Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy nie wiadomo kogo i kiedy mdłości zaatakują. Mnie się udało (obym nie zapeszyła) ani razu nie zwymiotować. Ale mdliło mnie często. Szczególnie na wieczór...
Wiolinka prześlij trochę swojej energii! Z chęcią przyjmę i nawet dopłacę ;) ja nie mam siły kompletnie. Z drugiej strony nie potrafię spać w dzień, żeby troche tych sił złapać. I chodzę taka nieprzytomna czasem jak zombie ;)))

Odnośnik do komentarza

O tak. Objawy ma kazda inne. Moja mama 3 miesiące zwymiotowała, .i śmierdzi wszystko zero perfum nawet musiałam kupic sztyft pod pachy bez zapachowy bo niemoglam wytrzymać. W domu masakra otwiera. Drzwi i biegnę do łazienki bo mam odruchy wymiotne zazwyczaj pobekam poplacze i rozboli mnie brzuch.

A z jedzeniem to od dnia zalezy. Najgorsze jak mam ochotę na cos a sie okazuje ze po drugim kęsie juz jest ochydne.... Hehe

No i super ze 15 tez masz usg będzie co opowiadać

Odnośnik do komentarza

ja wczoraj zaczęłam 14 tydzień i nadal się męczę z objawami, głównie bóle głowy, co do wymiotów to męczyły mnie mniej więcej od 8 do 12 tygodnia, potem już same mdłości ale do opanowania :) śniadanie jem na raty bo budzę sie z wilczym głodem ale po kilku kęsach czegokolwiek mnie mdli, potem w ciągu dnia mam uczucie głodu i sytości jednocześnie. Coraz częściej chodzę siku, dzisiaj to już dosłownie co godzinę :/ za to z pozytywnych rzeczy zaczęły mi bardzo szybko rosnąć włosy, zawsze miałam z tym problem, rosły dosłownie 5 cm na rok a teraz widzę różnice :)

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Alexan witaj! Wiolinka chętnie też sobie pożyczę trochę twojej energii. Antala mam podobnie, ogólnie wszystko śmierdzi, jak mam zrobić nas obiad mięso dla moich chłopaków to jest najgorsza katorga wtedy na zmianę płacze i wymiotuje, okropne. Ogólnie na nic do jedzenia nie mam ochoty, ale rano muszę zjeść żeby zażyć leki i potem strasznie się męczę żeby nie zwrócić, wtedy pomaga mi guma miętowa, choć czasem się nie udaje, potem w ciągu dnia zjem np. Kawałek jabłka, marchewki , jogurt naturalny (chociaż wcześniej wcale go nie lubiłam)...aaa no i czasem zjem paluszki surimi:)

http://tickers.cafemom.com/t/eNortjKzUjIyMrE0sFSyBlwwFZEC1w,,69.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/qkvr0pp27fyemhdx.png

Odnośnik do komentarza

Co do włosów to trudno ocenić jak się kogoś nie widziało.Okragła a okrągła to różnica. ;) Dochodzą inne szczegóły twarzy. Ja jak ściełam z długich to mi wszyscy powtarzali O matko ale wypiekniałaś. I tak zostałam z nimi. Podobno podkreślają kształat twarzy. Ciekawy temat z tymi włosami.
Mój ukochany poświęcił się dla mnie. Jak nie mogłam smażyć i jeść mięsa przez kilka tygodni to on się solidarnie przeżucił na wegetarianizm. To dopiero wsparcie. :) Już mi lepiej i pewnie w tym tyg. kupię mu mięsko.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza
Gość alexan

Może się u śmiejecie,ale ja maseczkę zakładam jak chodzę bo zapachy to tragedia.Gdy byłam w ciąży z chłopakami przechodziłam tak jakbym nie była w ciąży,a teraz to brak energii.Za 2tygodnie dowiem się o płci dziecka

Odnośnik do komentarza

Antala, cieszę się, że wróciłaś :) pamiętam tamtą sytuację, sama byłam bardzo oburzona przez tę osobę, to zwykła internetowa trollica, wlazła tu i pisała anonimowo, chciała tylko wyładować swoją frustrację :P

