Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Inferno3]

Marla
Bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty. Moja babcia jest po dwoch zawalach i wiem jak jej czasem ciezko. Szczęście, ze od razu byla reakcja i ze Tata trafil w dobre rece. Pierwsze dni najgorsze ale to wspaniała wiadomosc ze tak szybko wraca do formy. Moja babcia moze chodzic tylko powoli, szybsze tempo moze ja zabić. Zycze sily i Tobie i dla Twojego Taty. Na pewno wszystko pięknie sie ulozy.

MMK
Ach te sny..... ja ostatnio mialam straszny sen. Snilo mi sie ze wybuchła bomba atomowa. Ja akurat karmilam Kacpra i widzialam jak caly ten podmuch gorąca pali jego cialo. Obudzilam sie zz wrzaskiem. Serce mi walilo strasznie, strach nie do opanowania. Tak wiec rozumiem doskonale co czulas.

Peonia
Dziękuję ze znalazlas chwile zeby napisac kilka slow o tych kwiatkach. I również dolaczam sie do slow dziewczyn, ze nie ma co przejmowac sie gadaniem. Ludzie gadali, gadają i gadac beda. Taka chyba mamy nature. Sama bylam ofiara plotek i to nie jest fajne, tym bardziej kiedy dziala sie w dobrej wierze jak Ty. Jak przeczytalam posta to mi sie od razu przypomnial hejt na Jurka Owsiaka. To bylo kilka lat temu jak ludzie krzyczeli ze jego Orkiestra jest przykrywka zeby facet mial kase na wyjazdy do cieplych krajow. Skandal. Moze i chlopak wyjezdza ale sprzet dla dzieci, chorych i w ogóle z dupy sie nie wzial. Chcesz dobrze to jest zle,nic nie robisz tez nie pasuje. Moim zdaniem trzeba robić tak aby móc spac spokojnie i z czystym sumieniem.

Aga
Dziękuję za info odnośnie mm.

Ramania
A jak Twoje plecy? Czy jest poprawa?

Dziewczyny
Czy to mozliwe zeby przez upał Kacper nie chcial jesc kaszki i zupek? Od trzech dni je tylko cycka. Ostatnio próbowałam mu dac kaszke, zjadl troche i mi wsadzal główke pod bluzke i szukal cycka. Na razie odstawilam tego typu pokarmy. Mysle ze dobrze zrobilam, moze konsystencja mleka mu bardziej odpowiada w taka pogode. Widze ze ogromnie sie meczy.

[Gość aga1987]

Inferno- moja mała jak nie zje porządnego obiadku to jest nie do zniesienia. Wiec miseczkę zje a potem daje butelkę wode z sokiem i podaje małej tak co 10 minut aby się napoiła. Gdy były takie upały to ja siedziałam z małą w domu dopiero ok 15-16 wychodziłam z nią na dwór i byłyśmy do 19:20 bo wtedy idziemy się kąpać. W miedzy czasie był deserek.
Grudniowa mamo - przypomniała mi się koleżanka której mąż z zmarł ona miała 23 lata wtedy i 6 miesięczne dziecko. Ona była przygotowana na śmierć męża będąc w ciąży dowiedzieli się ze ma nowotwór węzłów chłonnych. dziś dziewczyna ma 30 lat i śliczną córeczkę. Bardzo ważne jest aby w tym czasie mieć wsparcie u innych osób.
Peonia- jeżeli lekarz zaleca karienie małej do pół roku, to nie boisz się że twoje przywiązanie do niej będzie zbyt silne. Swoją drogą powinni nagłaśniać tego typu sytuacje że w szpitalu nie zadbali o pacjentkę.

[MMK]

Inferno bardzo mozliwe ze od tej pogody. Lena w ogole apetytu nie ma, sloiczek zjada, ale na dwa karmienia a oprocz tylko 3 razy na dobe mleko. Robi przerwy po 5h a w nocy 7-8h i nawet nie krzyczy o jedzenie.. ale poza tym wszystko ok wiec to na pewno nie choroba, zeby ani nic.. mysle ze od ciepla. Z reszta ja tez nie mam checi na jedzenie- a to nienormalne:p

[Gość cosmicgirl]

