Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

U nas też już drugi dzień pada bez przerwy:/
Dzisiaj w nocy mieliśmy z godzinę przerwy w spaniu. Młody obudził się z krzykiem, więc wzięłam go do nas. Godzinę wiercił się na wszystkie strony zanim usnął. Rano za to pospał do 7, tylko co z tego skoro ja musiałam wstać przed 6.
Wyjmujecie dzieciom szczebelki z łóżeczka? My na dzień wyjmujemy. Młody uwielbia się tam gramolić. Znosi zabawki i książki i ogląda.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
U nas są niewyjęte. I mam nadzieję, że jeszcze długo nie odkryje takiej możliwości.
To ostatnia możliwość pacyfikacji ;)
Synal tak działa, że jak jest włożony do łóżka o jego porze spania to po prostu zasypia. A jak się budzi to ma zamknięte drzwi do pokoju więc gdyby mógł sobie wyjść to by poszedł np. na parapet ;)

Melduję, że my po priorixie. Teraz czekam na te straszne skutki uboczne ;)

Odnośnik do komentarza

U nas priorix jutro. I oczekuję braku skutków ubocznych żoo :-))

U nas pogoda całkiem ok. Młody sobie po żłobku spacer urządził. Chadza sobie luzem na placu zabaw pod blokiem i o dziwo przywołany przyszedł za mną do wejścia.

My też nie wyjeżdżamy ale biorę wolne na cały tydzień bo padam na pysk. Czwarty i piąty zamierzam spędzić bez młodego i mieć czas dla siebie samej jak go odwiozę do żłobka... Oby tak wyszło. Oczywiście dyrektor nieszczęśliwy ale uświadomiłam mu że lecę na oparach... O dziwo wyraził szczery podziw że ogarniam całość :-)) skomentował że przy pracy zawodowej trójka to wyzwanie i nieraz kobiety z jednym sobie nie mogą poradzić a co dopiero więcej.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis żoo
Niedosłuch mocno mi przeszkadza skoro zdecydowałam się udać do lekarza. Ja nie znoszę chorować :((

Tomograf dopiero na lipiec... Eeee... No cóż, tego prywatnie nie wykonam.
Pani twierdzi że to pewnie brak związku z anginami. Coś mówiła o otosklerozie i zarastaniu struktur. No nie wiem. Pewnie jesienią dowiem się więcej bo na opis też miesiąc trzeba czekać... No.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Mamo Wcześniaka
Do nas niania zaczęła przychodzić jak młodsze dziecko miało 3 miesiące. Wcześniej jakoś ogarniałam sama cały młyn i w sumie nie przyszło mi do głowy jakąś pomoc sobie załatwić. :-)) aż wreszcie pękłam.
Ona przychodziła dwa razy w tygodniu. Wtedy mogłam gdzieś wyjść sama albo z jednym dzieckiem albo coś zrobić w domu a ona ogarniała maluchy. Chodzila też ze mną np. na szczepienia z obojgiem.
Mój starszak był spokojnym dzieckiem i bylam w stanie być z nimi sama. Tylko uwiązanie mi doskwierało stąd pomyślałam o niani. Z czasem wychodziła też z nimi na spacery. Typowe zajmowanie się maluchami.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Co do zębów to na razie się nie wybieramy do dentysty.
Natomiast z tym wedzidelkiem bywa różnie.
Córka miała bardzo krótkie pod językiem i zostało podcięte przy usuwaniu trzeciego migdala.
U syna poczekaliśmy do stałych dwójek i diastema zniknęła. Tak nam poradzil nasz dentysta.
U córki też przy dwójkach diastema się schodzi. No i ona miała dużą bo mesodiens spowodował zwichrowanie wzrostu siekaczy. Ale też kazali nam czekać i chyba samo się naprawi.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dziś moje dziecko nie oczekiwalo na mnie pod drzwiami sali. Wreszcie z uśmiechem do mnie sobie po prostu przyszedł. :-))

I chyba wyjaśnił się powód popołudniowej rozpaczy. Otóż nie chcial pić nic z butelki czy niekapka, mimo że przyniosłam ten sam co ma w domu. Poiły go cierpliwie łyżeczką... Ja podziwiam te panie...
No a dziś raczył wreszcie się napić normalnie więc jak nie był spragniony to i humor lepszy. No i spal im trzy godziny... W domu tak nie działa. :(

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Fajny ten Twój żłobkowicz Peonio, aż zazdroszczę. Dzisiaj dostałam wezwanie do sądu na koniec maja. Wczoraj skompletowali Rudaskowi papiery do adopcji, brakuje tylko postanowienia o prawach opiekuna i rozpocznie się procedura adopcyjna. Mam nadzieję, że pójdzie tak szybciutko jak z Kapslem, aczkolwiek z mojej strony to mogłoby trwać dłużej. Nie pamiętam czy pisałam, ale Rudasek przed adopcją chce uciec do woja. Nauczył się czołgania i wcale nie ma ochoty na raczkowanie.

