich w kosmos wysłała tak zeby już nie wrócili

Babcia mnie zawsze uczyła:nie masz na kogo liczyc,licz na siebie,a najmniej na mężczyzn.Coś w tym jest

[karina]

Asiula79 zgadzam sie z babcia:)

[Asiula79]

Wbrew pozorom nasze babcie to bardzo mądre kobiety.Dobrze,że ja na moja babcię cały czas mogę liczyć i na Jej rady

[rekine21]

ja niestety nie mam juz Babci mam jedna prababcie ale na nia nie moge liczyc niestety ;( taki dziwny typ z niej ;/

[ninnare]

Czesc dziewczyny!
Ja wlasnie dzis od rana do poludnia rozmawialam z mama i dziadkami na skype, mimo swych 80lat i paskudnej pogody przyjechali bo wczoraj umowilam sie z nimi na pogaduszki i ogladanie Mai - pierwszy raz na msie tak udalo, bo moi rodzice niedawno zalozyli net.
Bylo super, zachwyceni Maja ja pelna dumy, Majka pieknie wpatrywala sie w monitor, super bylo, juz sie nie moge doczekac wyjazdu do Pl, tak sie rodzinnie zrobilo :)
Swoja droga, chcialabym w wieku 80 lat byc jak moja babcia-pelna wigoru :)
Potem poszlysmy na spacerek, niedlugi bo wieje strasznie a mialam Maje w chuscie i momentami ja sama nie moglam oddychac tak wialo prosto w twarz.
I Maja usnela.. i spi juz godzine!!! no bardzo to dziwne, ale sie ciesze :)
Zaraz Luby wraca i bedziemy robic zupke.

Karina - a to miesko do zupki gotowalas osobno czy razem?
Bo ja teraz czytam wszystko co mi wpadnie o rozszerzaniu diety i czasem pisza zeby gotowac osobno a czasem zeby nie :)

Asiula - my jak bedziemy w domu to na pewno mi tak rozpieszcza Majke, ze potem sobie nie dam rady...

Pozdrawiam was wszystkie i milego popoludnia Kobietki! :*

[natka2503]

witam wszystkie mamuśki te które już były i te nowe ....
jeden dzień mnie nie było a tu jaka zmiana...
zagośćcie tutaj ,dużo piszcie a nie będziecie żałować
jestem tutaj krótko ale jest tak jakbym była tu od dawna.....
Asiula tobie nawet trzeba się teraz lenić...

Edzia zgadzam się z Tobą co do lekcji to też mamy czasami takie zadania do myślenia

Anulateż i to często tak mam z moim 9-cio letnim synusiem (3 kl.)po powrocie ze szkoły lekcji nie ma a gdy czas do spania to przypomina mu się że coś jednak pani zadała..

Rekine niestety i ja nie mam juz babci ,pamiętam tylko jedną ...

U nas jednak zagościło choróbsko....juz trzech choruje...aż strach pomyślec co dalej

narazie uciekam ..
pozdrawiam wszystkie i życzę zdrówka

[karina]

Moja Mała juz spi.mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie lepsza od poprzednich...
Misja "mamusiowa zupka" srednio sie powiodła;) tzn zupka wyszła jak najbardziej całkiem dobra,ale to "całkiem" to za mało jak na wymagania Martyśki;)hehe zjadła pół słoiczka chociaz zjadła to chyba troche za duzo powiedziane,raczej udało mi sie w nia wcisnąc pół słoiczka. Straszliwie sie przy tym krzywiła i jednoczesnie dziwiła:) Ale jak mysle ze tygodniowo na te zupki i deserki, soczki Gerbera itp wydaje ok 60zł a do tego jeszcze mleko,kleiki...idzie na to kasy co nie miara;/ Wiec lepiej zeby Tyska jak najszybciej zaczeła sie zajadac mamusiowymi zupkami;) domowe deserki poza startym jabłkiem i zgniecionym babnankiem narazie jej podaruje bo nie ma zbyt duzego wyboru swiezych owoców.
ninnare miesko gotowałam osobno. w wiekszosci gdzie czytałam pisza ze w 6 miesiacu-papka jarzynowa+ mieso bez wywaru a w 7 mies papka jarzynowa z mięskiem-nie wiem czego tak,ale pomyslałam ze ugotuje osobno za jakis czas spróbuje ugotowac razem;)

jej pisze tego posta i pisze...miedzy czasie Martyna obudzila sie juz 3 razy z wielkim płaczem. Narazie usneła ja uciekam pod prysznic i do łózka bo potem nie wiadomo jak bedzie;/
spokojnej nocki dla Wszystkich:*

dobrze ze przed czym dałam "zatwierdz odpowiedz" skopiowałam post...musiała bym pisac od nowa,ale główka pracuje;)

[ninnare]

Hej!

