Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez sie musze pochwalic (chociaz dla wiekszosci z Was to juz zaden wyczyn), ze wczoraj Natalka sama obrocila sie z pleckow na brzuszek i wrocila po chwili znow na plecki :) a ile sie przy tym nastekala ;) ale z ogromnym zacieciem dala rade :) Poza tym juz sama siedzi i nawet jak sie zachwieje potrafi zlapac rownowage. Chociaz czasem opadnie na boczek i patezy na mnie pytajacym wzrokiem z cyklu "i co teraz" :) A jak sie zdenerwuje jak np siedzi mi na brzuchu, to tak prostuje nozki i z taka sila sie odpycha, jakby chciala juz na nie wstac, ale to jeszcze za wczesnie. Macie racje- kazdy bobasek jest inny i idzie swoim tempem. Mama mi opowiadala, ze ja nie potrafilam raczkowac, ani pelzac, a jak mialam prawie roczek, to ktoregos dnia po prostu stanelam na nogi i zaczelam chodzic. Moze coreczka bedzie jak mamusia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Loki88 sliwek jeszcze nir testowalam. Kulilam i mialy byc dzis, bo od kilku dni zmniejszyla sie liczba kup z 3-4 do 1, a sliwki pomagaja sie zalatwic, ale dzis znow byly 4 kupki, wiec nie chcialam, zeby bylo wiecej, ale dam jutro :) widze, ze nasze dzieci by sie pod wzgledem kulinarnym dogadaly :)
Kupilam tez gryzak do podawania pokarmu silikonowy. Przypadl malej do gustu i owszem, dopoki nie wlozylam don zawartosci. Jak tylko wyczula banana, rzucila nim jak najdalej mogla i juz jej sie nie podoba.
Mi czasem robia sie guzki, nawet duze guzy, ale to zastoje, jak mala nie chce dlugo jesc. Wystarczy, ze ja czesciej przystawiam do tej piersi, a przed karmieniem cieple oklady robie i jak oprozni piers to guz znika. Jeszcze jak je, to go bardzo delikatnie rozmasowuje.
Krem na lato kupilam z Nivea baby filtr 30. Uzylam dwa razy, jest ok. I tak sie staram chronic ja od slonca, ale wiadomo, gdzies te promienie i tak ja siegna.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Aniaba85 gratuluje nowych umiejętności Natalki :) Mnie też bardzo cieszy jak widze u Szymusia cos nowego. Pod względem kulinarnym nasze dzieciaki by się dogadaly ale ruchowym juz nie, bo moj juz zaczyna raczkowanie za to z siedzeniem ma problem. Kazde dziecko inne :) A sliwki tez byly na kupe, bo teraz robi co dwa, trzy a nawet cztery dni... Caly czas purta (strasznie smierdzaco) a kupa ostatecznie jest normalna tj. nie zbita jak przy zatwardzeniu. Czy u kogoś też taka sytuacja?

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza

Na pewno zmienia sie zapach bakow i kupki po tych papkach, ktore dajemy. Dotad caly czas bylo mleko, a teraz cos innego. Pomimo, ze moja niechetnie je, ale zawsze odrobine jej sie uda wcisnac (najodpowiedniejsze slowo ;) ), wiec jak zrobi kupke, to won jest bardziej intensywna. Moja na szczescie zlatwia sie co dzien, ale ostatnio rano ma problem z bakami- budzi sie z placzem i widze, ze sie meczy, steka, poplakuje, dopiero jak pusci pare baczkow, jest usmiech. Mysle, zeby herbatke z koperku dla niemowlat jej zaczac podawac, powinno pomoc.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiscie jak piszecie to kazde dziecko jest inne. Moja czasem sie na plecy wykreci a czasem steka. Ale za to siedzi sama juz dlugo i sztywno tylko czasem do przodu sie podciaga jakby raczkowac chciala. Na brzuszku tylko nozki podkurcza pod siebie ale nie zalapala jeszcze ze na rekach trzeba sie podeprzec.

