Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Lili czytałam ale mam obawy. Ona jest taka malutka, a dodatkowo przy częstym stosowaniu potem może być problem z kupką. Dziecko przyzwyczaja się do pomocy i samo nie potrafi zmusić się do kupy.

Wychodź na to, że Kornelka ma problem z trawieniem laktozy. Kropelki z tym pomogły.

Roksi nie ciesz się tym spaniem ;-)
Nasza na początku też spała non stop. Na jedzenie trzeba było ją budzić. Jak podrosła troszkę to się zmieniło. Już jest bardziej ciekawa i robi się towarzyska ;-)

Odnośnik do komentarza

Natalia 31 gratulacje i zazdroszczę szybkiego porodu, czekamy na zdjęcie kolejnej forumowej dzieciny.
Z tego co policzyłam
Orianka -Veronika
Kornelka- Andzia
Laura - Roksi
Eliza- Megomega
Emilka -Natalia 31
mamy już 5 dziewczynek, a dzisiaj prawdopodobnie jeszcze dwa szkraby przyjdą na świat. :) a to dopiero listopad.

Mówię do męża, że kolejny dzidziuś się urodził, a ten mnie męczy żebym spakowała torbę do szpitala. Mimo, że u mnie totalna cisza i czuje się lepiej niż przed miesiącem to muszę się zmusić do pakowania, ale tak jakoś nie mogę się za to zabrać, nie wiem dlaczego.

Mokka i Rybka89 trzymam kciuki

12.2015 Córcia
10.2016 Aniołek

Odnośnik do komentarza

Natalia gratuluję! Ale zaszalałaś kobitko. Zazdroszczę Ci :-) Ucałuj małą gwiazdeczkę od forumowych cioć.
Same dziewczynki się rodzą. Może dziś pojawi się pierwszy kawaler.
U mnie trwa 37tydzień, a mojej małej się nie spieszy. Harcuje w najlepsze.
Ciekawe czy Rybka już po wszystkim.
Ja już zapomniałam jak wyglądał mój brzuch przed ciążą. Ale będzie dziwnie bez niego

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Widziałam małą Emilkę na fb :) śliczna jest :)
Natalia napewno niebawem pochwali się na forum :)
Mokka i Rybka nadal trzymamy za was kciuki :)
Inferno i Madziulka cieszę się że nie jestem sama z tym wstawaniem:) ale czy wy też taki okropny ból czujecie przy każdej próbie przekręcenia się i wstania ? biodra i spojenie już w nocy chyba nie dają rady :( a w dzień jest spoko , no chyba że się położę :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, przepraszam za bezposredniosc zdjecia, być może jest obrzydliwe ale uznalam, że jesteśmy tu same swoje a i przecież każdej z nas to dotyczy :) mianowicie kiedyś już pisałam ze być może mi odchodzi czop ale teraz mi się wydaje ze to Noe było to :) ale wczoraj brałam kapiel w wannie i zaczęły pływać takie jakby brązowawe glutki, nie byłam pewna ze to moje, natomiast dziś już przy którejś wizycie w toalecie zsobserwowalam też takie glutki, tylko jaśniejsze. Pozwoliłam sobie sfotografować i tu wstawić aby doświadczonych zapytać, czy to może być czop sluzowy ? A w zasadzie jego fragmencik bo mówię już z 10 razy więcej mi tego wylecialo. Z góry dziękuję dziewczynki :*

monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_39850.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Ooooooooooo *.*

Natalia pokonałaś system i utarłaś nosa lekarzowi :D Haha
Cóż za szybka i cudowna akcja ;) Tak się uwinęłaś, że ja musiałam dwa razy czytać czy to faktycznie Ty urodziłaś :D Gratuluję kochana z całego serca :* Odpoczywajcie, nabierajcie sił i jak znajdziesz chwilę pisz do nas ;) Ucałuj i uściskaj córeczkę ;) !