Natka - oj zdrowia zdrowia po osmiokroc zdrowia!

Karina - ja ostatnio chodzac po sklepach porownuje ceny sloiczkow i mleka, tak dla rozeznania, no i dopiero zdalam sobie sprawe jakie ekonomiczne jest karmienie piersia..
Mam nadzieje ze juz wkrotce Tyska bedzie z apetytem pochlaniac mamine zupki :)
Ja swoja tez juz polozylam,usnela przy karmieniu, mam nadzieje ze bedzie dobrze, zawsze mam taka nadzieje ;)
Zycze spokojnej nocy kochane!

[sylwia21]

cześć dziewczyny .ja tak szybko bo już padam z sił.poczytałam was ale nie dam rady odpisać dzisiaj ,jakoś brakuje mi czasu.dzionek zleciał w miare,jeszcze miałam dzisiaj spóżnionych gości urodzinowych.pół dnia byłam w kuchnibo mój m miał dzisiaj urodziny a synuś imieniny,i musiałam przygotować coś do jedzenia bo goście się zwalili ,dobrze że to koniec już imprez ,jutro znowu musze jechać do lekarza z dziećmi i bede dopiero wieczorem życze potrzebującym dużo dużo zdrówka ,i spokojnej przespanej nocki,,,dobranoc,

[Edzia]

Witam wieczorkiem
I tak jak Sylwia tylko poczytam, bo nie mam siły...
Przyszło dzisiaj łóżko piętrowe więc trzeba było je złożyć i przemeblować 2 pokoje :(
Jedno stoi u Julki a drugie w sypialni co by młodsze dziecię się przyzwyczaiło.

Pozdrawiam serdecznie, życzę spokojnej, przespanej nocki:36_3_16::36_3_16::36_3_16:

[miśka22]

Witam wieczorową porą !
Ja dzisiaj też chodzę obolała, bo ta głupia @. Jak karmiłam to prawie nic mnie nie bolał brzuch, za to teraz to strasznie, tylko ketonal mi pomaga, nic innego, tak samo jak przed ciążą. O Boże znowu wróciły te czasy wyjście jest jedno znowu być w ciążyhihihi żartowałam, chyba jeszcze za wcześnie.
ninnare ja gotuję zawsze mięsko razem, czy cielęcinkę czy kurczaczka. Przeczytałam gdzieś, że ten wywar z mięsa ma dużo wartościowych składników. A na te słoiczki szło mnóstwo kasy. W końcu zmądrzałam i sama coś gotuję. a tak na kupnych to chyba do 7 miesiąca jechaliśmy.
natka zdrówka
karina to podobnie jak u mnie, Tomek budzi się dosłownie co chwilę, a ja biegnę do pokoju go położyć i dać smoka. Bo non stop odwraca mi się na brzuch, podnosi i wyje
Edzia łóżko piętrowe to świetne rozwiązanie.
Asiula bardzo mądrze babcia powiedziała, że na chłopów za bardzo nie ma co liczyć.
Dobranoc

[kasioleqq]

witam mamuski

co tu tak cicho wczoraj was wieczorem czytalam ale nie mialam juz sily nic napisac, u nas nocka ok maly raz obudzila sie na herbatke i spal do 6 30 potem zasnal do 8 45 no i pobawil sie i dalej spal a teraz wlasnie sie obudzil i bawi sie swoimi grzechotkami...
dzis chyba tesciowa do mnie przyjezdza... straszne to jest chyba pojde kupic sobie cos na uspokojenie bo szalu z ta baba dostane...

ide do malego bo zaraz bedzei krzyk...
zajrze pozniej

[miśka22]

kasioleqq u mnie wczoraj była teściowa, zrobiła napad. Jak ją zobaczyłam za oknem to aż nogi mi się ugięły. Na szczęście zalecieli tylko na chwilę. Kupiła małemu dresik i buciki i dlatego ten niezapowiedziany przyjazd. Ale bez żadnej uwagi oczywiście się nie obyło. Powiedziała, że łóżeczko małego źle stoi, niby za blisko pieca, ale piec jest tak daleko od tego łóżeczka. Aj tam przemilczałam to.