A spi w lozeczku bez poduchy. Tam gdzie glowka to ma rozscielona pieluche flanelowa zlozona. Ale zaczela sie pocic to ja poprostu cieniej ubieram. W wozku za to ma mojego jaska. Taki twardziejszy bo od poduszki od kompletu tzn od wkladu silikonowego dostaje potowek. Do loka jak ja biore to rozscielam jej kocyk na moja poduche i tez lezy.

A kubkow niekapkow juz nie kupuje wcale. Ten lovi co piszecie to moja bratanica miala. Aktualnie ma 2 lata. Ale co pamietam to nie chciala z niego pic. Tylko wolala butelki od mleka. Moja znowu tylko w butelce toleruje mleko a wode albo soczki podaje prosto z butelki albo wlewam w kubek plastikowy i podaje malymi lyczkami. Czesciej bo po 3 lyki wezmie tak ze nic nie wyleci a nastepne wypluwa. Tylko myk taki przed napiciem ze musi zobaczyc ze ja to pije albo choxiaz udaje.

U nas zeby ida pelna para bo w nocy znowu mamy 2 karmienia. W dzien jest marudna i mniej nawet mleka zjada. Ale nie plakusia. Daje jej 2 do 3 razy dziennie Camilia i pomaga. Co wczesniej nic nie dawalo i czasem smaruje jeszcze Dentinoxem. Widac na przednich dolnych dziaselkach wyrazne zeby tzn korzenie wiec pewnie niedlugo sie wyrzna.

Dorzucam wam zdjecie Nataszki siedzacej w nowym krzeselku jak ksiezniczka na tronie :)

monthly_2016_05/pazdziernikowe-maluchy-2015_48014.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza
Gość Angel16

Cześć dziewczyny. Czy wasze dzieci też tak słabo śpią w nocy? Kurcze u mnie jest coraz gorzej, mała właściwie budzi się co 2 godziny:( juz nie mam sił :( właściwie to nawet niekoniecznie się budzi, bo nawet oczu nie otwiera, tylko zaczyna okropnie płakać :( w dzień tez mam wrażenie, że cały czas jest śpiąca a nie potrafię jej uśpić. Już nie wiem, co mam robic:(

Odnośnik do komentarza

U nas znowu markotna jest. Chce spac ale nie potrafi sama zasnac a wiec usyoiam ja na rekach. Wydaje mi sie ze apogeum zabkowania i niebawem wyjda te dwa na dole bo juz mocno widac a na dodatek ma opuchniete dziaselko az biale cale wyglada jak duzy zab po prawej stronie jakby 4. Nacierpia sie ale kazde dziecko to czeka. Trzeba duzo milosci i wytrwalosci. A wiec Angel wydaje mi sie ze to i u was jest przyczyna. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci dla was i dla naszych pociech. A szczegolnie w te upaly. :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza
Gość Angel16

Dzięki gosciówka :) w życiu nie pomyślałam że te problemy ze snem to z powodu zbyt małej ilości snu. Postaram się jakoś zastosować do tego, chociaż narazie ciężko mi sobie to wyobrazić. Zwłaszcza, że moje dziecko najczęściej zaczyna płakać jak tylko zbliżam się do łóżeczka.

Odnośnik do komentarza
Gość Angel16

A uszy czyszczę solą fizjologiczna. Ale koleżanka ostatnio mi mówiła, że lekarka jej poleciła jakiś preparat do czyszczenia uszu, który rozpuszcza woskowine. ale oczywiście nie pamiętam nazwy- coś na V. Jak się dowiem to dam znac:)

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Angel16, spróbuj, to naprawdę działa, tylko trzeba trochę pracy i wiary :) tak czytam Twoje posty tutaj i jakbym czytała siebie sprzed paru mcy. U mnie wszystko wyszło na prostą jak zaczęłam stosować czasy czuwania.

