Skocz do zawartości
Forum

anjak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anjak

  1. Nualaa dziekuje :* a skąd jesteś , bo moze gdzies niedaleko mieszkasz:))
  2. Hej Dziewczyny. Moje dziecko ma taki sen w nocy ,że ciągiem przesypia 5h, za kazdym razem nastawiam sobie budzik żeby ją karmić co 3h przynajmniej ale śpię twardo razem z nią.. a mleko w nocy podobno bardziej tłuste/kaloryczne. katusia kombinezon to firma Bambino Piccolo. internetowego sklepu chyba nie maja :( po wpisaniu w internet takiego jak mój nie znalazlam ale na olx np sa takie http://olx.pl/oferta/kombinezon-picollo-bambino-rozm-80-CID88-ID8QYk5.html http://olx.pl/oferta/kombinezon-super-cieply-56-62-0-6m-wloski-bambino-piccolo-wroclaw-CID88-IDcs1zF.html to tak na szybko, moze uda Ci sie znalezc cos wiecej;)
  3. Katusia tylko stacjonarne niestety..ale jutro Ci sprawdzę markę tego komb. to może gdzies na necie będzie. Ja juz u góry w sypialni , Tosia mnie pogonila do łoża; ) no nie chce sama i matkę terroryzuje.
  4. katusia powiem Ci że można tam wyczaic fajne rzeczy , do domu tez mają super. Igusia ladnie przybrała , jesteśmy w końcu pod kontrolą lekarzy wiec na pewno jest ok!! i tego się trzymajmy. ..ja to az wagę kupiłam do ważenia noworodków tak się bałam.
  5. Dziękuję dziewczynki :* waska za tydzien u mniej będzie 2mce i tez ok kilograma , więc nie jestem sama, uff ;) a ile Maja miała jak wychodziłyscie ze szpitala? wozniki jakies 12km ode mnie
  6. evireswyslalam Ci wiadomosc na fb ,bo nie mam opcji 'zapros do znajomych' nie wiem czemu
  7. Katusia kombinezon z tk max ;) A Tosia jak się urodziła ważyła 3000 , jak wychodziła ze szpitala miała 2820 wiec przyrost całkowity przez te 7 tyg to 920.. szału nie ma , ale minimalne przyrosty tygodniowe książkowo ma bo niby sa od 120-240.
  8. mam nadzieje ze teraz pojdzie:)
  9. katusia masz to samo co ja , dla mnie ciagle Tosia waży za mało, chociaż pani doktor mi powtarza że wszystko ok ale jak czytam chociażby u nas na forum ile ważą Wasze dzieciaki to znowu łapię schize...dzisiaj po kąpieli ja wazylam to ma 3740. niektóre maluszki się cięższe rodziły a to juz zaraz 2 miesiące będzie. w tym tygodniu przytyła 130 ..no ja się cieszę bo jednak w gore idzie a nie w dół. i wcale nie jesteś nudna!! gratuluje Wam bardzo , w dobie rozwodów i tego jak łatwo ludzie się rozstaja nie walcząc o związek jesteście Wielcy z takim stażem :))!! tez nie jestem po ślubie z R. to przed nami ;) katusia będziesz pierwsza ojjj kolejny wielki dzień przed Tobą. Super!!! eviresSpoko, grupa na fb moze być :) na trasie sos -kat nic się nie zmieniło; ) dalej masakra . u Ciebie też tak być miało, musiałaś wrócić do pl żeby poznać faceta swojego życia :))) a ludzie zawsze będą gadać i trzeba miec to w dpie. dołączam zdj Tosi bo przecież jej jeszcze ciocie nie widzialy;)
  10. NualaaN świat jest mały okazuje się po raz kolejny; ) mieszkasz na śląsku ?? nie mialam połączonych szczepionek 6w1 i 5w1. mogło sie to pozmieniać, bo jeszcze 6 lat temu jak mój R. szczepił swojego syna trochę inaczej to wyglądało. i tez u niej. evires ja urodziłam się w sosnowcu ;) a teraz mieszkam w lesie w kozieglowach, 30km od czestochowy. wczesniej mieszkalam po kilka lat we Wrocławiu poznej w Warszawie także tez mnie trochę nosiło zanim znalazlam swoje miejsce; ) limonka a to ze życie pisze różne scenariusze to prawda. ja mojego R. znam 18 lat.. byliśmy ze sobą 8lat..planowaliśmy ślub dzieci i w ogóle az tu nagle rozstalismy o jakieś pierdoly. mieliśmy 7lat przerwy , w tym czasie on się ożenił i ma syna z tego małżeństwa. ale życie chciało inaczej , jesteśmy razem , mamy cudowną córeczkę jesteśmy szczęśliwi. jakby kilka lat temu ktoś mi powiedział ze tak będzie wyglądać moje życie nie uwierzyłabym. nie mówię że Ty tez masz sie zejść ze swoim byłym ( zazwyczaj nie jest to dobra decyzja ;)) ale nigdy nie mow nigdy , bo życie na bank Cie jeszcze miło zaskoczy i spotkasz faceta swojego życia! !!:)
  11. Pospacerowalysmy sobie dzisiaj, u mnie na plusie bylo i piękne slonce ;) linka09 to podobnie jak ja. podobno jest naturalnym antybiotykiem i nalezy to zostawić. dopiero po kolejnym szczepieniu moja doktor cos mówiła ze będziemy czyścić do końca. limonka a Ty już wyczyscilas całkowicie?