Inferno myślę ze tak może być.Moja jak na kaszke się rzucala to teraz też nie chce.Za to sok z butelki chcetnie wypila a wcześniej było odwrotnie.Byliśmy na wiosce i akurat obiadku nie dawalam to nie wiem czy by zjadła.Ale tak jak piszesz jest gorąco i pewnie to się przyczynia.
U mnie jest taka sytuacja ze moją mała od soboty rano jak zasnie zaczyna kaszlec.jak tylko zasnie minie z 5-10min zaczyna się taki suchy kaszel parę serii w odstepnach paru minut.w dzień jak nie śpi nic nie kaszle nie ma objawów przeziębienia czy czegoś.Kaszel jak zasnie pojawia się zarówno w dzień jak i w nocy.Teraz to wogle tak mi się rozwyla jak nigdy wcześniej ze ledwo uspokoilam i jakoś śpi narazir.Ale juuuz się nastawiam ze może być lipa.już nie mogłam słuchać jak się męczy z tym kaszlem bo tak jak zaczyna kaszlec to zaraz smok a gubi wybudza się i ryk to dałam jej kropelki przeciekaszlowe to 10min ppspala i z rykiem wstała i jak się rozrecila ze jeszcze nie slyszlam żeby tak płakała.Eh jutro idę do lekarza.

[MMK]

Uuu cosmic to moze gardziolko? Bidulka. To daj znac po lekarzu. Zdrowka! My jutro rano na pneumokoki pierwsza dawka.. boje sie jak bedzie po.

[Marla76]

Dziękuje za dobre słowo

[Sh88]

Inferno moze faktycznie przez upał, dzieci przecież reagują na pogodę, albo moze zabki idą i nie ma takiego apetytu i tylko przy piersi szuka ukojenia.
Cosmic kurczę dziwne, ze tylko w nocy kaszle a w dzień wszystko ok, daj znac co po wizycie u lekarza.
Marla to bardzo przykre co spotkało twojego tatę, ale najważniejsze ze jest z wami, trzeba tym sie cieszyc, moze faktycznie nie bedzie tak jak dawniej, wszystko sie zmieniło w jego życiu ale bedzie w tym życiu uczestniczył i to jest najważniejsze a po mału napewno bedzie wracał do świetności takze duzo zdrowia, siły i wytrwałości dla twojego taty !

[magdula1000]

Hej dziewczyny.
Marla- trzymam kciuki za Twojego tate i Wasza rodzinkę. Wszystko będzie dobrze tylko trzeba czasu.
Ramania- to zostalas gwiazdą wieczoru na weselu. Szybkiej regeneracji życzę.
Peonia- rzeczywiście w bardzo trudnej sytuacji jesteś i jeśli chodzi o gadanie ludzi jak i o swoje emocje, uczucia do tej malutkiej istotki.
Lato atakuje u mnie codziennie bardzo gorąco i mala tez mniej je a zauwazylam ze więcej pje no ale wiadomo w takie upaly to i nam się jeść nie chce. Mam do Was pytanie. U mnie w nocy jest bardzo cieplo i mala zaczęła sie w nocy wybudzać, przekręcać, wiercić. Z jednej strony myślę ze to może częściowo przez dziaselka bo znowu zaczely jej dokuczać chociaż ząbków ani widu ani slychu ale myślę ze może jej również być za cieplo. Stad moje pytanie w co ubieracie do snu wasze dzieciaczki?

[magdula1000]

A i Hanka ostatnio ubzdurała sobie spanie na boczku he he tylko ze ten klusek nie potrafi się jeszcze na tym boczku wygodnie utrzymać i jak zasypia to przewraca sie na plecki i jest zla he hr no pocieszna jest strasznie. W nocy jak się wybudzi to tez próbuje zasnąć n boku.

[MMK]

magdula u nas to samo. Duchota nawet i w nocy. Lena budzila sie cala mokra. Ze spiochow zeszlam do cienkiego body z dlugim rekawem, potem z krotkim ale caly czas bylo to samo. Teraz spi w samym pampersie i cienkiej koszulce z krotkim rekawem. Lena tez spala na boku przez pewien czas. Teraz zasypia na boku lub plecach i w czasie snu przekreca sie na brzuch i spi tak. Tylko jak sie budzi to jest wrzask bo nie umie wrocic na plecy ;)
My po szczepieniu na pneumo pierwsza dawka. Straaasznie marudzi.. rozpacza, jeczy, wrzeszczy ehh. Jeszcze tak goraco... wazy 7900g.. kluseczka.

