Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Agaaa wspolczuje rowniez trzymaj sie zobaczysz wszystko jeszcze bedzie dobrze :)

U mnie wczoraj nerwowo bo moi rodzice lecieli pierwszy raz samolotem i to chyba ja mialam wiekszego stres. Oczywiscie na w drodze na lotnisko wypadek, masakra nie moglam sie pozbierac po zobaczeniu auta, jakies mysli zle mnie ogarnely i jakby tego bylo malo w drodze powrotnej nastepny dwa auta skasowane, dopiero co pomoc sie zjezdzala i ludzie byli w autach, dla mnie to szok... nie dalo sie nie zauwazyc tego ale jakos sie ogarnelam...

Zazdroszcze wam dziewczynki ze juz macie zdjecia swoich malenstw :) ja mam tylko kropeczke ale 18 mam wizyte wiec wytrzymam :)
Milego dzionka

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Jestem Marta i jestem tu zupełnie nowa. Tak sobie teraz weszłam na to forum i zaczęłam czytać i pomyślałam że do Was dołączę.
Planowany termin mam na 11 października. Wczoraj byłam u lekarza i wszystko jest dobrze, serduszko bije jak szalone, a maleństwo jest bardzo ruchliwe. Ciążowych dolegliwości praktycznie brak - ból piersi minął, a nudności występują sporadycznie. Martwię się tylko bo w zeszłym tygodniu przeszłam zapalenie zatok i go nie doleczylam i znowu leżę plackiem z czymś na kształt zapalenie oskrzeli :-( pozdrawiam Was serdecznie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie bajka i crispnlight, gratulacje :)

bajka - jak wrócisz kilka stron wstecz, to były całkiem niedawno poruszane te tematy, tzn NFZ/prywatny lekarz, badania i witaminy, wyczytasz pewnie większość tego co Cię interesuje :)

crispnlight - wiadomo, że lepiej to doleczyć, bo teraz jest bardzo newralgiczny okres ciąży, ale póki nie masz niepokojących objawów, to nie stresuj się, moja córka właśnie ten tydzień jest chora i ja się 2 dni temu od niej chyba trochę zaraziłam, zapchany nos i gardło pobolewa. biorę syrop Prenalen, dobry jest też Prenatal GripCare. chyba większość z nas przez te 9 miesięcy była, jest lub będzie chociaż przeziębiona, więc to nic strasznego z założenia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

crispnlight
Jakie objawy powinnam uznać za niepokojące? Bo póki co mam katar i okropnie duszący kaszel i świszczący oddech. Próbuję się leczyć domowymi sposobami - syrop z cebuli, herbata z imbirem, miodem i cytryną, sok agrestowy i nebulizacje. Poza tym leżę w łóżku, a właściwie siedzę, bo jak się położę to mnie strasznie dusi :(

Mamy ten sam termin:)
Kaszel może być niebezpieczny. Ja brałam drosetux na kaszel bo miałam okropne zapalenie około 5 tc i wolno go brać. Jest taki jak slazowy wiec nawilża sluzowkę.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

chodziło mi o to, że trzeba to doleczyć, jakimikolwiek sposobami możliwymi w ciąży, domowymi, aptecznymi, byle doleczyć, a póki nic się nie dzieje z ciążą, to zakładam wszystko jest w porządku, niepokojące mogą być wszelkie dziwne bóle, plamienia, itp. najlepiej oczywiście tak jak piszą dziewczyny, konsultować się z lekarzem, on na pewno wie najlepiej co można brać a co nie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Ja sie w styczniu zaszczepilam (bylam juz w ciazy ale o tym nie wiedzialam) od grypy i poki co, odpukac na razie nic mnie nie zlamo. Dzisiaj koncze rowne 10 tygodni.
Tylko te mdlosci poranne, masakra :( ale moze juz blizej niz dalej zeby sie poprawilo.

Odnośnik do komentarza

crispnlight
Jakie objawy powinnam uznać za niepokojące? Bo póki co mam katar i okropnie duszący kaszel i świszczący oddech. Próbuję się leczyć domowymi sposobami - syrop z cebuli, herbata z imbirem, miodem i cytryną, sok agrestowy i nebulizacje. Poza tym leżę w łóżku, a właściwie siedzę, bo jak się położę to mnie strasznie dusi :(

Lepiej za wczasu udaj się do lekarza. Ja też zaczynałam od kaszlu, nikt nic mi nie chciał dać i po 2 tyg skończyłam z 39 stopni gorączki i antybiotykiem od ginekologa. Efekt jest taki, że już miesiąc czasu dochodzę do siebie, więc lepiej dmuchać na zimne :)

Odnośnik do komentarza

Ja też w tej ciąży owoce kilogramami, w ciągu dnia kiwi, gruszki, jabłka, wieczorem grejpfruty, pomarańcze. I jeszcze zaczęłam robić koktajle z tych owoców ze szpinakiem świeżym w liściach, mniam! Najpierw jak mi siostra je pokazało, to powiedziałam, że chyba jej odbiło, że będę pić szpinak, ale teraz zwracam honor :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...