  12. evires noc dzieki Bogu ładnie przespana , gorączki Tosia nie ma wiec przeszła to super , bo juz teraz mam nadzieję że nic się nie wydarzy. musimy tylko pamiętać żeby za każdą zmianą poeluchy szczególnie uważać na higienę bo teraz przez 3dni organizm się oczyszcza z tych bakterii i my moglibyśmy się nieźle pochorowac z temperatura do 40st. koszty szczepień obłędne...za wszystkie łącznie zapłacimy ok 4,5 tysiąca, ale my chodzimy do pediatry prywatnie , nie wiem jak to wyglada na NFZ, na pewno nie ma tych szczepień tyle, są tylko podstawowe. heheh polski lekarz , polskie metody ☺a tak serio to powiem Ci że nasza pani doktor (poniekad bardzo znana w Katowicach, Chorzowie i okolicach) "przerobila" juz ze 2 pokolenia..; ) jest ok 70 , wyglada na 50 trzyma się rewelacyjnie i przede wszystkim ma wiedzę i ogromne doświadczenie. jak miałam wizyte domową lekarki z urzędu,która stwierdziła że Tosia ma na pewno bakterie w moczu bo tak słabo na wadze przybiera. .że kupy brzydkie , że badanie moczu i posiew trzeba robic . .że wymyc pochwe z tej wydzieliny białej do czysta.. ja panika, dzwonie do R. mówię mu że takie teorie on mi na to, że albo leczymy u jednego lekarza albo zwariujemy bo co lekarz to inna opinia. no i postanowiliśmy że sluchamy naszej pani dr Drzewieckiej , a ona nie widzi żadnego powodu na chwile obecną żeby posiew robić!! dziecko spooojne , uśmiechnięte ladnie śpi . a propos higieny miejc intymnych u dziewczynek jak wasi lekarze zalecali?? myć do czysta czy zostawić ten "serek"??
  13. Hej Dziewczyny. katusia w temacie wyjazdu i pozostania w niemczech tak jak evires pisała najważniejsze że masz przy sobie kochającego męża i dzieciaki, zgadzam się z tym w 100 %!! A to prawda że każdy ma swoje życie i te kontakty później po pierwszej euforii nie są już takie intensywne. Pocieszające jest to ze nie mieszkacie na drugim końcu świata i ta droga nie jest jeszcze taka męcząca jak byście jechali np z wietnamu☺ Trzymam za Ciebie,za Was mocno kciuki i obyś poczuła się tam kiedyś jak u siebie. my też jesteśmy jeszcze przed naszym pierwszym razem ;) ja nie mam jeszcze ochoty na igraszki, myślałabym czy Tosi się nie ulewa itd ale niebawem pewnie zaczniemy bo szkoda mi mojego R ☺zabezpieczać się nie bedziemy , cykle mam bardzo regularne wiec wiem co i kiedy a co ma byc to bedzie , w koncu chcemy drugie dziecko, moze nie tak szybko; ) no ale tabletkami się nie chce faszerowac , prezerwatyw nie lubie , spirali absolutnie nie.. monisiek co do zwiększenia laktacji co lekarz to inne podejscie . moja pani doktor powiedziała że szklankę piwa i to warki strong mogę wypijac (!) nie tak jak u was evires bezalkoholowe; -) bylam dzisiaj na szczepieniach z Tosią. pierwszy tysiak wydany...drogie to wszystko jak cholera. zniosła wszystkie bardzo dzielnie , dwa domiesniowe w uda i jedeną piła. płakała tylko podczas wkłócia , w drodze do domu usunęła po przyjściu kąpiel, czopek , cyc i śpi. co prawda noc przed nami, mam nadzieję że będzie ok. jutro mam skontrolować temperaturę bo może się pojawić. za 6tyg następne , później znowu za 6tyg , nastepnie 3 x co 4tyg ...dużo tego.
