Skocz do zawartości
Forum

Cathleen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cathleen

  1. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ale tu sie spokoj zrobil... Melly zaloz sobie nowe konto na fb,jak mowia dziewczyny, albo poblokuj w swoim koncie wszystko co mozliwe, zebysmy nie widzialy co masz na profilu. Nie musisz nas dodawac do znajomych
  2. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    heltinne poszlo 12:36 Mam nadzieje ze mnie tez przyjmiecie do grupy, chociaz rzadko sie udzielam ;) Ale sie rozpisalyscie. A tylko 2 dni was nie czytalam :) Niedziele spedzilysmy u prababci. Jagoda miala super dzien. Smiala sie i gadala do wszystkich :) Wczoraj ciezki dzien. Do 13 chodzilam w pizamie. Nic malej nie pasowalo. A dzis szczepienie, pierwsze na pneumo. Jagoda z p. doktor pogadala :) Dzis wazy juz 6100 (11 tydzien)
  3. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ja w nocy niestety moge tylko pouchylac okna. Ale gdybym mogla, pootwierala bym wszystkie na oscierz. Nat34 chyba Cie przebije. U nas o 7 bylo 41. Teraz juz termometr w sloncu, to nawet nie patrze.
  4. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    wcierka jantar jedne zrodla mowia ze mozna uzywac podczas kp inne ze powinno sie zachowac ostroznosc (ze wzgledu na niektore skladniki m.in. ekstrakt z rozmarynu) Jako wcierke polecam tez zaparzone, zmielone nasiona kozieradki. Dobrze robi na wyrastanie nowych wlosow. Chociaz pachnie sie przez nia jakby rosolem piersi moje to jalas masakra. Porobily mi si3 rozstepy jeszcze w ciazy. Nic nie pomoglo smarowanie 2-3x dziennie :( To samo na brzuchu. przecinki to takie male robaczki, ktore chodzac po czlowieki laskocza, najbardziej obsiadaja pod drzewami. Cos jeszcze mialam napisac, ale juz nie pamietam. Padam
  5. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa- u mnie to samo i tez jakos od 14. A wieczor to byla kumulacja. Na szczescie przyszla moja siostra, ponosila małą, dala jej 70ml mojego mleka z butelki a ja w tym czasie poszlam pod prysznic. Jak bym byla calkiem sama, to chyba bym zwariowala... Teraz juz Jagoda spi nocnym snem to i ja sie poloze.
  6. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Anawee Jagoda robi kupe raz dziennie (rzadko zdarza jej sie czesciej) i dosyc czesto wycieka gora i bokami. A ze sciaganiem body jest jeszcze jeden patent. Jesli otwor na glowe jest rozszezany (ma takie zakladki zamiast guziczkow/zatrzaskow). Rozszerzasz go na maxa i sciagasz w dol, przez nogi ;) Miila mi sie bardzo podobqja tatuaże, ale taki ze mnie cykor ze pewnie nigdy go sobie nie zrobie. Ja tak jak Vena lubie tylko niektore dzieci. Tak samo jak doroslych. I jezeli z dziecka jest "wredny potwor" (mam nadziwje ze nikt mnie nie zje za nazwanie tak dziecka, ale nie oszukujmy sie sa takie dzieci) tp nawet nie ukrywam ze nie lubię. Nie mam tez w zwyczaju dotykac obcych dzieci, ani ludzi podczas rozmowy i nie lubie jak ktos mnie dotyka. Co ciekawe widze ze Jagoda tez sie wkurza jak ja ktos dotyka. podobienstwo maluszkow- Do kogo wasze dzieci sa podobne? Jagoda jak sie urodzila byla miniaturka taty i mi sie zdawalo ze nic po mnie nie ma. Teraz dalej jeat do niego podobna, ma jego karnacje, kolor wlosow, mimike ;) Ale ostatnio zauwazylam tez podobienstwo do mnie
  7. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miila aplikacja to "moje dziecko"
  8. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Mam w telefone aplikacje, ktora pokazuje ze 2 miesieczne dziecko wcale tak duzo nie musi robic...
  9. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miila zobacz jakrzadko ja sie udzielalam, a i tak za kazdym razem przyjmowalyscie mnie z otwartymi ramionami ;)
  10. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbbb Chyba zaczynaja jej sie robic brazowe, bo predzej miala takie ciemno szare, wpadajace w niebieski. A teraz sie jej zmienily na stalowo-brazowe. Kolor zmienia sie chyba do roku, albo i dluzej.
