Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witam :) Ja jak zwykle nadrabiam Was od rana bo w nocy to tu nikt chyba nie śpi:) ja również nie śpię ale mój mężu się budzi jak podczytuje Was na telefonie.....więc mężu do pracy a ja tutaj:)

Misiakowata ja również marzę aby pospać kilka godzin bez przebudzenia się. ...a najgorzej że ciągle słyszę od znajomych i rodziny " ciesz się teraz że nie chodzisz do pracy i możesz pospać ile chcesz.. po porodzie już sobie nie pospisz..." tak jasne......tylko jak tu spać.. a po porodzie nie będę spać tylko przytulać mojego niuniusia:):):):)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy9n73muifboqy.png

Odnośnik do komentarza

heloł heloł!
Mi wczoraj też forum wieczorem zmulało i dałam sobie juz spokój, nie walczyłam z nim :P

Jestem już po wizycie, szyjka 2,75cm :)) Doktor powiedział, że "wszystko się trzyma kupy" i za tydzień na wizycie umówimy się na termin cesarki!! (AAAAA!!)
Co najlepsze powiedział, że jak tak ładnie idzie, to będziemy uderzać w 39tydzień (WHAT?? JA SIĘ JUŻ NASTAWIŁAM NA 36TYDZIEŃ, TJ. 20.02 A TEN MI Z MARCEM WYSKAKUJE). Mimo szoku lekkiego, to jednak dobrze :) Ciekawa jestem jak on chce to rozegrać, skoro chce uniknąć sytuacji "wody odeszły- TNIJCIE!", tylko na spokojnie przeprowadzić zaplanowane cc. NO ZOBACZYMY :)

Zmykam chyba jeszcze pokimać trochę, bo oczy mi się same zamykają :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Hey dziewczyny!!
Ja tez dzis jakas kiepska noc mialam... Wiatr wial jakby w halny mial sie przerodzic do tego ten deszcz....

Nogi mnie napierdzielaja caly czas do tego to spojenie... Myslalam wieczorem ze przez noc moze przejdzir bo od wczoraj tak sie mecze.... NO ALE NIE....

Tez ciagle sie budzilam... i wiecie co jest najgorsze.... ze w ciazy mam takie glupie sny o wojnie i o dzieciach... ze ciagle uciekaja... Tak mnie one mecza... i co najgorsze jak sie obudze i usne ponownie to dalszy ciag leci.... No zesz kuzwa jak fajny jest sen to NIGDY tak nie ma ...

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i dobrych wiadomosci!!! Jola trzymam kciuki zeby bylo ok i zebys w domku siedziala a nie w szpitalu.

W takie dni jak wczoraj i dzisiaj tez podziwiam Ciaze bo tez bym nie dala rady juz chodzic do pracy. :D

Dzis lece do kosmetyczki zrobi mi stupki moje zapuszczone :D hehe

Trzymajcie sie Brzuchatki i juz NIE Brzuchatki!!!!:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Hello. Ja w nocy kilkukrotnie sie przebudzalam nasluchujac czy mi dachu nie zrywa;D

Dziewczyny z bólem spojenia, spicie z poduszkami miedzy nogami?? Mnie spojenie naparzalo ostro k przy przekrecaniu sie i przy chodzeniu, ogólnie caly czas. Wczoraj zasnęłam z poduszka miedzy nogami i pól nocy tak spalam, bol zniknal, pojawia sie tylko jak jakies gwałtowne ruchy wykonuje

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny!

U mnie tez dziś strasznie wialo i wieje nadal. I ja się w końcu rozchorowalam ;( nos zatoki gardło krtań kompleksowo normalnie. A cały miesiąc jak mój mężus był chory się trzymalam. Eh lipa :(

W niedziele mieliśmy ostatnie zajęcia ze SR i ogladalismy sale porodowe. Troszkę dla mnie to przerażające ze juz zaraz marzec a przecież nigdy nic nie wiadomo czy nie luty ;)

Miłego i spokojnego dnia!

Odnośnik do komentarza

kamillla
Hello. Ja w nocy kilkukrotnie sie przebudzalam nasluchujac czy mi dachu nie zrywa;D

Dziewczyny z bólem spojenia, spicie z poduszkami miedzy nogami?? Mnie spojenie naparzalo ostro k przy przekrecaniu sie i przy chodzeniu, ogólnie caly czas. Wczoraj zasnęłam z poduszka miedzy nogami i pól nocy tak spalam, bol zniknal, pojawia sie tylko jak jakies gwałtowne ruchy wykonuje

No ja wlasnie zrobilambodwrotny eksperyment i mniej mnie teraz boli jak spie bez poduszki niz z nia :D Wiec nic nie kumam....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Olija
Dziewczyny mam bakterie w moczu prawie 3 tysiące, dr.nie kazał robić posiewu dla niego jak zwykle jest ok nic się nie dzieje..kazal kupić Żurawit , ile tego brać ? Jedna dziennie ?

