Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[natka95]

Ja gardło wyleczyłam gotowanym mlekiem z miodem. Byłam przeziębiona dwa razy. Raz na samym początku i wtedy przez przeziębienie mogłam stracić dziecko, bo pojawił się krwiak. Na szczęście nic takiego się nie stało.

[ignesse]

Na bolące gardło można użyć babcinych metod: płukanka z szałwi, roztwór wody utlenionej albo roztwór soli. Do tego wit c. herbata z miodem i malinami. Jak ci nie przejdzie to z farmaceutyków dobra jest Isla Mint.

[Annmm]

Dziewczyny hej, ja juz w domu. Z tym nie trzymaniem moczu mam tez problem od pierwszej ciazy. Dobre sa cwiczenia miesni kegla, to tez pomaga przy porodzie. Ja zaniedbalam i teraz jak kicham krzyzuje zapobiegawczo nogi, pomaga. Roksi, cale szczescie, ze rodzice cali i zdrowi:) Ja juz nie mam rodzicow:( i niestety zadne z moich dzieci nie poznalo swoich dziadkow, wspanialych ludzi.

[megi.madzia]

A skoro mowa o USG ile ich jak do tej pory mialyscie juz ??

[Fiolet]

Usg mialam 5 lub 6 razy- na kazdej wizycie robi, teraz wizyty mam co ok miesiąc, wczesniej troszke częsciej.Za to ginek. badal mnie tylko raz, bo na usg wszystko jest ok.

[Roksi]

Boje się tego nietrzymania moczu.. Jeszcze mnie to nie spotkało,ale ciągle o tym mysle.
Anm- wspolczuje... Jak by moim rodzicom sie cos stalo to by mi serce peklo...
Co do ilości usg to hm nie wiem,ale dużo. Na pewno co miesiąc plus jakies dodatkowe np w szpitalu,u lekarza itd

[malgosia35]

Annamm , aż mi się łzy zakręcily w oczkach , bardzo mi przykro , bo dziadki to cudowny "wynalazek".Ochhh....:(

Roksi "szczęście w nieszczęściu ze nic się rodzicom poważnego nie stalo "
głośne uffff

Tak mnie nastraszylyscie tymi skurczami , że jadę do szpitala.
Bo brzuchol mi się.napina ,boli mnie w pachwinie i na dole . No i.córcia mało mnie kopie.
A tak jak.napisałyscie lepiej o raz za dużo niż za mało.....
och jadę ....

[Renata1976]

Megi ,madzia ja takich planowych to 3 czwarte będzie połówkowe ,tyle ,że jak wylądowałam dwa razy w szpitalu to za każdym razem mi robili czyli w sumie miałam 5 a połówkowe 6 w środę. Odkąd czuję ruchy maleństwa to już jestem spokojniejsza,wcześniej to mąż się śmiał ,ze powinniśmy mieć usg w domu,żebym mogła podglądać maluszka. Nie wiem może mi się wydaje,ale tak jak czytam wpisy na forum nie tylko nasze ,także wcześniejszych ciężarówek lub takich,które dopiero startują z ciążą to jest duża liczba mam z dolegliwościami bólowymi,skurczami,krwawieniami,które są na lekach lub leżą w szpitalach. Dotyczy to mam w różnym wieku,młodszych ,starszych.Mam wrażenie ,że jest troszkę inaczej niż gdy byłam w ciąży z moimi chłopcami. Tak samo jak duży odsetek par ma coraz więcej problemów z zajściem w ciąże. Może to jakaś plaga naszych czasów?

[Renata1976]

Malgosia na pewno wszystko jest w porządku ,ale lepiej na zimne dmuchać . Będziesz spokojniejsza ,a tym samym i maluszek. Daj znać co u Ciebie.

[beatka90]

Ja usg mam na każdej wizycie czyli też ok 6 razy. Ostatnio czytam forum sierpniówek i już myślę o naszych porodach. Fajnie bo dziewczyny wstawiają zdjęcia swoich noworodków. Piszą jak przebiegł ich poród itd

[Roksi]

Beatka-weszłam na ich forum ale juz wole nic nie wiedzieć. Bardziej sue tylko boje a nie ma co. Co ma byc to będzie..
Malgosia-daj znac!