Ewka
Ja mam takie bóle już od hohoho na szczęście rwa mnie puściła...i powiem Ci, że ja sobie położyłam na materac łóżka, zapasowy materac co mieliśmy dla Juniora (dostał od znajomej, ale że go nie bd używać...to go sobie przystosowałam ;P swoją drogą...świetne te ich materace *.*)...normalnie moje biodra są w raju z miednicą :D I wygodniej mi sie katurla, chociaż musiałam wypracować odpowiednią technikę...i mąż sie zawsze budzi jak mam wstać i mi pomaga się 'dźwignąć' do góry. Ale jeszcze troszkę musimy wytrzymać ;)

To teraz czekamy na rybkę i Mokke ;) Chyba, że jeszcze któraś sie wybiera... ;>

Małgosia
Mój łobuz czasami też ma spokojne chwile i domyślam się jak sie martwisz, ale ta metoda którą zastosowałaś zawsze na niego działa...Ba! Zanim jeszcze coś zjem on chyba czuje, że bd papu i już sie kokosi z radości :D

Roksi
Świetnie, że położna przypadła Ci do gustu ;) I faktycznie Laurka to 'przykoksowała' z tą masą :D :P

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Hej my już po wizycie.GBS pobrany,szyjka się otwiera ,ale bez paniki. W niedzielę lub sobotę mam podjechać na ktg. Gdyby się nic nie działo to następna wizyta za 2tyg.moja gin ma też dyżur 30.11.A i jesli jednak nic się nie wydarzy to 15-16 do szpitala na cc.
Jeszcze raz gratulacje dla nowej mamusi .
Mokka ja u Ciebie po obchodzie? Będzie coś z tej cc dzisiaj czy nie?

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Daria, bardzo mozliwe, ze to czop, zwlaszcza, ze pisalas, ze częsc tego sluzu byla brazowa. U mnie tez raz na jakis czas takie cudo wylatuje, na raty.
Malgosiu ja równiez bardzo przezywam jak mlody slabiej się rusza ia jak szaleje tak jak dzis, to sie modlę, zeby juz dał spokoj, bo boli. Najgorzejodczuwam zebra po prawej, a czasem jak tak szkitkę wsadzi, to czuję drentwienie. Wtedy nic nie pomaga ani zmiana pozycji, ani chodzenie, a spac się nie da. I jazda samochodem to katastrofa, wszystko boli,brzuch wymęczony, ale cóz musze dojechac do miasta po córkę, dobrze, ze to w sumie 10 minut.
Roksi mnie tez forum wkurza z tymi postami. Ale bardzo się cieszę, ze się odzywasz, widac, ze idzie ku lepszemu. Ucaluj Laurkę.
Andzia, ktore konkretnie kropelki pomogly Kornelce?

Natan http://www.suwaczek.pl/cache/6991f9d060.png

Odnośnik do komentarza

Ewka
Mnie boli mocno. Czasem nie wiem czy jak wstaje rano to sa skurcze, czy bol pleców czy pelny pecherz czy bol dupy za przeproszeniem.... potem jak juz pochodze boli mniej,ale nawet przy prostych czynnościach typu zmywanie naczyn, rozwieszanie prania, bola biodra i jest ucisk na kręgosłup. Nie mam na,szczęście bolu w pachwinach jak pisaly tu niedawno kolezanki. Moze plecy i brzuch bola mnie od szybkiego chodzenia, bo przed ciąża zawsze szybko sie poruszalam i teraz sie zapominam. Czasem przy wstawaniu z łóżka czuje nagly bol w podbrzuszu, ze siadam na tylek z powrotem.
Ja ogolnie mam delikatny kregoslup, swego czasu mialam nawet zastrzyki przepisane a lekarz, ktory mnie wowczas badał, mowil ze z takim kręgosłupem to na koniec ciazy bede jeździć na wozku inwalidzkim.
Na szczescie nic takiego nie miało miejsca, ale sie nie oszukujmy - Jesteśmy tykajacymi bombami ciazowymi i dziwne by bylo zeby od duzego brzucha plecy, biodra nie bylt obciazone.
Ewka, nie przejmuj sie. Nie my pierwsze i nie ostatnie walczymy z dolegliwościami. Ze mna ta ciaza, oprocz dyskomfortu bycia we wlasnym ciele, i tak delikatnie sie obeszla. Martwi mnie tylko fakt ze nie mam symptomow na zblizajacy sie porod.