Dzisiaj nawet spokojniejsza nocka, co prawda od 6 na nogach, ale chociaż jakoś w nocy spał. Teraz wcale mu się nie zbiera na sen. Tylko się wygłupia i ciągnie mnie za uszy.:)

[rekine21]

hej witajcie u nas nawet nie najgorsza pogoda ale niestety z uchem nigdzie nie wychodze wole nie ryzykować tymbardziej ze całyczas cos tam wycieka ;( ale juz nie boli ;)

Natka duzo zdrowia;)

Jesli chodzi o słoiczki to ja kupuje i mieszam np z ziemniaczkiem ryżem albo makaronem tylko mój i tak juz wszystko wcina wiec nie mam aż takiego problemu a słoiczki dostaje od czasu do czasu jak mame len dopadnie i nieche sie nic ugotowac
tez słyszałam zeby nie gotowac miesa razem z jarzynami ale ja gotowałam choć ostatnio zaczełam gotowac miesko na parze zawsze to zdrowiej niby hehehe

Sylwia wszystkiego najlepszego dla synusia z okazji imienin ;)

MIŁEGO DNIA ;)

[edzia274]

Dzień dobry
Ja znowu wpadam tutaj jak po ogień, bo ostatnio zalatana jestem. Szukam tej pracy, ale ręce mi juz opadają, normalnie to jest tak wyczerpujące że powinni płacić pensje ludziom szukającym, to to wykańcza człowieka i psychicznie i fizycznie. No ale jeszcze sie nie poddaję bo już sobie postanowiłam ze będę zarabiała, i już nawet znalazłam dziury w budżecie domowym na tą moją przyszłą pensję.
Rekine tyle doczytałam że ty nidana na zapalebnie ucha chorujesz. Dużo zdrówka, teraz będzie już tylko lepiej, ale narazie masz racje nie ryzykuj wychodzeniem z domu
Widze temat zupek i słoiczków sie rozwinął. Pamiętam te czasy, jak najpierw karmiłam piersią to nawet sie nie zastanawiałam ile co kosztuje dopiero później zaczełam kupować słoiczki i poszło po kieszeni. troszke próbowałam sama gotować, ale jak Bartek miał 6-7 miesięcy to za nic w świecie nie chciał tego tknąć, jakieś beztalencie kulinarne najwidoczniej byłam. Potem mu zaczeło smakować wiec troszkę lzej było. Tylko że ja gotowałam albo na króliku albo na indyku, bo kurczak strasznie małego uczulał

[Asiula79]

Witam wszystkich serdecznie.Ja znowu od rana mam lenia i jak pomyślę,że musze obiad ugotować to mną normalnie trzęsie.I tak dla małego wysiłku pomidorową ugotuję,bo chyba najmniej pracy przy niej jest.
Dzisiaj Wiki dłuzej w przedszkolu zostaje,bo mają klauna i czary więc godzina laby dłużej.
Ale wieczorem z mężusiem na zakupy,bo w lodówce zaczynają świecić pustki
A na razie lenistwo.
Piszcie co porabiacie

[ninnare]

Witajcie Kobitki!

Asiula - u nas Luby wczoraj wyczarowal przeprzeprzepyszna pomidorowa-niby prosta zupa a jednak zaskoczyl mnie :)
Moze dlatego ze jak on cos gotuje co robi to hm ze tak powiem "dokladnie", a ja cos kombinuje-a to dodam nowej przyprawy, a to czegos tam wrzuce "tak na oko", i czasem wychodzi zaskoczenie kulinarne, dlatego moja kuchnia jest eksperymentalna bo praktycznie nigdy nie gotuje z przepisow, tylko je czytam a potem cos modze.
Fajnie ze masz dzis extra godzinke :)

Edzia274 - Powodzenia w szukaniu pracy, oj wiem to wyczerpujace a jakie stresujace.. Trzymam kciuki!

Rekine - racja, nie wychodz poki co.

Miska - oj jak przeczytalam to jzu sie boje @... znowu te bole i ogolne wkur......
ciaza to rozwiazanie

Maja zasnela, jakas marudka dzis. Mam nadzieje ze nie bedzie padac bo po poludniu jedziemy do miasta.
Pozdrowionka!

[Asiula79]

Ja w sumie też nie gotuje według przepisów.W zasadzie każda zupa za każdym razem wychodzi trochę inna w smaku.Też na oko przyprawiam i tak jest chyba dobrze.

Dobrze,że mój piesek mi cały czas towarzyszy,chodzi za mną krok w krok i leży za mną na łóżeczku.W zasadzie psinka,bo to sunia.Pilnuje mnie strasznie.Kochane są psiaki

[Edzia]

Witam Was serdecznie

Kasiolegg powodzenia z teściową.

Natka dużo, dużo zdrówka.

Miśka u mnie też @ ale za to bezbolesna, natomiast jak mam dni płodne to chodzę po ścianach-tak boli.

Rekine uważaj na ucho

Edzia 274 dużo cierpliwości w szukaniu pracy i powodzenia

Asiula 79 masz prawo mieć lenia, odpoczywaj dużo

Ninnare gratulacje, że masz takiego lubego co lubi czasami coś upichcić

Ja mam chwilkę odpoczynku mieszkanie posprzątane, tylko zostało dokończenie obiadu.
Siedzę i kombinuję, bo moje dziecko wcisnęło coś na klawiaturze i czcionka zrobiła się większa i cała strona jest powiększona i żeby przeczytać to muszę przesuwać na dole
Pozdrawiam serdecznie.