Odnośnik do komentarza

Mokka
Ja wole nie pokazywać Julce że szczebelki można wyciągać:-) mam trochę rzeczy w sypialni, których wolalabym żeby mała nie odkryła. Chociaż ostatnio dobrała się do kasetki z biżuterią, a tam dużo małych kolczyków- ale na szczęście są wszystkie :-)
Lea
U nas nie ma za bardzo z czym iść do dentysty, na stanie tylko 6 i pół zęba :-) no też sobie nie wyobrażam takich maluszków u dentysty:-)

W temacie wędzidełka- ja niedawno pozbyłam się swojego- Julka mi naderwała. Hmmmm chyba jednak słusznie wśród znajomych nosi ksywkę " demolka":-)

A mi chyba hashimoto daje się we znaki :-( wiecznie jestem zmęczona śpiąca, i mam 2 kg na plusie :-( mam pomysł żeby się wybrać do dietetyka, coby mi jakąś dietke ustawił, ale trochę się waham bo nigdy nie byłam :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny

Bamcia
Gratulacje dla Rudaska za nowe umiejętność :-)), aby Rudasek trafił do ciepłej i serdecznej rodziny :-))

Peonia
Zazdroszczę, że synek tak fajnie sobie radzi w żłobku :-))) no i odpocznij odpocznij bo należy Ci się :-))

Kaisuis
Zakupiłam dentosept no fajna sprawa, że jest w sprayu dzięki

U mnie starsza z łóżeczka uciekała górą :-)))) mhm no jestem ciekawa jak u Was :-))) daje dwa mc i też będzie ucieczka :-)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Mnie też waga rośnie - jak byłam w ciaży to brałam euthyrox 50 po ciąży lekarka kazała mi odstawić i tak też zrobiłam - kontroluje co jakiś czas tsh i wszystko jest ok - może trzeba zrobić dokładniejsze to t 4 , t3 i może tam będą nieprawidłowości sama nie wiem, a może tyłek mi rośnie z powodu słodyczy :-))) ja jestem plus 3

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Bamcia
Gratulacje dla małego żołnierza. Może ma nadzieję, że jak się schowa to nikt go nie zauważy i zostanie u Ciebie.

Peonia
Odpoczywaj ile wlezie. I wygoń małżonka z garażu.

Dziewczyny
A na tą tarczycę to badacie przeciwciała anty t3 i t4? Czy tylko to tsh Wam zlecają, które jest badaniem jakby na było tylko przesiewowym.

Oligatorka
Może tylko 2 tygodnie ale o te dwa tygodnie będzie mądrzejszy ;)

Odnośnik do komentarza

U nas znowu leje, to już 3 dzień :/
żoo
Dobre wieści, super :)
bamcia
Rudasek Ci podłogi czyści ;) znowu będziesz przeżywać rozstanie:( Może tym razem trafi się bardziej kontaktowa rodzina.
skakanka
Nie ma się co zastanawiać. Idź i spróbuj, jak Ci nie spasuje to zrezygnujesz.
Byłem wczoraj z koleżankami na mieście. 3 godziny oddechu czynią cuda na poprawę humoru :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Te wyjmowane szczebelki są chyba głównie po to, że jak dziecko zaczyna wychodzić górą, no to już lepiej wyjąć szczeble i niech wychodzi bezpieczniej :) Moje starszaki szybko nauczyły się wychodzić górą i trochę przerażająco to wyglądało, ale wtedy nie miałam takiego łóżeczka. W salonie mam turystyczne i tam już dawno jest otwarty "właz" , a w sypialni jesteśmy tylko na noc i na razie nie wyciągam.

Odnośnik do komentarza
Gość żoo z robo

A genetyk mnie tylko wkurzył. Oczywiście stwierdził, że nie może mi doradzić czy robić amniopunkcję czy nie bo 2% dzieci, które ma prawidłowe wyniki pappa rodzi się chorych.
Do kitu taka wizyta.
Z takim podejściem to powinni nie robić pappa w ogóle tylko od razu wszystkim zlecać amniopunkcję.

Ale zrezygnuję z amnio bo jednak nie ma co ryzykować.

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Ja wiem, że miał rację. Tyle że idąc na wizytę wiedziałam co usłyszę bo już to raz przechodziłam.
Tyle że małżonek mnie wysłał.

Ja po odbiorze wyniku chciałam odwołać i genetyka i amnio bo jednak jest ryzyko związane z amnio i przy takim wyniku pappy nie ma sensu ryzykować.
Zresztą amnio też jest obarczone 1% błędem. A do tego 1% ryzyko poronienia.
Ale małżonek stwierdził "idź, co Ci szkodzi" no to poszłam i tylko mi namieszał.
Ale już sobie poskładałam wszystko na nowo :)

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Brałam w ciąży i po porodzie przez kilka miesięcy, potem wszystko się wyregulowało i odtawiłam, no ale teraz czuje spadek formy.

Żoo
Nt super, pappa super, na pewno dzieciątko urodzi się zdrowe :-)) ( wiem, wiem samo się nie urodzi)

Mokka
Chyba masz racje, zapiszę się zobacze co mi doradzi, w sumie chyba mam dietetyka w pakiecie luxmedu nawet:-)
A ja się zastanawiam czy nie podjechać jutro zrobić Julce krew i mocz. Okropnie piszczała w nocy, coś ją bolało, aż jęczała przez sen. Dziś pani w żłobku mówiła że bardzo pchała się ma ręce, popłakiwała, i wogóle się nie uśmiechała a zawsze jest śmieszka
Ja też widzę że coś jest nie tak. Może to tylko zęby, ale boje się czy to nie drogi moczowe.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...