[Gość ramania]

Marla
Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze z twoim tatą. Szybka i fachowa opieka w takich przypadkach to połowa sukcesu. Życzę dużo zdrowia.
Inferno
Kurczę też miałaś ciekawie z tą stopą. Szczęście w nieszczęściu że faktycznie nie było zmiażdżenia.
Cosmic
Niestety ale nie ma mi kto pomóc. Nie mamy tutaj żadnej rodziny. Przyznam że po maści przespałam 4h jak zabita. Po weselu mało spałam i każdy ruch kończył się pobudka. Najgorzej jak jak muszę Kaśkę podnieść.
Cosmic daj znać co tam u lekarza i jak czuje się malutka.

Ja dziś wyskoczyłam do lek z tymi wynikami. I wszystko ok. U dzieci ciężar może być troszkę niższy i nie mam się czym przejmować bo cała reszta jest wzorcowa. :) Do tego poprosiłam o konsultację bo mała całą noc kichała i okazało się że ma lekko czerwone gardło. Więc leki. Do tego Paweł mocno czerwone gardło i alergia oraz mąż który ledwo mówi +alergia. Efekt jestem najzdrowszym osobnikiem w domu.
Malutka zrobiła mi prezent na dzień mamy. Wsadziła stopę do buzi poraz pierwszy:)
Peoniu
Żal mi tej małej i tego co Ty musisz czuć, jak ona tak patrzy na Ciebie. Sądzę że ona tak pięknie ssie bo lubi się wygrzać przy Tobie.
Rozmawiałam z teściową ktróra jest pielęgniarką na neurologi o twojej koleżance. Wstrząsnęła nią ta historia, ale ma nadzieję że pomimo wszystko koleżanka się wybudzi. Jeżeli tak się stanie to czekać ją będzie długa droga do zdrowia. Ja mam nadzieję że się wybudzi. Mam też nadzieję że tata nie obwinia maleństwa o to co się stało.

[kasia11631]

Hej dziewczyny, mam pytanie.
Jak załatwiałyście ubezpieczenie dla dziecka takie z NFZ? Bo byłam w Zusie a tam powiedzieli Ze trzeba do pracodawcy się zgłosić. Teraz jest na tym budżetowym z państwa nuby nie ma narazie problemu ale wolała bym to załatwić.

[Gość cosmicgirl]

ramania o kurde to wogle masz przesrane teraz.Nie dość ze sama źle się czujesz to musisz resztę towarzystwa ogarniać.Współczuję.Ni ale jak piszesz ze nie ma kto pomóc to matka jak matka zacisnie zęby i robi co musi.Mam nadzieję że szybko Ci rodzinka pozdrowieje i Ty także szybko wrócisz to siebie.Widzisz wyniki małej sa ok czyli pozytyw z którego trzeba się cieszyć:)
Moja mała jak przez te dni kaszlala tylko jak szła spać to teraz i w dzień już pokaszluje ale byłam dziś i lekarza i jest poprostu przeziebiona ma katar a gardelko jest czerwone właśnie od splywajacego kataru.Przepisala leki do inhalacji i syropki.No i musimy narazie siedzieć w domu niestety.Taka pogoda a my będziemy się kisic.
U nas w nocy też w domu bardzo gorąco wietrze pokój przed snem ale w nocy i nad ranem już jest to samo.Moja mała śpi w bodziaku na krotki rękaw pod cieniitkim kocykiem z którego i tak się odkrywa jak śpi.W dzień w domu też jest w samym bodziaku.Jak wychodzimy to na to zakładam tylko leginsy i skarpetki i chuteczke na glowe.
ramania a jakie leki dla małej dostalas?

[Gość cosmicgirl]

kasia mój mąż ubezpieczyl mała u siebie w pracy.

[Gość ramania]

Mmk
Ładna waga:) życzę oby Lenka jak najszybciej przestała marudzić po szczepieniu.
Cosmic
Dokładnie. Kto ma się nie ogarnąć jak nie matka :)
Dostaliśmy Wit c, tantum verde i mamy nos oczyszczać.
U Pawła dodatkowo neosine, sinecod, i zyrtek.
Kasia
U mnie też mąż u siebie w pracy zgłosił.

