Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2016


Gość Dżastaa

Rekomendowane odpowiedzi

Jola powodzenia!

Cerise no właśnie niesprawiedliwe to jest ze nie mAmy wyboru. Jeszcze kiedyś w Eskulapie było dofinansowanie z NFZ i można było myśleć o rodzeniu tam (chociaż ja bym się bała bo jak coś jest nie tak z noworodkiem to odsyłają do państwowego) a teraz to tam za drogo.

Sudectiive ja też znów ciężka noc. Plecy i ledźwie bolą tak ze nie mogę rano wstać :-/ łącze się w bólu, nie wiem jak tu jeszcze miesiąc wytrzymać

Odnośnik do komentarza

Całego posta mi zjadło!!! Wrrrr.
Jola powodzenia!!! Fajnie że juz dzisiaj zobaczysz swoją kruszynkę.
Kamila ja tez wczoraj miałam jakieś duszności. Jak weszłam na górę do sypialni to musiałam usiąść bo miałam mroczki przed oczami.
Potem w nocy otwierałam balkon i tak do rana spałam bo nie mogłam oddychać.
Takie uroki końcówki ciąży.
Dzisiaj o 16 mam wizytę w szpitalu i dowiemy się ile nasz Filipek urósł.
Zaczynają się juz pytania w przedszkolu ba ulicy i nawet telefony.... Pytania w stylu: to jeszcze chodzisz? To ile jeszcze?
Jeszcze w domu jesteś? Czy już w szpitalu - znajoma wczoraj!!! Ufff. Chyba się trzeba przyzwyczaić i nabrać dystansu.

Odnośnik do komentarza

Wszystkim Maluszkom zdrówka i siły życzę! Wszystko musi być dobrze!
Jola, u mnie na czasomierzu 8:53 także zaraz zaczynasz - powodzenia i zazdroszczę spotkania z dzidzia!
13 piątek był dla mnie zawsze wyjatkowo szczęśliwym dniem na przekór zabobonom.
Wczoraj złapał mnie dół. Mam już dość tego jak czuje się w ciąży. Nic nie mogę bo zaraz zadyszka, skurcz, twardnienie. Nic. I jeszcze mam wrażenie ze wszyscy wokół jakby mi niedowierzali ze tak jest.. a ja naprawdę nie należę do osób mało aktywnych, leniwych czy uzalajacych się nad sobą. Ech. Taki dzień. Dzisiaj wraca mój M wiec na samą myśl jest mi lepiej.
Co do znieczulenia to w moim szpitalu tez nie ma zzo... jest gaz rozweselajacy, który ponoć średnio pomaga. Trzeba się nastawić ze nie ma i koniec. Oby po trudnej ciąży chociaż poród był w miarę lekki.
Uuu 8:59Jola trzymamy kciuki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k4iyrxx3m.png

Odnośnik do komentarza

Jolcia pelna gotowość... I do akcji.. Bedzie dobrze jestesmy z Toba sercem i myślami.
Goherek u mnie jeszcze skarpetusie sie piora. I będziemy gotowi na wielkie przyjscie.
Ściskam mocno Antosia i Milenke dzieciaczki dacie rade!
odnośnie porodu ja pierwszy załatwilam szybko wiec sie zastanawiam nad ta herbatka z liści malin czy jest sens żebym nie pogorszyla sytuacji bo ten cholerny GBS wyszedł na ➕ .

Odnośnik do komentarza

witajcie :)
Babyjago słuchaj tylko Profesor. Mądra kobieta nie sieje zamętu i niepotrzebnie nie straszy.
Justa oni narazie wszystko sprawdzają miejmy nadzieję, że wszystko okaże się nieprawdą. Utul Antosia od nas.
Jola już zaraz zobaczysz swoje pomarszczone kochane maleństwo. Czekamy na focie. Ciekawa jestem czy będzie miał włoski:D bardzo mnie to ostatnio nurtuje. Jedne mają czuprynkę inne ledwie dwa na krzyż ;)

