Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Martwie sie, ze jesli pojedziemy w nocy, i bedzie zle spac, marudzic lub w ogole nie zechce spac w tym foteliku to nie bedzie gdzie sie zatrzymac nawet, zeby ja rozerwac jakos. Albo przebrac, w aucie ciezko bedzie bo malo miejsca.

Monia86 a jak bylo z postojami i karmieniem? Moze nad ranem to lepsze wyjscie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09tgf6q1ldij01.png

Odnośnik do komentarza

Ohh jak ja lubię tu wchodzić jak jest takie ruszenie na forum :-)

Powiem wam szczerze że nie zastanawiałam się nad trasą, dopóki nie zaczelyscie o to pytać. W lipcu mamy do przejechania ciut ponad 600 km. Franek jak narazie śpi w foteliku jak niemowlę więc myślałam o jechaniu na noc. No ale fakt - w nocy może być ciężko z zabawami...

4mama ja też nie umiałam a okazało się że są za duże i dlatego nie chcą się dodać. Zmniejszyłam rozmiar w paint i się udało :-)

Magdalena3 - slicznosci! Też muszę nauczyć Franka podawać kamerki.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Crispnlight spróbuję z komputera wstawić:-) w tel nie umiem ich zmniejszyć.
Z fotelikiem na długie trasy to tez mieliśmy problem. Trasa 20km do rodziców była okupiona robieniem z siebie małpy zeby mały nie płakał! Ten pierwszy fotelik niby jest do 9kg, ale naszemu juz mocno nogi z niego wystawały i ustawienie tyłem do kierunku jazdy, powodowało że on sie zapierał nogami o siedzenie i się prężył... Horror Pojechałam sama do Pati i Max w Poznaniu po większy fotelik i usłyszałam kategorycznie wozić w tym małym dopóki nie siedzi! Mąż pojechał pózniej tam z małym i Pani stwierdziła, że faktycznie dziecko jest juz za duże na 0-9kg. Kupił MaxiCosi Priori. Mały jeździ teraz jak król, wszystko widzi, nogi sobie lezą - nie ma sie o co zaprzeć. Kupił tez taki frotowy pokrowiec i główka mu sie nie poci (z córka to była makabra okropnie sie pociła w foteliku). Jestem zadowolona z tego fotelika. Wybór jest ogromny ale męża przekonały gwiazdki w testach i dożywotnia gwarancja... Jedyny minus to wielkość. Jak mam na tylnich siedzeniach zapięty ten fotelik + córki (ten w kolejnej kategorii wagowej) to juz nikt tam nie zmieści się.

Odnośnik do komentarza

Witam i mam nadzieje, ze u Was tez tak slonecznie od rana :) czekalam na ta wiosne i cieple dni, a przyznam, ze teraz mam dylemat jak mala na spacery ubierac. Sama jestem zmarzlakiem i zawsze wydaje mi sie, ze jest chlodniej i w obawie, zeby jej nie przeziebic moge ja grzegrzac:/ sprawdzam zawsze karczek jak jestesmy na dworze,itp ale mimo to mam obawy czy nie przesadzam z jej odzieza. Do niedawna jeszcze jej cienkie rajstopki zakladlam pod spodenki, bo jak ja bralam a rece i spodnie sie unosily to pojawialy sie chlodne lydeczki. Jak Wy ubieracie swoje maluszki jak temp dochodzi, albo przekracza 20 stopni jak dzis?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie się czyta tyle postów na raz po dłuższej przerwie :-D

My nie wyjeżdżaliśmy na majówkę nigdzie ale urzadzalismy krótkie wycieczki. W niedzielę byliśmy w rezerwacie żubrów w Białowieży a Natalce najbardziej liście na drzewach się podobały :-) W poniedziałek Augustów a we wtorek Mikolajki. Niuńka siedziała i wpatrywała się w wode.

Najlepiej nam jechało się rano bo cała drogę przesypiała a jak wracaliśmy popołudniu to już był problem z zaśnięciem. Także jak w lipcu będziemy jechać nad morze to tylko nad ranem.

