Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Zuzia odpoczywaj! Przynajmniej dobrze się Tobą zajmą :)
SheViolet Śliczna sukienka a Ty jeszcze ładniejsza.
Sama wybieram się we wrześniu na odnowienie przysięgi i martwiłam się co założę z takim brzuszkiem ale utwierdzacie mnie w przekonaniu że DA SIĘ wyglądać pięknie :)
Co do spania to nie piję dużo wieczorem i nie wstaję w nocy, sen mam dobry od 23-9 więc nie narzekam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

zuzia.be - trzymaj się tam, dużo pij i nie denerwuj się, na pewno będzie dobrze :*

sheViolet - super zdjęcie! I widać, że ładnie idzie Ci w brzuszek, a nie w ciało, zazdroszczę, mi najpierw poszło w pupę, uda i buzię, a dopiero teraz w brzuch; za miesiąc mam wesele siostry i jestem świadkową, nie mam pojęcia w co się zmieszczę i czy nie trzeba będzie mnie tam już wtoczyć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

karola22
sheViolet
paulinkaa88
Hey:-).
Sheviolet Ja też wczoraj bylam ma weselu i też brzuchol mi się stawiał pomimo że wzielam nospe i magnez byliśmy tylko d. 1 bo mmały tak się wiercil za głośno miał. My też w sierpniu mamy zaproszenie na wesele i się grubo zastanowię czy iść.

Ja wytrzymałam prawie do 2. Ale na szczęście mój też był wykończony już, więc bez problemu się zebraliśmy.
A wyglądałyśmy tak :D


She Violet pięknie wyglądałaś. Masz super sukienkę. Ja mam we wrześniu wesele i to takie obowiązkowe bo przyjaciółki ( dwa lata do niego się przygotowujemy i miała być tama impreza prawie sami młodzi a tu bach jestem w ciąży i we wrześniu to już bliżej niż dalej ) ;) i nie mam pojęcia kompletnie co kupić do ubrania a to dwu dniowe wesele

Ja to jestem przeszczęśliwa, że ledwo, ale wcisnęłam się w ta sukienkę (a kupiłam ją ponad 3msce temu w lumpeksie za 15zł) :D
Nie przewidziałam tylko wtedy, że brzuch mi ją dźwignie i nawet dupy nie zakryje, ale czarna miniówka załatwiła sprawę. Za to na te kolejne nie mam pomysłu. Dorwałam ostatnio (też w lumpeksie za całe 2zł!! (Bo miała plamę, która bardzo ładnie zeszła:p) ) taką malinową sporo większą, więc mam nadzieję, że do wrześnie wystarczy, bo jak nie to będę w kropce.

@Cameom Ja się śmieję, że z takim tempem przyrostu brzucha, to będę taczkę przed sobą już wiozła :D

Odnośnik do komentarza

Wow! sheViolet świetnie wygladalyscie!! :)) ja ciągle zastanawiam się czy brać ślub jeszcze w ciąży ale po Tobie widzę ze nawet z brzuszkiem w sukience można wyglądać uroczo:))

Promotorka prace sprawdziła, odeslala z poprawkami do zrobienia, na szczęście nie ma tego dużo wiec maksymalnie we wtorek będę drukować prace :))) uff :)

Odnośnik do komentarza

zuzia.be27 dobrze, że już jest lepiej i jesteś pod fachową opieką trzymam kciuki abyś jak najszybciej poczuła sie lepiej.
Fobianka gratulację teraz tylko małe poprawki i czekać na termin obrony.
sheViolet wyglądałyście ślicznie dziewczyny :)
osłonka dobrze mieć tak zdolnego syna
kaszka my też mamy problem z wyborem imienia jak mi się podoba to nie podoba się tatusiowi eh te wybory
adonis_25 gratulacje fantastyczny wynik teraz czas leniuchowania
daga81 daj znać jak sprawa z kleszczem się skończyła

Mamusie po raz pierwszy nie martwcie się wszystko o pielęgnacji niemowlaka przyjdzie samo po porodzie i same będziecie wiedziały co jest lepsze dla waszych maluszków.