[ignesse]

Malgosia trzymam kciuki!
Ja tak jak pisałam dotąd miałam 4. Byłyby trzy ale w 6tyg nie było dobrze widać serduszka i po tyg. miałam jeszcze jedno. Na kazdej wizycie za to lekarz sprawdza detektorem tętno i bada mnie ginekologicznie.

[kochajaca24]

Hej Dziewczyny :)

Ja miałam już z połówkowym 5 USG jutro mam wizyte u mojej gin więc pewnie też zrobi mi kolejne :) Mam nadzieje że dowiem się wkońcu na 100% płci :)

Roksi ja też czytałam trochę forum sierpniówek i wole nie czytać :P

Jeżeli chodzi o poród to jakoś się nie boje bardziej mnie przeraża czy poradzę sobię po porodzie mam nadzieje że instynkt zdziała cuda licze na to! :)

Dziewczyny wiecie może czy weszła ta ustawa o macierzyńskim dla bezrobotnych i studentów itp w wys. 1 tyś miesięcznie przez rok ?? :)

A dziś nad ranem u nas była burza tak grzmiało że, aż się ze strachu zerwałam aż na łóżku podskoczyłam mąż mnie przytulał... dziwił się że aż tak się boje, ale ja nienawidzę burz i to jeszcze w nocy;/

[ignesse]

Z tego co wiem to ta nowelizacja weszła, ale zasad przyznawania nie znam.

[Oligatorka]

witam dziewczyny wieczorem

Jeßli chodzi o usg to w poprzedniej ciąży miałam 4 jedno czy jedt srrduszko, w 1 trym w 2 trym i w 3 trym i tyle ciáża bez komplikacji i dodatkowych badań no w tej ciæży już jest inaczej skończyłam 35 lat i obejmuję mnie badania prenatalne więc dużo chodzenia po lekarzach dodatkowych badań i więcej usg a ślyxu tez mam sporo

Roksi trzymam kciuki aby rodzice szybko wrócili do sił i bardzo mi przykro z powodu wypadku

Ammm odnalazłaś sié juz w domu bo tak długiej nieobecności???

dziewczyny życzę Wam aby xkurcze i dolegliwości ustały i wierzę ze wszystko dobrze się skończy

[malgosia35]

Kochane mamusie ...
bardzo Wam dziękuję za słowa otuchy. Coreczka miewa się dobrze , pięknie jej bije serduszko. Szyjka niecałe 4 cm , twarda.
Ale skurcze były , wiec obiecałam dr.ze będę grzecznie leżeć w domku.
Doktor trochę mi przestawila klapki w głowie, że remont j porządek mogą poczekać a dzidzia nie poczeka i może się szybciej urodzić. Wiec będę posłusznie leżeć w domku.
Luteina 2 dziennie po 2 tabletki pod język i clotrimazolum 1x na.noc.
Wymaz pobrany . W sobotę po odbiór wyniku i w poniedziałek na kontrol do lekarza.

Dobrze ze pojechałam. Dziękuje Wam :)

[gosiammr]

Małgosia 35
Trzymaj się ciepło, dużo zdrowia. Dobrze, że pojechałaś. Może po krótkim wypoczynku, będziesz mogła powolutku wrócić do działania.
Ja już 3 tygodnie ponad leżę, jutro kontrola i usg połówkowe

[ignesse]

I super :) wiadomo że już jesteś spokojniejsza. Mnie mąż powtarza rób połowe tego ci sobie obmyślisz. Bo chęci by cos porobić są, a możliwości już nie te i tak lekkie prace na działce skończyły się bólem krzyża i biodra.
Od kilku dni męczy mnie zgaga i nic kurcze nie działa. Ani mleko, ani migdały, ani marchewka. Macie jeszcze jakieś sposoby?