Co do pocenia się w aucie to strasznie mokra była. A jechała w samym body i spodenkach a plecy i główka spocone ale podłączyłam pieluche tetrowa i było lepiej.

Aniaba ja też nie wiem jak mała ubierać....Ja jestem strasznym zmarzlakiem a mojemu mężowi zawsze gorąco.Ale dziś planuje jej założyć body z krótkim rękawem na to bluzę i spodenki, skarpetki i trampki na wszelki wypadek kocyk wezmę :-) zobaczymy jak jej będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

Aniaba my na razie pod spodenki zawsze zakładamy rajstopki. Na dwor praktycznie zawsze wiatrowke a pod spodem albo body z dlugim rekawem albo z krotkim i na to jeszcze bluzke. W zaleznosci od temperatury. Tez mi sie czasami wydaje ze mala przegrzewam ale praktycznie nigdy nie jest spocona. Mieszkamy w górach i nawet jak niby jest xieplejsza temperatura do jest wietrznie.

Miałyśmy wczoraj kolejny bilans po pol roczku i Bianca ma 68 cm i waży 7, 410 kg. Bardzo się cieszę że nie jest już na najniższych punktach skali bo na początku mieliśmy z tym problemy.

My za półtorej miesiaca jedziemy na
urlop do Polski. Mamy ponad 1000 km i mam zamiar jechać na noc. Mam nadzieję że cała drogę przespi. Z tego co mi wiadomo to większość znajomych z niemowlakami właśnie tak robiła.

Odnośnik do komentarza

U nas podróże i małe i duże są do przejścia. Mamy natomiast wielki problem z zakupami. Koleżka nie nawidzi sklepów! Jak tylko wchodzę z nim nawet do spożywczego natychmiast włącza marudzenie a po chwili jest ryk.... Tata tez nie przepada za shoppingiem, ale zeby aż tak to po nim odziedziczył?? Czy któraś z Was tez ma taki problem? Ja nawet jedzenie kupuje z Tesco przez internet bo z nim się po prostu nie da:-( O zakupach ubrań czy butów nie ma mowy, bo cały sklep patrzy na mnie - co ta matka robi, że on się tak drze... Macie jakiś sposób na takiego terrorystę?

Odnośnik do komentarza

4mama! Jaki on piękny!!! Napatrzeć się nie mogę na te oczka i loczki! istny aniołeczek!!!!

miałam już kilka dni temu pytać - próbowałyście naszej kaszki? Zasmakowała?

Zastanawiam się nad śniadaniami. Dajecie je już waszym Maluszkom? Bo póki co Franek je tylko pierś, ale tak sie zastanawiam czy to już nie czas, żeby włączyć sniadanie? Nie za bardzo chcę dawać kupne kaszki... co można ugotować śniadaniowego?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny! U nas dziś od rana piękne słoneczko. Noc wprawdzie była ciężka trochę, bo Franek obudził się i długo nie umiał zasnąć, ale to moja wina, bo wczoraj trochę za bardzo napalilam W kominku i się straszny upał zrobił. Za to spał nieco dłużej - przed chwilą się obudził z pięknym uśmiechem i jak zwykle w dobrym humorze. I jak tu się gniewać na takie małe słoneczko :-)
Także pozdrawiam Was o poranku i miłego dzionka życzę :-*

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Sama nie jestem idealna matka i wiem, ze czesto radze sie Was o glupoty nawet, ale musze to napisac- wczoraj na spacerze, temperatura na sloncu ponad 20 stopni, a obok mnie przechodzi mama z glebokim wozkiem, szczelnie zabudowanym przykryciem od wozka, daszek zaciagniety, a dziura miedzy daszkiem a zakryciem rownie szczelnie zakryta... kocem polarowym :( wspolczuje temu maluszkowi, bo saune mial w srodku na pewno. Rozumiem wieszac pieluche tetrowa, zeby slonko nie swiecilo (sama tak robie jak zapomne parasolki), ale nie gruby kocyk :/
A tak w ogole to czym smarujecie buziaki swoich pociech? Bo ja wciaz uzywam Nivea na kazda pogode. Zastanawiam sie czy na taka pogode nie lepszy bylby jakis krem z filtrem, ale nie spotkam takiego. Oczywiste, ze staram sie chronic ja od slonka, ale nie zawsze sie da- np jak "chodzimy" bez wozka po placu zabaw.

