Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Pytała czy karmie tylko piersia, powiedziałam ze tak. Stwierdziła ze bardzo ładnie, ale w duchu pomyślałam sobie, ze co musze sie przy tym oskakac to moje..walczyć o każda minutę, zeby tylko jeszcze zjadł troszeczkę :p

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

U mnie różnie bywa z jedzeniem.raz je jedego cycka raz z dwóch.nie ma reguły.częściej je z dwóch.i robię tak jak inferno daje na początku cycek na której skończyła w ostatnim karmieniu.w nocy też je o wiele mniej niż w dzień.w nocy je tylko jedna cycke i krótko.i też jest tak ze raz się budzi po 5godzinach a raz obudzi sie co 2.nad ranem to wogle steka jak Stara baba i nawet po 1,5godz potrafi zjeść.

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko dziś to anioł prawdziwy. Od rana grzeczna, nie marudzi w ogóle. Na 14 miałyśmy szczepienie, ja się obudziłam po 13 z drzemki i panika, że nie zdążę się ogarnąć ze wszystkim do wyjścia bo pewnie mała zaraz zacznie jęczeć a ona nawet nie drgnęła. Ubierałam ją i pakowałam na śpiocha. W gabinecie też bez problemu połknęła ładnie wszystko i tylko przy wkłuciach strasznie płakała ale jak tylko mama przytuliła to już było dobrze. Poszłam ją jeszcze zważyć i na liczniku mamy 5,7kg (mała ma 2 miesiące i 5 dni a urodziła się 3,35kg). Oczywiście musiała zrobić fontannę jak już zdążyłam pieluchę dopiąć więc trzeba było przebierać pannę. Przed wyjściem jeszcze wypiła ładnie całą butlę i poszła spać jak tylko włożyłam ją do wózka. A teraz śpi na mamie grzecznie.
Wasze maluchy też tak krwawiły z miejsca wkłucia? Ja najpierw zauważyłam, że pajac brudny a później się okazało, że po nóżce pociekło aż do stopy i przy okazji moja bluza też we krwi.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Cosmic,

Moj Maly wcale w nocy nie je, nawet nie ma szans zeby go dobudzic. Ale rano tez steka. Nic mu nie pasuje, cyca trzeba wepchnąć bo normalnie sam nie weźmie, a wiadomo jak to po osmiu godzinach napełniania wygląda.. potem sie wkurza ze za szybko leci i tak w kółko

Sh
Skoro pediatra mowi ze jest ok to już sie nie zadreczaj :-)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

infernoo Ty szczesciaro to Ty sobie śpisz w nocy smacznie.zazdraszczam:)u mnie nie wiem czemu steka nas ranem.czasami zdarza się ze po 4 karmie a po 5już steka.wkładam smoka ale to pomaga na pół gora na godzinę.potem steka dalej i już tylko cycek mnie wtedy ratuje żeby choć jeszcze chwilę rano pospac.każde 30min na wagę złota.będziecie się ze mnie śmiać ostatnio poszłam spać o 20!normalnie byłam wniebowxieta:)

Odnośnik do komentarza

Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy i ze podzielilyscie sie ze mną swoimi doświadczeniami, zwłaszcza ze dzisiaj był bardzo skrzętny i miedzy innymi nie chciał w ogole jesc :/ ale teraz wlasnie po kąpieli ciumka sobie juz ponad 10 min, co prawda przysypia ale jestem w niebo wzięta :p mój tez nad ranem kweka takze to chyba standard :p dzieci maja opcje budzika żebyśmy czasem za długo nie posypały:p mój nie krwawił po szczepieniu miał tylko kropeczke malutka :)

Odnośnik do komentarza

Oj Inferno ja też Ci zazdroszczę tych przespanych nocek! ;) Ja przed ciążą i w ciąży w sumie tez uwielbiałam spać bo zdecydowanie należę do śpiochów :D A teraz no cóż.... Lenie od urodzenia zdarzyło się przespać w nocy max 5 godzin pod rząd tylko 4 razy :/ A tak to budzimy się na karmienie co 3-4 godz. W szoku jestem ze organizm tak szybko potrafi sie przyzwyczaic do takiej ilosci snu. Teraz to wystarczy mi jak przespie te 7 h z przerwami, wstane o 7:30 i jestem calkiem wyspana :)

Sh, moja mala w dzien je z dwoch cycow, w nocy przewaznie tez choc juz z tego drugiego czesto nie do konca. A z tym jedzeniem to chyba zależy od dziecka i jego apetytu. Jedno zje mniej, drugie wiecej i oba będą ladnie przybierać na wadze. Moja to zdecydowanie mały glodomorek jest, w dzień je średnio co 2 h co wydaje mi się zdecydowanie za często, tym bardziej ze pediatra radziła żeby przystawiac ja co 3 h, minimum co 2,5 bo ostatnio przybrała w 2 tyg tyle co powinna w miesiąc. No ale jak tu nie dac dziecku cyca jak po tych 2 godz drze się wnieboglosy i zżera smoczek??

