Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też kupilam tą siateczke :) W Pepco byla taka z drugą końcówką silikonową, w którą naladowalam Szymkowi kaszki bo nie chciał jeść łyżeczką ;) Mój też jeszcze niewiele spróbował, ale przedwczoraj podalam sloiczek z indykiem i było ok. Nie je dużo, max 3 łyżeczki :( ale zawsze coś próbuje. Na bułkę się jeszcze nie odwazylam. Muszę najpierw kaszke z glutenem podać. Po jedzeniu daje mu wodę w kubku doidy i chętnie pije. Ale i tak max po godzinie jest cycus na zaśnięcie więc mleko rządzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) jestem udzielającą sie wrześniówką, ale urodzilam Lilke po terminie (8.10) więc i Was czytam regularnie :) w koncu postanowilam napisac :)
Lilkę karmię piersią od początku, od skonczonego 5msc rozszerzam jej diete, poniewaz mało przybierala na cycu. Teraz juz oprocz cyca na żądanie je już 3 inne posiłki. Rano cyc, na sniadanko kaszka z glutenem i jakis owocek, cyc, obiadek, cyc, kaszka bezglutenowa z owockiem. Kaszek je ok 150ml, ale obiadek wsuwa juz 280ml. Wiec co dziecko to inaczej. Tez zaczynala od kilku lyzeczek.
My mamy zamiast siateczki silikonowy gryzaczek i jest sper!

Pozdrawiamy

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Martyn ja też jestem z tych bojacych się bać coś "dorosłego" ale ostatnio jak jadłam kanapkę to mało mi jej nie wyrwala. Spróbowałam jej dac tylko małe gryzy i zjadła pół kromki z masłem. Poradzila sobie super więc chyba jest gotowa. Kolejne dni też zjadła właśnie z jajkiem a potem z serem białym. Nie daje jej do rączki w całości bo za dużo wkłada do buziaka i boję się ze sie zaksztusi.
Jakiś czas temu dałam jej obiadek ze słoiczka gdzie właśnie były już drobne kawałkia nie papka i ku mojemu zdziwieniu dała radę super.
Zjadła nawet dzis biszkopta ale też to ja jej trzymałam bo inaczej cały by w buziaku wylądował na jeden raz;-)

Odnośnik do komentarza

W sprawie afery to i tak 4mama ja jestem za Tobą bo troche ucichlas. Nie wazne czy prawda czy nie. Pisze dobrze wiec po co sie dochodzic.

A jak czytam ze boicie sie dac kawalek chlebka albo biszkopta to ja jestem jakas inna. Moja mama i bratowa sie ciagle dziwia ze ja cos malej podaje. Przyznam ze daje jej wszystko nawet liznać ale daje. Chrupki kukurydziane wcina w sekunde, te dlugie. A jak jem kanapke to zawsze w porze obiadku albo jakiegos innego stalego pokarmu corci. I zawsze w miedzy lyzeczka daje jej kawalek. Tak nauczylam. Z piciem wody tak samo. Z kubka niekapka albo z butelki sie nie napije, Ale jak tylko zobaczy ze ja pije z butelki to sie sama opiera o oparcie i otwiera buziaka. Wiadomo zlapie kilka lykow conieco wyladuje na sliniaku ale inaczej sie nie napije. Przyznam ze probowala nawet kielbaski.
Moja babcia wychowala szescioro dzieci. Moja mama 4 w tym dwoje swoich. Babcia poradzila mi nawet zeby kupic parowki w foli, umyc i dac do ciumkania i prawie cala wyciumkala :D oczywiscie zawsze jak jej co daje do jedzenia to siedze i obserwuje. Dawno juz sie nie krztusila. Bo ja daje i biszkopta i herbatnika.. Ale to zalezy od dziecka bo jak dopiero wprowadzacie stale pokarmy to wam sie nie dziwie bo pamietam swoje poczatki.
Pozdrawiam Was mocno i zycze wam milej nocy. SObie juz nie zycze bo wczoraj zyczylam i o 1 malota wstala i do 3 nie spala. A ciekawsze jest to ze do 1 w nocy nie spalam bo mnie bolaly i zeby i glowa i szyja. :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dziekujemy dziewczyny! Madzi wczoraj sie polepszylo, katarku juz nawet prawie nie miala, za to mnie rozlozylo do 39°. Dobrze, ze jestesmy u rodzicow i mial kto sie mala zajac, bo nie mialam sily na to.
Noce w nowym miejscu nie sa za dobre, czesto sie budzi i marudzi przez sen. Teraz juz nie spie, bo Madzia spi na brzuszku wiec musze czuwac nad nia.

