Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Oligatorka
no ja też Cię nie przebiję, a byłam wkurzona jak młody po zaśnięciu około 21 zażądał mleka już około 2, po czym ze 20 minut od odłożenia zgubił smoka i był straszny żal, więc usypianie, potem mleko około 6.30 i prawie do 8 drzemał ze mną, ale wciąż się krecił.
Ale wniosek taki, że u mnie i tak było super. Nie wiem, jak Ty dajesz radę...

A z ta przerwa 3 letnią - róznie bywa, jak mąz ogarnia odwożenie do przedszkola to fanie, gorzej, jak sama musisz z maluchem jechać. No i chyba zazdrość mniejsza u młodszych dzieci, choć to tez róznie. Ja miałam dwóje w domu z róznica 22 miesiace, w sumie bywał hardcor, ale jestem z tak małej róznicy zadowolona. Tylko, ze mój syn to jest bardzo delikatny, zazdrości nie było wcale, wiec moze łatwiej, niż z maluchem z przywódczym charakterem.

U nas połowa górnej jedynki na wierzchu, druga strasznie opuchnięta, jak i wszystkie dwójki.

Skakanka
a to numer z tym węchem. No Nasvin Soft to raczej Ci nie zaszkodził.
Ja miałam takie problemy w okresie dzieciństwa prze 3 migdał - zwężały mi się różne kanały w okolicy nosowo-gardłowej, to było powodem kłopotu z węchem i słuchem.

No fajnie, że młody nagle tak ruszył, ale ja nie nadążam....
Całe szczęście, że on reaguje na "nie" i go to na razie stopuje....

Mój mąż widzi nawet delikatny makijaż. Ale popadać w taką paranoję, żeby nie pokazać się nigdy bez makijażu, jak to Jagoda pisała, to ja nie jarzę.... Np jak Ci się nie chce, chora jesteś, czy inne coś... No nie.
Ale na zewnatrz nie rusze się bez, jakoś to takie przyzwyczajenie, ze czuję sie bez makijazu jakbym zapomniała majtek.... Może być znikomy, ale choć ciut.

Przed ciążą nie nosiłam legginsów, bo czułam się zbyt obszerna w udach i łydkach. Ciąża mnie skutecznie odchudziła i wtedy taki element garderoby sie pojawił. Mąż go niesamowicie docenia :)) Dresy czasem wyszydza, legginsy lubi...
Nawet zaopatrzyłam się w takie ocieplane, zimowe.
Hehe, mnie i tak wszystko jedno, moga być i legginsy, tez wygodne. A chłop się cieszy.
Robiąc porządki znalazłam jeszcze takie miękkie jeansowe rurki, w które przed ciążą ledwo wchodziłam, teraz sa luźne i zrobiły się wygodne, wiec doszły do repertuaru "domówek".

Daises, u mnie z gryzieniem dokładnie jak u Jagody :)) U nas działa. Ale mój to nawet na "nie" reaguje, nawet jak sie kłóci...

Mokka
a to gratulacje dla Twojego "raczka". Jak się wprawi, to porzuci pełzanie. Nasz stawał z podparciem, czy lapiącsię nas, jakieś dwa miesiace, ale domagał sie pomocy, a od jakiegoś czasu sam sie wspina, no i trzeba mieć już oczy dookoła głowy.... Zaczęło sie od ćwiczenia "kocich grzbietów', dokładnie jak u córki.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

skakanka
Uśmiałam się z opisu męża. Widocznie podobasz mu się zawsze,z makijażem czy bez.
Faktycznie bez węchu lipa. Przy katarze mam to samo.
oligatorka
Ja kupiłam jakieś trzy miesiące po porodzie pas wyszczuplający. Miał być pod sukienkę. Nie sprawdził się w ogóle, bo widać go pod ubraniem.
żoo
Nadmuchaliśmy wczoraj młodemu skoczka. Okazało się, że to koń albo osioł, cholera wie, ale w czerwonym kolorze z żółtą grzywą i czarnymi kopytami. No mi to wygląda jak jakiś szatański pomiot:) młody obejrzał i to by było na tyle. Może jeszcze się zainteresuje...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Żoo
Dzięki wielkie! Łyknęłam właśnie te witaminy. No mam nadzieję że się odbuduje co trzeba, bo przy kp pewnie lipa z jakąś farmakologią..

