Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2016


Gość Agataaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje dla wszystkich wspaniałych mam ! :* bobasy piękne!
Zazdroszczę że jesteście już po .. ;)

też bym już chciała przytulić Małą. Chociaż ona chyba będzie czekać tak długo aż nie wybiorę dla Niej imienia bo niestety ciągle nie mogę się zdecydować...
Chyba jakaś dziwna jestem.
Chyba żadna z Was nie miała takiego problemu :p

W środę do gin. Zobaczymy ile waży. 3 tyg temu miała 2.500 także może być już klocek..

Mam pytanie.
Czy Wasze torby do szpitala też sa tak wielkie i tak wypchane ?

Trzymajcie się ciepło w te coraz piękniejsze wiosenne dni ;)

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46055.jpg

Odnośnik do komentarza

dziewczęta! normalnie chyba wracam do żywych.. przynajmniej jest na tyle dobrze ze nie razi mnie swiatlo i jestem w stanie patrzec w monitor, ból zelżał, za to brzuch mi się dosyć spina, nie boli, ale często twardnieje i jak na takim brzuchu Mały mi fiknie czy się przeciagnie to jest niesympatycznie..

Filmik z Jeremim mi się otworzył.. no i muszę się przyznać ze mały jest słodki, chociaz bardziej dostrzegam inną przemianę we mnie.. muszę Wam się przyznać ze nigdy nie lubiłam ogladac zdjec noworodków bo mnie nie ruszały nigdy i głupio mi było nie mówic nic a zawsze czulam presję ze tzreba się zachwycac.. i dzis pierwszy raz samoistnie zachwycilam się i Jeremim i Dawidkiem, czyli chyba dojrzewam do bycia mamą :D nie wierzyłam ze kiedys to nastąpi.. mam nadzieję ze mnie nie zjecie za to wyznanie, bardzo szczere wyznanie..

Anawee gratulacje! wspanaile ze dobzre się czujesz, mam nadzieje ze dalej też będzie szło Ci tak sprawnie, no i dajesz nam wiarę ze jest szansa na to by znosnie przejsc przez cc :-)

Niemniej wszystkim dziewczynom z problemami życzę dużo sił i energi i wiary w to, że dacie radę! kto, jak nie my laski?? :-)

Odnośnik do komentarza

Pauula uroczy kącik! mam słabość do bieli :D jest w niej cos niesamowitego...
Groszek bardzo miłą niespodziankę kolezanki CI sprawiły, ale tortu do ust bym nie wzięła.. :P jakos odrzuca mnie od barwników spożywczych, takie głupie zboczenie zawodowe, ale nie chce straszyc, nie ma w tym nic szkodliwego :-) no i ładnie wygląda :-)

Odnośnik do komentarza

Anawee- gratuluję i zazdroszczę, że już po:)))

Paulaa92- my bardzo długo nie mogliśmy się zdecydować na imię i tak naprawdę, to dalej nie ma 100% zgody między nami w tym temacie... ;) U mnie dwie torby: 1. porodowo-dziecięca 2. z resztą rzeczy, nie są wogóle wypchane, pewnie mnóstwa rzeczy będę później potrzebować;) A w sumie to z optymizmem patrzę w przyszłość i mam nadzieję, że jak najkrótszy pobyt w szpitalu.

GroszekNo- babyshower to fantastyczna sprawa! również miałam i bardzo się z tego cieszę, świetne wspomnienia:)

Magda2600- no właśnie pana Langie pokochałam (szkoła rodzenia i sympozjum w siemiradzkim), ale nie nastawiam się na znieczulenie, bo.... zaczęłam się nim bardziej stresować niż samym porodem! Trzymam się wersji, że jak nie dam rady bez, to wtedy zdecyduję (choć wiem, że może być za późno) to super, że anastezjolog jest tylko do dyspozycji rodzących.

Odnośnik do komentarza

Ataa ja tez tak powoli dojrzewam do roli mamy .
Moj dzidzius nie byl planowany i na poczatku troche zajelo mi czasu do oswojenia sie z mysla ze bede mamą !
Co do tortu zgadzam sie w 100 % piekny wygląd , smak hmm taki dziwny jakis . No ale chcialam byc grzeczna i zjadlam troche.
Paula 92 no my tez mielismy problem z imieniem . Jedno znalezlismy i tak zostalo . Nie mamy zadnych alternatyw.

Oliver ur. 20.04.2016.

