Skocz do zawartości
Forum

Cathleen

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cathleen

  1. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miszka Gratulacje!! Heltinne troche szkoda ze akcja sie nie rozwinela, bo biedna bedziesz musiala meczyc sie jeszcze ze skurczybykami. U mnie cisza... wyciszyly sie nawet przepowiadajace. Wczoraj po obchodzie lekarz zaaplikowal mi zel na szyjke, ktory nic nie pomogl. Mowil ze moge miec po tym skurcze, ale mialam doslownie 2. Mam dzic ciezki dzien. Plakac mi sie chce. Siedze w tym szpitalu niepotrzebnie. Cisnienie mam w normie. U malej tez wszystko w porzadku. Z checia wrocila bym do domu. Moze tam by sie cos ruszylo. Ale z drugiej strony mam leki ze wyjde na wlasna odpowiedzialnosc, cos sie stanie i bede miala wyrzuty sumienia do konca zycia.
  2. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Malaga mnie polozyli ze wzgledu na cisnienie na granicy normy.
  3. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Hej wam! Gratulacje dla swiezo upieczonych mam. Ja od wczoraj jestem w szpitalu. Wczoraj robili mi test oksytocynowy. Mialam chwilami skurcze co 3 minuty. Ale po odlaczeniu oksytocyny wszystko sie wyciszylo. Jedyny plus to ze szyjka zrobila sie miekka. Najprawdopodobniej dzis dadza mi odpoczac i jutro beda probowali wywolywac. W noc prawie nie spalam. Na sali leza 2 strasznie chrapiace dziewczyny.
  4. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ansta- Gratulacje! Melly- chciala bym zeby juz bylo po wszystkim. W swieta myslalam ze to kwestia godzin. Ale niestety mojej ksiezniczce nie za bardzo spieszy sie na swiat. Dam jej czas do piatku niech sie dziewczyna zdecyduje, ja w tym czasie zajme sie soba i jej tatusiem. Zobaczymy co dalej bedzie... Secondtry- biedne malenstwo z tej Twojej Zuzi... Trzymajcie sie tam dziewczyny. Trzymam kciuki by na syropku sie skonczylo! Magda2600- dzis wasz wielki dzien! Jestem z wami myslami od rana... Ach... zycze Ci zeby nie bolalo za bardzo i rzeki mleka po wszystkim ;) Garvinka- trzymam kciuki by obrot sie udal i zeby nie bylo zadnych komplikacji! Miila, PaulinaNo i wszystkie, ktore urodzily pierwszy raz... Dajecie mi nadzieje na to ze po porodzie jednak sie wiele zmienia. I w glowie, i w sile do dzialania. Niektore z nas przeszly tu, na forum, duza przemiane... ze "zleknionych dziewczynek" w matki gotowe walczyc jak lwice o swoje malenstwa :)
  5. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa- jesli zacznie sie porod, nie jest potrzebne skierowanie. Jedziesz do szpitala i przyjmuja bez. Co innego jak po terminie nic sie nie dzieje. Anawee- Gratulacje!! Fajnie ze czujesz sie dobrze :) Duzo zdrowka dla Ciebie i Tymona!
  6. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Hej dziewczyny! Rozpakowane mamy macie cudne malenstwa Secondtry trzymam kciuki by u Zuzi nie bylo to nic powaznego. Musisz byc teraz dzielna! Miila- gratuluje! Ciebie z kazda godzina, kazdym dniem powinno byc lepiej. Mysle ze w domu szybciej dojdziesz do siebie. Heltinne- A jak tam Twoje konczenie rzeczy z listy? Psica musi miec slabosc do zajaczkow :p Magda 2600- kciuki beda jutro od rana :) Witam nowe kwietniowki u mnie tez termin na 07.04 i tez dziewczynka Przez ostatnie 2 tygodnie na prawde dobrze sie czulam (pomijajac oczywiscie, objawy jakie mozna miec w 9 miesiacu ciazy). Poczolam sie jakbym wracala do zywych ;) Ja dzis po lekarzu. Mala nie zamierza wychodzic. Szyjka dluga i twarda. Niby skurcze przepowiadajace sa, co jakis czas mnie czysci. Ale nic poza tym. Ramajani- mozemy podac sobie reke, bo ja dzis dostalam skierowanie na piatek do szpitala, jakby nic sie nie wydarzylo do tego czasu. Dla Heltinne i wszystkich kwietniowek spragnionych wiosny, przesylam jej troche ode mnie ;) Dzis 22°, wiec spacer po lesie zaliczony