Co do kosmetykow, to mam jeszcze jedno pytanie, macie juz jakies zabezpieczenia od owadow- sa dla niemowlaczkow jakies zele, spraye,itp? Powoli trzeba sie zaopatrzec w takie srodki, bo coraz wiecej czasu spedza sie na dworze, a tych "robali" z kazdym dniem wiecej (ps. to jedyna rzecz, ktorej nie lubie w wiosnie i lecie).
Chociaz i tak najbardziej martwia mnie kleszcze :/

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

crispnlight i 4mama ale macie przystojniakow :) moja malutka tez z usmiechem ogladala Waszych kawalerow ;)
Wszystkie nasze dzieci sa zreszta slodkie i niepowtarzalne :)
Moja tez jeszcze sama nie siedzi, ale juz bardzo by chciala, bo denerwuje ja lezenie. Ostatnio tak smiesznie podrzuca pupcie do gory lezac na brzuszku, jakby na trampolince skakala :) a jak przewroci sie na boczek na kocyku, to tak sie zapiera raczkami i walczy, zeby wstac, ale jeszcze nie doszla do tego jak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Do mnie wczoraj dotarło, że mamy Maj. A to oznacza że za 2 miesiące jadę nad morze. Dlatego zarządzam sobie od dziś (nie od jutra) odchudzanie. Muszę pożegnać tę moją nadwagę. Na śniadanko owsianka z banenem, orzechami, rodzynkami, nasionami chia, mlekiem owsianym i odrobiną kokosowego. Nie wygląda szczególnie rewelacyjnie, ale w smaku jest super. No bo przecież bez sensu jest wieźć wieloryba nad morze... Tam jest dość takich rybek ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny muszę się pochwali u nas też W koncu wiosna. Po raz pierwszy w tym roku nie było dziś ziemnego wiatru. Na spacerku już byłyśmy i normalnie w słońcu 30 stopni. Obie bylysmy tylko w blokach. Tak tesknilam do wiosny ze masakra.

Dziewczyny piękne te wasze chłopaki. Moja przy siadaniu też się jeszcze składa.
Wczoraj obchodziliśmy pierwszy dzień ojca. W tym roku będziemy obchodzić podwójnie bo na Polski też się zalapiemy. Tata dumny cały dzień wczoraj coreczke na rękach nosił.

Ja też od dzisiaj na diecie. Zostało mi po ciąży 10 kg. A za 6 tygodni urlop. Ja się boję co moje siostry powiedzą jak mnie zobaczą. Taki typ ze będą się wyśmiewać. Więc przynajmnie trochę chce wagę zmniejszyć. Mam 65 kg przy wzroście 163.
Powodzenia Ci crispnlight zycze. Możemy się wspierać ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny na owady polecam olejki. Skrapiam 3-5 kropelek pieluszkę tetrowa i kładę ją na budkę wózka. Tutaj jest obszerny artykuł http://dziecisawazne.pl/naturalne-sposoby-na-komary-i-inne-owady/

Piszą że ostrożnie ze stosowaniem u dzieci do 3 lat, ale stosowałam juz przy córce i było OK. Teraz mam gozdzikowy. Sama tez używam na kurtkę jeansowa przy wieczornych spotkaniach w ogrodzie.

Preparat dla dzieci znalazłam z Ziaja, sprawdzałam na sobie i nie działa. Małego tym raczej bym nie spryskła, bo bierze łapki do buzi...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powodzenia i wytrwałości w dietetycznych postanowieniach. Najgorzej jest zacząć. Święty tekst crispnlight :)
My także cieszymy się że słoneczna wiosna i u nas zawitała. Spacerki to czysta przyjemność. No chyba ze Szymon płacze to jest mniej fajnie. Na początku czerwca także wybieramy się w długą podróż do Niemiec około 1000 km. Az się boje szczerze mówiąc bo czasem godzina jazdy i Szymek sporo marudzi. Nie wiem jeszcze czy ruszyć nocą czy dniem :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...