Oligatorka
Mam taki zwykły z Kappahala. Coś w tym stylu, tylko gładki
http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl/woman/alla-damplagg/303651/
W sumie lubie go i ładnie wygląda.

Ja w legginsach chodziłam w ciąży (jak już w nic więcej nie wchodziłam). Ten widok raczej nie cieszył oka :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
no w ciązy to chyba żadna kobieta sama sobie sie nie podoba :)
Akurat własnie w ciązy zaczęłam przygodę z legginsami, ale oczywiście musiały od razu byc ciążowe, ja juz pod koniec 2 miesiaca praktycznie nic nie dopinałam.... Co ciąza to szybciej brzuch wyskakiwał, no a w moim było tez co dźwigać, niespełna 4 kg i 60 cm to spory noworodek,

A mój mąz w legginsach chyba po prostu najbardziej lubi uwidocznione kształty, ot miłośnik tyłka...

A co do komplementów - to albo mąż kocha Cię zwyczajnie w całej Twej urodzie, bez znaczenia, czy jesteś "zrobiona" czy nie, albo jak to faceci - komplementy stosuje jako środek do osiagnięcia swoich celów :))
Ja też czasami zastanawiam sie, co mój klepie, ale on to mam takie przedziwne sposoby na komplementy, ze niejedna kobitka mogłaby sie obrazić...

Oligatorka
ja próbowałam taki elastyczny gorset na fiszbinach, ale jakos bez rewelacji. Zresztą wszystkie jakie próbowałam w sumie na mnie są za duże i nie spełniają swojej roli. Wygładzają może i tyle, ale moim problemem nie tyle sa fałdki, co wystający brzuch przez rozstęp mięśni. Im bardziej jestem zmęczona, tym bardziej wyłazi...
W sumie najlepiej działają legginsy ze wzmocnionym (podwójnym) wysokim stanem. Zreszta od lat jak kupuje spodnie to nigdy biodrówki, zawsze szukam "brzuchokryjków", najbardziej lubie zapinane z boku, bo rozporek to jeszcze brzuch uwydatnia...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ja właśnie mam jedną parę jensów z wysokim stanem i są super chciałam sobie dokupić jeszcze,ale nigdzie nie znalazłam
Synek duży ja muszę umówić się z Mileną na szczepienie bo mamy zaległe

Mój brzuch wygląda jakbym była w ciąży :-)) i dlatego myślałam o gorsecie, żeby tak go nie było widać

Widzę, że tylko moja taka aparatka jeśli chodzi o jedzenie nocne ehh przynajmniej w dzień jest grzeczna :-)) i mogę przy niej odpicząć bo ma dwie dłuższe drzemki to zawsze coś :-))

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Porządków w szafie nie robię. Nie będę się dołowała, że wszystko za wąskie. Udaję, ze lubię leginsy i szerokie tuniki (po rzuceniu palenia w styczniu przytyłam 18 kg) i liczę na to, że wreszcie schudnę.Wtedy nie będę musiała wymieniać garderoby tak jak ostatnio.

Gratulacje dla waszych maluchów. Jak czytam o ich postępach , to serce rośnie. Chciałabym zobaczyć ich w realu, to by była frajda. Wszystkie forumowe dzieciaczki na jednej imprezie (nie koniecznie w nocy:)).
Rudasek rośnie. ma 2 mce i 1 tydzień i prawie podwoił wagę. Mam trochę problemów z jego skórą i chyba będzie musiał chodzić na rehabilitację , ale jest bardzo fajny. Spokojny, przesypia prawie całą noc, śmieje się całym sobą, bo rączki i nóżki też się cieszą. Zaczął głużyć i mam nadzieję, że dalej tak fajnie będzie.