Czy po powrocie do domu spokojne noce wroca od razu?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

ism dobrze, ze malutka juz lepiej, teraz Ty zadbaj o siebie i szybko wracaj nam do zdrowka. Ciesz sie z wizyty u dziadkow i wypoczywaj na ile mozesz:) Jak my wyjezdzamy do rodzicow (tak raz w miesiacu sie staramy) to Natalka tylko na poczatku jest nieswoja, nawet zdarza sie plakac na widok babci i dziadka (ale to tez kwestia zmeczenia, bo jedziemy ponad 3 godziny), ale nocki do tej pory nie byly problemem. U dziadkow ma lozeczko turystyczne i mam wrazenie, ze lubi je nawet bardziej niz te drewniane w domu :) za to pierwszy ranek jest zawsze fajny jak sie budzi i rozglada po wszystkim z ciekawoscia :) W ogole zauwazylam, ze to, ze mieszkamy daleko od rodziny, a wsrod znajomych mamy raczej malo dzieci w podobnym wieku, sprawilo, ze moja mala zaczyna bac sie obcych:/ wychodze z nia na dwor do ludzi i na plac zabaw, tam widzi dzieci, ale jak w domu ostatnio przyjechali znajomi z starszym o 2 miesiace synkiem, to byl taki krzyk i placz, ze az wstyd ;) dopiero po kilku godzinach sie "oswoila" i nawet troche zaciekawila. Niedlugo jedziemy na wesele do kuzynow, oj czuje, ze bedzie wesolo;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Dziekujemy za troske, prosze wracac do siebie!:) pozdrawiam.

Dziwne, ze osoby, ktore opuscily forum dawno temu, tak sie tym przejmuja. Albo nawet jakies nieznane osoby, jak teraz. Bezsens.

U mnie drugi dzien goraczki, ale juz lepiej znosze. Co do snu to moja mama do snu kolysze na rekach i Madzia juz sie chyba przyzwyczaila, bo wieczorem przy piersi nie chce mi juz zasypiac. Szkoda, mi to akurat pasowalo, a teraz jak mam kolysac.. oj.

monthly_2016_05/pazdziernikowe-maluchy-2015_47888.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza
Gość mika project

Gratuluje wszystkim mamusią,
Jestem czerwcówką i tworzę metryczki dla dzieci, które idealnie nadają się jako element dekoracyjny pokoiku dziecięcego lub na prezent urodzinowy :) Jeżeli szukacie elementów dekoracyjnych do pokoiku lub pamiątki z dnia narodzin waszych pociech to zapraszam :)

W ofercie mam również plakaty na Dzień Matki - bo o naszych mamach też warto pamiętać i podziękować im za cały trud wychowania :)

Zapraszam na https://web.facebook.com/mikaproject

Odnośnik do komentarza

Nie kłamałam tylko córka wstawiła zdjęcie jakiejś aktorki zamiast mojego, zorientowałam sie dopiero jak dziewczyny zwróciły na to uwagę. Nie znam sie na FB, ale próba tłumaczenia spotkała sie z falą krytyki. Po co miałabym kłamać? Nie będę tego wiecej komentować.
Ucichłam, bo mam teraz mnóstwo spraw na głowie... Muszę podjąć decyzję, czy w ciagu 3 miesięcy wrócę do pracy na full time. Nie wiem co z małym, bo od 1.06 teściowa idzie do pracy, a do mamy mam godzinę drogi. Nie chcę go dawać do żłobka, a dobra niania to dzisiaj rzadkość. Bije się z myślami, co zrobić... On się tak fajnie rozwija, a te pierwsze 2 lata są najważniejsze dla dziecka. Mi jest cieżko zostawić go nawet na 4h, bo stale myślę czy mu mnie nie brakuje:-(

Ostatnie 3 dni Król wstaje o 5:20 i tak 2h spędza na gadaniu i zabawie. Mam nadzieje ze wrócimy do spania do 7:30/8!

