Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Haha drozdzowka uwielbiam Twoje poczucie humoru :D moja kuzynka grała z mężem i rodzicami w karty wieczorem, nagle wstała, zaczęła prasować ciuchy do szpitala, pakować torbę i ogólnie się "zbierala", po godzinie zaczęły się skurcze :D mówi ze tak o, coś ja po prostu pchnelo do tego, że musi mieć wszystko gotowe na teraz :p
Karola dziękuję Ci bardzo ;)) miło słyszeć takie słowa jak się ma wrażenie ze we wszystkim wygląda się jak słoń :p
Dzięki za odpowiedzi co do rajstop, wypróbuję w przyszłym tygodniu chociaż boje się jak nie wiem ze coś źle nałoże i będę wyglądać jak czubek.. ogarnę YouTube :D
Wizyta jak zwykle kilkuminutowa, ale powiedziałam mu o tym spinaniu - nosa forte 3x1, dużo leżeć, odpoczywać, nie forsowac się w żadnym wypadku i uwaga.. nie współżyć :D dobrze ze w pracy tylko siedzę, bo mój M juz całkiem by mnie do domowego łóżka przykul :p Fasol ma się świetnie, tak jak myślałam ułożony główka w dół, waży 1750g wiec jak to lekarz powiedział w sam raz, dużo wód, szyjka szczelnie zamknięta :)

Odnośnik do komentarza

Ale Wy długo śpicie :-D ja jak muszę wstać to mi się dobrze śpi i na odwrót :-P
Drożdżowka u Nas przeciwnie, ja jestem panikara a mąż opanowany :-)
Jestem właśnie po wizycie położnej, pierwszy raz słyszałam serduszko mojego maleństwa :-D
Pytałam o ciuszki na wyjście ze szpitala i powiedziała że spokojnie może być sweterek i spodenki :-) wiec kombinezon sobie teraz odpuszczę :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/gann9jcgjoxdzcht.png

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie do Was. Czy u was w szpitalu jest mozliwa obecnosc partnera przy cesarce?? Nie wiem jak u mnie. W poniedzialek mam wizyte u lekarza ktory robil mi CC w zeszlym roku ale dopiero udalo mi sie do niego dostac. Mam nadzieje ze pociaagnie mnie juz do konca i zalatwi co niego w szpitalu i wytlumaczy. Jeszcze nie gadalam nawet o ttym z moim. Ale jakos tak czulabym sie bezzpieczniej jakby siedzial kolo mnie i widzial dzidzie zaraz po wyjsciu z brzuszka.
W tamtym roku rozumiem wszystko bylo na hura, szybko i mnie uspili. Ale teraz nie bede pod narkoza a wiem ze sie jest troche kolowatym.
I jak to wyglada w sprawie kangurowania po CC. Zabieraja najpierw dziecko, myja ubieraja i dopiero daja?? Jakos dzisiaj mi to zaprzata glowe i nie moge znalesc miejsca. Ciagle mi sie cos przypomina i zaraz placze. Potem sie pocieszam i przechodzi na jakis czas. Tez macie takie humorki czasami ??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

karola22
Fobianka jaki słoń się pytam? Ja przed ciążą nosiłam rozmiar l/40 teraz też spodnie jedynie 42. W tym momencie ważę 87 kg choć podobno nie widać tego. Także nie mów nic o byciu słoniem bo ja nim jestem napewno. W ciąży tylko 7 kg do tego momentu

Ja dziś się ważyłam u lekarza i tez ważę juz 87kg wiec skoro uważasz, że jesteś słoniem to ja też jestem :D ale mam 9kg na plusie bo w 7 tc ważyłam 78 ;) termin porodu tez mamy podobny bo ja mam na 25 października :)))