  7. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miila- Dzieki Bogu! To byl tylko falstart! A teraz sie uspokoj, wez w domu ciepla kapiel, wypij herbatke z melisy, przytul sie do meza i poloz sie spac... Tylko spokoj moze nas uratowac :)
  8. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Miila- trzymam za Was kciuki. Wszystko bedzie dobrze! Musi byc dobrze. Secondtry- za Was kciuki beda jutro punkt 8 :) Heltinne- oszczedzaj sie (wiem, wiem ciezko bedzie przy trojce chorych dzieci i do tego przed swietami) bo musisz dotrwac w dwupaku co najmniej do przyjazdu mamy. Limuzyna panicza zacna :p Dziewczyny od zdjec- cudowne malenstwa! Juz nie moge sie doczekac mojej kluseczki Do kogos jeszcze mialam napisac, ale budyn w glowie mi to troche utrudnia... Ja niestety musialam pogodzic sie z tabletkami na cisnienie. Od poniedzialku znow zaczelo mi skakac. Za to przeziebienie juz prawie calkiem minelo. Jutro w nocy moj N bedzie juz w domu. Jupiii!! W koncu nie bede sama (zostanie 3tg po swietach, wiec mam nadzieje ze Mala szybko zechce wyjsc) Dzis przyszly mi koszyki wiklinowe, okazalo sie ze moglam kupic wiecej... bo moj "synus" jeden sobie przywlaszczyl.
  9. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Agabalbina- Gratulacje! Trzymam kciuki by Jas jak najszybciej wyszedl do domu :) Miila daj znac, jak tam po wizycie. Vena- fajnie wam ze już jestescie w domu :) Ja wczoraj bylam u lekarza. Dowiedzialam sie tylko tyle, ze na razie nie zapowiada sie bym urodzila wczesniej. A taka mialam nadzieje ze Mala urodzi sie w okolicy swiat. Bo to beda pierwsze swieta, na ktore nie pojade do babci (niby tylko 2h drogi, ale wole nie ryzykowac) i jakos srednio mam ochote spedzac je u tesciow (nie chce na nich narzekac, ale tak na prawde nie moglam na nich liczyc od kiedy jestem w ciazy, chociaz mieszkaja jakies 500m ode mnie. Zarzekali sie ze beda pomagac i na gadaniu sie skonczylo). A tak bym miala przynajmniej wymowke ;)
  10. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Vena- milo ze pytasz ;) Psychicznie troche lepiej. Mala chyba w koncu ulozyla sie glowka do dolu i cisnienie sie samo ustabilizowalo (lekarz przepisal mi leki, wykupilam i ani razu nie wzielam, bo od tamtej pory nie przekracza 130/80). Tak wiec widze szanse na porod sn :) Za to 3 dzien meczy mnie przeziebienie (chyba faktycznie zarazamy sie tu na forum). Secondtry- upewnij sie czy mozna ten prenalen przed porodem. Bo mi siostra kupila tabletki prenatal o bardzo podobnym skladzie i jest napisane ze nie wolno zazywac 2tg przed porodem. W internecie doczytalam ze chodzi o czosnek w skladzie, ktory rozrzadza krew. Magda2600- snilo mi sie dzisiaj ze urodzilysmy nasze coreczki w tym samym szpitalu, tego samego dnia. Twoja byla bardzo grzeczna, chciala sie ciagle przytulac, a moja od samego poczatku gaworzyla (!) tak ze jej sie buzia nie zamykala :)
  11. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Komodo- gratulacje!! Duzo zdrowia dla Was :) czekamy na fotki ;;)
  12. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne- okna jeść nie wołają, daj sobie z nimi spokój. Wiem że brudne sa na prawde wkurzajace, ale po ostatnich przygodach z zaslabnieciem lepiej jakbys sobie darowala...
  13. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Flawia- gratuluje!! Duza dziewczynka z Gabrysi ;)
  14. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Vena śliczna Klara. GRATULACJE!! Flawia- trzymam kciuki za Ciebie i Gabrysie! Heltinne- trzymam tez kciuki za Twoje badania :) Melly- to nie jest tak ze rzadko tu bywam. Czytam was regularnie, poprostu siedze cicho i sie nie udzielam (ostatnio mam takie zacmienie mózgu ze nie potrafie sklecic zdania). A ze zazwyczaj jest tez tak, ze chce poruszyc jakis temat lub zadac pytanie, zanim zbiore mysli, ktoras z was robi to przede mna i ja juz nie musze ;)