Oj, moje "hobby" to nadal kombinowanie co zjeść, żeby nie cofało lub ewentualnie nie męczyło za bardzo przy zwracaniu. Najbardziej nacierpiałam się przy kurczaku... Oj, dziewczyny, aż płakałam.
Za to ulżyły mi trochę cycki! Trzeba dostrzegać pozytywy ;)
No i oczywiście się lenię z nadzieją, że będzie lepiej.
A że grubasek ze mnie, to teraz zrobił mi się brzuszek jakbym już była w 6 - 7 miesiącu :D za to jak się spóźniłam do konsulatu to tylko pokazałam bebzon, powiedziałam, że niezależnie ode mnie niestety to spóźnienie, bo się źle poczułam i pan był miły i mnie wpuścił :D tak samo już przy okienku, znajomi mówili, że musieli pytać o możliwość dostarczenia paszportu pocztą, a mi pani od razu dała formularz i stwierdziła, że nie ma sensu mnie ciągać.
Co do wózka, to ja nie będę za bardzo patrzyła na wagę, bo będzie parkowany na parterze domu. Nie będzie potrzebny w sypialniach :P nawierzchnie w mieście mam równe, więc zdecyduję się na model, który przednie kółka ma skrętne, dla wygody prowadzenia. Kilka razy miałam okazję prowadzić wózki koleżanek i w sumie jeśli okolica jest równa, bez wybojów, to taki jest o wiele wygodniejszy. 4 wielkie koła spoko się prowadzi na prostej, gorzej jak trzeba skręcać i manewrować. No i też raczej zdecyduję się na 3w1,maluch będzie zimowy, więc zakupy na mieście na pewno nie będą piesze, a przynajmniej powroty z nich (mam kawałek do centrum, więc zazwyczaj wracam taxi lub wozi mnie ojciec). Zresztą mamy jeszcze czas, a przed zakupem warto pojeździć po sklepie różnymi modelami :D
W moim przypadku też mama chce kupić wózek ;)
Ahh i mowa też widzę o pokoiku. Ja wiem, że nie będę miała najmniejszej chęci ani siły, żeby biegać po domu co 2-3h w nocy. Na razie łóżeczko będzie u nas, już nawet mniej więcej wymyśliłam co i jak poustawiam. Do czasu aż maluch trochę podrośnie zwolni nam się pokój, który aktualnie zamieszkuje kolega, bo przyjechał na jakiś czas dorobić i będzie wracał do Polski potem.
Mnie irytują wszechobecne w tym kraju dywany. Cały dom w wykładzinie, jak dla mnie to obleśne i niehigieniczne. Mam nadzieję, że za kilka lat uzbieramy na własne mieszkanko i będę mogła mieć panele czy choćby linoleum, a nie te męczące pochłaniacze syfu. Mam wykładzinę nawet na samym wejściu do domu od strony ulicy, oczywiście brudną, bo butami się nanosi, a ja nie mam zamiaru co miesiąc szorować, więc po prostu to olewam.
Jezu, ale jestem dziś rozkojarzona, chyba ze 3 godziny piszę tego posta! :O

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

Hello Ladies :-) Ja tu po raz pierwszy, mimo że 12 tydzień już leci. Nie chciałam zapeszać, bo 3 poprzednie ciąże straciłam. Ostatnie USG w zeszłym tygodniu wyszło OK, teraz czekam na skan w 13 tyg (mieszkam w Londynie) - trzymajcie kciuki!

Irytujące te mdłości i wymioty - myślałam, że już się skończyły, a dziś znowu wielki powrót. Teraz leżę i modlę się, żeby mnie znowu nie cofnęło do łazienki.
Fajnie tym dziewczynom, co są na zwolnieniu lekarskim. Czasami żałuję, że nie mieszkam w Polsce. Ja niestety musiałam się zwolnić z pracy w dniu zobaczenia dwóch kresek na teście, wizja 9 miesięcy wolnego przerosła mojego szefa ;-) A ciąża wysokiego ryzyka...
Trzymam kciuki za Was i Wasze dzieciaczki!