Wracam do prania:/

[Grudniowa_mama]

Hej Dziewczyny!
Ja juz po chrzcinach. W skrocie - wszystko sie udalo. Przetrzymalam małą z jedzeniem do 17, jadąc do kosciola juz przysypiała, w kosciele zasnęła głebokim senm tak ze nawet spiewy jej nie wybudziły ;) Potem ksiadz poprosil do chrztu i myslalam ze przy wyjmowaniu z wozka sie rozplacze, ale chyba byla w takim szoku gdzie jest i co sie dzieje ze tylko z zainteresowaniem wszystko obserwowala :)

Aga, no ja tylko mam nadzieje ze ona ma wsparcie bliskich bo naprawde nawet nie umiem sobie wyobrazic co teraz musi przezywac. Przypuszczam ze oni tez juz wiedzieli ze nie jest dobrze, bo jeszcze w szpitalnej kaplicy brali slub, mieli tylko cywilny.

Marla, zdaje sobie sprawe ze musi Cie to wszystko kosztowac masę nerwow i emocji, ale na pewno bedzie juz tylko lepiej. Najwazniejsze ze Twoj tata wraca do zdrowia.

Inferno, moja tez mniej je w te upaly. Czasem robi przerwy nawet 4 godziny. No i chetniej wcina cycka niz te wszystkie warzywka ze sloiczkow.

Magdula, moja tez ostatnio upodobala sobie przekrecanie na boczek w lozeczku. Wczoraj po poludniu spala tak caly czas. Smiesznie to wyglada ;)
A z ubieraniem na noc to zakladam jej jeszcze pajacyki, ale chyba zaczne samo body.

MMK, ooo to Lenka niezla kluseczka jest
Buziaki dla niej zeby nie marudzila mamusi za bardzo ;)
My idziemy w tym tygodniu na szczepienie, ciekawe ile juz wazy.

Ramaniu, to super ze z wynikami Kasi wszystko dobrze! Prezent na Dzień Mamy uroczy :)
A co do wesela, ooj mialas nieciekawą przygode :/ Zycze szybkiego powrotu do sił, no i zdrowka dla całej Twojej trójeczki.

Cosmic, daj znac co lekarz powiedzial.

[Gość cosmicgirl]

ramania ja sinecod dostałam właśnie dla małej Wit C ,Lipomal.,nasivin i czyszczenie nosa plus inhalacje z nebbudu 2 razy dziennie.
grudniowa mamo fajnie że chrzciny się udały i wszystko dobrze wyszło:)
inferno dziś próbowałam mała marchewka z ziemniakiem nakarmić i też odmówiła jedzenia wybrała cycki także nie tylko u Kacpra upał odbiera apetyt:)

[Inferno3]

Dziewczyny
Dziękuję za wsparcie i pocieszenie. W sumie mialam takie podejrzenie ale wolalam sie upewnić co i jak z tym jedzeniem. Tym bardziej ze po wizycie u teściowej która jak zwykle ma do mnie "cos", lekko sie zdolowalam. Maly nie chcial jesc jablka, miał odruch wymiotny, oczywiście pchala mu na sile to jablko no i ostatnio upodobal sobie machanie prawa nóżka. Ona to zobaczyla i stwierdziła ze machanie jedna noga i brak apetytu ma na pewno jakies powiazanie i ze trzeba szukać specjalisty zeby to ogarnął. Kurwa. .....

Ram

[Inferno3]

Posta ucielo....?

Ramania
Zycze Tobie duzo sily. Widzę ze u Ciebie maly szpital w domu. Najgorsze z tego wszystkiego ze jeszcze te plecy pewnie dokuczaja. Będzie dobrze :-)

MMK
Ekstra waga :-) kluska pięknie rosnie.

Grudniowa
Fajnie ze chrzciny sie udały. Pewnie kamień spadl Ci z serca. Bo mi po chrzcinach od razu zrobilo sie lzej.

[Sh88]

Inferno, poprostu jeblam! Twoja teściowa jest nawiedzona! Mój mały tez macha sobie nóżka jak je i jeszcze sie za nią chwyta i tak sobie macha i sie zajada wiec watpię zeby to miało związek z brakiem apetytu! ...porażka z nią co ona jeszcze nie wymyśli..
Ramania oj masz urwanie głowy i jeszcze ty ledwo sie ruszasz, życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia i Cosmic u ciebie rowniez aby malutka wyzdrowiala raz dwa :)
Mmk ładnie mała wazy :) my tez idziemy do szczepienia za tydzień jestem ciekawa ile wazy bo wydaje mi sie ze wyjątkowo ze w tym miesiącu przybombił :p
Grudniowa mamo swietnie ze mała było taka dzielna w kościele, ja tez miałam stresa jak to bedzie ale tez poszło gładko, mały nie spał cała msze ale obserwował co sie dzieje :)
Ja w nocy ubieram pajaca ale przykrywam go tylko cienkim kocykiem ale czas sie wlasnie zastanawiam czy nie ubrać mu rampersow i zawsze jakos sie boje ze w nocy bedzie mu zimno :/

