Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

I znów pojawił się dla niektórych powód do sprzeczki-zagaga. Mam nadzieję, że to hormony kierują niektórymi z nas, bo strach pomyśleć, że można być takim czepialskim na co dzień :-).
Przesądy, czy nie, dla mnie zgaga w ciąży to raczej nieznany problem. Dobrze, że chłopak będzie, jakoś przeżyję, że łysy na maksa. Najwyżej damy mu na imię Kodżak :-D.
Ja dzisiaj strasznie obolała jestem. Już w nocy mnie dopadł ból pleców i brzucha na dole. Ruszyć się nie mogę :-(. I leń totalny mnie złapał.
Co do badań to na początku robiłam i teraz lekarz kazał mi powtórzyć HIV, kiłę, żółtaczkę typu C i B. Dorzucił jeszcze wymaz GBS za dwa tygodnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u22k0s3z5728mke.png

Odnośnik do komentarza

A ja nadal leżę.... Hihi

W sumie nadal też nie wiem gdzie rodzić. Od początku było w planie Bielsko Biała. Bo szpital z neonatologia, bo blisko, bo mają wannę, bo koleżanki tam rodziły i część nie narzeka. Ale jakiś czas temu powstał pomysł żebym rodziła w moim rodzinnym mieście czyli Zabrzu - bo nowa klinika, bo znakomite warunki, porody w wodzie, niby daleko, ale w sumie 70 km to nie tak źle, a poza tym nagle się okazało że szefem jest przyjaciel wujka i że mnie zaprasza. I teraz nie wiem co robić i na co się nastawić...

A co do zgagi - mi pomaga mleko. Tylko nie pijcie go podczas upałów :-P ja miewam zgage wieczorem, jak jest chłodniej i wystarczy kilka lykow i przechodzi :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!
Niuska- dobrze, ze sie odezwalas bo juz polowanie robilysmy na Ciebie :) widze, ze na niektorych dzialasz bardzo "mobilizujaco", ciekawe tylko po co sie tak napinac i udowadniac slusznosc tego co piszesz ;) zdaje sie wolnosc slowa i kazdy ma prawo bazgrac co mu slina na jezyk przyniesie ;)
Wczoraj byla u mnie polozna, mierzyla mi tetno Malutkiej bo jak pisalam wczesniej skakalo do 170 ale to chyba moj detektor dostawal pier... Pobadalysmy, ja swoj tez zresetowalam i odpukac bylo ok :) poza tym mowila ze chwilowe skoki to nic groznego aby nie bylo dlugostajne. Namawiala mnie na porod w naszym miesie ale ja nadal mam mieszane uczucia, dlatego pytalam Izabela Ciebie gdzie planujesz rodzic, czy w Suwalkach czy gdzies tak i jak wrazenia po 1 porodzie, ale ok, nie zmuszam.
A teraz wybieram sie na polowanie na buty, w sobote wesele a ja zupelnie nic nie moge zmiescic na swoja noge, jedynie klapki na koturnie ale bedzie mi niewygodnie, wole jakie balerinki, i modle sie by porodzie nie zostala mamucia stopa bo moje wszystkie buty pojda do wymiany (chlip chlip). Trzymajcie sie i milego dnia!!!!

Odnośnik do komentarza

SheViolet, sprobuj kawę parzona, nie rozpuszczalna i koniecznie bez mleka. U mnie podzialalo. Wiadomi, ze kofeina nie jest wskazana dla maluszka ale od czasu do czasu można się wspomóc.

Uważajcie na te jelitowe sprawy. Moja mama jednak musiala zostać w szpitalu bo sie odwodnila. Lekarka powiedziala, ze w naszych stronach zaraz po upalach zaatakował wirus jelitowki. Wczoraj na IP lezalo z moja mama 9 osob z takimi objawami a to maly szpital w malym miasteczku wiec jest cos na rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Niuska32 może nie mówia mi o włosach bo ich po prostu dzieciaki nie maja . Już sama nie wiem :) ale zapytam czy moglaby piszukac czupryny na nastepnej wizycie :)

co do powtarzania badan, ja mialam tylko toxo , poniewaz nie mialam przeciwcial, teraz robie tylko mocz i krew co 3 tygodnie.