Odnośnik do komentarza

magalena3
Mam pytanie do Was. Czy u was w szpitalu jest mozliwa obecnosc partnera przy cesarce?? Nie wiem jak u mnie. W poniedzialek mam wizyte u lekarza ktory robil mi CC w zeszlym roku ale dopiero udalo mi sie do niego dostac. Mam nadzieje ze pociaagnie mnie juz do konca i zalatwi co niego w szpitalu i wytlumaczy. Jeszcze nie gadalam nawet o ttym z moim. Ale jakos tak czulabym sie bezzpieczniej jakby siedzial kolo mnie i widzial dzidzie zaraz po wyjsciu z brzuszka.
W tamtym roku rozumiem wszystko bylo na hura, szybko i mnie uspili. Ale teraz nie bede pod narkoza a wiem ze sie jest troche kolowatym.
I jak to wyglada w sprawie kangurowania po CC. Zabieraja najpierw dziecko, myja ubieraja i dopiero daja?? Jakos dzisiaj mi to zaprzata glowe i nie moge znalesc miejsca. Ciagle mi sie cos przypomina i zaraz placze. Potem sie pocieszam i przechodzi na jakis czas. Tez macie takie humorki czasami ??

Mam to samo , ciągle się zastanawiam jak to będzie ale co szpital to inne metody. Czasem dają chwilę do mamy , pozniej tata się zajmuje a czasem zabierają na oddział noworodkowy. Ja wiem że że jednym szpitalu w Wawie N Orłowskiego tacie dają kangurowac dzidzie na 30 min więc zalecają śl ojców ropinane koszule.
Ale ja w instytucie rodze nie wiem jam tam będzie :( i często o tym myślę ...

"Noszę twe serce z sobą- noszę je w moim sercu " ...Igorek Aniołek
Czekam na Ciebie córeczko!
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/56fc3fc4.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja dziś zaliczam totalny spadek formy nie dość że kiepska noc to w ogóle nie mam siły i strasznie boli mnie kręgosłup na samym dole. Nie mogę znaleźć sobie miejsca aby wygodnie się ułożyć. No i jeszcze nakrzyczałam na córcię i to właściwie za pierdole czy już takie nerwy będą do rozwiązania? Nie chcę się tak zachowywać ale nie panuję nad tym. Dobrze że żabol się rusza i co chwilkę mnie kopie.

http://s6.suwaczek.com/201510101762.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pqegjmni5.png

Odnośnik do komentarza

Ja też się nad tym wiele razy zastanawiałam.. Bo jak i mnie przypadnie cc.. Ehh, boję się normalnie.

magdalena3 ja też mam czasem takie humorki.. To normalne, hormony i te sprawy.. Czasem to uciążliwe, ale taki już los ciężarnej. Głowa do góry! :)

Wszystkie mamy schizy i humorki, więc pocieszam się, że to tak już musi być. Damy radę. Do października już nie tak długo.. Ile już wytrzymałyśmy.. No ej! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Fobianka
karola22
Fobianka jaki słoń się pytam? Ja przed ciążą nosiłam rozmiar l/40 teraz też spodnie jedynie 42. W tym momencie ważę 87 kg choć podobno nie widać tego. Także nie mów nic o byciu słoniem bo ja nim jestem napewno. W ciąży tylko 7 kg do tego momentu

Ja dziś się ważyłam u lekarza i tez ważę juz 87kg wiec skoro uważasz, że jesteś słoniem to ja też jestem :D ale mam 9kg na plusie bo w 7 tc ważyłam 78 ;) termin porodu tez mamy podobny bo ja mam na 25 października :)))


Dobra nie jesteśmy :) choć zwyczajnie ja się tak czuję. Mój M jak wróci to ucieknie z krzykiem jak mnie zobaczy :)
Humorki ja jestem nie obiektywna bo siedzę sama w domu, nikt nie odwiedza a mamy mojej nie ma od 2 tygodni wiec spokój :) jutro jadę do mojego, posiedzę sobie z teściowa to przynajmniej zleci szybko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm8wxbokdg.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/eoc9299o9rzqtl1m.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Aska123
U mnie w szpitalu przy cc nie moze byc nikt z rodziny obecny..

Owabiam sie ze i u mnie tez nie bedzie mozna. Ale bede musiala sie jakos z tym pogodzic.