A w ogóle to dziś wyliczył mi nowy termin porodu qrwa ! Od dnia transferu liczył i wyliczył 20 marzec . Nic mi się nie zgadza ale jestem sfrustrowana wrrr

Przyjazna ja bym na wlasna reke zrobila posiew. To kosztuje ok 20-25zl a bedziesz wiedziec co tam siedzi. Mnie w calej ciąży dwa razy na bad moczu kierował a tak to sama sobie robilam i np. Klebsielle pneumonie sobie w posiewie znalazłam wiec warto zrobic to badanie bo teraz mam spokój[/quote]

Tak, tak zrobię sobie ten posiew sama oczywiście. Wkurza mnie ten lekarz bo dla niego wszystko jest ok i normalne. Wszystkie inne parametry w wyniku są ok i powiedzial ze dlatego nie, nie pokoi go..

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

maqdallena
Ja też od 17 już nie mogę nic napisać :/
Może teraz się uda.

Szkodę pokryliśmy z własnej kieszeni. Mąż nie chciał z ubezpieczenia bo stracił by zniżki. A poradził się jeszcze znajomego który pracuje w ubezpieczeniach i tak podobno wyszło korzystniej. Gościu ogólnie na tym zarobił, choć na biednego nie trafiło. Ale tak to bywa, że bogaty biednego nie zrozumie i jak ma okazję to zarobi...
Tak więc po dzisiejszych wydatkach zostało nam 220 zł do wypłaty o_O Na szczęście 10 już blisko :) a nie z takich kryzysowych finansowych sytuacji się wychodziło :) Na szczęście dla małej wszystko mam kupione, bak w samochodzie pełny, więc w razie jak urodzę przed 10 to do szpitala dojedziemy :)

Współczuję tych stresów ze stłuczką tym bardziej w naszym stanie..i jeszcze trafiłaś na typa widac co na wszystkim musi zarobić. Ehh ale najważniejsze ze cali i zdrowi.

Misiakowata jak ha Ci współczuję tych swędzeń! Mój tak czasem ma i jak zacznie się czochrać to mam ochotę w łeb mu dać tak mnie wkurza ! Ale wiem ze jego bardziej. On ma na tle nerwowym.

A co do spania to ja zazwyczaj zasypiam szybko ale później w nocy musze odwalić przynajmniej godzinną przerwę i z pięć wędrówek na siku.
Nadrabiam zaległości dalej ..

Odnośnik do komentarza

Gosia1001
Kamila ja bym bez poduszki miedzy nogami nawet nie zasnela. Od poczatku tak spie. Czasem podwijam jeszcze kołdre :)

Ja tez jeszcze zanim kojca nie mialam instynktownie poduszke podkladalam tak od 3mc. Teraz na zmianę bo juz każda pozycja jest trudna wiec sobie urozmaicam. Zasypiam z kojcem w nocy go wyrzucam potem znowu szukam :;)

Przyjazna to super zrob sobie ten posiew. Trzymam kciuki za dobre wyniki

Aniia wiesz moze to nie najgirzej by bylo dla maluszka gdyby cc bylo po naturalnie rozpoczetej akcji. Na warsztatach swiadomy poród mówią ze "porod na sucho" wcale nie jest lepszy dla maluszka. Jak zaczyna sie naturalnie akcja to znaczy że dzidziuś dal znac ze jest gotowy i juz produkuje hormony rowniez hormony stresu ktore ulatwia mu wzięcie pierwszego oddechu po porodzie itp. Oczywiscie to nie chodzi o to zeby najpierw wymeczyc mamę a potem ostatecznie zrobic cc, tylko np po odejsciu wod czy przy piewszych skurczach. Takie przynajmniej bylo podejście na tych warsztatach

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn36vgcou73qeg3.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/ic529mw.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry marcoweczki
Współczuję tych nie przespanych nocy. Ja wczoraj obudziłam sie o 5 rano ale za to dzisiaj jak zasnęłam po 12 to spalam do rana tylko o 7 na siusiu i dalej kima. O 9 córa mnie obudziła a potem jeszcze pokimalam a teraz juz czas wstac.
Życzę udanych wizyt, idę jeść śniadanko.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kwa3zcvri.png

