Skocz do zawartości
Forum

Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam


Edzia

Rekomendowane odpowiedzi

joanna te pomiędzy nie są brane pod uwagę.Ja pamiętam jak chciałam się dostać na staż drugi raz to mi powiedzieli że w pierwszej kolejności są ci co jeszcze nie byli na stażu...No i fakt w dzisiejszych czasach bez znajomości nie ma się nic. Nawet chałupnicto jak chce się wziąść to trzeba mieć znajomości...

U nas wczoraj była imprezka z okazji święta ludowego i trochę się odstresowałam....:)Ale też i nerw się najadłam bo mój ojciec przyszedł na tą imprezę i zaczął mi gadać że mała jest śpiąca że ona tu nie wytrzyma że za gorąco jest. Kuźwa z niemowlakami chodzi a on mi takie rzeczy gada.A co najśmieszniejsze jest to że jak wróciłam z mężem do domu (było gdzieś koło 22) to pierwsze co to ojciec wziął ją do siebie na górę.Idiota!Teraz też tylko zaczęła płakać to ojciec już był na dole...Boże ja tu psychicznie się wykończę... Aaaa....i jeszcze najważniejszego nie powiedziałam że ostatnio spotkałam babkę w sklepie i wyjechała do mnie z pretensją że do niej nie przyjeżdżam tylko do koleżanki jeżdżę (bo mieszkają w tej samej wsi) i że po co ja się z nią zadaję i zapytała czy nie mam koleżanek w swojej miejscowości i że śmieją się ze mnie że ja się koleguję z nią.A dziś się dowiedziałam jeszcze że babka powiedziała mamie tej mojej koleżanki że jak przyjadę do nich to że ma mnie wygonić z domu...Pogięło ją totalnie!!!Widać że to rodzina idiotów (ojciec i babka)...

Odnośnik do komentarza

Chodzi mi o to że mój ojciec uważa się za władcę wszystkiego włącznie z całym domem i szantażuje mnie mówiąc że jeśli mi się coś nie podoba to żebym się wynosiła.Chciałam się dowiedzieć czy ja będąc tu zameldowana mam prawo bronić pobyt tutaj i czy mam takie same prawa do użytkowania wszystkich rzeczy ponieważ po ostatniej awanturze zakręcił ciepłą wodę i wyłączył internet.Nie wiem co chciał osiągnąć tym ale chciałabym się dowiedzieć na przyszłość jeśli sytuacja się powtórzy to co ja mogę zrobić w takiej sytuacji....
Co do specjalistów tu na forów to wiele razy pisałam do prawnika i do dziś nie dostałam odp.

Odnośnik do komentarza

Tak myślałam że nie obejdzie się bez porady.Już nie raz się wybierałam tylko zawsze coś...No i problem mam z małą bo z nią nie wejdę bo mi nie da porozmawiać i nie usiedzi w miejscu...Tak myślę żeby się wybrać po wypłacie ale znowu koleżanka ma 2zm więc mi nie zaopiekuje się małą.Chyba żeby się zamieniła na zmiany albo jakby wpadła jakaś kasiorka w przyszłym tyg to m0głabym się wybrać bo akurat koleżanka ma 1zm więc nawet mogłaby ze mną jechać i popilnować małej...:)Ale muszę się zmobilizować i jechać bo znowu będę to odkładać...

Odnośnik do komentarza

kaśka zmobilizuj się i napisz co i jak. Widzę, że masz Baaardzo podobną sytuację. U nas my mamy piętro, rodzice parter. Mój ojciec pije i jak się upije to też struga pana i władcę. Ostatnio kłócił się z mamą po pijaku i jak stanęłam w jej obronie to kazał nam sobie zapłacić 300tys za "jego część domu" a jak mi się coś nie podoba to mam się wynieść. Jestem ciekawa choćby z tego względu żeby mu dosrać że mam tez jakieś prawa to się zamknie, nie opłaca mi się iść do radcy bo nawet jak on mnie "wyrzuci" to mogę mieszkać w domu nadal bo z mamą żyję w dobrych stosunkach :) i bez nas nie poradzi sobie finansowo z utrzymaniem domu (ojciec stracił pracę)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...