  14. nikkaa co do mleka Ci nie pomogę, bo nie odciagam niestety chociaż bardzo bym chciała. kupki powinny byc żółte jak jajecznica , moga być z grudkami. ja bardzo długo sie martwilam kupkami Tosi bo robila zielone w dodatku ze sluzem. moja lekarka powiedziała że dopóki jest tylko na piersi może robić różne. śluz ale nie jednorazowo w kupce tylko czesto wg jej doświadczenia świadczyć może o późniejszej alergii dziecka . u mnie by się zgadzało bo ja mam. jak cos cię niepokoi zawsze lepiej skonsultować to z lekarzem ☺ katusia podejrzewam, że ciężkie sa takie powroty.. kiedy tu wszyscy Twoi bliscy. a planujecie jeszcze kiedys powrót do pl czy juz na stałe chcecie zostać? a poza tym to te 5kg na minusie to masz od wagi wyjściowej z przed zajścia w ciążę? ? farciara :p! ! mnie jeszcze 6 kg zalega , ale ja nie moge sobie odmowic ciasta i rafaello ;) a jak u was dziewczyny ? limonka my byśmy chcieli drugiego babla☺tylko ze ja sie bede musiała spieszyć bo mam juz 39 w tym roku, wiec tak za rok gora dwa ,w końcu Kożuchowska urodzila mając 43lata ;) a Ty ze względów zdrowotnych nie możesz ??
  15. Dziewczyny przynajmniej wiecie że macie tyle pokarmu zeby wykarmic niejedno dziecię ;) bo ja za kazdym razem się zastanawiam czy Tosia się najadla . u mnie zawsze cycki miękkie .a jak raz próbowałam laktatorem (medela elektryczna) odciągnąć zeby sprawdzić ile faktycznie go mam z dwóch piersi było ledwie na dnie.? ! ! evires jasne że dam znać jak po szczepionkach ! :-)
  16. Waska u mnie lepiej ..-12 , ja nie wychodzę . jutro ma byc połowę mniej to pójdziemy. kurde moja Tosia od 2 dni ma jakąś wysypke na buzi. tak jakby ja cos uczulilo , zastanawiam sie po czym bo caly czas jem w zasadzie wszystko oprócz tych najbardziej wzdymajacych rzeczy( w duzych ilosciach). może gruszka bo wczesniej nie jadłam i nic nie miała. Mikula88 co do szczepionek ide w czwartek, Tosia bierze 6w1 plus pneumokoki i rotawirus.
  17. evires katusia musialam do Was wrócić bo juz tesknilam ! ☺z pisaniem postów to jest tak , że Mała się wierci wypluwa cycka , ja Ją muszę poprawiać, przekładać itd wiec za kazdym razem odkladam telefon ( z resztą znacie to dobrze) ☺i tak pisanie posta trwa wieki..
  18. Cześć Kobitki Kochane !!! :) nie wiem od czego zacząć tyle mnie nie bylo .przede wszystkim gratulacje dla wszystkich mamus , które urodziły po 20.11!! ;) nie zdążyłam , wiec nadrabiam ;) zabieralam się za pisanie kilkanaście razy conajmniej , az w końcu się poddałam. z telefonu nie dawalam rady pisać i tak czekalam na spokojny moment .. nie doczekałabym sie ;) pisze z telefonu przy karmieniu jak wiekszosc z was :) nadrobilam trochę wasze posty , wiec w miarę jestem na bieżąco. nie mialam głowy do pisania bo na początku kolki ..Tosia dlugo robila zielone kupy ,co mi sen z oczu spędzało , mimo że moja pani doktor mowila ze dopóki jest tylko na cycu to może robic jakie chce . w zasadzie dopiero od tygodnia są w miarę żółte. następna sprawa to waga..urodzila sie z wagą 3000 , po wyjsciu ze szpitala 2830 teraz 3540 dzisiaj ma równo 6 tygodni . ja oczywiscie caly czas panika że za malo , że nie mam pokarmu bo cycki miękkie, wkładek nakupowalam a tu nic nie wycieka .okazalo się że dopóki przybiera na wadze wszystko jest ok. ma to być 120 tyg minimum , pierwsze 2 tyg bylo mniej , później po 130 -150 , a teraz ten tydzień 200 wiec widzę tendencje zwyzkowa. bylam zalamana ale lekarka mówila jest dobrze tylko się nie poddawać i odkąd przestałam sie stresować, ze inne dzieci po 1000 na msc przybierają żyje mi się łatwiej i Tosi zapewne tez ;) w nocy śpi z nami ;) tez się zarzekalam ,że absolutnie ale chęć wyspania się zwyciężyła .za jakis czas jak się trochę unormuje łóżeczko wróci do tematu. a generalnie nic nie jestem w stanie zrobic bo Mała jest non stop przy cycu prawie.. troche podoi trochę posciemnia , przysnie a jak ją odkladam to po 5min ryk. zdarza się, że przespi 2h ( szczególnie wieczorami) ale to raz na czas. na bioderkach byłam wczoraj i na razie w granicy normy. mozemy stosowac na noc szerokie pieluchowanie ale nie jest to konieczne. Kochane , samych cudownosci w nowym roku 2016 Wam życzę. wspaniałego macierzyństwa , cierpliwosci , miłości i pozytywnych wibracji ;))