Cosmicgirl, moja też nad ranem zaczyna stekac juz tak po godzinie od odlozenia do łóżeczka. To już stało się niestety normą i też wciskam smoka żeby móc jeszcze pospac odrobinę bo nad ranem śpi mi się najlepiej :)

D3382, fajnie że znów się odezwałaś :) Wyobrażam sobie ze ciężko Ci jest byc spokojna i opanowana kiedy Twój maluch płacze a Ty nie wiesz co jest grane, bo sama jak mam takie sytuacje to zaczynam swirowac i płakać mi się chce razem z nią. Myślę jednak ze może być tak ze Twój synus odczuwa Twoje zdenerwowanie i niepokój i jeszcze bardziej się nakręca i płacze. Mów do niego bardzo spokojnie, nawet jak Ci puszczają nerwy, i mocno tul do siebie żeby czuł Twoja bliskość. Do tego możesz mocno go kolysać i delikatnie szumiec do uszka tak żeby zadziałał inny bodziec który odwróci jego uwagę. U nas to działa jak Lena płacze z bólu brzuszka, tak jak np dziś :/ PS. Do du** z teorią ze nie ma diety dla matek karmiących. Dla mnie taka dieta musi być bo inaczej dzień do bani, wolę już być o chlebie i wodzie niz patrzeć jak mała cierpi i zwija sie z bólu :(

Odnośnik do komentarza

Krasnal po szczepieniu śpi ale pod warunkiem, że śpi na mamie. Była tylko przerwa na kupkę i znów już się tuli do mnie. Coś czuję, że w takiej pozycji przyjdzie mi dziś spać całą noc.

Co do spania w nocy to wcześniej Krasnal dostawał butlę o północy i mogła spać do 7-8 rano. Teraz dostaje butelkę przed 22, koło 4-5 zaczyna się wiercić więc jest cycuś i śpimy dalej do 7 czy 8. Wtedy mleczko, pogadamy trochę i znów robi się senna. Wstajemy między 10 a 11, jemy, bawimy się na macie i po godzinie, max 2 zaczyna marudzić i musi iść spać znów. Problem w tym, że jeśli ja nie śpię z nią to budzi się maksymalnie po pół godziny. I tak cały dzień tylko krótkie drzemki, chyba że wychodzimy. W wózku potrafi spać cały dzień z przerwami na jedzenie tylko.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,

Nie zazdrośccie mi. Bo co z tego ze przesypia cale noce, skoro jak ma gorszy dzień to konczyny opadają, bo nie wiem jak go ogarnąć i często konczy sie nerwami i wyladowaniem zlych emocji na D. Wy mimo przerw w nocnym spaniu, lepiej radzicie sobie w krytycznych sytuacjach. A ja ... dupa. Siedze i sie kiwam na lozku jak ta sierota. Mogłybysmy polaczyc sily i bylaby z nas ekipa jeszcze lepsza niz do tej pory :-)
A no i nie wszystkie macie takich "zlotych" doradcow i przewodnikow moralnych jak ja hahahaha hahahaha :-):-):-):-)

Odnośnik do komentarza

Grudniowa mama
Oj kołysze go i mu coś śpiewam lub szumie do uszka ale on jest tak zawziety ze szok. Nieraz drze sie tak ze mam ochotę trzasnac drzwiami i wyjść. Nieraz tylko kweka jakby płakał i jak nie jest tak jak on chce to dopiero zaczyna się meksyk.

Inferno a ja ci też zazdroszczę kurcze. Mój dwa razy tylko przespal 6 godz. Chodzi spać 23.00 lub 0.00 katastrofa normalnie. Śpi po 3 góra 4 godz.

Ja z małym wybieram się do neurologa bo mi nie pasuje jego zachowanie jak się go kładzie spać i jak śpi. Strasznie się rzuca. Niewiem jak to określić. To tak jak w tych filmach o egzorcystach he he. Boje się ze może jest nadpobudliwy albo coś jest nie tak z jego cialkiem i się rzuca bo coś mu nie pasuje. On aż drapie się rękoma wszędzie i po buzi tez. Czasami mowie do mojego no zobacz co on wyprawia, oszalał.