Odnośnik do komentarza

U mnie dzisiaj w miarę spokojny dzień...Tylko w pracy jak zwykle coś się musi dziać żeby nie było za miło...Dobrze, że niedługo będę mogła przestać tam pracować...To gastronomia, a zaczyna się sezon więc na pewno nie dam rady 10 h dziennie w gorącu zapierdzielać...Tylko nadal się denerwuję co ja będę miała z tej umowy, która teraz mnie obejmuje...W necie nie mogę się doczytać dokładnie co i jak...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, wiem :D tak jakoś wyszło, chciałam nadrobić zaległości bo kilka dni mnie nie było.
Witam kolejną nową osobę :) trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Musimy założyć jakiś klub ciężarnych w UK! Jest nas już kilka :) szkoda tylko, że każda z innego rejonu, ja mieszkam w Burton Upon Trent ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

azsa, dobrze zrozumiałam, że masz w domu królika?
Już się nie mogę doczekać usg 15.05, a to dopiero za półtora tygodnia.
Z tymi mdłościami to już czasem nie wyrabiam. Przez dwa dni było lepiej. Prawie wcale mnie nie mdliło. Nawet trochę mnie to martwiło, bo bałam się, ze coś jest nie tak. Ale mdłości wróciły. Echhh... ale wytrzymam wszystko żeby tylko maluszek był zdrowy.

Odnośnik do komentarza

Malgosiabo, dobrze zrozumialas :) mam panią królik...Stara już ...i sprzątam jej sama, bo nie ma kto mi pomóc ...Ale zaraz myje ręce ...i robię to w jednorazowych rękawiczkach ...ograniczylam Jej biegi po mieszkaniu... A tak po staremu ...
Spać nie mogę...
pada ... Brzydko i zimno... Środa ...Już :)
miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Witam Nowe Dziewczyny :)
Już dużo z nas zna płeć. Ja będę miała synusia.
Dzisiaj wieczorem mam usg genetyczne. I oczywiście się stresuję... Sny już byly straszne, budziłam się w nocy itp Nie wyobrażam sobie, że dawniej nie było takich badań i dopiero przy porodzie kobieta się dowiadywała czy wszystko w porządku.
Pogoda pod psem do tego tyle do roboty w domu...
Co do włosów i fryzur to ja mam długieeeee grube włosy. Ale teraz z okazji ciąży na pewno je obetnę. Nie mam siły suszyć i układać tego wszystkiego (co u mnie trwa okolo 30 - 40 minut i mówię tu o zwyklej codziennej fryzurze). Dlatego może juz za miesiąc wybiorę się do fryzjera i się ich pozbędę;)
Miłego dnia Wam życzę!

Odnośnik do komentarza

ja wam się wczoraj po południu chwaliłam, że już nie wymiotuje, a wieczorem jak mnie wzięło to masakra :(
pisałam, że nie pasują mi krótkie fryzury, ale włosy tak powoli mi rosną że na długie nie mogę zapuścić. Też mam grube włosy choć już nie tak jak kiedyś, po stracie ciąży zaczęły mi wypadać garściami.
Antala ja moim szynszylom też sprzątam sama, jedynie kocią kuwete omijam ;)

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Velvet, ja również nie zdecydowałabym się na krótką fryzurę. Nie należę do chudzinek, mój rodzaj włosów ścięty na krótko równa się "Chopin" a po za tym mąż bardzo nie lubi jak kobieta ma włosy obcięte"na chłopaka" . Dlatego zastanawiam się nad długością mniej-więcej do ramion. Można cos z nich ułożyć, spiąć i rozpuszczone też wyglądają ładnie :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co myślicie o łóżeczkach? Tak się rozglądałam i można kupic wszystko osobno, ale widziałam (choćby na allegro) również zestawy - łóżeczko, materac, pościel. Kompletnie się na tym nie znam. Cenowo dużo lepiej wychodzi gotowy zestaw, ale nie mam pojęcia czy takie rozwiązywanie jest dobre. Chodzi mi o jakość, czy materacyk jest już taki jak trzeba itp.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...