Odnośnik do komentarza

Hmm dziewczyny i co tu dalej robić? Od 4tak do 11były te skurcze co 10min potem wstałam zjadłam śniadanie trochę się poruszałam i skurcze się wyciszyly teraz są ale nie regularnie. No i co więcej .. Czop mi w pewnej części juz odszedł w 32 tc ale dziś tez trochę takiego hmm jakby żółty z cappuccino. Mała czuje różnie przed chwila miała czkawke wiec chyba jest ok. Ale dosłownie juz bardzo nisko. Dzwoniłam do swojego lekarza mówi żeby spokojnie bo to mogą być przepowiadajace, nie panikować poczekać chociaż żeby były co te 7minut i wtedy można się wybrać do szpitala.

Odnośnik do komentarza

Hej Mamunie. To mój pierwszy wpis tutaj, ale śledzę Was już od dobrych trzech tygodni, aż postanowiłam się dołączyć, o ile nie macie nic przeciwko :)
Zgodnie z terminem za dwa tygodnie powinnam już mieć dwu-dniowego synka ze sobą (termin na Mikołajki). Byłam wczoraj na wizycie u swojego lekarza i trochę mnie zmartwił. Powiedział, że małemu wcale się nie spieszy i jak narazie się nie szykuje do opuszczenia mamusiowego brzuszka. A ja chciałabym być już po. Stwierdził, że jeżeli do 6.12. się nic nie zadzieje (a już sobie chyba wmówiłam, że nie), to najpóźniej 2-3 dni po terminie na oddział i raczej skończy się wywoływaniem ;/. Dodał jeszcze żeby obserwować swoją wagę, tzn. codziennie rano po wstaniu i wysiusianiu, zważyć się. Jeżeli wagi w ciągu kilku dni będzie utrzymywała się na tym samym poziomie, a nagle spadnie 1,5-2 kg, to znaczy, że lada moment zacznie się akcja porodowa. Ciekawe :)
Gratuluje wszystkim Mamusiom, które już mają to za sobą i życzę powodzenia pozostałym.

Odnośnik do komentarza

Wodna,

poobserwuj siebie może rzeczywiście fałszywy alarm, chociaz pewnie już być chciała, żeby to było już.Może powinnaś odpocząć? Poleżeć? Kiedyś dziewczyny mi mówiły, że kąpiel pomaga.

Sun
Witaj u nas. Ja mam termin na 16.12 żadnych symptomów, procz nielicznych skurczy. do porodu w sumie trochę czasu ale sie łudzę, że może jeszcze przed świętami ogarnę się z tym rodzeniem.

Odnośnik do komentarza

Wodna, nie wiem jak u Ciebie w szpitalu, ale u nas położne mówiły, że przy skurczach rzadziej niż co 5-7min w ogóle nie ma sensu do szpitala. Po za tym jest jeszcze coś takiego syndrom izby przyjeć, gdzie często kobitki przyjezdzaja, a na ip się im wszystko uspokaja i powrot do domu. Dla mnie to co opisujesz to raczej jeszcze spokojnie w domu można posiedzieć.