Odnośnik do komentarza

Bamcia
To by była impreza!!!
Fajnie, że maluch trochę wprowadza uśmiechu, ja już nawet nie pamiętam jak mój był taki malutki.

Peonia
Słuszna waga:)
Podobny pewnie gabarytami do mojego, który teraz już nie jest gruby:))) u nas nogi nadal 80 reszta 86 a czasem jak mała rozmiarowka to i 92.

Leginsow nieznoszę ale spodnie z wysokim stanem a i owszem. A suwak lubię na środku. Jakoś te które miałam z suwakiem z boku mi nie pasowały.

W ciąży na końcówce chodziłam w leginsach i takich ala dzinsowych pumpach. Całe szczęście długo było ciepło więc chodziłam w kieckach.

Odnośnik do komentarza

peonia
Mój też waży jakieś 10,5 kg. Spodnie nosi rozm. 86, górę 80, 86.
Wczoraj cały dzień próbowałam zachęcić młodego do raczkowania. Ze skutkiem niemal zerowym. Od dzisiaj odpuszczam, niech chłopak robi po swojemu.
bamcia
To mogłaby być fajna impreza. Uśmiechnęłam się na samą myśl. Ciekawe jakie będą losy forum po powrocie większości mam do pracy. Dobrze, że kilka jednak zostaje na wychowawczym to będą siłą pociągową. Taką mam nadzieję :)
No i dobrze, że w W-wie korki to i żoo czasem coś napisze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Moje dziecko chyba po prostu zęby męcza, bo jak wieczorem dostał paracetamol i Viburcol to spał do 5 rano, a tak pobudka była juz około 1- 2.
No niech mu wylezą. Tylko wtedy pewnie cos innego go będzie wybudzać....

Mokka
odpuść mu zachęcanie, sam sobie chyba wybierze co woli :)
Przyznam, ze na żadne z moich dzieci jakiekolwiek zachęty nie działały :(

Mój nie jest taki długi, całość nosi na 80. Ale na tłuściocha nie wygląda, może po prostu ciężkie kości ma jak i matka :))

żoo nas teraz testuje, czy bez Niej przetrwamy :)

Zobaczymy, co będzie, jak nam dojdzie praca, mam nadzieję, ze jeszcze sie powspieramy, mysle, że to nam wszystkim dobrze robi :))

A właśnie, gdzie nam Kaisuis sie schowała?
Juz u Ciebie ze zdrowiem lepiej, czy bez zmian? A jak Zosia, daje ciut oddechu? I czy udało Ci sie gdzieś wyruszyć w miasto???

Bamcia, taka imprezka mogłaby być fajna, tylko my chyba każda z innych stron. Widziałam kiedyś, ze marcówki 2016 sie organizują na spotkania.
A my z Jagodą z jednego miasta i wciąz coś nam przeszkadzało na spacer sie wybrać, a teraz aura mało spacerowa sie zrobiła.... A jak tu zgarnąc większe grono??? Jakiś zdolny organizator musiałby sie znaleźć :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
Porządki w szafie w sumie nieduże ale że będzie zbiórka na fundację to się zmobilizowałam i kilka ciuchów poleciało do wora.
Jeszcze muszę dzieciowe przejrzeć ale tam to niewiele do zrobienia bo wydaję na bieżąco i te nieszczęsne buty.
Wywaliłam za duże pociążowe i schowałam głębiej letnie kiecki.

Mam nadzieję, że u mojego dziecia utrzyma się tendencja, że wychodzące zęby poznaję po tym że mnie ugryzł.
A kiepskie noce się zdarzają ale bez związku z zębami.

Jeżeli chodzi o imprezę to ja dojeżdżam wszędzie:)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...