Skocz do zawartości
Forum

Ataa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ataa

  1. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Ewee dzięki za artykul. Na razie nie ogladalam filmikow ale juz po przeczytaniu domyslam sie tych slow u mojrgo marudy wierze ze wiele nam to ulatwi. fb no dxis chyba sie juz nie doczekam by tam Was powitac. Nie umiem odnalezc Heltinne wiec czekam.az ona mnie przygarnie. Pozniej zablokuje sobie możliwość by inni mnie odnalezli i tyle. Nikt nawet nie musi wiedziec ze mam konto i to mi poki co odpowiada.
  2. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Miszka Melly Vena ja tez utworzylam konto tylko na potrzeby forum. Tzn. Zastanowie sie czy jednak poinformuje znajpmych poki co nie przyznam sie do tego i bede niedostępna. A zdecydowanie tak wole kontaktowac sie z kwitniowkami. Nasze rozmowy czesto sa juz bardzo prywatne i osobiste i fakt ze czytac moze nas każdy nie jest dobre. I nie kupuje ze w ten sposob pomagamy innym. Bo inni moga nas nieuszanowac i wykorzystac to przeciwnam. A nie chce kolejny raz byc naiwna iduotka dla dobra świata.
  3. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Vena i nas sa juz pewne stale czynnosci czy zachowania o okreslonej porze dnia. Tylko nie zawsze ich przestrzegam bo sama zapominam. Rano bardzo zaczynamy dzien ale mi to padije z mysla o przyszłym powrocie do pracy. Mysle ze damy rade tylko czadami boje sie ze juz jest za pozno. Drugie ze nie mam pomyslu co moge z nim robic albo jak sprawic by zajal sie zabawkami ale na yo raczej trzeba czasu.. no i ja jestem problemem a raczej moja krótka pamiec. No i karmienie na zadanie mocno gmatwa u nas sprawe. Dzis chcial jesc z puersi ale nie najadal sie bo nie chcialo mu sie ssac i nie dawal mo sciagac mleka woec musialam pidac mm pozniej musialam sie nim zajac. Po 17 zaczrlam robic obiad i to na raty bo maly ciagle cos ode mnie chcial. Teraz obiad czeka a my juz po karmieniu na noc próbujemy sie uspic.. moze ja sobie nie radzę.. nie wiem.. tylko ze on coagle strasznie placze i chyba tym mbue wychowuje a nie ma odwrot.
  4. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Vena tak podvzytalam to co proponujesz Bbb i stwierdzam ze u sibie sobie nie wyobrazam stalego rytmu dnia.. jakos mam opory ze wzglwdu na siebie. Fakt ze to bardzo sobre dla dziecka sklania mnie jednak by sie pochyluc nad temayem. Tylko nie wyobrazam sobie ze mialabym jakies czynnosci.wymuszac na moum brzdacu.. np. Podac piers by dluzej pobyl wyciszony i spokojny.. nawet pomijajac ostatnie problemy z cyckiem. U mnie jest glownie tak jak on chce. Spacer nawet dopadpwuje do jego humoru. Chociaz ostatnio jal sie nauczylam spacerowac z obudzonym dzieckiem to w domu daje mu.czas na drzemkę wtedy zajmuje sie soba lub domem a slacer jest po drzemce. Poza tym zdarzylo nam sie go hudzic z mezem pare razy i wtedy ma wszystko w d... i spi dalej nic go nie rusza. tylko przebudza usmiecha soe i spi dalej..hmm.. obawiam sie ze pozwolilam sobie wejsc na głowę
  5. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    A i Robert spi.dzis duzo. Tzn wstal chwile po 5 i tak od 9 sobie drzemie z malymi przerwami..
  6. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Wow. To faktycznie za chwilę forum umrze. Kurde musze sie pospieszyc z zalozeniem konta.. eh.. niewierze ze to zrobię tylko ze ja oporna na internety jestem wiec najpierw bede musiala ogarnac by sobie to konto zabezpieczyc tak jak mowicie :)
  7. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne mysle ze pomysl siw przyjął. Jesli fsktycznie jest tak jak pisza dziewczyny ze moge miec tego fb i nikt nie musi o tym wiedziec poza osobami z ktorymi.ewentualbie chislabym miec kontakt to jestem sklonna sie zdecydowac. Tym bardziej ze jest nas kilka dziewczyn ktorym podoba sie nasza mala grupa wsparcia :)
  8. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Malaga mam lezaczek. Palak to cos czego maly nie znosi a z tym lezeniem i gadaniem do niego to praktykuje czsem uda mi sie caly obiad zrobic a czasem wytrzymuje 5 minut. Najbardziwj lubi lezec na kanapie i gadac do mnie. Tak bym payrzyla mu w oczy. A czesto jestem nim tak zmeczona ze jak grzecznie lezy to wchodze na forum lub czytam inne ciekawe rzeczy.. lub w koncu jem. Eh.. Kingullek masz racje ze to kwestia organizacji. Sa dni ze wiwcej mi sie usa w krotkim czasie a jak hest grzeczny to po prostu rozkoszuje sie ciszą.