Ile ma Twoja córeczka? Mój synek jest z 20.10 i pierwszą drzemkę ma teraz po 2h45min od pobudki, drugą po 3h od zakończenia pierwszej i sen nocny 3h15 min po zakończeniu drugiej drzemki. Nie są to godziny wg zegara np zawsze 9 i 13 bo różne są godziny pobudek i czas trwania drzemek. Dla 7 mcy takie czasy 'wyjściowe' to 2h30min do 1 drzemki, 3h do 2 drzemki, 3h30min do snu. Jeśli obie drzemki są krótkie to wtedy robisz też trzecią tak po 2h od drugiej i sen nocny wtedy 2.5h po trzeciej drzemce.

Nie daj sobie wmówić, że to normalne że dziecko fatalnie śpi i że dzieci już tak mają. To nieprawda, sama wiem po swoim dziecku które też źle sypiało. Mój maluszek śpi teraz 12-13h bez żadnej pobudki w nocy i 2-3 h w dzień. Da się, tylko trzeba chcieć.

Odnośnik do komentarza
Gość Angel16

Moja urodziła się 16.10 wiec są prawie w tym samym wieku. No właśnie wszyscy mi mówią że widocznie tak już ma. A ja właśnie widzę, że ona jest cały czas zmeczona i te jej krótkie drzemki jej nie starczaja i budzi się jeszcze bardziej zmeczona. Kurcze zobaczyłam światełko w tunelu:)

Odnośnik do komentarza

Gościowka karmisz piersią i czy Twój Maluch śpi w swoim łóżeczku (a nawet pokoju)? Pytam bo też studiowalam juz wcześniej tego bloga co polecasz i generalnie czasy czuwania są u nas ok, tylko mamy rekwizyt (piers). Nie potrafie i nie chce go tego pozbawić dlatego pytam jak Tobie udało się wypracować takie piękne spanie w nocy, tj czy stosowalas się do wszystkich zaleceń :) Obawiam się że przy moim podejściu do kp i spania razem z dzieckiem to się nie uda...

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y2n0a6bii8fnq.png

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Angel16 - to w takim razie możesz zacząć od tych czasów wyjściowych co podałam. Mój synek ma trochę inne i pewnie dla Twojej córeczki będą się trochę różnić, ale zaczynamy zawsze od tych startowych. Na pewno jest zmęczona ale da się z tego wyjść, trzymam kciuki żeby pomogło.

Loki88 - mały jest na butelce, śpi w swoim łóżeczku od urodzenia, od niedawna w swoim pokoju. Przenosiny poprawiły momentalnie jego jakość snu. Co do karmienia, dzieci na piersi w tym wieku też mogą tak spać tj. z jedną pobudką albo wcale. U Ciebie problemem pewnie nie jest sam fakt kp czy spania z dzieckiem a usypiania za pomocą piersi?

Ja do niedawna usypiałam do drzemek na rękach, na noc zasypia sam odkąd miał 3-4 mce. Póki tak robiłam, miałam 2 lub 3 pobudki w nocy a drzemki były nienajlepsze. Jak miał tak ok. pół roku, zaczął się strasznie denerwować przy usypianiu, wyrywać, rzucać itd. Więc pewnego dnia po prostu położyłam go do łóżeczka i wyszłam. Zasnął bez problemu. Do dziś zasypia pięknie na drzemki i są one długie :) Nie wiem co Ci doradzić, rozumiem że można nie chcieć samodzielnego zasypiania czy też oddzielnego spania, ale wiem też po sobie że trudno w takim przypadku ustalić idealne czasy czuwania jak dziecko samo nie zasypia. Może spróbuj inaczej jakoś usypiać, bez piersi? Dużo tych pobudek macie w nocy?

