Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja przed trzecią cc dostałam poradę aby jak już puszcza znieczulenie a jeszcze trzeba leżeć to żeby przekręcać się na boki. To boli, ale na chwilę na jeden boczek, odpocząć na plecach i na drugi boczek. I tak nic lepszego nie miałam do roboty :) dzięki temu jak przyszło do wstawania to bez trudu przekręciłam się na boczek, spuściłam nogi i sama wstałam, bez pomocy. Sama byłam w szoku, ale chodziłam wyprostowana i prawie bez bólu. Może komuś się przyda.

Odnośnik do komentarza

U nas na topie sowa :-)

Ech... Szpitalny tydzień u nas... Ja naprawiam kręgosłup, na szczęście tylko rehabilitacja.
Mąż po drugiej operacji oka. Ma dwa błyszczące oczka w pełnym zakresie widzenia. Została mu tylko 1 w okularach do czytania. Stan, jakiego nie zna, bo od dziecka nosił mocne okulary. Szczęśliwy jest.

Najstarszy w szpitalu na kolejnej diagnostyce. Wygląda, że konieczna będzie terapia hormonem wzrostu, jednak czy to pewne wykaże jutrzejszy test i potem rezonans. Dziś obniżyli mu silnie glikemię i prawidlowy wyrzut hormonu nie nastąpił, wszystko wskazuje na brak rezerwy przysadkowej hormonu wzrostu.
Glukoza spadła mu do wartości 33, ja chyba byłabym już w śpiączce bo przy spadku do 50 już mną telepało... Nie dziwię się, że te testy robią tylko w warunkach szpitalnych.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

U nad też arnagedon.
Tunio ma lekki katar więc nie poszedł do klubu. Za to spacer szybko skończyliśmy bo pił wodę z kałuży. I była wielka afera.

Po spacerze okazało się, że cieknie mi dach więc mam ochotę zamordować "fachowców".

Do tego Tunio spał na drzemce tylko 30 minut a zazwyczaj są to 2 godziny więc był niewybiegany, śpiący z katarem czyli bardzo zły i psocący.

A do tego mąż ma dzisiaj firmową imprezę więc jestem na niego zła.

We wtorek był na koncercie i nie miałam z tym problemu ale po wczorajszym dnu mam dość.

Zobaczymy jak będzie dziś.

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Jeżeli chodzi o oko to najpierw je sprawdź u dobrego okulisty. Najlepiej tam gdzie robią zabiegi.
Ja chodziłam regularnie do okulisty i nikt nie widział zwyrodnienia na siatkówce.
Jak w końcu zrobiłam porządne badania to się okazało, że zmian mam bardzo dużo i właściwie cały obwód siatkówki trzeba było laserować.

A do tego teraz jak chodzę do okulisty na badania okresowe z pracy to na zaświadczeniu wpisuje , że siatkówka bez zmian, no żesz....
Nawet rozmawiałam na ten temat z moją okulistką ale ona powiedziała, że do badań okresowych nie trzeba rozszerzać źrenicy więc prawnie jest wszystko ok.

Ja bardzo "lubię" jak lekarze nawzajem się krytykują a przy okazji mają pretensje do pacjenta. Od razu msm ochotę trzasnąć dzwiami.
Na poparzenia są świetne takie opatrunki koloidowe np. Granuflex. Nie jest to najtańsze ok 30 zł więc pewnie na nfz brak ale może spytaj lekarza bo może warto?

Peonia
Oj to małżonek przejrzał na oczy ;)
Duża ulga
Sama marzę o korekcji mojej krotkowzroczności bo irytuje mnie konieczność ciągłego noszenia okularów. Zamiast w nocy szybko lecieć do dziecka to muszę najpierw poszukać okularów.
Ale póki co wada mi się pogłębia, zwłaszcza teraz po ciążach więc póki co bez szans.

Brawo za czujność co do syna. Hipoglikemia 33, no nieźle. Strach pomyśleć co by było gdyby to robili ambulatoryjnie.

U nas koty nie są fajne. Ma ich za dużo w domu. Tunio to psiarz ;)

Odnośnik do komentarza

Peonia
Ale Wam się złożyło wszystko w jednym czasie. Starszak na długo w szpitalu? Oby go szybko i dobrze zdiagnozowali.
Żoo
Współczuje. Katar Tunia poklubikowy? Jeju żeby Maleństwa nie zaraził, bo wtedy dopiero będzie armagedon.

U nas Julka (odpukać w niemalowane) 3 dzień w żłobku, puki co sucho pod nosem. Szpikuje ją entitisem i laktoferryną, miodem, cytryną, czosnkiem i liczę na odbudowanie odporności :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Dzięki za słowa otuchy :). Chcę się zapisać prywatnie na wizytę w przyszłym tygodniu, bo planujemy dalszy wyjazd do rodziny i chce być pewna, czy mogę ;). Może lekarz będzie miał dla mnie dobre wieści, bo Leon teraz w tylu miejscach mnie kopie, że już zgłupialam, co jest gdzie :)

U nas też szpital. Na weekend byliśmy u teściów i wróciliśmy - Rysiek z katarem, a ja z biegunką. Ale dzisiaj już lepiej :)

Dziewczyny, a przeciwbólowe po cc, to tylko paracetamol? Bo mi też zależy, żeby szybko rozbujać laktację, bo ze względu na alergie Ryśka, robienie mm w domu nie wchodzi w grę.