  9. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Kingulleknormalnie zazdroszcze tej możliwości robienia wszystkiego. Moje dziecko jak nie spi to albo musi do mnie gadac albo patrzec na grzechotke ktora ja musze trzymac albo czytamy ksiazeczke albo cwiczymy. Nie ma szans ny lezal sam. Karuzela i inne wiszace zabawki doprowafzaja go do furii a sam jeszcze nie umie nic trzymac. :(
  10. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Bbb i Vena ja tez planowalam nigdy nie miec fb ale Heltinne kupila mnie tez sie do Was przywiazalam. A myśl ze inni nas czytaka odstrasza. Tylko ze oni nie wiedzą kim jestem i zawsze to jakas anonimowosc. Powiedzcie prosze czy ta zamknieta grupa bedzie oznaczala ze inni ewrntualni mou znajomi tez nie beda mieli do niej dostepu? Bo moja tesciowa ma fb a nie chce by wiedziala co pisze a bankowo mnie znajdzie choc jesli zalize to nie wiem czy sie przyznam... czy moze to na koncie trzeba cos dodatkowo ustawic?
  11. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Bbb nie mialam pojecia z tym sluzem. U nas byl tylko raz jeszcze w szpitalu. Polozna wtedy mowila by soe tym nie przejmowac bo to normalne ze sluz pojawia sie w kupach.. kolejny raz nie przejmowalabym sie czyms czym powinnam. Dobrze ze u nas nie bylo takiego problemu..
  12. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Bbb to powiem Ci ze niesamowicie duzo dziecko Ci spi. Ja np. Dzis bylam w szoku bo moj jak na niego spał bardzo dużo czyli 13h w ciagu doby. I u nas odkad zaczelam sciagac mleko i dawac z butelki wprowadzila sie pewna regularnosc. Stad mysl ze Robert nie dojadal z puersi do konca bo np. Nie chcialo mu sie ssac pod koniec. Bo tak zjada ladnie porcje i domaga sie jesc po ok 2 lub 3h . Nad ranem tj miedzy 4 a 7 karmie co godzine, ale wtedy jeszcze jest to pierś.
  13. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Zielona kupa u nas tez byla. Jedna dzis w nocy. W noim podreczniky napisali ze to od surowych owocow/warzyw a jesli sa ze sluzem i duzo to moze to byc biegunka i wtedy trzeba pulnowac by dziecka nie odwodnic.
  14. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Nat ja uzywalam czopkow z herbapolu hemorol. I dalo rade.
  15. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Takaona w zależności nie wiem jakiej ale sciagam w dzien regularnie co 2,5h i raz jest to 80ml do 100ml z obu piersi (w sumie) ale zdarza sie i 120ml a maly roznie je. Czassmi tylko 60-80 ml a czasami 100-120ml ale zdarza sie ze po 2h gdy zjadl 120 zjada 160.. i wg mnie nie zadnej zależności.. Nat nie uwierzysz! Robert zarzadal piersi! On naprawdę jest cwany i juz sporo rozumie, niestetytroche to trwalo nim na to wpadlam ale glownie dlatego ze stosunkow niedawno zkadl az 120ml mleka.
