Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Nat dziekuej , juz sobie zerkam . Zostałam przykuta do łóżka dzis :( . Gotowałam obiad i cos mi pykneło jakby w pachwinie no i teraz kiesko sie poruszam . Wiem ze to juz normalne takie dolegliwosci ale plus nadpobudliwosc mojego malucha w brzuchu eh , sie pcha strasznie.
Kurcze czy ktos wie co u naszej Madzi poloznej, nic sie ni odzywa , czy wszysrko w porzadku u niej :(

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Ataa ja tez nie należe do tych co są z cukru i deszcz ich moze rozpuscic :) i siedzą w domu .
Ale tu poprotu jak bym czekałą na fajną pogode to moze raz w tygodniu by czlowiek noc z domu wychylił. Ale deszcz masz racje nie jest najgorszy , za to wiatr brrr.
Milego gotowania obiadu , uwazaj na siebie , ja doznałam kontuzji w trakcie hihi.
Nat no któraś kwietnioweczka dawała juz cynk i ja zamówilam , ale czy polowanie sie uda i moja mama wroci z chusteczkami do domu , to sie okaze :)

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Faktycznie mialy byc te chusteczki... juz zdazylam zapomniec.. ale ja najpredzej to jutro doturlam sie do biedronki.. coz.. mam nadzieję ze jeszcze będą..

A tak poza tym to chyba zaraz walne sobie w łeb bo sama juz sobie z soba nie radze... no porazka jakas... robie wszystko by nie miec dola i dupa taka ze hej :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki!
Gratuluję rozpakowanym i trzymam kciuki za te w środku akcji! Staram się Was czytać w miarę na bieżąco, ale mam naprawdę ciężko, dziś pierwszy raz bez pani do pomocy, na szczęście jutro przyjeżdżają rodzice.
Nat moja wdzięczność nie ma granic, dziękuję Ci z całego serca, że na odległość podpowiedziałaś złe dostawianie, którego nie zauważyła położna i pani do pomocy. Sugerowały się super przybieraniem na wadze Tymka, no i to tak z góry w miarę dobrze wygląda, dopiero jak mu te puculki podniosłam, to zauważyłam problem. Ale uwaga, już raz udało mi się nakarmić bez bólu! Co za sukces! Teraz tak różnie, walczymy ze starymi nawykami, synuś bardzo się irytuje, ja dużo płaczę i z bólu i z niemocy:/ Niech żadna nie da sobie wmówić, że przez pierwsze dwa, trzy tygodnie taki ból jest normalny! Ja rozumiem trochę, ale nie tak żeby odruchowo krzyczeć z bólu przy dostawianiu. Jestem wściekła, że zmarnowałam pierwszy tydzień mojego maluszka na ból i łzy. Mam jeszcze parę pytań Nat, więc jeśli pozwolisz, to bym na priv później napisała. A tak oto wygląda dziecię, któremu pierwszy raz w życiu mama pozwoliła zadecydować o długości karmienia:

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46752.jpg

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Czesc. W kwestii ulewania to mojemu Grzesiowi wciąż sie zdarza, ale to podobno z powodu niedojrzalosci układu pokarmowego. Za to pediatra stwierdzila u nas, ze może być wzmożone napięcie mięśniowe. Podobno za szybko sie.rozwija i powinnam cos zrobić, by maly nie probowal przewrotu z brzucha na bok i plecy. Nie bardzo wiem co mam zrobić.
A co do płaczu to chyba każdy musi znaleźć swój sposób. Mój M. martwil sieswlja nieznajomością dziecięcych piosenek, wiec zaproponowałam mu, by spiewal Grzesiowi to co lubi. Teraz Maly uspakaja sie kiedy tata nuci rocka.

Odnośnik do komentarza

Ewee to ja odwzajemniam przytulasa! A tak patrze na Twoj suwaczek ze przed Toba jeszcze prawie tydzien.. a ja wlasnie skumalam ze z tym jak ja caly czas licze, dzis mam skonczony 40tc a z racji na dlugosc cykli termin mam na 40tc+2d czyli środa... mam nadzieje ze to nasze samopoczucie chwilowe bo jak tak bedzie do samego rozwiazania to ja dziękuję...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, a ja dziś zdecydowałam się na wizytę w poradni laktacyjnej, Mały jadł super z cyca, panie były zachwycone, teraz w domu różnie, mi się wydaje, że je za mało, ale nie mogę schizować, w piątek jedziemy znowu na ważenie i zobaczymy, mój plan to skończyć z laktatorem i wyluzować, bo ja bym chciała, żeby mi wszystko super wychodziło, ale się nie da.

Co do chusteczek, kupiłam dziś 12 paczek, bo tyle było w sklepie, jutro jadę do kolejnego po zapasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Simka u mnie akcja 2/12 póki co nie daje rezultatów, może trzeba spróbować 3 lub 4/12 :D
a z tym dniem i nocą to zależy czy akurat dzień czy noc :p ja dzień polarny uwielbiam, za około 0,5-1 miesiąca słońce będzie mi świecić 24/7, to potrafi dać takiego kopa energii.. ale trzeba pilnować zegarka, bo można zapomnieć pójść spać jak o 4 rano masz pełne słońce w salonie :) taki dzień trwa mniej więcej do połowy sierpnia. za to nocy nienawidzę, grudzień-luty to dla mnie najgorsze miesiące, zimno, ciemno, wysokie rachunki za prąd... :p

Miszka boskie zdjęcie, jaki przystojniacha zadowolony :D

Ataa biedaku, ja dzisiaj od rana też jakaś smętna byłam, słonko świeciło pięknie, wszystko git, a ja się załamałam brakiem pomysłu na obiad. siedziałam i płakać mi się chciało, bo nie mogłam nic wymyśleć, już nie mówiąc o tym, żeby wstać i zrobić, zero sił, masakra. ale mnie Luby wyhaczył i zabrał na miasto na jedzonko i mi przeszło :D zrelaksuj się, olej wszystko i skup się na sobie, może pomoże :)

Juliiax no widzisz, także nie marudź, bo pewnie szybciej niż ja urodzisz :D ehhh zazdro...