Odnośnik do komentarza

Przed chwila byla u mnie kolezanka z synkiem, kwietniowka sprzed roku :) ale urodzila w maju :) maly juz chodzi :) a my mieliśmy wizję tego co u nas będzie sie działo za rok :) dostalismy matę, bujaczek, karuzele i książkę pierwszy rok z życia dziecka :) co prawda wszystko do zwrotu ale to i tak duza pomoc dla nas :)

Odnośnik do komentarza

Bbb Nie wiem o której będzie cięcie. Zaczynają o 8.30 a na razie są wpisane 2 panie z planu i ja 3. Mogę iść pierwsza ale i równie dobrze ustania ;) zobaczymy. Głupio mi trochę bo poznała mnie jedna lekarka i przyznałam się ze jestem położna i teraz mam wrażenie ze inaczej mnie traktują. ..jestem sama na sali ( a miejsca byly gdzie indziej) i jakoś tak wszyscy strasznie mili.. może sobie wkręcam i poprostu są mili dla wszystkich ;)
Groszek fajnie mieć taką imprezkę ;) a tort wygląda szalowo;) ja robiłam takie biało- czerwone paski ale żeby nie dodawać barwnika do czerwonego dawałam po prostu chery i ciasto było takie bordowo różowe. Ale z barwnikami zawsze wyrazistsze te kolory są.
Paulina co do imienia to i u mnie był problem ;) mi się podobało wanda ale mężowi wcale. Wybrał Milenke; ) w sumie nie mam nic przeciwko wiec tak zostało ale też nie jestem jakoś na hura nastawiona do imienia. Chociaż już na pewno tak zostanie bo juz od jakiś 2 miesięcy tak do niej mówię; )
Ale mnie mała lobuziara boksuje po żebrach:/

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73tqywbca4srr2.png

Odnośnik do komentarza

O co chodzi z tymi skierowaniami do szpitala? Moja gin mowila ze po prostu mam jechac do szpitala a Wy mowicie o skierowaniach... sa potrzebne? Mam sie upomniec?
Magda2600 kciuki jutro bede mocno trzymała! Oby wszystko bylo pięknie! Mimo ze to cc :) niezapomnianego spotkania z córką!
Ramajani dlaczego oni tak szybko chca Cie polozyc? Bez sensu jak dla mnie.. jaki jest w tym cel? A nie mozesz sie zglosic sama pozniej? Czy oni beda jakies zabiegi przygotowawcze przeprowadzac? Hmm... poki co trzymam kciuki by akcja zaczęła sie sama jak najszybciej!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

JESTEŚMY W DOMU! to tak na wstępie i krótki raport, zaraz idę czytać co u Was :) (w końcu!).

Anawee gratuluję! dotrzymałaś naszego terminu :) jestem pełna podziwu, że już po uruchomieniu. U mnie tak łatwo nie poszło.

Z nowości, mały ma bilurbine 12,2, miał dziś fototerapię 4h, przed samym wypisem. Kontrola w czwartek- piątek z pobraniem krwi i zobaczymy. JEST CUDOWNY! ale to już chyba pisałam, płaczę za każdym razem jak na niego patrzę tak mnie wzrusza :)
Ruszyło się z pokarmem, wczoraj go cały dzień dostawiałam i dziś piersi twarde i pełne. Dostawiam ale jest leniwy przez tą żółtaczkę i słabo nam idzie, mąż kupił laktator i właśnie się udało ściągnąć 15 ml, mało ale zawsze coś. Będziemy walczyć o to :)
Jeśli chodzi o mnie.. boli, jestem na tabletkach póki co, ale już chodzę (zgięta). Cieszę się, że to już za nami, że mały jest zdrowy, że wszystko jest jak powinno. Mój mąż jest najwspanialszy na świecie, pomógł mi ogromnie, gdyby nie on to ja bym chyba nie dała rady. Miłość po tym wszystkim jeszcze większa. Podziękował mi za synka jak wróciliśmy, dostałam przepiękne kwiaty.

Dobra, uciekam Was czytać :*

PS. jutro zrobię małemu jakieś zdjęcia już z domu, to jakieś kilka ze szpitala, które usiłowałam wrzucić wcześniej, z telefonu.

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46062.jpg

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46063.jpg

monthly_2016_04/kwietnioweczki-2016_46064.jpg

Odnośnik do komentarza

Anawee, gratulacje ogromne!!!Czekamy na zdjecia syneczka :)

Miila, cudny jest Jeremi, wiem powtarzam się...eh wybacz:* Tak się cieszę, że jakoś idzie z karmieniem, nawet jak mały leniwy troszkę przez żółtaczkę, to ważne zebyś go do piersi przystawiała, ale to pewnie wiesz ;)

Magda2600, kciuczę zatem również jutro :*

Helenka❤️Ziemowit❤️Jagódka❤️

Odnośnik do komentarza

Magda2600 to trzymam kciuki od rana :) z lepszego traktowania, z jakiego powodu by nie było tylko się ciesz :)
Zapytam ponownie, może będziesz miała chwilkę żeby mi odpowiedzieć, które maści na sutki trzeba zmywać przed karmieniem?

Miila Jeremiś jest przecudowny!

Mojego męża rozkłada jakieś chorobsko, w czwartek cc, jak on się rozłoży to się chyba zastrzele

Odnośnik do komentarza

Przeleciałam wszystkie strony i otworzyłam jak zwykle notatnik, żeby o niczym większym nie zapomnieć napisać :)

Herbatka laktacyjna - u nas w szpitalu mieli Bocianka, cokolwiek to jest chyba pomaga, bo mi pomogło, a serio był problem + dostawianie małego oczywiście.