W ogóle dziewczyny nie macie się czym martwić na imprezach będziecie wyglądać bosko bo cóż jest piękniejszego niż ciążowy brzuszek :)

Zazdroszczę grillów też bym coś wciągnęła ;) ale niestety siedzę sama w domku bo mąż w pracy a córcia pojechała do babci na weekend. Zatem odpoczywam i dbam o siebie :)

Miłego dzionka :)

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

ADONIS gratulacje :)

SheViolet wygladasz super :)

FOBIANKA super, to juz masz z goraki :)

Co.do pielegnacji to ja kremu uzywalam i uzywam tylko po kupce, mimo szczepienia blizniaki przechodzily wiele razy rota wirusa z wizja skierowania do szpitala i powiem Wam, ze na odparzenia a mieli z ranami nie ma nic lepszego jak masc TORMIENTELOWA dostepna w aptece, rewelka i oczywiscie wietrzenie pupci.
A po kupce to dobry jest krem nivea do dupci, dla noworodkow linomag, natomiast krem z rosmana nawet ten sensitiv powoduje u moich dzieci podraznienia i placza, ze ich dupcia szczypie:(

http://www.suwaczki.com/tickers/5djyugpjir57gby3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/190f97313d.png

Odnośnik do komentarza

Martynika
na odparzenia a mieli z ranami nie ma nic lepszego jak masc TORMIENTELOWA dostepna w aptece, rewelka i oczywiscie wietrzenie pupci

Nie wiem dokładnie o jakim specyfiku piszesz, ale skoro ten temat został poruszony, to dodam coś. Istnieje maść Tormentiol, cudowna dla dorosłych, na wszelkie syfy, ranki, wypryski, itp. Od bycia nastolatką używam jej na każdego pryszcza. Ale uwaga, WHO kategorycznie mówi nie używaniu jej u dzieci poniżej 3rż, bo zawiera pochodną kwasu borowego, toksycznego dla maluszków. Sama muszę przyznać, że kilka razy użyłam jej u córki w krytycznych sytuacjach, ale postaram się tego uniknąć teraz przy synku. Istnieje również maść, która nazywa się Tormentalum, to odpowiednik powyższej, ale nie zawiera substancji toksycznej, więc na mocniejsze odparzenia z czystym sumieniem można stosować i wręcz polecam.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

cameom
Martynika
na odparzenia a mieli z ranami nie ma nic lepszego jak masc TORMIENTELOWA dostepna w aptece, rewelka i oczywiscie wietrzenie pupci

Nie wiem dokładnie o jakim specyfiku piszesz, ale skoro ten temat został poruszony, to dodam coś. Istnieje maść Tormentiol, cudowna dla dorosłych, na wszelkie syfy, ranki, wypryski, itp. Od bycia nastolatką używam jej na każdego pryszcza. Ale uwaga, WHO kategorycznie mówi nie używaniu jej u dzieci poniżej 3rż, bo zawiera pochodną kwasu borowego, toksycznego dla maluszków. Sama muszę przyznać, że kilka razy użyłam jej u córki w krytycznych sytuacjach, ale postaram się tego uniknąć teraz przy synku. Istnieje również maść, która nazywa się Tormentalum, to odpowiednik powyższej, ale nie zawiera substancji toksycznej, więc na mocniejsze odparzenia z czystym sumieniem można stosować i wręcz polecam.

Tak i ta druga jest jak najbardziej na plus. Jest jeszcze Alantan.

Fobianka gratuluję ! Teraz juz z górki!