Dzieki dziewczyny, juz myslalam ze swiruje. Boje sie coraz bardziej tego konca....

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Przypomniało mi się. Pisałyśmy kiedyś o hemoroidach. Mi lekarz kazał smarować maścią Procto-glyvenol. Gdyby się pogorszyło to czopki Posterisan. A gdyby to nie pomogło to tabletki Diosmina (bez sterydów) - 2x1 tabl.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Karola heheh ja też się tak czuję, nawet ostatnio przeplakalam pół wieczoru z tego powodu :p mój M tylko się śmiał z tych hormonów :D przytulal, mówil ze przecież jestem w ciąży i normalne że figura się zmienia a dla niego i tak jestem najpiękniejsza :p więc Twój tez nie ucieknie tylko będzie zachwycony brzuszkiem :)))
A mój Fasol nie taki maluszek, końcówka 30 tygodnia a on waży 1750g juz ;)

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłam od lekarza, szyjka ok 1,5cm, zamknięta, wiec powiedział, że ok. Powiedziałam mu o tym wiecznie twardniejącym brzuchu, nie dobrze, przepisał mi Smasmolinę dwa razy dziennie a jak to nie pomoże to czeka mnie szpital. Tylko, że przeczytałam w ulotce, że nie zaleca się tego leku stosować w ciąży, mozna "jedynie wtedy gdy lekarz stwierdzi, że korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu". Brać albo nie brać? Oto jest pytanie. Może któraś z Was stosowała?

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kiedyś oglądałam jakiś program i mówili tam że w polsce nie ma możliwości bycia przy cesarce kogoś z rodziny bo jest to operacja a do operacji widowni nie trzeba...
Gdybym miała rodzić SN to nie chciałabym żeby mój mąż przy tym był... może jestem dziwna ,nie wiem ... Niech łazi ze mną po korytarzu, masuje, prysznicuje i td. ale końcówka z pękaniem, nacinaniem, kupą(ponoć często nawet po lewatywie) i co tam jeszcze może się dziać jest moja,niech lepiej zza drzwi słucha :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3j6yx7bf5d25v.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydhh1z4tu5.png

Odnośnik do komentarza

Iza bierz, lekarz wie co robi a wiekszosc lekow ma tak napisane poniewaz nie sa dokladne badania na ciezarnych przeprowadzane. Gdyby nie te leki pewnie nie bylabym tu gdzie jestem.
Mam dzisiaj mega paskudny dzien!!!! Kicham od samego rana, wypilam juz dwa wapna i dalej kicham, a przez to i posikuje bo Mala cisnie na pecherz i nie zawsze zaworek trzyma, idzie pier... dostac, a chcialam tyle dzis zrobic, a tu brzuch twardnieje. Jak sie obudzilam to czulam ze kiepski dzien mnie czeka ale nie sadzilam ze az tak, grrrrrrrrrr! Prasowanie nie tkniete dzisiaj bo jak zaczne jeszcze trzepac suchymi ubraniami to wcale sie zakicham.

Odnośnik do komentarza

izabela33
Właśnie wróciłam od lekarza, szyjka ok 1,5cm, zamknięta, wiec powiedział, że ok. Powiedziałam mu o tym wiecznie twardniejącym brzuchu, nie dobrze, przepisał mi Smasmolinę dwa razy dziennie a jak to nie pomoże to czeka mnie szpital. Tylko, że przeczytałam w ulotce, że nie zaleca się tego leku stosować w ciąży, mozna "jedynie wtedy gdy lekarz stwierdzi, że korzyść dla matki przeważa nad potencjalnym zagrożeniem dla płodu". Brać albo nie brać? Oto jest pytanie. Może któraś z Was stosowała?

Ja dostałam tabletki na ciśnienie, których pisze tak samo i biorę.

Dzień straszny. Ostatnie 3 dni pomimo ochłodzenia jestem taka słaba, że aż do nieprzytomności :( Jutro jestem umówiona na zdj, jeśli mojemu coś nie wypadnie i myślę, jak ja to przetrwam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...