Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Aniaa1989 powodzenia :)

A mnie dziś tak tam na dole kości bolą że czuję jak mi kość o kość się ociera aż chodzić nie mogę :( w.nocy tragedia jak musiałam wstawać do synka tak bolało. I rano mulił mnie brzuch jak na okres a teraz jakieś lekkie skurcze czuję ale to chyba nie to. Wczoraj się przeforsowałam bo nowe mebelki kupiliśmy i ogarnialiśmy z mężem od rana a teraz mam.

http://www.suwaczek.pl/cache/0361adf311.png

Odnośnik do komentarza

Ania1989, powodzenia! Jesteśmy z Tobą :D

Mnie też wczoraj złapał straszny ból "tam na dole". Mała chyba uciskała główką na ujście szyjki, bo aż podskakiwałam gdy się dobijała. Teraz pozostał jwdynie ból kości i latanie do łazienki co 10 minut. Chyba jest już bardzo nisko. Mam nadzieje, że nie będzie się pchała na świat w dzień urodzin swojego taty! A to już w ten poniedziałek...

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Co do sutek ich masowanie lekko podnosi poziom oxytocyny, jak organizm nie jest gotowy to to nic nie da. Dokładnie tak samo jest z OXY dożylną. Ja miałam przy pierwszych wywołaniach schizy ze ze mną coć nie tak, bo po pierwszym podejściu nadal kompletnie zero skurcza!! Wtedy lekarka mi wytłumaczyła, że ta ilość OXY która jest podawana jest tak na prawdę małą ilością i ona pomoże jeśli organizm jest już gotowy i sam też wydziela OXY, ale brakuje takiej jakby minimalnej ilości, żeby ta ilość spowodowała rozpoczęcie akcji porodowej.
Zależy od szpitala, ale jeśli po którymś razie nei dzialadalej robia CC i po krzyku.

Odnośnik do komentarza

No cóż, jedne rodzą przed terminem, drugie dokładnie w terminie, a jeszcze inne po terminie. My należymy do trzeciej grupy, musimy to zaakceptować. Ja się już nie łudzę co dzień, że coś i cierpliwie czekam, bo poprzednie nadzieje powodowały tylko frustrację i zły nastrój. Udaje jakby przed sobą, że mam termin za tydzień ;)

Odnośnik do komentarza

To ja tak szybko ze my juz po - wody odeszły mi jak wstałam w nocy na siku - nie mogłam tego zatrzymać. Najpierw odeszło tak około szklanki, potem znowu tyle i pojechaliśmy do szpitala - mimo podpaski ogromnej wszystko pociekło po spodniach taka ciepła woda jakby. Poród mój drugi trwał ok 2,5 godzinki także migiem poszło - bez znieczulenia ale z małym nacięciem. Rewelacyjna Polozna mi sie trafiła na bieżąco mowila jak oddychać.

Odnośnik do komentarza

Co prawda nie masowalam sutków ale z mężem ostatnio mały sex był moze to pomogło ale jak widzicie i za pierwszym i za drugim porodem żaden czop mi nie odszedł chyba ze te tony codzienne śluzu zwykłego mozna do tego zaliczyć ;)

Odnośnik do komentarza

Ja już po lekarzu i po małych zakupach. Wszystko z małą w porządku, lekarz powiedzial ze lepiej zeby rosła już poza brzuchem niż w środku, więc chyba jest spora. Jedyne, co ruszyło to szyjka mi się lekko skrocila także może w ciągu tygodnia urodze :)

Gruszkaaa wow, cisza, cisza, a tu taka wiadomość! Gratulacje i zdrowka :)

Mari-Ann dzięki za kciuki, a jak tam Twój aromatyczny kurczak, bo ja jestem po sledziach w smietanie zabitych kefirem brzoskwiniowym :)?

evires też miałam parę formalności do zalatwienia przed narodzinami i byłam tym przerażona, ale jakoś poszło. Dla mnie to wszystko nowe i czarna magia :)

aniaa1989 jak juz dasz radę, to się odezwij, bo dziś pół dnia myslalam jak Ci tam poszło :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...