  11. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    kingullek- Jagoda ma okresy ze tak sie zachowuje. I akurat czeste przystawianie u nas nie pomoglo. Bo im bardziej probowalam Jadźke przystawic, tym bardziej ona sie wkurzala. Byly dni ze caly dzien siedzialam z nia draca sie przy cycku, zestrespwana ze nic nie jadla. A tak na prawde ona co chwile cos pociagnela i nie zdazyla zglodniec. Teraz mam 3 sposoby: 1 jesli zaczyna sie wic, szarpac i wrzeszczec, daje smoczka i pozwalam jej bardziej zglodniec (daje jej 30min-1h). Czesto to pomaga. 2 Jesli nie pomoglo a wiem ze na pewno jest glodna probuje ja uspic i jak zaczyna odlatywac, karmie ja na pol spiaco 3 jesli zadne z dwoch nie podzialalo. Karmie ja do momentu az zacznie sie szarpac, daje smoczek i kolysze az sie uspokoi, znow karmie i tak w kolko az sie naje. Vena- to ja chyba tez sprobuje z ta lecytyna. Bo juz nie daje rady z prawa piersia. W lewej robia sie grudy ale w porownaniu z prawa, to nie jest problem
  12. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Vena- nie pamietam czy cos o tym wspominalas, jesli nie to ja ostatnio przeczytalam tutaj ze lecytyna moze troche pomoc. Zastanawiam sie czy by nie zastosowac, bo ostatnio sama mam problem z zatykajacymi sie kanalikami i zastojami w prawej piersi...
  13. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Groszek- wlasnie dlatego napisalam ze to glupie. Bo jaki ja mam na to wplyw... przeciez kazdy kiedys umrze i to akurat nie jest pisanie czarnych scenariuszy ;) Jesli masz w domu 2 urzadzenia z androidem, zainstaluj na nich aplikacje z niania i bedziesz mogla podgladac/podsluchiwac dziecko ;) Dzis pospalysmy Jagoda dostala wieczorem 110ml mleka (odciagnietego podczas udrazniania kanalikow), dojadla cycem 10min i spala 7h, pojadla 8min z cycka i spala prawie do 8.
  14. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    PaulinaNo- ja nie bylam na weselu i na razie zadne sie u nas nie zapowiada. Ale od kiedy zaczelam nosic Jagode w chuscie, mysle ze to by bylo dobre rozwiazanie. Chusta+sluchawki (zeby ochronic sluch malej)+ wozek gdyby porzadnie zasnela i pierwsze co, to poszukala bym zacisznego miejsca do karmienia. Martwienie sie o dziecko- moze glupie, ale ja ostatnio plakalam pol dnia, bo uswiadomilam sobie ze Jagoda kiedys umrze... Spanie w nocy- Nie wiem co sie stalo, ale Jagoda juz miala ustabilizowane spanie nocne (kapiel ok19:30 20/21-1/2(zmiana pieluchy)-5/6 (1-1,5h przerwy)-9 (toaleta poranna i ubieranie w ubranie dzienne). Ostatnio cos jej sie poprzestawialo, budzi sie co 2h, smieje sie i chce gadac. Staram sie niej nie reagowac na jej zaczepki, karmie po ciemku a pieluche zmieniam jak juz mocno zasika. Bo inaczej potrafi sie rozbudzic i gadac pare godzin.
  15. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    [bAtaa nieukojony placz to taki jakby krzyk, ktory moze trwac nieprzerwanie kilka godzin. Mozesz sprobowac podac Robertowi cos przeciwbolowego. Bedzie spokojniejszy.
  16. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    takaona- ciesz sie ze mozesz spokojnie czytac forum podczas karmienia. U nas spokojne karmienie jest tylko w nocy. A tak to musze poswiecic 100% uwagi malej. Bo inaczej zaczyna sie wic i "walczyc" ze mna. chusta- zaczelysmy z nia przygode. Na razie byla elastyczna, zeby wogole sprawdzic czy nam pasuje, ale juz zamowilam tkana i znalazlam doradce. wozek skladany (nie wiem czy mozna nazwac go parasolka) mysle ze jesli bedziemy kupowac to taki zwierzeta w domu Dziewczyny ktore maja zwierzaki. Jak one reaguja na wasze maluszki? U nas jest pelna akceptacja i uznanie Jagody jako domownika. Moj kot czesto jest gdzies przy malej. Niepokoi sie jak Ona za dlugo placze i potrafi sie do niej wdzieczyc by go poglaskala ;) Jagoda tydzien temu wazyla 5700g i mierzyla 61cm.