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Generalnie zaleca się żeby dziecko spało przynajmniej dwie drzemki w domu, w łóżeczku. Jak się nie da, bo np. musisz gdzieś wyjść, spróbować wpasować to w czasy które aktualnie stosujesz.

My na spacery chodzimy już tylko w czasie aktywności, jak miał 3 drzemki, to trzecia często była na spacerze po odpowiednim czasie czuwania. Teraz też niestety wózek po jakimś czasie go usypia, dlatego jak widzę, że zaczyna się przymulać staję na chwilę, wyjmuję go, zajmuję czymś aż się ożywi i drzemkę robię dopiero w domu po powrocie.

Samochodem jak gdzieś jedziemy też staramy się np. zaraz po drzemce żeby nie był śpiący. A jak się nie da inaczej to tak żeby zasnął mniej więcej w tym czasie co zwykle. Wiadomo, nie zawsze się uda, cały ten plan dnia ogólnie wymaga poświęceń i pilnowania się, ale warto.

Odnośnik do komentarza

gościówka ja tez mam problem ze spaniem corki w nocy. Rano wstaje 8-9. Potem drzemka 11 nastepna o 15 czasem o 18 kolejna i o 21 spanie. Drzemki ma o stalych porach a i tak budzi sie w nocy okolo 1. Potem roznie 3-4 i dostaje mleko bo inaczej nie zasnie. Potem spi do 6-7 po czym biore ja do swojego lozka i jeszcze pospi do 8-9.

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Emilka85, tak na szybko to Twoja córka ma przesunięty dzień i za późno chodzi spać, budzi się tak jak większość dzieci o 6-7 i wtedy powinna zaczynać swój dzień. To dosypianie do 8-9 to już jest jej pierwsza drzemka, która w tym wieku powinna być później (ok. 9-9.30), i dalej macie przez to dzień rozwalony. O 18 drzemek nie powinno się już w tym wieku robić, raczej kłaść spać na noc.

Zajrzyj na bloga, do którego podałam linka wcześniej, tam masz wyjaśnione dlaczego stałe godziny wg. zegara nie bardzo się sprawdzają. Lepiej stosować czasy czuwania tak jak napisałam w poprzednich postach - stałe odstępy między drzemkami.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Gosciowka witaj!
Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś i naprawdę polecam.
Wprowadziliśmy u nas ten rytm 2 tygodnie temu i naprawdę działa. Mam inne dziecko. A też potrafiła spać 2-3 razy po 30 minut. Później w nocy też przez pierwsze 2 godziny snu co chwilę płacz.7-8 miesiąc to najlepszy czas na "ustawienie" rytmu dnia dziecka.
Życzę Wam wytrwałości jak zdecydujecie się spróbować i szybkich efektów.