  16. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Magda1010 normalnie sciagnelam Cie myslami. Odpisujac Magdzie 2600 i piszac donie tylko Magda myslalam o Tobie ze ciekawe czemu sie nie odzywasz i jak wyglada Twoje karmienie. U nas dziwnie.. jesli doczytalas to na tapecie jest szrpanie sie z moim synkiem bo nie chce ssac. Wg mnie przez to ze mu wygodniej z butelka. Tez pewnie dlatego ze poza latwiekszym ssaniem ja zaczelam go karmic gdy on.eygodnie sobie lezy. Bo gdy biore go w pozycji jak do karmienia pietsia to i z butelka mi sie szarpie. Chociaz probowalam podawac cycka na lezaco tak by go nie krepowac sobą to wtedy awantura dotyczy samego ssania. Dzis to stwierdzilam. Wciaz podaje mm ale udalo mi sie zostac przy jednej porcji dziennie czadami sa to dwie. Ostatnio regularnie sviagam laktatirem w dzien i podaje z butelki w ten sposob tez wiem ile maly zjadl i latwiej przez to mi sie odnalezc w tym karmieniu. O dziwo. To co.piszesz niestety jest przykre. Pamietaj ze chcialas dobrze, statalas sie, wyciagnelas wnioski, u mnie mimo sciagania utrzymuje cslkiem przyzwoity poziom mleka a nawet twierdze ze udalo mi sie poprawic laktacje bo wg mnie maly nie zjadal mi do konca z piersi wlasnie z lenistwa do ssania, do tego ja go odkladalam i to mu odpowiadalo, i to negatywnie wplywalo na laktacje, teraz przerwy w jedzeniu sa zazwyczaj dwugodzinne, czasem je czesciej ale mniejsze porcje, bo taki ma humor, ja to rozumiem, i jakos sie tamdogadukemy w tym temacie, a mleko ktore podaje to zwykle nan pro. I bardzo dobrzy Robert je toleruje. Nawet gdy jadl go duzo wszystko bylo okz kupami. Od poczatku dawalas to nan pro HA ? Mnie zastanowilo to ze wszyscy siegaja po to mleko, ono ma bardziej strawne bialko i cos tam jeszcze ze niby lepiej sie przyswaja, ja stwierdzilam ze bez sensu z gory zakladac ze dziecko moze bolec brzuszek i stwierdzilam ze skoro moje mleko trawi i jest ok to bez sensu cos mu ulatwiac i dawac to "lepsze" mleko, i teraz jak mowisz otym refluksie to kurde moze cos jrdnal w tym jest?ze jelitka sie przyzwyczajaja do wygodnego i stad trudnosci pozniej w trawieniu i stad ten refluks? Nie denerwuj sie tym karmieniem,pamietaj ze robilas wszystko zeby utrzymac kp, a mm to nie tragedia wazne ze jest jakas alternstywa i te mleka tetaz sa super jakosci i dziecku nic nie bedzie. Trzymaj sie cieplo!
  17. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Nat cuesze sie ze juz lepiej.. nie wiem co Cie dopadlo czy to jakis wirus czy moze jakis stan zapalny? Moze warto by pomyslec o wizycie u lekarza? I jakich ogolnych badaniach? O tej pirze roku goraczka to jeszcze gorsza przeprawa niz wiosną...
  18. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    szarpanie cyca u mnie powodem jest lenistwo i fakt ze woli butelke. Nie mam juz watpliwosci. Dzis w nocy ladnie mi jadl i kilka raxy nad ranem. Ale tak juz po 7gdy zaczelismy sie bawic uznal ze noc sie skonczyla wiec mozna mu butelke i awantura przy cycku nie naciskalam tylko mowie mu ze no dobra dzis sie nie klocimy zaraz przyniose Ci butelke, przestal sie szarpac i spohrzal z zaviekawieniem, wrocilam, pomachalm butelka zasmial sie przepieknie i otwoezyl buzke i pieknie zjadl. Tak wiec w tej kwestii niestety ale jestem juz raczej przegrana, nie pamietam ktora z Was zwrocila mi uwage ze pewnie u mnie gore biora emocje, fakt w sobote tak bylo i,wczoraj w koncu sie rozpolakalam przy kolejnej probie i mowie do meza ze to bez sensu bo nie wiem co robic bo,czuje ze jak tylko zbliza sie pora karmienia to jasoe tulko zastanawiam jak tu go podejsc by sie udalo,ixe strachembiore go na rece ze przestaje nad soba panowac... Wczoraj wieczorem jeszcze duzo plakalam ale dzis czuje sie oczyszczona.. i chyba na tyle silna by jeszcze sprobowac... no zobaczyny. Ale jesli chodzi o spacery to mi bardzo to odpowiada ze mam butelke a w niej moje mleko. W przyszlym tygodniu maz ma urlop i chce sie nauczyc organizowac na dluzsze wyjscia z malym bo chce zaczac jezdzic z nim nad morze. Jak juz sie uda to czuje ze vzesto tzm bedziemy :) i duzo.bedziemy spacerowac :) Miila i ja sie przylaczam o pytanie o.zyrafke. Tym bardziej ze Jeremi znacznie starszy od Roberta. I mnie korci ny mu ja kupic ale troszke szkoda mi kasy. Jednzk zalezy mi na produktach dobrych jakosciowo. A i ta mata mi sie marzy.. niestety u nas znow trzeba ustawic priorytety na wydatki. Teraz to musi byc moje prawko i samochod..
