Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny. Wczoraj o 22.30 odeszly mi wody pojechalam do szpitala ale skurczy nrak a rozwarcie na 1.5cm. Polozyli mnie na patologii i rano o 6.30 zrobili ktg podali oxy:/ . Powiem tak..rodzilam 15 h. Teraz leze juz na sali dochodze do siebie. Mala na poczatku dostala 4 pkt :( pozniej juz 10. Miala niedotlenienie bo porod mialam ciezki. Rodzila sie twarzyczka no i dlugo nie moglam uzyskac rozwarcia. Opisze wszystko jak juz wypoczniemy z mala.Aleksandra :) ale ciesze sie ze juz ze mna jest.. tak bardzo ja kocham juz. Powodzenia dziewczyny.

http://s10.suwaczek.com/201511097248.png

http://s10.suwaczek.com/20140913610117.png

Odnośnik do komentarza

Gruszka Aniaa1989 gratulacje dziewczynki!!! Chwilę temu zaglądałam - i nic się nie działo;) teraz wchodzę a tu taka sytuacja ;) super!!
odpoczywajcie teraz i zbierajcie siły, dobrze że wszystko ok u Was !

ja ze spokojem skreślam dni ,zostało mi jeszcze 10 do cc. nie niecierpliwie się ,bo bardzo kaszlę jeszcze i mam nadzieję się wykurować do tego czasu. moje lumbago mnie oczywiście nie opuszcza...

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kd9vvjvwq4to7b.png

Odnośnik do komentarza

Czesc wszystkim tak z rana:) Obudzil mnie pecherz i juz nie zasne... Anjak przypomnialo mi sie,ze w 20 tyg. niefortunnie podnioslam moja coreczke z koszyka z zakupami i postawilam na ziemi zginajac sie w pol i juz zostalam w takim pozycji,bol okropny i brak mozliwosci wyprostowania sie.wiem nie powinnam dzwigac mala wazy 13 kg. Nie moglam dokustykac schylona do auta i potem bylo tylko gorzej. Ortopeda u neurolog rozlozyli rece lykac parCetamol i tyle . ale szczesliwie trafilam do fizjoterapeuty podajrzewal wysuniecie dysku, rozmasowal,powyginal mnie do granic bolu i nakleil plastry kinetyczne na z oby stronach kregoslupa, takie jak sportowscy stosuja bez substancji czynnych.po wyjssciu od noego juz bylo lepiej a meczylam sie tak tydzien,w koncu doszlam do siebie:) plastry mialy pilnowac prawidlowej postawy,zsbym nie pochylala sie do przodu. Anjak nie zostalo Ci juz wiele czasu do CC a moze warto sprobowac sil fizjoterapeuty.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny u mnie chyba jakiś przełom, wczoraj późnym wieczorem bolał mnie brzuch dokładnie tak samo jak na okres, pobolało 2 godz a potem zasnelam, miałam nadzieje, że sytuacja się rozwinie i mały przyjdzie na świat dokładnie w terminie bo to juz dzis ! Ale gdzie tam ból ustał a mnie pozostaje nadal czekać
Ja jestem osobą, która bardzo się stresuje i niestety nie umiem nad tym zapanować, egzaminy, matura czy np mój ślub przeżywałam bardzo i niestety wczoraj również dopadł mnie taki stres czy to faktycznie już? Czy będzie wszystko dobrze? Czy będzie bardzo bolało? Mam nadzieje że to nie ma jakiegoś większego wpływu na przebieg porodu...

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :) wczoraj minął termin, a mała jakby z dnia na dzień coraz mniej chciała do nas wyjść.
Anka_krk niestety poziom Twojego stresu może mieć wpływ na rozwój akcji. Na SR nam tłumaczyła, że żeby poród postępował, w organizmie musi odpowiednia ilość oksytocyny. Kiedy się bardzo stresujesz w miejsce oxy wchodzi adrenalina i akcja zwalnia lub nawet się zatrzymuje. Wiem, że łatwo mi mówić, ale postaraj się nie myśleć porodzie jako czymś złym, co będzie bardzo bolało itp. Jeżeli zacznie się coś dziać pomyśl raczej o tych dobrych stronach porodu- już w ciągu najbliższych godzin zobaczysz swoje dzieciątko, będziesz mogła wreszcie je przytulić, wycałować itp. Trzymam kciuki za Twoje pozytywne myślenie ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjogprybq74.png
https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoj8k3k7ns.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, wszystkim. Kolejny poterminowy dzień czas zacząć :) U mnie jest tak ciepło, ze byłam na spacerze z psem w krótkim rekawku. Kurczę, czemu mała nie może już być ze mną, bo byśmy mogły tak szybko na spacerki chodzić...