Odnośnik do komentarza

Witaj Gosciowka:) nie zdawalam sobie sprawy, ze czasy czuwania okreslonej dlugosci sa tak wazne, a okazuje sie, ze moje dziecko wiedzialo ;) u nas pobudka jest maks o 7 chociaz zazwyczaj 6:15 (jak tata wstaje). Pierwsza drzemke ma po 9. Spi okolo godziny. Po 13 znow zasypia na pol do godzinki i po 17 jeszcze pol godzinki wyrwie. Oczywiscie godziny nie sa co dzien identyczne, ale wiem miej wiecej czego sie spodziewac. Udalo mi sie poznac jej rytm, bo od poczatku zapisywalam sobie kiedy spi i jak dlugo. Co do dlugosci niestety nie ma reguly, bo najczesciej, ktos lub cos ja wybudza, ale w czasie czuwania jak najbardziej szybko dostrzeglam prawidlowosc. Karmie piersia, a mimo to malutka przesypia noc od 21 do 6 z minutami. Wiadomo czasem sie wybudzi, albo jak cos jej dolega to tez z placzem sie budzi, ale zazwyczaj przesypia ladnie. Karmie ja w nocy i owszem na spiocha miedzy 1 a 3, zalezy jak wstane. Nie jest to dla mnie problemem, bo juz sie przyzwyczailam, a wiem, ze jak sie nie obudze, to Natalka zacznie dzien po 4 bo brzuszek sie o swoje upomni :) a tak dostaje piers, zjada spokojnie i odkladam ja do lozeczka. Ostatnio nad ranem gorzej spala i po 4 zabieralam ja kilka razy do naszego lozka- a tu klopotki senne jak reka odjal ;) spokojny sen do 7 :)
Loki88 dalam jej sliwki suszone ze sloiczka :) wygladala jakby umazala sie czekolada i faktycznie jadla bardziej ochoczo, znaczy tak 1/3 sloiczka. Kiedys chyba te nasze bobasy musza sie przekonac do normalnego jedzenia ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Angel ja usypiam Hanie na rękach. Ale trwa to 2 minuty i robię to świadomie i z tego rezygnować nie będziemy bo to jest taka nasza chwila na prawdziwe przytulanie.:-)
Ale w nocy po jedzeniu odkładam ja do łóżeczka i już wtedy sama zasypia.
Był czas ze zasypiala sama. Czasem poklepalam ja po pupie lub glaskalam po pleckach ale miałam niedawno w swoim życiu trudny czas czekając na ważny wynik badania i wtedy człowiek ma różne myśli i tym przytulasnym usypianiem ja zapominalam o problemie i tak już nam zostało

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Angel16 - powinno być tak, że przy stosowaniu odpowiednich czasów dziecko dużo łatwiej Ci zaśnie, niż do tej pory. Nie pamiętam jak usypiasz, ale na początku spróbuj tak jak zwykle.

Jeśli to nie pomoże i po tygodniu stosowania czasów nic się nie poprawi, może warto pomyśleć o nauce samodzielnego zasypiania, to pomaga przy beznadziejnych zdawałoby się przypadkach. Jest sporo metod na to, naprawdę nie musi się to wiązać z długotrwałym płaczem tak jak się to często myśli.

Dobrze też jest zadbać o odpowiednie środowisko w którym śpi dziecko. Całkowicie ciemny pokój czyni cuda. Rytuał przed snem jeśli nie macie, też na pewno pomoże. Kilka powtarzalnych czynności, zawsze w tej samej kolejności. O tym też na blogu można przeczytać. Nie nastawiaj się negatywnie, po prostu spróbuj, najwyżej się nie uda :)

Odnośnik do komentarza
Gość gościówka

Aniaba85 - super, że macie ustalony rytm. Trochę późno chodzi spać Twoja mała, ale jeśli Wam to pasuje i dobrze śpi, to też nie ma co kombinować.Zapisywanie jest ważne, wtedy łatwiej to wszystko ogarnąć. Niektóre dzieci mają tak same z siebie, że dobrze śpią i same sobie ustawiają czasy, innym trzeba pomóc.

Monika34 - fajnie że Wam się udaje z czasami. Jak usypianie na rękach nie powoduje problemów, to nie ma co z tego rezygnować. U nas też długo to działało, dopiero jak przestało to przestawiłam go na samodzielne zasypianie. Też mi tego tulenia czasem brakuje, ale widzę że lepiej śpi jak uśnie sam, tulę chwilę przed odłożeniem do łóżeczka i musi wystarczyć :)

Odnośnik do komentarza

Gościówka, Hania czasem daje mi wyraźne sygnały ze nie ma ochoty na przytulanki, wygina się wtedy i pręży;-)
Wtedy odkładam ja do łóżeczka i ladnie zasypia.
Zawsze przed snem odkładam jannajpierw na kilka minut do łóżeczka żeby się wyciszyla. Włączam jej jakąś melodię najbardziej lubi cwierkanie ptaków. Po 5-10 minutach jest gotowa do spania.
A i staram się żeby przed każdym zaśnięciem wypila mleko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...