Dziękuję za gratulacje ;)

Zuzia trzymam kciuki za szybka poprawę ! :( biedna.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Ale mnie dziś zbili z tropu... Zaczęłam rozglądać się za odpowiednim fotelikiem, a na stronie LOTu nie mogłam znaleźć żadnych informacji odnośnie dopuszczalności i wymagań fotelików dla niemowląt.
[czeka nas długi lot, więc ze względów wygody, a i bezpieczeństwa, zdecydujemy się chyba na wykupienie osobnego miejsca dla berbecia]
Zadzwoniłam na ich infolinię, najpierw konsultant przetrzymał mnie 10min, bo nie wiedział, a wrócił z informacją, że NIE MA wytycznych. Albo się wpasuje, albo nie, albo obsługa zatwierdzi, albo nie. I jeśli nie, to ja zostanę z dzieciakiem na kolanach i niepotrzebnie wykupionym osobnym miejscem. :/
Wydaje mi się to nie do przyjęcia, że nie dają rodzicowi możliwości zapewnienia maluchowi bezpieczeństwa, w przypadku np. awaryjnego lądowania niemowlak podróżujący na kolanach rodzica ma... zostać owinięty w koce i położony pod poprzedzającym fotelem!!! A do tego wszystkiego nawet tanie linie jak Ryanair mają na swoich stronach informacje o dopuszczalności fotelików, niektóre linie nawet wymieniają konkretne modele które dopuszczają.

A mi PLL LOT zostawia granie w ruletkę bezpieczeństwem własnego dziecka.

http://www.suwaczki.com/tickers/85993e3kclkyx2cl.png

Odnośnik do komentarza

Kaszka ciekawa sprawa z tymi fotelikami, aż trudno uwierzyć, że nie mają wytycznych. Na szczęście masz jeszcze trochę czasu, sprawa się wyjaśni. Czyli Ty do Polski tylko dziecię urodzić i wracacie do Chin?
Dziewczyny gratuluję skończenia/obrony prac, podziwiam Was i tyle :)
Zuzia i Marysia wracajcie do zdrowia szybciutko!

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kasik_81, z tym kleszczem to tak ze nic dalej nie wiem. Musze obserwować czy rumień się nie robi , czy stawy nie bolą itp. A za 6 tyg zrobić badania na boreliozę. Gdyby wtedy wyszla to antybiotykoterapia. Na razie mam się nie stresować. Niby na naszych terenach kleszczy mniej zarażonych, ale nigdy nic nie wiadomo. Muszę być dobrej myśli. Najlepiej ze na wlasnym podwórku go zlapalam. A bylam wtedy 10 min na podwórku. A na następny dzien, ktoś chyba na spodniach do domu przyniosl kleszcza, bo znalazlam idącego po plytkach. Masakra jakaś. Będę sie teraz bała z domu wychodzić.
Dzuewczyny czy na test obciążenia glukoza to glukozę 75 g trzeba kupić, bo lekarz mi nie napisal, a wybieram się we wtorek.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

kaszka
Ale mnie dziś zbili z tropu... Zaczęłam rozglądać się za odpowiednim fotelikiem, a na stronie LOTu nie mogłam znaleźć żadnych informacji odnośnie dopuszczalności i wymagań fotelików dla niemowląt.
[czeka nas długi lot, więc ze względów wygody, a i bezpieczeństwa, zdecydujemy się chyba na wykupienie osobnego miejsca dla berbecia]
Zadzwoniłam na ich infolinię, najpierw konsultant przetrzymał mnie 10min, bo nie wiedział, a wrócił z informacją, że NIE MA wytycznych. Albo się wpasuje, albo nie, albo obsługa zatwierdzi, albo nie. I jeśli nie, to ja zostanę z dzieciakiem na kolanach i niepotrzebnie wykupionym osobnym miejscem. :/
Wydaje mi się to nie do przyjęcia, że nie dają rodzicowi możliwości zapewnienia maluchowi bezpieczeństwa, w przypadku np. awaryjnego lądowania niemowlak podróżujący na kolanach rodzica ma... zostać owinięty w koce i położony pod poprzedzającym fotelem!!! A do tego wszystkiego nawet tanie linie jak Ryanair mają na swoich stronach informacje o dopuszczalności fotelików, niektóre linie nawet wymieniają konkretne modele które dopuszczają.