Groszek może faktycznie i stres, ah jakbym chciała już mieć tu moje maleństwo... :) ja przywykłam do słoneczka całą dobę i już nie mogę się doczekać. Luby marudzi, bo spać nie może... :p
iii zgadzam się co do joty z tym powiedzeniem, uwielbiam tych ludzi co w śnieg, deszcz, ciemność i zawieruchę biorą rodzinkę i cisną na spacer- u nas jeszcze dodatkowo w góry

a mnie pobolało i przestało, dupa blada...

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktgu1rrbb8avjd.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny obiecuję nadrobić, ale od wczoraj czuję się jak kobieta plemienna tylko bez innych plemiennych kobiet które by w szałasie pomogły ( młoda cały czas przy cycu i kiedy piszę, że cały to mam to właśnie na myśli … jak nie je to musi choć sutek smyrać inaczej wyje). Śpi tylko wtedy kiedy Tata bierze na ręce, bo nie czuje mleka … chyba mnie pokręci, oby zaraz ruszyła większa produkcja.

Miila co tak cicho?

Magda co tam u Ciebie i Milenki?

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

miszka ja Tymka karmiłam cały czas przez te sylikonowe nakładki jednak okropnie mi sie krztusił ostatnio i ja oczywiście znów popadałam w depresje i płacz. Bardzo sie o niego bałam i próbuje go karmić bez tych nakładek i wyje z bólu. Mały juz tak sie przyzwyczaił do tych nakładek, ze za mało paszcze otwiera a ja cierpie niemiłosiernie. Niestety chyba nie umiem go prawidłowo dostawić :( ale chyba wole moje cierpienie, niż strach, ze znów sie krztusi.

Mam bardzo powazny problem z pępkiem, wczoraj lała sie z niego krew. Ja oczywiście przeraziłam sie, dzwoniłam do położnej powiedziała, ze tak może byc, zeby tylko psikac octeniseptem i nie gmerac tam patyczkiem. Pepek juz trzyma 2 tyg, jak dla mnie to trochę za długo...

Tymon Jan ur 04.04.2016

Odnośnik do komentarza

Co do pępka to on niby ma prawo goić się do 3 tygodni ale trzeba to obserwować, czasem pojawia dię niezbyt miła woń, ropa i krew to należy przemywać.Jeszcze raz polecam ten spiryt z tym, że tym patykiem trzeba tak z pod dpodu gmerać.My go moczyluśmy normalnie podczas kąpieli takie pełne zanurzanie;)

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, i ja zaraz zacznę nadrabiać.

Vena u mnie to samo, dlatego taka cisza. Mały cały dzień przy cycu, jak tylko odłoże to płacz i znów chce mimo, że sam odpadł. Nie mam Już pomysłu, od rana siedzę na kanapie i mam go na sobie :( wczoraj było to samo, spał tylko przy cycku i na spacerze (godzinę). Zawijać się nie chce, próbuje od razu uwolnić rączki i się wścieka :(
Jakieś rady? Trochę jestem załamana :(

Odnośnik do komentarza

Miila jadę z Tobą na tym samym wózku od wczoraj, Klara usnęła tylko wtedy kiedy Tata ja wziął na ręce u mnie tylko sutek w buzi ja uspokaja… pomysłów zero poza tym, że ja trzymam przy piersi i liczę, że do środy minie, bo zdecydowaliśmy, że straszy syn chodzi tylko pół tygodnia do przedszkola, a reszta w domu … ciężko wtedy będzie obu zapewnić co trzeba.

Aaaa, jeszcze spróbuj zawinąć w kółko rogal do spania i włożyć Jeremiego żeby go oszukać trochę, na Klarę działa nawet do 30-40 min.

Kochana to minie, wiem że ciężko… mi łatwiej myśleć, że te pierwsze trzy miesiące to potrzebny dziecku ostani trymestr. Wszystko będzie zmieniać się stopniowo na lepsze, uwierz mi.

100 lat Klaro! (Ur 17/03/2016) :)

Odnośnik do komentarza

Miila, ale za to jak Jeremi chwyta cyca, modelowo!!!
Dziewczyny u mnie to samo od wczoraj, próba odłożenia kończy się niezadowoleniem i kwikiem.Mała przybrała sporo ostatnio więc obstawiam taki pierwszy skok , u Was pewnie to już kolejny.To minie dla nas dzieci niczym mistrz Zen , musimy się uczyć cierpliwosci, wszystko będzie nam wynagrodzone, tak sobie mantruję :P

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna23789

Vena, Miila a co jeśli wisi na cycu np 2 godz po czym sutek mu się nudzi i zaczyna pałakać a w zasadzie drzeć się? O 14 dałam trochę mm i się uspokoił. A teraz powtórka. ssie od 17 i coraz bardziej nerwowy...
Kurde jak się wkońcu pozbyć tej cholernej butelki i spokojnie wykarmić dziecko ?
Pomysłów mi brak

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...