Heltinne to co napisałaś po moim 'dramatycznym' wpisie.. dziękuję. Z całego serca. Podeszłam tak do tematu wczoraj, walczyłam cały dzień o mleko, miałam go w zasadzie cały czas na sobie, próbowałam sobie uświadomić, że przecież ma prawo tak być. W nocy dziś wzięli małego i przynieśli dwa razy do karmienia, także odpoczęłam, a zanim zabrali zmusiłam się (nie wierzyłam, że się uda), wstać i zmienić mu pieluszkę. WSTAĆ! gdzie to było nierealne dla mnie i nawet siku trzymałam. Taka dumna się poczułam, takie to było dla mnie niesamowite..
Nie możemy być wobec siebie zbyt krytyczne, to na pewno to o czym warto pamiętać. Mamy prawo płakać, ma prawo nas boleć i mamy prawo narzekać.

Maść na sutki - w szpitalu dali mi Lansinoh i troszkę pomaga, widzę różnicę. Nie wzięłam Maltanu, więc nie mam porównania, ale na sutkach były aż pęcherze jakby i strupek po wczoraj.

Nat haha padłam, zdezertowała ze szpitala i farbuje włosy :) mistrz! dziękuję za wsparcie :***

Bbb dzięki! pajac to ZARA z allegro, za 7 zł! :)

Motylka cudny chłopczyk, super, że się już rozumiecie i wiecie co i jak :*

Co do filmiku z moim synkiem - tu chyba jakoś nie opublikowało forum, podaję raz jeszcze : [https://www.instagram.com/p/BDwEVyTAE0r/?taken-by=plxavocado] (usuńcie kwadratowe nawiasy :) ).

Wszystkie dziewczyny te po terminie i te przed... co by się nie działo, warto czekać, warto się męczyć, uwierzcie mi, jeszcze chwilka i maluszki będą z Wami, a póki co zbierajcie siły (nie mówię o fizyczności, bo wiem, że z tym ciężko), ale uwierzcie w siebie i pozwólcie sobie na wszelkie słabości, bo to normalne i mamy do tego prawo.

Melly maly pokoiku jeszcze nie widział, hehe. Póki co ciągle na nas i nie mamy sumienia go odłożyć.

Jeszcze raz chce Wam WSZYSTKIM podziękować, doceniam to bardzo, wiem, że tu się przeżywa co się dzieje i że te kciuki na prawdę są.

Udało mi się właśnie ściągnąć 15ml mleka, ale mały coś z Medeli Calma nie bardzo chce ciągnąć (woli te jednorazowe butelki ze szpitala z gotowym mlekiem - cwaniaczek), ale jakoś mu to dam, nie zmarnuję, bo za dużo wysiłku mnie to kosztowało :) w piersiach robią się bolesne grudki, może to już będzie nawał! idziemy powolutku spać, ściskam Was mocno i mocno trzymam kciuki za każdą z Was :*

Odnośnik do komentarza

Anawee serdeczne gratulacje! Czekamy na zdjęcie Tymonka, a póki co wypoczywaj i raduj się swoim kochanym szczęściem:*
Miila fajnie, że już w domku, teraz będzie tylko lepiej. Jeremiś piękny, przyjmiemy każdą ilość zdjęć, sama wiesz jak jest;)
Magda2600 zatem kciuki zaciśnięte na jutro. Co do miłego traktowania w szpitalu, to nie ważne dlaczego;) Ale mam nadzieję, że to dlatego, że jesteś koleżanką po fachu, bo to da ci większe szanse na kangurowanie tuż po cc. A misie to ja zgapiłam od Ciebie, kiedy chwaliłaś się swoim, dałaś linka;)

Tymon Franciszek ❤ 10.04.2016

Odnośnik do komentarza

Anawee Gratulacje!! Czekamy na foteczke. Jej..jak ja lubię patrzeć na Wasze dzieciatko!
Wszystko to o czym tyle tutaj rozmawialysmy staje sie rzeczywistościa...
Miila Jeremis jest przecudny, chyba nie potrafisz oderwać od niego oczu....Powolutku do przodu, ale we właściwym kierunku, tak trzymać!
Magda trzymam kciuki za jutro. Sprawisz wrażenie bardzo spokojnej i pozytywnie nastawionej, mam nadzieje ze tak właśnie jest.
Magda 1010 jak ja żyję. ..Eh, dzisiaj przespanych góra 3 godz, tak na ćwierć gwizdka. Odespac się nie dało, bo u mnie dom otwarty...jak nie koleżanki córki to młody kogoś przywlecze, odrabianie lekcji, obiad itd. No i skurcze sprawy nie ulatwiaja

Cathleen lista prawie na ukończeniu, sporo czasu straciłam na przywracanie do życia zająca , a mogłam poświęcić czas na coś innego, co zrobic...
Dziękuję bardzo za słoneczko, dotarło ...na parę minut, no ale lepsze to niż nic

☆☆☆Marcelek ☆☆☆
☆25.04.2016 godz.7:27☆
☆52cm, 3620g☆

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...