A mi PLL LOT zostawia granie w ruletkę bezpieczeństwem własnego dziecka.


Kaszka nie wiem czy Ci to pomoże ale pracowałam przez trzy lata u rodziny która na wakacje przylatywala z Dubaju do Polski na trzy miesiące. I wozili Mie w foteliku maxi cosi na fotelu obok. Takim foteliku nosidełku nawet jak miała trzy lata.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm8wxbokdg.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9299o9rzqtl1m.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki :)
W końcu mam się czym pochwalić:)
wiem już kto się ukrywa u mnie w środku.... chłopiec :) byłam tak strasznie nastawiona na dziewczynkę że mnie zaskoczyło że nie poczułam nic poza radością jak mi pan doktor pokazał jąderka :) i po wielkich bojach doszliśmy do wniosku że będzie miał na imię Krystian :) i to było by na tyle jeżeli chodzi o przyjemne rzeczy..

Od początku ciąży męczyły mnie zapalenia intymne... i przy ostatniej wizycie po braku poprawy zrobiłam wymaz z pochwy ... okazało się że nie dość że drożdżaki nie zareagowały na leki to jeszcze pojawiły się 2 infekcje bakteryjne ehhhh skąd ja się pytam?! dostałam antybiotyk na bakterie i jeszcze jakieś tablety na te grzyby... A na dokładkę zapalenie gardła załapałam!!! Zero odporności ... Całe szczęście że pomimo mojego fatalnego samopoczucia mój synek rośnie silny i zdrowy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3j6yx7bf5d25v.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydhh1z4tu5.png

Odnośnik do komentarza

Daga,nam lekarz mówił by nie panikować,bo jeśli kleszcz nie był w kręcony dłużej niż przynajmniej 12 g to nie ma szans ,że nam zostawił jakieś świnstwo.A borelioza może przebiegać i bez rumienia. Mieszkam koło lasu i wciąż mam kontakt z kleszczami.

Odnośnik do komentarza

~Oslonka
Daga,nam lekarz mówił by nie panikować,bo jeśli kleszcz nie był w kręcony dłużej niż przynajmniej 12 g to nie ma szans ,że nam zostawił jakieś świnstwo.A borelioza może przebiegać i bez rumienia. Mieszkam koło lasu i wciąż mam kontakt z kleszczami.

Nie wiem ile byl wbity, ale około 12 godzin mogł być, bo na podwórku byłam około 14, a zauważyłam go dopiero o 3 w nocy. Byl wbity między palce u nogi. Maleńki był jeszcze. Poszlam siku i cos mnie zaswędziało. Patrze a to kleszcz. Był tak mały ze najpierw myślałam ze to jakiś paproch.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

luiza570
hej dziewczyny! czy któraś z Was ma problem z pajączkami na nogach? moje nogi wyglądają strasznie w jednym miejscu z daleka to wygląda jakbym miała jednego wielkiego siniaka :( czy też macie zwiększone wydzielanie śluzu?

Ja mam bardzo brzydki "pajaczek", chociaz wlasciwie to juz pajak, na lewej lydce. Moj gin jak zobaczyl ze nosilam podkolanka od razu zabronil mi bo powiedzial, ze wlasnie przez to moga pojawiac sie zylaki i pajaczki, ponizej miejsca ucisku. I tam wlasnie mam tego pajaka..
A co do sluzu to tez zauwazylam, ze ostatnio mam go wiecej :/ bez wkladki ani rusz.

Dodatkowo dzisiaj zaczelo mnie tak kluc najpierw w pachwinie, a potem w "srodku" tak jakby... I z pol dnia sie meczylam. Jutro mam wizyte i poinformuje o tym lekarza, bo czytalam ze takie klucie moze swiadczyc o skracaniu sie szyjki, a on od poczatku byl wyczulony u mnie na tym pkt bo stwierdzil, ze mam odrobine przykrotka (ok3,9cm na samym poczatku ciazy) i ze bedzie to odbserwowal.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5e8l9cwgv2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...