[Veronika]

Hej
Od czwartku jesteś w szpitalu, szyjka z 2,7 cm skrócona się do 0,8 cm z wpukleniem o kształcie u, zawialo grozą, musiałam zostać i leżeć na specjalnie wyprofilowanym łóżku z nogami i pupką do góry (koszmarnie bolą plecy od takiej pozycji) po 5 dniach wydluzyla się szyjka do 1,3 cm więc w niedzielę założono mi pessar. Ordynator powiedział, że nie wygląda to dobrze. Dostałam 4 dawki po 5 mg dexavenu w odstępach 12 H, czułam się po tym fatalnie, mdłości, problemy ze snem, ból żołądka, to sterydy, które mają na celu rozwój pęcherzyków płucnych u dziecka w brzuchu. Mam chwilę słabości, dręczy mnie bezsilność, tęsknię za synkiem, którego nie zobaczę tydzień (ach tak w szpitalu muszę zostać do końca miesiąca na pewno, nieuniknione nawet, ze do 30 tygodnia ciazy) uważajcie na siebie, niewydolność ciśnieniowe szyjkowa często nie daje żadnych objawów, myślisz że wszystko jest ok, a tymczasem możesz stracić to co najcenniejsze.

[Myszaczka]

Hej dziewczyny
Ja tu nowa ale trochę zdążyłam poczytać wasze wpisy.
Usg miałam już z 5 bo przy każdej wizycie u gina. Za tydzień w środę następne. Może w końcu maleństwo pokaże czym jest bo ostatnio nogi na glowie miało i nic nie szlo zobaczyć.
Co do skurczy to zdarzają się ale chwile poleżę i przechodzą. Trochę Veronika mnie zmartwiła,zwłaszcza że im bliżej kolejnej wizyty tym bardziej sie martwię czy wszystko będzie w porządku. Taka mala paranoja.

[gosiammr]

Veronika
Trzymam bardzo mocno kciuki! Dużo siły i zdrowia!
Może mogą Ci jakiegoś fizjoterapeutę przesłać, żeby trochę ulgi przyniósł Ci w tym leżeniu? A leżysz w polskim szpitalu?
U mnie bez zmian, znowu jutro kontrola, zobaczymy... na razie do końca miesiące też leżę w łóżku do końca miesiąca

[ignesse]

Veronika, trzymam kciuki.
Własnie tego boje się najbardziej, że czujesz się ok, a tu się okazuje, że nie wszystko jest dobrze.
Ja dziś miałam kiepską noc. Połowe zgaga, a później ból krzyża.

[Szczęśliwaaa]

Hej dziewczynki widzę ze nie tylko mnie dopadły gorsze dni.. dzis od 4tej juz nie śpię obudził mnie straszny ból (skurcze?) jęczałam z bólu .. i to samo miałam o 2giej.:( wczoraj tez się budziłam w nocy z bólem po nospie przechodzi. Tydzień temu byłam z tym na IP, widział mnie też mój lekarz. I.. szyjka cała, wszystko ok (jak na tamta chwile bynajmniej) ponoc tak juz u mnie jest i mam brać nospe i magnez 3xdz. Jak widać niewiele daje :( dziś o tej czwartej byłam bliska wybrać się znów na Ip. Czekam jednak jeszcze co dziś będzie i ostatecznie jak się powtórzy sytuacja jadę do szpitala :(
Veronika trzymaj się, jesteś pod opieką lekarzy, będzie dobrze !!

[Renata1976]

Hej Mamusie
Malgosia wiedziałam ,że wszystko będzie ok ,ale teraz Ty też będziesz spokojniejsza,stosuj się do zaleceń lekarza ,odpoczywaj. U mnie też był remont ,ale ja wtedy musiałam bezwzględnie leżeć także tylko bezsilnie obserwowałam jak po nim moi panowie sprzątają.
Veronika spokojnie będzie dobrze. Każą leżeć leżymy ,dla naszych maleństw wszystko.Najważniejsze ,że jesteś pod dobrą opieka .Głowa do góry,pozytywne myślenie i odzywaj się jak u Was.
Myszaczka witamy w gronie Grudnióweczek.

[Roksi]

Veronika- normalnie ..... Jestem przerażona. Niczym sie nie martw,leż i rob co ci kaza. Strasznie mi ciebie szkoda,ale myśl,ze nic sie stać nie może i koniec!!!
Malgosiu-Db,ze wszystko Oki. Odpoczywaj.ja relacje zdam po 15:00. Mam nadzieje,ze te skurcze to nic takiego jednak..
Witam nowa grudnioweczle- na kiedy termin?:)