Atenass może jak Tobie odszedł czop, to będziesz kolejna :) W każdym razie życzę Ci tego. A na kiedy masz w ogóle termin?

anka_krk mnie tak kilka dni temu bolał brzuch pół nocy aż nie mogłam zasnąć i do tego czułam jakby mała wstawiala się do kanału, ale niestety przestało i do dziś głucha cisza. Nie stresuj się w razie czego rozpoczęciem porodu, bo to w niczym Ci nie pomoże. Jak już się zacznie, to nie ma odwrotu i musisz się tylko cieszyć, ze będziesz miała nareszcie swoje maleństwo obok :)

Kasia_Ola witaj w gronie przeterminowanych :) miałyśmy założyć grupę wsparcia mam Skorpionow, a my chyba założymy klub wiecznie oczekujących :D

Odnośnik do komentarza

Termin na poniedziałek ale od rana nic się nie dzieje wiec staram się dać sobie na luz,stres i nerwowe wyczekiwanie nie pomoże. Od połowy ciąży miałam ryzyko przedwczesnego porodu a teraz się okaże że przenosze ;) Katusia ile Ty już jesteś po terminie?

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiaa7989

Super wiadomosci Gruszka,Monika gratulacje!:)nie wazne jaki porod dobrze,ze juz jestescie po..
Moj misio dzis zaczal 4dobe:)jest taki grzeczniutki tylko nie chce zapeszyc,aby nas ominely te problemy z brzuszkiem..ani smoczka nie potrzeba ani noszenia bujania bo sam zasypia..oby tak mu zostalo:)
Ja wlasnie sie papuje bo od 2doby to juz ta laktacja ruszyla:) mowilam do meza,ze mam piersi jak po operacji plastycznej normalnie kamienie..
Juz z 3razy zostalam obsikana :D zabawne jest to ze sprawia to taka radosc..
Czekam na tel od pielegniarki srodowiskowej bo do 8doby ma sie wstawic a 10 mamy wizyte u pediatry.
Dziewczyny w koncu dzis sie wyproznilam bo mialam taka blokade przez te szwy..taka ulga:)
Moze pozniej wstawie jakies zdjecie tylko na laptopie bede musiala sie zalogowac
Dzis u Nas pepkowe:) tatus sobie zaszaleje..nalezy mu sie spisuje sie na medal b.duzo mi pomaga jak tylko wroci z pracy bo tak to sama wszystko ogarniam,moja mama mi tylko na dwa dni robi jakis obiad zostawia u mnie i tyle bo ma jeszcze 2 wnuczat do opieki.

Aa zapomnialam Wam wspomniec lezalam na sali z dziewcz.ktora urodzila 4.5kg chlopczyka 60cm w 2h bez zn.i tylko popekala:0 niezle co..ona sama w szoku bo mowili ze urodzi takiego max.3800 z usg takie pomiary..ale mowila ze wolala wlasnie ta nieswiadomosc ile wazy..polozne mowily ze jak 3miesieczne dziecko hehe taki pofaldowany slodki kluseczek tylko chcial jesc i jesc:)

Waska masz juz termin wywolywania? Jak sie czujesz?

Katusia
Jak juz szyjka ruszyla to coraz blizej:)

Anjakzdrowka zycze!:)

Dziewczyny juz coraz blizej macie jakiekolwiek objawy wiec to sie liczy:)trzymam za Was kciuki .!

Ps.draznijcie sobie sutki mi tak polozna kazala w trakcie porodu zebym masowala tak bardziej wokol otoczki 3sek co 3min.

Odnośnik do komentarza

Nuala ja też nie mogłam doczekać się porodu do wczoraj... i znając siebie wiedziałam że będę się stresować ale nie sądziłam ze aż tak bardzo, no cóż musze jakoś włączyć u siebie pozytywne myślenie :-) dzisiaj odwiedza nas moja mama, obejrzeć mieszkanie po remoncie, wiec będzie sporo pozytywnych emocji no i okno w salonie umyje a nie jest małe :D
Dziękuję za miłe słówka
:-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...