  17. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Melly- to nie ciekawie u Ciebie z tymi odchodami. Musisz sie wiecej oszczedzac. Wiem ze madrze mi mowic, ale Twoje dzieci Ciebie bardzo potrzebują. Pamietaj, ze Twoje zdrowie jest rownie wazne jak ich! Jesli chodzi o tesciowa i reakcje mojego N, to trzymal moja strone. Pozniej jeszcze tesciowa dzwonila ze przyjdzie na dzien dziecka, to jej powiedzialam w prost ze nie przyjdzie i wyslalam zdjecia Jagody na pocieszenie. Wiem ze po tym N rozmawial z rodzicami i im wytlumaczyl ze lepiej nie ryzykowac. Jak juz kiedys wspominalam, N pracuje za granica, wiec moze mnie tylko tak wesprzec... Magda2600- wpisz w wyszukiwarce "scrapbooking album krok po kroku", to Ci wyskoczy co trzeba. Na allegro w zakladce rekodzielo-> scrapbooking znajdziesz potrzebne rzeczy. Uwazaj bo przepadniesz ;) Jesli stwierdzisz ze wolisz kupi, to tez piwinny byc na allegro gotowe. szczepienia mamy we wtorek. Zdecydowalismy sie na nfz i dodatkowo rota i pneumo (te drugie w innym terminie ze wzgledu na ilosc ukluc) antykoncepcja- i ja musze pomyslec, ale mam jeszcze troche czasu, bo N dopiero na wakacje przyjedzie Noszenie dzieci a przyzwyczajenie- ja zawsze odpowiadam, ze mala przez 9 miesiecy przyzwyczajala sie do bliskosci, noszenia i kolysania. Wiec kak ja mozna bardziej do tego przyzwyczic. Cos jeszcze mialam napisac, ale nie wiem juz co. Uciekam spac, bo mala juz zasnela przy cycu ;) PS: spimy razem bo mamy duze lozko dla siebie. Tak nam teraz wygoniej, pozniej bedziy sie martwic co z tym fantem zrobic :)
  18. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny!! Jutro Mała konczy 7 tg i chyba zaczal sie jej 2 skok rozwojowy. Dzis juz 4 dzien jak ma napady placzu. To na pewno nie brzuszek, bo sie nie prezy i regularnie popierduje. Jedyne co pomaga to przytulenie sie do mamy. Wiec mysle ze to wlasnie ten skok... Ale mnie dzis tesciowa wkur***a... Ostatnio strasznie mnie draznila, ale jakos zebralam sie w sobie i chodzilam do nich z mala 1 na tydzien (w koncu to jej jedyni dziadkowie i kiedys beda dla niej wazni). Wolalam pojsc na troche do nich niz zeby przesiadywali u nas... Tak wiec (po dlugim wstepie) dzis dzwoni do mnie z zapytaniem czy jestem w domu, bo ona by przyszla (akurat, na nasze szczescie, szykowalysmy sie na spacer). Po chwili dodala ze nie zaprasza do siebie bo tesc ma półpasiec... Mnie zmrozilo... wiem ze wirus ospy przenosi sie droga kropelkowa i ze jest malo prawdopodobne, ale jednak jest jakies prawdopodobienstwo ze by go do nas przyniosla. A kobieta, ktora pracowala kiedys w sanepidzie zachowala sie tak bezmyślnie i egoistycznie, zeby tylko wnuczke zobaczyc. To sie wygadalam Laktacja polecam razowy kwas chlebowy. Moze nie za czesto, bo slodkie to i gazowane, ale raz na jakis czas mozna. U mnie po 3 godzinach od wypicia pelne piersi
  19. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    zabawki do wozka- u nas sprawdzaja sie zawieszki typu Lamaze. Jagoda wczoraj na spacerze gadala do jednej jak nakrecona :) kaszel- u nas mala zaczela kaszlec, gdy zwiekszyla sie jej produkcja sliny- po prostu sie nia ksztusila. Ataa- probowalas moze Robercika karmic ta piersią w innej pozycji? Moja Jagoda pierwsze 2tg buntowala sie przy prawej piersi, bo robily mi sie zastoje, piers byla przepelnioana i ciezko jej bylo zlapac. Pozniej juz z przyzwyczajenia sie rzucala i pomogla pozycja spod pachy.