Odnośnik do komentarza
Gość przyjazna

Olija
Gosia1001
Kamila ja bym bez poduszki miedzy nogami nawet nie zasnela. Od poczatku tak spie. Czasem podwijam jeszcze kołdre :)

Ja tez jeszcze zanim kojca nie mialam instynktownie poduszke podkladalam tak od 3mc. Teraz na zmianę bo juz każda pozycja jest trudna wiec sobie urozmaicam. Zasypiam z kojcem w nocy go wyrzucam potem znowu szukam :;)

Przyjazna to super zrob sobie ten posiew. Trzymam kciuki za dobre wyniki

Aniia wiesz moze to nie najgirzej by bylo dla maluszka gdyby cc bylo po naturalnie rozpoczetej akcji. Na warsztatach swiadomy poród mówią ze "porod na sucho" wcale nie jest lepszy dla maluszka. Jak zaczyna sie naturalnie akcja to znaczy że dzidziuś dal znac ze jest gotowy i juz produkuje hormony rowniez hormony stresu ktore ulatwia mu wzięcie pierwszego oddechu po porodzie itp. Oczywiscie to nie chodzi o to zeby najpierw wymeczyc mamę a potem ostatecznie zrobic cc, tylko np po odejsciu wod czy przy piewszych skurczach. Takie przynajmniej bylo podejście na tych warsztatach

Tez słyszałam taka opinię odnośnie skurczy i cc. Ostatnio jak byłam w szpitalu to przyszła dziewczyna dzien przed planowanym cc i juz od wieczora zapisywały sue skurcze na ktg i położne mówiły ze super a ona biedna całą noc nie spala tak się bała żeby do rana dotrzymać:-) i dotrzymała:-)
Ja tez mam miec cc w okolicach 39tc jesli nic niepokojącego sue nie będzie działo.
Musze dzis trochę poprasować bo mam zaległości. Dobrze ze obiad z wczoraj został. Ale póki co to leze po śniadaniu dalej w łóżku z psem. Chyba sobie kawkę walnę na rozruch..

Odnośnik do komentarza

Ja już po upuszczeniu złej krwi,została tylko dobra. :)
Zachciało mi się zakupów w biedronce i baba w pędzie do kasy mało mnie wózkiem nie przyjechała. Na dodatek pociąg się spóźnił 20 minut. Dobre jest to że wpadłam do pracy na kawę i napoleonke.
Teraz leżę i odpoczywamy, Paweł dostał czkawki a ja czekam na śniadanie.

Odnośnik do komentarza

Przyjazna... mnie na początku też co rusz wychodziły bakterie, ale zaczęłam codziennie pić rumianek i sok z żurawin (bleeeeeee..... kwaśne piiiiii.... cholerstwo) i od tego czasu z bakteriami mam spokój :) :) Spróbój !!! :) :)
Monika91... jak było na spotkaniu z położną Renią ?? :) Jaka ona jest ?? Wiemy cosik więcej o Wyspiańskim ?? :) :)

Byłam wczoraj na przeglądzie i podglądzie.... 33 tydzień zmierza ku końcowi, a młody waży już 2500... gin mnie ze trzy razy pytał, czy ja aby na pewno jestem pewna daty mojej OM... (z OM termin 21.03, a z USG 02.03) stwierdził, że jak młodzież dalej tak przybierać na wadze będzie, to w podskokach dobije do 4 kilosów.... poprzedni poród miałam 10 lat temu.... uznał, że to jakbym pierworódką była.... do tego 4 kilo młodego i mój wiek będą raczej wskazaniem do cesarki....
Haniutek.... biję pokłony za jazdę na motorze w tak zaawansowanej ciąży :) mam nadzieję, że wizyta się udała i jazda Ci nie zaszkodziła ????

Dziewczyny z nocnym bólem nóg.... łączę się z Wami w bólu :(

maqdallena... mnie kiedyś taki jeden bobek barani dzwona w prawy bok zrobił wyjeżdżając z podporządkowanej drogi.... przeorał mi caluśki bok.... wyskoczył z z ryjem, jak to ja jeżdżę bo on wyjeżdżając z podporządkowanej miał przecie pierwszeństwo :D (myślę, że niektórzy zdecydowanie muszą zmienić zioło :D )... jak zgłosiłam sprawę na policji, to się okazało, że bobek barani ma na koncie mega stos stłuczek i wykroczeń a prawa jazdy mu nie zabrali bo.... go nigdy nie miał !!!! Na dokładkę jechał samochodem, który tydzień wcześniej kupił... i to jeszcze na gębę bez umowy.... grat wart był z 800 złociszy, a on mandatu dostał 1000 zł... żeby było kolorowo, to OC na pojazd ów nie było płacone od kilku lat, w związku z czym Fundusz Gwarancyjny nakazał zapłatę zaległości wraz z karą na kwotę 10500 zł.... nie wiem, jak poszło dalej.... biedni właściciele poprzedni, bo pojazd był bez umowy i to oni pewnie kijem po plecach za to dostali :(