Wogole zazdroszczę niektórym dziewczyna tych parę godz snu. Ja straszny śpioch jestem i tylko bym chciała chodź raz się porządnie wyspać. Mówią ze dzieci na butli śpią dłużej a gowno prawda i tyle. Mój wcina co 3 godz co 4 i tyle. Jest z niego straszny klocek. Myślę że wazy dużo za duzo

Odnośnik do komentarza

Inferno jeszcze się z nią zmagam ale jest lepiej, czupryna ocalała :D. Posłuchałam "dobrej" rady i raz nasmarowałam jej głowę na noc i do dupy z taką radą. Po tylu godzinach oliwka wysycha i g można zrobić. Najlepiej zostawić na 2-3 godzinki i wtedy wyczesać.
A z tym kołysaniem to też tak mam jak Krasnal ma kiepską noc, wyje i nic jej nie pasuje. Odkładam ją wtedy po prostu i sama ryczę zwinięta w kłębek.

D3382 u nas to samo, więcej zostaje na włosach niż na skórze. Średnio to samo oliwienie zajmuje mi chyba z pół godziny a później jeszcze to wyczesywanie... Teraz jest już trochę lepiej ale wcześniej to normalnie skorupę na głowie miała

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Moja Emka w nocy śpi rożnie... Dwa razy udało jej sie przespać po 5h... Jak sie obudziłam wyspana to chciało mi sie płakać ze szczęścia ;) ogólnie to wstaje tak co 3 h na jedzenie i około dwóch godzin musze z nią chodzić i zabawiać bo ani myśli iść spać :/ wczoraj odpaliłam zapomniana suszarkę bo w szumisiu padła bateria i spała ładnie cała noc! Tzn. Od północy! Budzila sie tylko raz na samego cycusia i dalej spać! Rano od 6 do 8 nie spała, ale potem znowu odlot i spała mi do 10:30 a ja razem z nią :) teraz wlasnie tez zasnęła. Od wczoraj wieczorami dostaje szału bo jest taka głodna...ona wtedy nie płacze, tylko drze japę przeraźliwie! I uspokaja sie dopiero na butli. Takiego krzyku jeszcze nie słyszałam...aż mnie ucho zabolało...

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Na jednej ze stron internetowych przeczyłałam że ciemieniucha powstaje gdy dziecko śpi i czapeczce lub gdy ma zbyt grubą czapke bo skóra sie wtedy bardzo poci. Ja mojej prawie w ogóle nie zakładam czapki chyba że idziemy na dwór, przed kąpielą ok 30 min robiłam okłady z oliwki a podczas kąpania używałam preparatu do mycia główki z ciemieniuchą po 2 tyg ciemieniuchy prawie nie ma. A miejscami aż sie jej skorupa robiła.

Odnośnik do komentarza

D3382, wiesz moja też się tak dziwnie zachowuje przed pójściem spać. Już kiedyś miałam się pytac czy Wasze dzieci też sa takie niespokojne zanim zapadna w sen. Jak odloze ja do łóżeczka to tak jakby się rzucala, wymachuje nerwowo rączkami i nóżkami ale to tak bardzo nerwowo bym powiedziala, glowka tez jezdzi z jednej do drugiej strony. Coraz bardziej się tym martwię, nie wiem o co chodzi, czy to jej temperament czy może coś jej dolega? Jak byś była u tego neurologa to daj znac co Ci na to powiedział. Ja też na pewno spytam o to swojego pediatry jak będę szła na wizytę.

Co do ciemieniuchy - ja też używam kremu z Oillan Baby, kremuje na kilka godzin przed myciem a potem w kąpieli delikatnie masuje główkę gazikiem. Z przodu udało mi się weeliminowac te ciemieniuche, za to zaczęła się pojawiać z tyłu główki także walki ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Gość TheKalinka84

Nigdy nie myślałam że poruszę ten temat ale dzieje się coś ostatnio niedobrego z kupką mojej zoski. Pytanie do mam karmiących tylko swoim mlekiem. Jak często wasze pociechy robią kupkę i jak ona wygląda? Pytam się bo przestałam podawać mleko bez laktozy (było źle) i znowu zaczęłam dawać tylko swoje i od dwóch dni Zosia zdążyła zrobić już 10 kup które konsystencją przypominają musztardową wodę ze śluzem i niewielką ilością grudek. Boję się że popsulam jej jelita tymi eksperymentami. .. pomóżcie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...