Niektóre Wasze dzieciaczki to juz sporo rzeczy jedzą:-) Moj tak średnio, ale myślę sobie, że na wszystko przyjdzie czas. Wczoraj dałam mu owoce z jogurtem, ale nie był zachwycony. Brzuszek zareagował OK tylko buziakowi nie podchodził smak tego.

Tydzień temu, jak mi mały tak gorączkował i z oczka wydobywało się wiecej niż zwykle (ma zatkany kanalik od urodzenia), pobrałam mu wymaz na posiew. Właśnie pobrałam wynik z internetu, wychodowali dwoinkę zapalenia płuc. Wiem, że u bardzo wielu osób ona bytuje w nosku np i nic, dopiero przy spadku odporności może przejść w infekcję. Na szczęście jest szczepiony na pneumokoki, więc przed tymi ciężkimi zakażeniami jest chroniony. Ale pewnie bez antybiotyku się nie obędzie.

Do tego moj sąsiad właśnie postanowił pobawić sie piłą, taką jak w tartaku (brrrr...) a Misio spi po spacerze w wózku w ogrodzie... A do domu maszerują mi mrówki.

A w sobotę idziemy na wesele kuzynki (najbliższa kuzynka) i zastanawiam się ile teraz się daje, bo na zaproszeniu grubymi literami napisane, ze zbierają forsę na wspólny start w przyszłość... Może macie jakieś niedawne wesela za sobą, zaproponujcie coś;-) Moj mąż za nią nie przepada i zostawił decyzję mnie.

Ism dobrze że zdrowiejecie:-) wypoczywaj jak masz możliwość! A karmisz?

Odnośnik do komentarza

4mama jesli chodzi o prezent na ślub to ja zawsze dawalam przynajmniej 400 zl jak szlam z mężem, tak żeby się na pewno "talerzykowe" pokrylo (lata 2014 i 2015 - nie wiem jakie teraz są stawki w restauracjach). Bratu mojego męża dalismy 600 zl (on nam tyle samo więc zwrocilismy ;) ). My od kuzynostwa dostawalismy przeważnie 400 zl, od wujostwa 500 zl (od pary). Ale np. jeden kuzyn dal prezent o wartości 200 zl a był z dwójką dzieci (zona jest dyrektorem banku wiec troche slabo na tle innych wypadli), gdzie drugi kuzyn też z żoną i dwójką dzieci dal 700 zl. Wszystko zależy od majetnosci rodziny i zwyczajów. Ja wychodzę z założenia, że wolę "cierpieć" że dałam stówe więcej niż gryźć się że za mało.

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Loki88 bardzo dziękuję za podpowiedź. W sumie to nie myślałam ile ich to kosztuje, a to cenna wskazówka. My jesteśmy zaproszeni tylko we dwoje, na szczęście! No ale masz racje, że lepiej ciut więcej dać, zeby mnie rodzina nie objechała. Biedy nie klepiemy, wiec tym bardziej. Na ostatnim weselu składaliśmy sie z kuzynostwem na wycieczkę dla pary młodej. Wyszło tak po 270 zł na głowę i przynajmniej każdy dał tyle samo. Ciotka to organizowała, wiec sie nie zastanawiałam za bardzo czy tyle jest OK, a ta podróż to było ich marzenie.

Odnośnik do komentarza

Co do poduszek, to moka prawie od urodzenia spi na noc na poduszce klin, bo tak jej sie lepiej oddychalo przy zapchanym nosku. Do wozka jak zasnie w dzien nie podkladam, e mysle, ze taka cienka to raczej mozna podlozyc. O ile dziecko bedzie chcialo, bo 2 letnia corka znajomych do tej pory nie lubi spac na poduszce- tuli ja jak misia:)
Co do prezentow na slub, to wiem, ze wesela sie nie robi po to, zeby sie zwrocilo, ale ja wychodze z zalozenia, ze daje tyle co "za talerzyk" plus jeszcze troche. Mysle,ze teraz najmniej to 400-500.od pary. Oczywiscir nie chce nikogo urazic, bo kazdy daje ile moze. W koncu liczy sie obecnosc bliskich w tym dniu. No i oczywiscie stopien zazylosci i pokrewienstwa ma znaczenie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Aniaba85 dziękuję:-)

Moj spi w łóżeczku na takiej płaskiej podusi, ale najlepiej mu pasuje spać w naszym łożku na mojej;-)

A co sądzicie o kubku Lovi 360•?
Mały dostał od kogoś w prezencie i do tej pory służył do zabawy, ostatnio nalałam mu wody i nawet udało mu się trochę napić. Plus taki, że się tym nie oblewa. Z
DoidyCup u nas zawsze muszę go całego przebrać, może źle mu podaję...