Odnośnik do komentarza

Olija
Gosia1001
Kamila ja bym bez poduszki miedzy nogami nawet nie zasnela. Od poczatku tak spie. Czasem podwijam jeszcze kołdre :)

Ja tez jeszcze zanim kojca nie mialam instynktownie poduszke podkladalam tak od 3mc. Teraz na zmianę bo juz każda pozycja jest trudna wiec sobie urozmaicam. Zasypiam z kojcem w nocy go wyrzucam potem znowu szukam :;)

Przyjazna to super zrob sobie ten posiew. Trzymam kciuki za dobre wyniki

Aniia wiesz moze to nie najgirzej by bylo dla maluszka gdyby cc bylo po naturalnie rozpoczetej akcji. Na warsztatach swiadomy poród mówią ze "porod na sucho" wcale nie jest lepszy dla maluszka. Jak zaczyna sie naturalnie akcja to znaczy że dzidziuś dal znac ze jest gotowy i juz produkuje hormony rowniez hormony stresu ktore ulatwia mu wzięcie pierwszego oddechu po porodzie itp. Oczywiscie to nie chodzi o to zeby najpierw wymeczyc mamę a potem ostatecznie zrobic cc, tylko np po odejsciu wod czy przy piewszych skurczach. Takie przynajmniej bylo podejście na tych warsztatach

Wiem, wiem. Zdaję sobie z tego sprawę, tylko mój lekarz nie chce czekać aż się akcja porodowa zacznie. Ze względu na to, że mam przegrodę w macicy a mała jest ułożona miednicowo, powiedział,że w tym wypadku najlepiej będzie jak będziemy ciąć "na zimno".
Przez taką wadę (a moja przegroda jest ponoć jedną z większych jakie widział) nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak będzie przebiegać akcja skurczowa itd. Dlatego nie chce zostawiać porodu przypadkowemu lekarzowi i chce sam mnie pociąć, dlatego będziemy chcieli zrobić cc przed akcją porodową. :)
O ile szyjka nie będzie się wcześniej skracać i poród nie będzie "wisiał w powietrzu" to będziemy ciąć 38-39tc. Natomiast jeżeli coś by się działo z szyjką, bądź miałabym jakieś skurcze nieciekawe, to będziemy kończyć ciążę wcześniej.
NO,to się napisałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

kamillla
Aga zjadłabym napoleonke :) i takiego serniczka jakiegoś.

Ja mam ta długa poduchę do spania ale w ogóle nie potrafiłam z nią spać. Czy podkladacie sobie jakos je pod brzuch? Tzn bok na ktorym leżycie? Ja śpię na boku i,mam wrażenie ze gniote mala w brzuchu...

Ja poduchy nie mam, chyba bym z nią zwariowała :D
Jak śpię na prawym boku, to za poduchę robi mój mąż. Głowę mam na jego klacie i nogę zarzuconą na niego i tak jest mi najwygodniej.
Jak śpię na lewym boku, to zwijam lekko kołdrę między uda.
Pod brzuch podkładam tylko jak leżę sobie tak o na kanapie i mnie ciągnie jego ciężar, to wkladam małego jaśka.
That's all :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73hdgeli2cuo5h.png

Odnośnik do komentarza

Aniia nie wiem czy to chodzi o to samo, alf mam kolezanke ktora rodzila w listopadzie. Tez miała przegrodę. (albo 2macice) chodzila na nfz. Wiec lekarz jej powiedzial ze raczej wskazanie do cc jest, ale ze skieruje ja do szpitala na dokladne badania i oni stwierdza co z tym zrobić. Poszla, stwierdzili ze owszem ma 2macice ale nie powinno być problemu z sn. 3dni przed planowanym porodem zostawili ja juz w szpitalu bo miała na ktg skurcze, potem niby cos się zaczelo, ale mala nie miała zamiaru wychodzić, 3dni na wywołanie dostawala ale. Mal nie miała zamiaru wyjść... Koniec końców tak ja wymęczyli i finalnie zrobili cesarkę w ostatnim momencie w sumie, i Hania (jej córcia) byla tak zmęczona ze to masakra w ogóle...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...