Wczoraj załatwiłam na uczelni, że już pokażę się tylko na zaliczeniach. Na szczęście nie muszę już za dużo jeździć tylko odpoczywać.
Lekarz potwierdził, że musze już zwolnić, bo ta szyjka jakaś niemrawa się zrobiła. Będę leżeć i pachnieć;) ale ustaliliśmy cały plan na najbliższe 4 tyg z ktg wizytami. Za 2 tyg wpisze mi skierowanie na cesarkę i załamałam się, że on ju nie robi ich państwowo tylko komercyjnie:( ale odwiedzi mnie i sprawdzi czy wszystko ok, mam nadieję, że pogada z kolegą który będzie mi ją robił i się tamten postara. posiewy pobrane zobaczymy czy wyleczył mnie wreszcie z tej bakterii. No i będę rodzić jednak gdzie indziej, bo odszedł z Instytutu. W poniedziałek mam usg nie mogę się doczekać żeby zobacyć córeczkę.
Jutro mam baby shower i nie mogę się już doczekać :D

http://s1.suwaczek.com/201606257448.png

Odnośnik do komentarza

justa dużo zdrówka dla maluszka!!! Na pewno będzie dobrze i podejrzenia się nie sprawdza!! ;))

Babyjaga popieram dziewczyny nie słuchaj takich nieludzkich lekarzy!! Dobrze ze Twoja pani doktor jest przynajmniej normalna! twoja córeczka jest silna i sobie na pewno poradzi!!! A ile już waży, bardzo dużo jej zostało do tych 3-3,5kg?? Trzymaj się na pewno będzie dobrze!!!;)

jola ja również trzymam kciuki!!! Niedługo zobaczysz tyle wyczekiwane szczęście ;)) wszystko będzie dobrze i nie ma innej opcji! Teraz czekamy na wiadomości od Ciebie!!!

kamila wow ciesze się ze masz wreszcie autko ;))

U mnie dziewczyny tez średnia noc... Dostaje skurcze ale nie mam zamiaru brać nospy za dużo złego się o niej naczytalam ;(( dzisiaj wieczorem idziemy na usg, bo mój lekarz juz żył w środę wakacjami (leci sobie do Afryki dzisiaj)i nawet malutkiej przepływów nie zrobił, a przy cukrzycy trzeba i się martwiny z mężem.....zwłaszcza że jak to stwierdził coś za mało przybrała na wadze. No ale wieczorem się wszystkiego dowiemy
U mnie w szpitalu są znieczulenia, ale nastawiam się ze go nie chce, ale zobaczymy jak będzie w trakcie ;))

http://s9.suwaczek.com/201606087248.png

Odnośnik do komentarza

Aga u mnie to samo.glupie pytania na kazdy trymest ciazy,przeciez wiedza na kiedy termin.co im mozgi szwankuja przy ciezarnych nie potrafia z nami rozmawiac i z tad te durne pytania.ostatnio tesciowa znow mnie wkurzyla bo po raz kolejny pytala czy ''tez tak mam'' ze wpierdzielam kiszone.po raz enty odp ze nie a ona''to po co ty jestes w ciazy''.kobietka jest uzdolniona jak chodzi o wkurzanie mnie poprostu.:-)
Widze ze grono lasek co nie maja w szpitalach zzo sie powieksza.fajnie,lepiej mi na duchu ze nie jestem sama