  20. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Usmiechy przez sen i wywracanie oczami (u nas cala masa emocji- zlosc, smutek, radosc itp) sa calkowicie normalne. Slinienie sie tez normalne i nie koniecznie zwiastuje zabkowanie. A puszczanie baniek to ponoc wstep do rozwoju mowy.
  21. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miila mi sie zdaje ze malo prawdopodobne by robily sie Jeremisiowi odlezyny. Musial by caly czas lezec, nie ruszac sie (fikac nozkami) i musialabys go wogole nie brac na rece. Na odparzenia bardzo dobrze robi wietrzenie. A i dziekuje Ci za polecenie kremu momme na pupe, u nas po jednym dniu smarowania pupa ogasla ;) Moja kluska wczoraj (5tg + 2dni) wazyla 5200g. Polozna mowila ze ladnie przybiera na wadze, nic nie wspominala ze za duzo. Gadula sie z niej ostatnio zrobila. Codziennie o 6 rano oczy jak 5zl usmiech od ucha do ucha i zaczepia mnie bym zwrocila na nia uwage Kawy nie trzeba by sie rozbudzic ;)
  22. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Wysypka- u nas zaczęło sie od pojedynczych na twarzy, pozniej wysyp na glowie. Nawet polozna byla pewna ze to potowki. Po kapieli w kalii na glowie ogaslo, ale nastepnegi dnia zaczelo sie robic coraz wiecej na twarzy. Wczoraj podajac espumisan Malej spadla kropelka obok ust. Nie moglam od razu tego wytrzec, bo nie mialam nic pod reka. Po chwili jak wstalam, miejsce na ktore spadla kropelka bylo czerwone i lekko spuchniete. Odstawilam espumisan, zaczelam podawac bobotic forte i dzis nie ma nowych krostek...
  23. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Hej! Czytam was regularnie. Ale jakos ciezko mi co kolwiek napisac, z braku czasu. Od ponad 2 tygodni jestesmy same, bo niestety N musial juz jechac do pracy. Jest ciezko, ale jakos dajemy rade. U nas raz lepiej raz gorzej. W nocy mala zazwyczaj budzi sie co 4h. Chociaz zdarzaja sie noce ze trzeba ja karmic co godzine. U mnie produkcja mleka na razie idzie pelna para. Mala rosnie jak na drożdżach, wczoraj skonczyla miesiac. We wtorek bylysmy na usg bioderek i wszystko jest w porzadku :) Jagoda miala problem z potowkami, cala glowa wysypana. Pomogly kapiele w krochmalu i jedna kapiel w kalii. Heltinne co do Twojej laktacju, to zastanawiam sie czy Twoja dieta nie ma przypadkiem na nia wplywy. Jakis czas temu pisalas ze nie masz apetytu i malo jesz. A ja czytalam ze jesli chce sie zwiekszyc laktacje trzeba jesc regularne posilki. W zalaczniku przesylam liste ziol mlekopednych.
  24. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Uparlam sie na sn. Bo mialam zrobione wszystkie badania i wszystko z mala i ze mna bylo w porzadku. W pewnym momencie mala miala skoki tętna i wtedy podpisalam zgode na cc, bo stwietdzilam ze nie mozna ryzykowac. Po czym sie okazalo ze wystarczylo wyjac cewnik foleya (ktory zolozyli mi rano) i mala sie uspokoila a ja mialam juz 5cm rozwarcia. Nastepna akcja byla jak lekarce nie chcialo sie czekac, az mala odpowiednio ulozy sie glowka (zrotuje). Bylam caly czas pod ktg i zapisy byly dobre. Bardzo wspieraly mnie położne. Jedna nawet postawila sie lekarce przy ostatniej akcji. Okazalo sie ze mala przy parciu sie odpowiednio ustawila. Tak wiec wszystkim nierozpakowanym zycze by trafily na takie polozne jak ja. A oto moja Jagódka
  25. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Wybaczcie, ale nie mam sily was dzisiaj czytac. 11.04 o godzinie 23:18, po wielu godzinach mojej walki o sn, chyba 5 (albo i wiecej) probach naklonienia mnie do cc. Przez porod naruralny urodzila sie Jagoda. 56cm i 3820g. Jestem zmeczona i zakochana Jutro postaram sie wrzucic zdjecie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...