  19. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    "Magda zgafzam sie w pelnie z dziewczynami, dodamjeszcze ze ka bylam w podobnym zwiaxku, chlopak byl czuly i kochany a przy tym wykorzystywal mnie strasznie, no i stalo sie tak ze zauwazylsm co sie dzieje ze jestem wykorzystywana ze spedza co raz mnidj czasu ze mna bo ciagle jakies obowiązki, planowalismy ślub i on tyle pracowal i robil dla nas, a ja walczac o nas slyszalam ze jestem niewdzieczna i niedoceniam jego starań i troski, sorzatalam gotowalam pomagalam przy jego projektach w pracy i poswiecalam cala soebie kosztem znajomych mojrj oracy moich zainteresowan, az zaczelam sie buntowac i wtedy raz pomogl przdjrzec mi na oczy bo gdy raz odmowilam wyjscia z jego znajomymi i gdy okazalo sie ze nie posprzatalam bo wyszlam na rower i gdy zaczelam mu tlumaczyc ze nie zgafzam sie z jego zdaniem na jakis tam temat to taksoe wkurzyl,ze zrobil mi awanture ze co sie ze mna dzieje zezawszebylonam tak super a teraz ciagle uwaxam inaczrj nagle cjce obdkrzec cos innego albo nie mam czadu posprzatzc mieskania, wiec mowie mu ze pi prostu robie to co lubie a tak robilam tylko to co on lubi no i nie wytrzymal i uderzyl mnie w nerwach, takim to sposobem otworzyl mi oczy a jakis czad poznidj gdy chcialam zgrac nasze wspolne zdjecia z jego komputera to przez przypadek odkrylam jego zdjecia z onnymi dwoma kobietami, okazalo sie ze mnie zdradzal, od dawna. A jak!odeszlam od niego to uslyszalam ze tomoja wina bo przeciez tacy zgodni bylidmy a mi odwalilo ze nagle zavzelam miec swoje zdanie i kto mu teraz bedzie sprzatal igotowal? Mi tulko szczeka opadla i rozplakalam sie z zalu nad soba ze tak pozno ptzdjrzalam na oczy... Dziewczyno nie daj sie wykorzystywac!
  20. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Melly masz racje calkowita. Moze to nie wybrzmialo z mojego posta ale ja usuwalam sie na bok, by tesciowa mogla nacieszyc sie wnukiem by mogli sie nawzajem poznawac. Ja jej niczego nie bronie nie ogrsniczam nie mowie co moze a czego nie. Ona ma taki charakter ze nawet jakbym chciala ja.ograniczyc to sie nie da. A juz na pewno nie zachowujac dobre relacje. wam napisalam co.czuje bo.potrzebowalam to.z siebie wyrzucic. Bo nie chce sie kisic z moimi emocjami. Ja podchodzilam do dziecka gdy trzeba go bylo nakarmic slbo gdy byl na tyle marudny ze ona sobie nie radzila z nim. I to nie moja wina ze dziecko nie lubi nachalnych osob i.zabaw. dziecko lubi nowr rzeczy sytuacje bo lubi poznawac swiat. Gadanie a gu gu i nie placz malenki tylko bardziej go w marudzeniu nakrecaja. Poznaje swoje dziecko co raz lepuej rozumiem i radze sobie. Charakter ma po mnie troche bynajmniej sprawdza sie mi.stawaianie sie w jego sytuacji co ja bym zrobila i.chciala. Wiem ze nie bedzie lubil tej babci. Zalezy mi bymial z nia dobry kontakt bo chce z nia go.zostawoac. ona niby chce sie nim zajmowac ale tsk bez obowiązków tzn mowi ze nam pomoze a juz planuje wyslanie go do żłobka. A pomoc wg mnie mialaby polegac na tum ze nie musialbym go wysylac do zlobka. Moj tato i moja mama nie raz di sie poznac jako ludzie ktorych uwilbiaja male dzoecobo pomagaja i pozwalaja odkrywac im normalny swiat. Nie sa nachalni w pieszczotach a daja niesamowcie edukacyjna swobodę i umieja rozbudzic ciekawosc. I wiem ze Robert bedzie ich uwielbial. To dla mnie wystarczajaco.pocieszajace. tesciowa niby chce dobrze ale jej nie wychodzi, i przy tum jest egoistyczna bo patrzy tylko na zadpokojenie wlasnych potrzeb bycua babcia, nudzi sie ze swoim mezem ktory ka stlamsil i zmusil z rezygnacji z wlasnych marzeń, i teraz przez ta swoja nachalnosc sprawia ze dzuecko woli mame niz ja, a ja kej nie bede mowila co zle robi bo ja ja szanuje a wiem zeby sie obrazila za takie nawrt grzeczne podpowiedzi.