Sun, witamy, termin masz cudowny :) wiesz możesz sobie pomóc, jakis spacer, łażenie po schodach itd. :)

Odnośnik do komentarza

Faith
ja te bóle dolnej części kręgosłupa i w pośladku mam od połowy ciąży ale od około 2 tyg bardzo przybrały na sile. Jak leżę na lewej str to czuje drętwiene od biodra aż do kostki :( ale jakoś przeżyję te 4 tyg :) dobry pomysł z tym materacem :) ja niestety takiego nie mam :( i stare łóżko gdzie sprężyny czuć :( ale nie chcemy teraz nowego kupować bo w przyszłym roku się przeprowadzamy do naszego domku i tam będziemy się urządzać.
Inferno
właśnie ( rozbawiłaś mnie z tym bólem dupy - ale tak właśnie jest :) )
ja jakieś 2 lata temu miałam akcję z kręgosłupem ale na wysokości serca - myślałam że to zawał albo coś takiego :( taki ból okropny a na ip nawet mnie lekarz nie zbadał ani nie zlecił żadnych badań , tylko tabletki przepisał . Na szczęście pomogły.
od 2 dni czuję też kłucie w pochwie co jakiś czas (tak jakby jakiś nerwoból ) ...
Witam nową mamusię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

Daria też myślę, że to czop. Coś podobnego mi odchodzi. Pierwszy raz jakos miesiac temu, po trochu co kilks dni. Dziś tez.
Mi waga zaczęła wzrastać już 2 tygodnie temu. Stanęla na 71,5 i stoi w miejscu.

A mnie już męczy to, że co chwilę mnie czyści. Tak raz na 3-4 dni. Już nie mogę tego wytrzymać. W dodatku dziś złapała mnie zgaga, ktora ostatni raz pojawila sie oj dawno.. wgl nie moge sobie znalezc miejsca, czuję straszny ciężar w brzuchu. Tak jakby mi nagle ktos brzuch podstawił do trzymania.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Daria też myślę, że to czop. Coś podobnego mi odchodzi. Pierwszy raz jakos miesiac temu, po trochu co kilks dni. Dziś tez.
Mi waga przestała wzrastać już 2 tygodnie temu. Stanęla na 71,5 i stoi w miejscu.

A mnie już męczy to, że co chwilę mnie czyści. Tak raz na 3-4 dni. Już nie mogę tego wytrzymać. W dodatku dziś złapała mnie zgaga, ktora ostatni raz pojawila sie oj dawno.. wgl nie moge sobie znalezc miejsca, czuję straszny ciężar w brzuchu. Tak jakby mi nagle ktos brzuch podstawił do trzymania.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Ausia ja byłam na wizycie 19.11. i jeszcze nie czułam tego kłucia . Więc nie pytałam . Ale może maluszek się przestawił jakoś i dlatego te kłucia. Wczoraj wieczorem miał czkawkę i jakoś tak niżej ją odczuwałam niż zwykle.
Dziewczyny a dopadają was jakieś dziwne schizy co do porodu, dziecka itd... bo mnie tak że coś się dziecku stanie , albo mi :( że jak idę to np się przewrócę na brzuch same głupoty jakieś :( i sny - np że urodziłam i nie wiedziałam gdzie jest dziecko . Okazało się że w szafie między ciuchami leży.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

Ausia

Ja ostatnia wizyte mialam 12.11 i nic sie nie dzialo. Kolejna mam pojutrze. Tez pomyślałam o tej skracajacej sie szyjce. Ale czy to skracanie jest w ogole odczuwalne?

Ewka30

Ooooojjj... schizy sa sa. I to jakie... moj partner juz ma dosc. Wczoraj nawet uzyl zwrotu :"ale Ty mala pojebanie gadasz". Zdziwilam sie bo to ja duzo przeklinam niestety, a on nie wiec musial sie wpienic zdrowo. Ja to w sumie najbardziej boje sie ze cos pojdzie nie tak i dziecku stanie sie krzwda albo ze zalapie jakis szok poporodowy i nie bede chciała dzieckiem sie zajac

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...