[Inferno3]

Sh88
No nienormalna jest. Najgorsze jest to ze luby na dzieciach sie wcale nie zna, ja w sumie tez. Ale ja od malego zajmowalam sie dziecmi i cos tam pamiętam. I teraz jak zobaczy ze Kacper ta noga macha to truje mi dupe ze cos mu dolega. Rodzina lubegi lubi ściągać na siebie choroby
A co do spania. Moj tez spi w pampersie i koszulce. Koszmarnie sie poci. Wyjscie na podwórko skończylo sie ostatnio placzem. Zabralam go do domu a nosidełko mokre. Bym ubrala go na krotko ale nie wiem czy to bezpieczne dla takiego maluszka

[Gość cosmicgirl]

Moja jest cała w potowkach do tego włosy cały czas wilgotne.Masakra niby chatę wietrze non stop ale gowno co pomaga.nie otwieram okiem z dwóch stron żeby przeciągu nie robić bo mała przeziebiona a normalnie tak duszno w chacie ze ja rozebrana chodzę a ja to dziś już w samym pampersir nosiłam.teraz ubrslam body na krótko.

[Gość cosmicgirl]

Dziewczyny moja też macha nogą i ja łapie jak je plus kręci sobie rączka w górze kółeczka a ostatnio zaczęła za włosy się też ciagsc:)

[magdula1000]

Inferno3- twoja teściowa to oryginal ale wspolczuje Ci bardzo bo po takiej wizycie nerwy na pewno nadszarpane a do tego z Twoim maleństwem na 100% ok ale czlowiek po takich uwagach jakos tak zaczyna sie czuć nie pewnie, wiem to po sobie. Postaraj sie puścić te glupoty mimo uszu a mężowi powiedz żeby wyluzowal. Maleństwo uczy sie i poznaje swoje cialko wic będzie sobi machać raz jedna nozka a raz jedna raczka i tak ma być.
Ja wlasniebw nocy tez sie boje ze mala zmarznie ale dzisiaj zaloze jej tylko body. Jak pomyśle ze to dopiero początek lata i upalow to juz mi szkoda tych naszych maluszków bo nam ciężko wytrzymać gorąco a co dopiero takim ruchliwym dzieciom

[Grudniowa_mama]

Oj tak Inferno, zaraz po przyjeździe z kościoła poczułam ogromną ulgę ze tak fajnie nam poszło i z tym jedzeniem ze sie udało i z tym że trochę sobie zasnęła na mszy. Bo tak jak piszesz Sh, stres był i to duży. Ale już jak wróciliśmy do domu (miałam catering) to luzik bo małą za niedługo wykapalismy i poszla spać a resztę wieczoru już się spokojnie goscilismy ;)

Inferno, szkoda nerwów na tą Twoja teściowa. Ale faktycznie człowiek zaczyna brać do głowy takie uwagi bo zwyczajnie boimy się o swoje maluchy i chcemy dla nich jak najlepiej. Moja rada olej jej gadanie, widocznie taki z niej już niereformowalny typ. A powiedz, Ty zwykle w takich sytuacjach jej coś odpowiadasz czy puszczasz mimo uszu?

Cosmic, zdrowka dla Anastazji, oby jej szybko przeszło, bo faktycznie w takie ciepłe dni siedziec w domu to nie za fajnie. No ale zdrowie najważniejsze przeciez :)

Aa właśnie miałam się jeszcze o cos Was spytac - czy podgrzewacie Waszym maluchom jedzonko ze słoiczka? Bo zauważyłam że mojej chyba bardziej smakuje nieco podgrzane niż takie w temperaturze pokojowej. Dzis robiłam próbę z kalafiorem i za pierwszym razem bardzo sie krzywila, potem zrobiłam drugie podejście ale tym razem trochę podgrzalam i zjadła jakby chętniej, choc też nie za dużo. Jeszcze jutro sprobuje jej dać.