Ja zauwazylam , ze zaczelam biegac do toalety kiedy zaczelam brac zelazo :)

Odnośnik do komentarza

ASIAPIL-
hogaty atakują:):) damy radę spokojnie:):)

OFELIA,
powiedz, że nie wyjdziesz z gabinetu,
jak Ci wlosów nie pokaże:):)

Dziewczyny,
Wy się w ogóle wagą NIE MARTWCIE:):)
leżała ze mną dziewczyna, która przyjechała rodzić....
i lekarz do niej , zeby wzięła podniosła swój MEGGGA BRZUCH do góry.....bo ona dziecka nie widzi:):)
przez jej "oponę"....
ona ciach, ze 20 kg tłuszczu w 'garsc'
i dziecko ukazało się na usg:):):);)
chlopak ważył 4,2 kg.....:):) a ona ze 120 kg....
lekarz ujął to w ładniejsze słówka:):)

Odnośnik do komentarza

Dobra doczytałam do końca teraz odpisuję.
Dzięki za wyjaśnienia co do tych przedwczesnych porodów,na następnej wizycie dopytam moją Panią doktor co i jak bo w sumie dopiero raz u niej byłam po zmianie lekarza i potem 2 raz na założenie pessara ale to tak na szybko było i też będę doedukowana;-D.
Co do zgagi i włosków ja też słyszałam takie uwagi,na ile się sprawdzi zobaczymy.
Jeśli chodzi o przedwczesny porod to też słyszałam o tym że lepiej w 7 jak w 8 miesiącu urodzić aczkolwiek nie do końca się czuję przekonana bo zarówno wtedy jak i wtedy można chyba podać te sterydy na rozwój płuc?Czy się myle?
Co do biegania do łazienki ja też zauważyłam że u mnie to od żelaza,przerwałam na 2 dni branie i jak ręką odjął i nie wiem czy np zmiana preparatu coś da,zapytam może na wizycie ale dopiero 28 sierpnia.
Crispnlight ja bym obstawiała chyba ten szpital gdzie jest ten znajomy wójka,zawsze to razniej troche a i opieka może lepsza,ale jak uważasz.
Niuska dobrze że wrociłaś i że sytuacja opanowana.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzwn156xau4f0r.png

Odnośnik do komentarza

Jesli przesąd ze zgagą się sprawdzi to mój Antek będzie chyba owłosiony od stóp do głów hehe bo zgaga męczy mnie już dobre 2 mies po kilka razy dziennie i dosłownie po wszystkim. Dzisiaj np jak byłam w miescie to piłam wode z cytryną i nagle.. czuje mega pieczenie w gardle i przełyku i juz zgaga...

Jesli chodzi o 7 i 8 mies i rodzenie dziecka, to oczywiscir też to słyszałam, że lepiej w 7, ale kolezance lekarz/ położne (?) tłumaczyli, że to dlatego, że jeśli w szpitalu dziecko dostanie źółtaczki to lepiej ją znosi w 7 mies niz w 8. A ile w tym prawdy? sama nie wiem :) Ja uważam, że jednak każdy tydzień dłużej dla maluszka w brzuchu jest ważny.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Asiu !!
Sorka, nie widziałam pytania :) Czytam w locie :)
Pierwszy poród odbył się w Suwałkach . Miałam znieczulenie ZW. Od 5 rano 1 skurcze o 23:30 urodziłam. Czas liczę raczej od 18 bo wtedy leżałam w pokoju "rodzinnym". Było spoko, Skórcze bolesne, ale sam poród totalnie bezbolesny.może od ZW.
Opieka całkiem ok. Teraz znowu rodze w Suwałkach. Tu jest wszystko na miejscu.Nawet helikopter. Fakt- nie ma znieczulenia ZW, ale nie chcem być samolubna i ryzykować jadąc np. do Sejn. Tu ma być znieczulenie jakieś tam inne elektrody. Przeżyje. :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Ale dziś zła jestem. Wlaśnie zadzwonił do mnie mój szef czy do pracy nie przyszłabym. Powiedzialam że nie. Skurcze co chwile, brzuch twardy. A w tamtym tyg lekarz do szpitala chciał mnie wziąć z powodu wysokiego ciśnienia. Ach, szkoda gadać.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...