Żoo - u nas też wyszedł ostatnio zaciek, a i okazało się, że musimy wymienić licznik od CO, bo nie nalicza nam zużycia za ogrzewanie. Nie ma to jak dodatkowe wydatki przed świętami :(

Peonia- dużo zdrowia dla rodzinki.

Oligatorka - rzeczywiście, limit wykorzystałaś już do końca roku ;)

MamoDwojki - też się zastanawiam jak to u nas będzie ze spaniem, bo Rysiek ok 3 rano ląduje u nas w łóżku, a każdy dzień bez chusty lub nosidła to był dniem dla niego straconym. Dopiero latem jak się zaczął buntować to odpuścił noszenie na rękach. A jak się okaże, że Leon też będzie cycopożeraczem, to się śmiałam ostatnio do lubego, że zamiast kolejnego łóżeczka, powinniśmy kupić większe łóżko ;)

Odnośnik do komentarza

Zakropkowana
Ha, ha my zmieniliśmy ostatnio łóżko na większe i całe szczęście bo byłoby ciężko. Mały cycoch nie odpuszcza ;)

U mnie jeszcze w tym roku smogu nie było. Gmina pomontowała czujki i mają prowadzić nadzór bo u nas największy problem jest z paleniem w piecach byle czym. Więc może trochę ludzie się przestraszą.

MamoDwojki
U nas wczoraj był taki poranek. Nie wiedziałam, którego ogarniać a jak w końcu udało się wyjść na dwór to starszak zaczął wypijać wodę z kałuży a karą był koniec spaceru.

Wczoraj jak zaczęłam tą wodę zbierać to doszłam do wniosku, że przy okazji umyję okno dachowe. I się naszarpałam bo tam nie ma za bardzo dostępu, nad wanną a do tego ponad 3 metry. A do tego na oknie leżał śnieg i mi wleciał do środka. Ale i tak już było mokro ;)

Skakanka
Katarek może poklubikowy a może od nas bo mąż też z bólem gardła. Ale lekki, bez temperatury.
A mam do Ciebie pytanie. Którą szczepionką na pneumokoki szczepiłaś 10 czy 13?
10 jest teraz refundowana ale chroni w ok 60%, 13 nadal płatna i chroni w 80%.
Tunia szczepiłam jak skończył pół roku. Malucha muszę zaszczepić już teraz. Bo szczepionka obowiązkowa ale też Tunio coś może przynieść.

Zakropkowana
W normalnych szpitalach dają ketonal.

Odnośnik do komentarza

Witam

U nas też sypie i jest bialuteńko :-) dziś rano starsza podbiega do okna i jak zobaczyła śnieg to zaczęła krzyczeć - hurra św Mikołaj będzie :-))))

Żoo, mamadwójki trzymam kciuki, aby dzisiejszy dzień był lepszy :-)))

Skakanka
U nas w przedszkolu sprawdzają stężenie smogu i jak jest za wysoki to nie wychodzą z dziećmi

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Pneumokoki szczepiliśmy te 13, na NFZ.

Dzięki za dobre słowa. Dziś dzień był zdecydowanie gorszy, młody źle znosił obniżenie ciśnienia. Na tyle, że musiał zostać do jutra. Nie znam jeszcze wyników , jutro będę rozmawiać z lekarzem prowadzącym.

Oligatorka
Mąż lewe oko miał niedowidzące, był z różnych względów wykluczony z możliwości korekcji laserowej. Miał wszczepione soczewki, do tego cięciem skorygowano mu astygmatyzm i usunięto początki zaćmy. W jego przypadki okulary to bardzo duży wydatek byl, a musiałby już wymienić i stwierdziliśmy, że lepiej zdecydować się na sensowną korektę. Okulary to będą teraz bardziej do ozdoby :-)

U mnie w szpitalu podawano ketonal po cc, w kroplówce a potem w tabletkach. Nie wykluczali kp z tego powodu.

U nas śniegu na razie brak.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Żoo
Ty chyba jesteś teraz najbardziej na bieżąco ;) jak teraz podaje się witaminy D i K noworodkom bo chciałam zamówić witaminy i juz zdurniałam co zamówić. Podobno coś się teraz pozmieniało i witaminę K podobno podają tylko w szpitalu w formie zastrzyku i potem już się nie podaje? czy może coś źle zrozumiałam.

Odnośnik do komentarza

Lea
Dokładnie tak jak piszesz. W zaleceniach ze szpitala mam tylko witaminę D, a K była z zastrzyku.

No nie wiem czy jestem na bieżąco. ;) Po tym tygodniu jestem tak zmęczona, że dziś zapomniałam, że mam młodsze dziecko ;)
Zabrałam starszaka z dworu i dopiero po jakimś czasie przypomniałam sobie, że jest też drugi.

Peonia
Jak Ci się udało zaszczepić 13 na nfz?
U mnie teraz gmina sponsoruje szczepienie 13 ale dopiero powyżej 2 lat. My ostatnią dawkę mieliśmy miesiąc temu i niestety płaciłam.

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Na reset, bez szans.....

Kiedy świętujecie? Życzę spokojnego świętowania, bez niespodzianek ;)
A Julce samych radosnych dni.

I dawaj fotkę tortu.
Ja chyba nie będę się bawić. Ostatnio mi ręce opadają na zachowanie Tunia i chyba mi się nie chce.
Ulepię Maka Pakę to będzie afera, że nie kotek albo coś innego.

Dzisiaj lepiłam bałwana to on chciał kosić trawę i tak jest ze wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...