Odnośnik do komentarza

4mama
Z
DoidyCup u nas zawsze muszę go całego przebrać, może źle mu podaję...

Ja podaje w Doidy, Szymus zawsze ma sliniak, w kubeczku malo wody (tak z 1/5 objętości), kubeczek trzymam ja. Młody też łapie za te uchwyty jednak to ja kontroluje jak mocno kubek się przechyla i ile napływa wody pod usta. Na sliniak zawsze cos poleci, bo w tym wieku dzieci nie umieją ustawiać języka żeby nic nie wypłynęło na brodę. Kubka 360 nie testowalam więc nie pomogę.

Mój Szymus nie spi na poduszce i chyba mu z tym dobrze :) Czy Waszym Dzieciom też sie tak poci główka podczas snu? U nas zawsze mokra plama na przescieradle...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Jaka cisza nastała ;-)

My jeszcze nie wkładaliśmy poduszki do łóżeczka. A jak NatalkA śpi w naszym łóżku to i ja bez poduchy tylko z jasieczkiem śpię.

A co do kubka to testowanie przeróżnych rodzai jeszcze przed nami. Nie dopajam niczym Niuńki ale powoli się nad tym zastanawiam bo coraz dłużej na podwórku siedzimy a ciężko w parku cycke wyciągnąć :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

No wlasnie i ja szukam czegos, z czego sie napije, bo z butelek roznych rozniastych nic, kubkow niekapkow sztuk 2 tez nie zaakceptowala, z doidy cup wszystko zalane, pomimo sliniaczka - chyba tez nie umiem jej podac, bo jak za malo ma wody przy buzi to sie denerwuje, jak za duzo to sie krztusi. O tym kubeczku z Lovi nie slyszalam- czyms sie wyroznia od innych niekapkow? Wydalam juz sporo kasy na te ustrojstwa do picia, ktorymi nawet bawic sie nie chce, a wlasnie tez mi zalezy zeby cos zaakceptowala, bo coraz cieplej i nie wyobrazam sobie jej nie dopajac w upaly, albo na dworzu w parku :/
Dzis ugotowalam jej zupke- taka prosta z marchewki, ziemniaczka i pietruszki. Nawet troche pojadla, ku mojemu zaskoczeniu :) ale od taty, bo akurat byl w domu. Juz nie pierwszy raz zauwazylam, ze od meza wiecej zje niz ode mnie. A to ja jestem bardziej cierpliwa i wyrozumiala dla jej humorow przy jedzeniu. Nie wiem wiec dlaczego :( moze jej sie po prostu kojarze z wielkim pysznym cycusiem i nie chce ode mnie jedzenia innego ;) wiem, ze powinnam sie cieszyc, ze zjadla cokolwiek.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Aniaba85 he he może tak byc, że Ciebie woli z mleczkiem niż z zupką:-)
Zapach mleka matki jest dla dziecka bardzo wyczuwalny i może dlatego.

Mój synuś miał dzisiaj dobry dzień. Drzemał od 9-11.30. Ja dwie pralki w tym czasie rozwiesilam i ogarnęłam w domu. Potem wpadła do mnie znajoma z bobasem miesiąc starszym i moj był bardzo zainteresowany kolegą. Komicznie to wyglądało, jak najpierw mu podawał zabawki, a potem koniecznie chciał je spowrotem. Wkurzył się tylko, jak wzięłam tego maluszka na ręce.

Kubek Lovi 360 w necie piszą, że imituje picie ze szklanki. Tam jest taka sylikonowa uszczelka, że się nie rozlewa, a pije się tak jak z normalnego kubka. Tylko zeby się napić trzeba troszkę jakby ssać. W sumie to nawet fajny jest. Zobaczcie sobie na stronie http://lovi.pl/pl/produkty/12/Kubek+360°+#t2MiddleContainer
Dzisiaj mu nalałam 100ml soczku na spacer i na 3 podania wszystko wypił.