  15. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Nat34 Dziś też jakiś bez humoru, nie wiem czemu tak się dzieje, już chyba zmęczenie ciążowym tematem mnie dopadło...Wolałabym już chyba urodzić...Nie chcę Wam smędzuć, podczytuję regularnie ale weny mi brak na konstrukcje pistów ;) Od jakiegos czasu mam dokladnie to samo. Tak sobie mysle ze najchetniej zasnela bym i obudzila sie dopiero do porodu. Niby juz mam 37tc+2dni, ale rodzic moge dopiero w nastepny piatek, bo dopiero wtedy przyjezdza moj N. Magda2600- u Ciebie mała caly czas pupa do dolu, a moja bawi sie ze mna w rosyjska ruletke-wersje dla ciezarnych. Potrafi sie 2x obrocic w ciagu tygodnia. Wiec niby szanse na sn sa, ale roznie moze sie trafic.
  16. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Agulaa- Gratulacje dla was :) I oficjalnie witamy Emilke na swiecie!
  17. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne- Niestety coraz czesciej spotyka sie takich ludzi (a juz polacy na emigracji to w wiekszosci ludzie interesowni). Ja na szczescie mam paru takich znajomych, ktorych moge poprosic o pomoc o każdej porze dnia i nocy, tak samo oni na mnie moga liczyc. Milla- skora boli przez wypychanie sie Jeremiego, nie koniecznie musi oznaczac ze wyjda Ci tam rozstępy. U mnie na taki pol pomaga strumień cieplej wody pod prysznicem, co prawda tylko na chwile, bo mala uparcie wraca zazwyczaj w to miejsce i sie wypycha, ale chociaz na troche pomaga ;)
  18. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Nat34- u mnie dziala rexona maximum protection. Uzywam raz dziennie, niestety brudzi na bialo, ale na prawde daje rade.
  19. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    PaulinaNo- trzymam za was kciuki...
  20. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Flawia- trzymam za Was kciuki. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Komodo- za Ciebie trzymam kciuki, bys wytrzymala do terminu.
  21. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Hej wam :) Rzadko sie udzielam, bo macie zawrotne tempo pisania postow. Czasami juz nie ogarniam, co ktora napisala. Dzis bylam na szybkim usg. Mala w 35tg wazy 2750g i odwrocila mi sie posladkowo. Mam nadzieje ze jeszcze wroci do ulozenia glowkowego. Bo jakos juz sie oswoilam z mysla ze urodze sn.
  22. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa- po 30tg wizyty są co 2tg
  23. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Kinia, Lenka- trzynam kciuki by wszystko bylo dobrze. Trzymajcie sie!
  24. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Julka- szczerze wspolczuje straty. Co do siostrzenca, uwazam jak dziewczyny ze najlepiej byc szczerym (nie boj sie uzywac slow "nie zyje, umarl). Wiem ze nawet 4-latek jest w stanie zrozumiec ze ktos umarl. Heltinne- Mysle ze jeżli bylo to lekkie kopniecie pradem, to Marcelkowi nie powinno nic grozic. Tylko uwazaj troche bardziej na siebie... Wiem ze latwo mowic, sama tez pare razy zrobilam glypote bedac w ciazy (np. Ostatnio lapalam noz, ktory mi wypadl, wbil mi sie dostc gleboko w palec, na szczescie nic nie uszkadzajac). Ale nigdy tak na siebie nie uwazalam jak przez ostatnie (prawie) 8 miesiecy. Dziewczyny internet+ciaza=mieszanka wybuchowa Wiem po sobie ze czesto informacje znalezione w sieci nie sa prawdziwe, badz sa ogolnikowe (i moga nas nie dotyczyc) Kasia witamy! :)
  25. Cathleen

    Kwietnióweczki 2016

    Takaona- ja mam takie uczucie dosyć często. Zazwyczaj jak stoję lub siedzę. Szyjke mam długą i twarda. A na ostatnim usg lekarz pokazał mi ze mala bardzo mocno napiera główka na szyjke, stąd to uczucie. Mówił też ze nie ma zagrożenia, jeżeli szyjka jest twarda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...