  19. My walczymy z cyckami. Moja Tosia grzeczna na 5 ale jeść to ona nie bardzo. Fakt mamy dopiero 2 dni ale przystawianie do piersi -głównie lewej, gdzie mam krótszą bodawke jest naprawdę trudne a czasem niemozliwe. spróbuję z tym kapturkiem tak jak Katusia pisala , zeby wyciągać brodawke... Jeszcze każą mi ją karmic co 2,5h a teraz mi spi juz 4h non stop i to takim snem ze wybudzic sie nie da. Aa sutki juz mnie bolą, a to dopiero poczatek ;) Jutro wychodzimy do domu !! :))
  20. Dziewczynki. Tosiaczek juz ze mną :))) Urodziła sie o 10.30 , 3kg , 52 dl , 10pkt. Dluzej trwalo znieczulanie i szycie niz samo cc. Znieczulenie mi juz odpuszcza i czuje jakby walec po mnie przejechał. .;) Alee moja Myszka spi obok , grzeczniutka , o 12 trochę próbowała cycka pociągnąć, no na razie z tym srednio ale pierwsze koty za ploty ;) Zaraz dostawiamy 2 raz . Buziaki. W intaczu ;) Wszystkim nierozpakowanym szybkiego dolaczenie do nas zycze z calego serducha.
  21. eviresgratulacje ogromniaste !! :) słodziak niesamowity z tego Twojego Synusia . Jutro dołączam; ) I witam wszystkie nowe mamusie :)
  22. antala , Mari-Ann dzięki :* Byle do jutra rana :) dam znać! Oby was ruszyło wszystkie nierozpakowane dziewczynki !! Mamusie z dzieciaczkami miejcie się dobrze i odpoczywajcie !!
  23. No ja też już zainstalowana jestem na porodowce ;) evires wygląda na to ze Ty juz dzisiaj ten wielki dzień :) trzymam za Ciebie i dzidzie :) Ja jutro rano cc . Nie powiem że sie nie stresuje...
  24. hej wszystkim. ciekawe czy którąś ruszy do piątku :)) bo jak nie to jestem następna w kolejce - i to na pewniaka . może evires - bo jak na razie ostatnia przeterminowana ;)) Paulina1992 ja gdybym miała rodzić sn to bym się pewnie tak stresowała jak Ty, bo do tej pory nie wiem co to znaczy mieć jakieś skurcze albo jak się macica stawia .. ja dzisiaj na ostatnią chwilę musiałam jeszcze zrobić badania na Coombsa, bo na czwartek muszę mieć a totalnie o tym zapomniałam.
  25. Sylwiaa89 z tymi rozstępami to nie jest tak do końca prawda.. mogą się nie pojawiać całą ciążę a po rozwiązaniu dopiero zacząć. i wiele przypadków takich było, dlatego trzeba się smarować równiez po. ale prawda jest taka ,że po części to zasługa genów, bo są dziewczyny ,które się w ogóle nie smarowały, albo bardzo nieregularnie i rozstępów nie miały. więc żadna reguła. ewela123 , bodajże już pytałaś o to cc , miałam dać Ci znać, jakie dokumenty, ale zapomniałam po prostu. ja mam cc ze wskazaniem. po 1 ze względu na wiek ( 38l), po 2 mam w oku coś co mogłoby pęknąć podczas porodu naturalnego( dodam ,że nie mam żadnej wady wzroku) a długo moja mała była też ułożona pośladkowo- to się zmieniło. to zależy od lekarza ,bo to od prowadzącego zależy czy da ci skierowanie na cc . na własne życzenie ..chyba nie ma czegoś takiego. ale jezeli tak ci powiedzieli ,że jak nie wyrazisz zgody na sn to będzie cc, to znaczy że się da. a z tym czekaniem to jest tak, ze widzisz ja też mam przesunięty termin z 16 na 20 ,bo lekarz stwierdził ,że nie ma po co aż tak przyspieszać natury skoro nic się nie dzieje.. termin z om i usg miałam na 26, a poza tym żadnych objawów, zero skórczów, czop na miejscu no nic. wierzę ,że wie co robi tak decydując. mi żadnych dokumentów nie kazał szykować pod tym kątem, on przygotowuje całą potrzebną dokumentację .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...