Loki88 mojemu Marcinkowi tez bardzo pociła się główka przy spaniu i w foteliku w aucie. W porozumieniu z pediatrą zwiększyłam dawkę witaminy D3. Może zapytaj swojego pediatrę przy następnej okazji czy można cos z tym zrobić. Mojemu po 2 tyg to sie unormowało. Teraz wróciłam juz do standardowej dawki. Ok 2,5 msc brał wiekszą dawkę D3.

Odnośnik do komentarza

Kubek 360 mamy ale niettestowaliśmy może jutro spróbuję.
Co do poduszki to zauważyłamzże Kuba woli właśnie wyżej główkę mieć . Także zawsze coś ma położone . W wózku sprawdza nam się podusia motylek..
główka poci się chyba od samego początku :( przy spania, piciu itd. .
Jakie stosujecie filtry na taką pogodę ? My póki co 20 i jest ok .
pozdrawiamii życzę słonecznego weekendu ☺

Odnośnik do komentarza

Witam i jak :) im dziecko starsze tym mniej czasu. Poza tym taka pogoda, że szkoda siedzieć w domu. Mojego synka nie mogę już na podłodze zostawić samego bo pełza, potrafi przez cały pokój przejść. Ale jeszcze nie siedzi, nawet nie potrafi utrzymać się w pozycji siedzącej.
Każde dziecko jest inne. Mój nie chciał jeść, od dwóch tygodni wcina słoiczki i kaszki, z dnia na dzień taka zmiana, Zębów dalej nie mamy, cierpi przez to okropnie, są noce że c pół godziny się budzi i płacze.
Dziewczyny mam pytanie, czy dalej macie guzki na piersiach? Ja nie miałam nawału pokarmu, ale w lewej piersi pojawiał się guzek. I teraz też jest. Jak pierś jest opróżniona, nie czuję go, ale tylko wtedy. Czy to normalne?

a href="

Odnośnik do komentarza

Hej:-) 4mama my 3 lata temu dostawalismy na naszaym slubie w kopertach przecietnie od 400 do 600 zl. I tak tez dajemy chodzac jako goscie, zazwyczaj 500 zl.
Ten kubek z lovi mialam dzisiaj w reku, tez mi sie spodobal na pierwszy rzut oka ale byly same rozowe. Glupie myslenie, ze chlopakowi nie wypada... i go zostawilam a przeciez Sebkowi wszystko jedno z jakiego koloru kupka pije. Probowalam podawac mu wode z niekapka tomytippe ale potraktowal go jako gryzak:-/ z siateczkami robi to samo. Gryzie je a jak poczuje smak ich zawartosci to sie krzywi i ostentacyjnie wyrzuca.
Dziewczyny mam problem z wprowadzaniem obiadkow z grudkami:-( Maly jak tylko wyczuwa, ze jedzonko nie jest papka to zaciska usta i jest po jedzeniu. Sprobowac za tydzien/dwa czy podawac mu malymi porcjami, zeby sie przyzwyczajal stopniowo?

Odnośnik do komentarza

My też w łóżeczku mamy poduszkę ale taka płaska do wózka nie używamy poduszki. Od 2 tygodniu zauważyłam że michalince w nocy główka się poci ale to chyba dlatego że się strasznie ciepło zrobiło w pokoju jak śpimy tak to tylko zauważyłam że jak karmiłam to się główka pocila ale spytam się pediatry o tą witaminę d

Odnośnik do komentarza

4mama a ile wynosila zwiększona dawka wit. D i ile dajesz teraz? Ja podaje zgodnie z sugestia pediatry od 3 mca Vigantoletten 500. Ale dopytam - dziękuje za wskazówke.

Filtr kupilam 50 Dermedic sunbrella, ale jeszcze nie stosowalam.

00agatka ja nie mialam i nie mam guzkow przy kp. Na Twoim miejscu skonsultowalabym z lekarzem. Pewnie to nic groźnego ale trzeba sprawdzić.

Lencia nie doradze, bo u nas nawet papki nie wchodzą ;) Chociaz jest postęp bo toleruje sliwki ze sloiczka i nawet otwiera buzie na lyzeczke - Aniaba85 próbowałas dawac śliwki? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...