  21. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Anawee nie ma takiej możliwości bym sie jej postawila. Maz moj tego nie widzi. Wg niego to normalne pewnie. Po prostu nie moze sie nacieszyć wnykiem.. niby specjalnie mi tego nie robi. Wg mnue ona robi to zupelnie nieświadomie. Nie moge miec do niej pretensji. Moze to tylko ja znyt przesadnie ją odbieram. Nie wiem. Zalezy mi na dobrych relacjach wiec musze gryzc sie w język. Bbb Robert ma dni xe tylko marudzi. Wtedy znajde jakis sposob by go przystaeic do cycka ale ostatnio czesciej jest tak ze to nie jest marudzenie tylko przerazliwy krzyk i placz podobny jak przy szczepionce. I oboje z mezem mamy problem by go uspokoic. Co do ludzi to ja nigdy nie przejmuje sie innymi. Jeśli juz to nie chce przykrości robic mezowi lub nieodzywam sie ze względu na szacunek dla innych. A to co mi doskwiera to samotność. Tęsknię za rodzina i życiem blizej nich. I dziwi mnie to ze oni mimo ze niepirownywalnie rzadziej widza ROBERTA to licza sie z moumi uczuciami. Widza tez mnie i rozumieja ze szczesliwe dziecko to spokojna i usmiechnieta matka.
  22. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Czarna przed ciaza wyrabialam sie w 200 zl chemia plus apteka w tym kosmetyki dla mnie a teraz ok 600 zl. Wiec ogromna zmiana... Magda2600 u mnie to na pewno nie jestkwestoa upalow. A co do ssania to podawalam juz taka wyoracowana piers przez laktator i sikajaca samą tez i nic.. u mnie czasem robi awanture jak tylko ukladam go w pozycji do karmienia.. Tesciowa bardzo normalna i w porzadku kobieta ale nienawidzę gdy przychodzi. Plakac mi sie chce bo nie potrafoe jej zaakceptowac przy dziecku. Probuje byc grzeczna jak przychodzi ale nie wiem czy mo wychodzi. Dzis postanowlam odpowodac bezposrednio zapytana o cos. I wychodzi na to ze pytan bylo malo i do tego tylko dotyczace dziecka. I prawie nic nie mowilam w efekcie. Bo liczy sie dla niej tylko wnuk. Nic wiecej. Z kazdym kolejnym odpowiadalam tylko tak nie. Dziecko do mnie co cjwile soe usmiechalo i ona na sile przekrecalamu glowke by nania patrzyl i zagaduwala go malpujac mnie. Normalnie wkur#!*!# mnie. I powiem Wam ze czije zal. Myslalam ze zazdrosc. A to zal, bo po tym jak w ciąży bylam inkubatorem tak teraz czuje sie zlem koniecznym, i to ona jest zazdrosna o to ze dziecko chce do mamy a nie do babci, a byl taki moment ze syn ewidentnie szukal uwagi o bliskosci taty to pekala z dumy widzac syna z wnukiem, a gdy dziecko smialo sie do mnoe to go laskotala i przekrecala główkę.. i jak ja mam sie czuc? Ogolnie to staralam sie nie zaczrpuac Roberta by mogl poznac babcoe o przyzwyczajaccsoe do niej ale im ona bardziej mu sie narzucala tym on bardziej marudzil. Sory za to wylewanie żali ale nie moge niestety o tym porozmawiac z mężem :(
  23. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Dziekuje dziewczyny za wsparcie! Malaga nie wiem co to jest.. dlugo to trwa. Wg mnie to nie kwesria upalu. Codziennie to sie poglebia. Tzn w nocy karmie normalnie ale im bardziej swiadomy z rana to bardziej marudzi. Ja to sciagam pokarm zeby nic mi sie nie zaburzylo! I w raxie co mam ta butelke z mlekiem. Nie wiem czy nie zostane przy tym laktatorze.. bo nie mam sily sie z nim szarpac.. tylko co z potrzeba bliskosci itd. Moj mlody sie wkurza jak.sie chocby przytulam do niego..
  24. Ataa

    Kwietnióweczki 2016

    Nat boerz patacetamol 4x1000mg. Lozko i sprobuj spac. Zdrowka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...