http://www.suwaczek.pl/cache/0636c7f1be.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ! Ale ruch od rana. Ja spałam fatalnie, obudził mnie ból podbrzusza, taki jak na okres, dopiero przed 7 jak wstałam na siku to zelżało ale już dużo nie dospałam bo 7.30 budzik:/ nie wiem czy już się zaczyna coś dziać czy to przez fakt ze całą noc na siku nie wstałam. ..? W każdym razie się zdołowałam bo jeśli taki ból mi nie dał spać to jak ja ten poród przeżyję :( wygadałam strachy przed P. i jakoś przeszło. ..
A jeszcze się zastanawiam czy mi ten wiesiołek nie szkodzi na brzuch bo jakoś mi gorzej odkąd go zaczęłam brać. ..jednak to olej, pamiętam ze na początku po dha tez miałam jakiś misz masz w brzuchu.
Załączyłam ostatnie pranie, moje śliczne prześcieradełka i kolorowe tetry;) biorę się za żele na stopach...potrwa to ale już będzie gotowe do szpitala a w niedziele chyba zrobię już frencha na rękach żeby mnie z tymi różowymi nie trafiło ;) w sobotę robimy z P. ostatnie porządki w pokoju dzieciakowym, spakuję wszystko, bo póki co leży sterta na sofie. Od poniedziałku będę mogła rodzic ;) już mnie zaczyna strach oblatywac ze to w każdej chwili...
Jola juz być może po wszystkim...jak cudownie...:) maluszek już po drugiej stronie, stawaj szybciutko na nogi i zdrowia dla Was :*
Babyjago dziś w ddtvn był wywiad z profesorem - operatorem od dziecięcych serduszek, same pozytywne rzeczy mówił, przede wszystkim że przeważająca ilość operacji to te zakończone sukcesem i w obecnej chwili naprawdę rzadko się zdarza żeby małemu pacjentowi się nie udało. Rzucił nawet bardzo wysokimi procentami. Jestem dobrej myśli. ..:*

Odnośnik do komentarza

Babyjaga, Justa trzymam kciuki za wasze dzieciaczki. Wszystko napewno się ułoży i juz niedługo będziecie w domku. Musi być dobrze!

Jola pewnie już po wszystkim i widziałaś maluszka. Teraz odpoczywaj i nabierają sił bo tych potem dużo potrzeba:-) Pamiętam jak po mojej cesarce po krótkim badaniu położyli mi maluszka na piersi. Niesamowite uczucie, poryczlam się - tu mnie szyli a tu maluszek przytulał się:-)

Ja dziś mam plan trochę poprasować na siedząco. Po wyjściu ze szpitala byłam taka padnięta ze dopiero wczoraj doszłam do siebie. Jednak 3 tygodnie leżenia i odpoczywania kompletnie mnie rozbiło.
A i musze się pochwalić ze ja juz spakowana - dwie torby moja i Olka czekają na godzinę W.

Odnośnik do komentarza

Goherek ja mam ze szpitala tylko 1 kartkę 2 stronną, kilka pytań najważniejszych o to czy chce znieczulenie, o nacięcie czy sie zgadzam na przebicie tego pècherza z wodami, czy jak to sie tam nazywa :) czy chcę dotknąć główki dziecka podczas porodu i kto ma przeciąć pepowinę i czy chcę dziecko po porodzie na pierś, o karmienie piersią też. Z tego co pamiętam to tyle plus dane swoje i położnej z wizytami domowymi. Tyle że mam tylko w wersji papierowej.
Zewa to bosko:( piątek 13 ego. .. nie no dla mnie zawsze był szczęśliwy ale widzę, że Ciebie nawiedziło fatum.
A moje pieluchy się wyprały ale tych kilka białych wyprałam z prześcieradłami i kolorowymi i są lekko różowe. ..jaja no, tylko te zwykłe chwyciło lekko.

Odnośnik do komentarza

Ehhh nie moge sie doczekac kiedy bede mogla przytulic moja Krasnalke. Jeszcze tego nie przrabialysmy. Poki co dotykam ja w inkubatorku. Wczoraj jak trzymalam ja za nozki a ona znalazla lapka moj palec i zlapala to sie rozplynelam. nawiedzona matka.
Ciekawe jak u Joli.
Dziewczyny wpiszcie mi w tabelke Milenke, porod 06.05.2016, waga 1900gram, apgary 7/9/9, cc - nie moge edytowac z tela

Gwiazdeczka ma juz tydzien :-)

Odnośnik do komentarza

Skończyłam pazurki uff to była ciężka robota ale stópki są gotowe, już do porodu mam spokój. Łapki zrobię może w niedziele albo pon i będę gotowa na godzinę "0" :)
A moja CÓRECZKA ( ale fajnie tak mówić;) ) dziś kopie odczuwalne z lewej strony. ..ciekawe czy się jakoś nie odwróciła bo nigdy tak jej nie czułam...wybiła coś teraz i z prawej i lewej strony brzucha...przedziwnie..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...