Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dotarłam w końcu!
Na szczęście byłyscie grzeczne i dużo tego nadrabiania nie miałam.
Zniknęłam wczoraj, bo najpierw troszkę prasowania i reszta domowych obowiązków a później przygarnelismy Teściową do kompletu kalek w domu.
Teraz mam zestaw idealny: ciężarna, inwalida i starsza pani po wycięciu nowotworu + 8latek.
Szpital zakładam.
W związku z powyższym do prasowania i standardowej pracy kuchni doszły mi wczoraj mega zakupy w Biedrze, ogarnianie lokalu, przygotowywanie pokoju itd.
Zasnęłam jeszcze zanim przyłożyłam głowę do poduszki.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3k6ia03ztj.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam obiekcji co do mojego wyglądu, bałam się, że będzie o wiele gorzej. Przerzuciłam już 9kg na plus, ale mam wrażenie, że większość poszła w brzuch.

Mamy natomiast w rodzinie taką parę, której nie wiedzieć czemu szaloną satysfakcję sprawia dogryzanie mi. Niby nie robią tego specjalnie, niby nie w złej wierze, ale na każdym kroku muszą skomentować jaka to nie jestem wielka, jaka gruba, że zaraz pęknę, że cała się zaokrągliłam, że twarz mam jak księżyc w pełni, że na pewno puchnę, że nawet z tyłu widać, że jestem w ciąży (n ??) - to wszystko jest bzdurą, po twarzy się praktycznie nie zmieniłam, tyłek i uda mi wręcz schudły, brzuch mój raczej należy do tych standardowych i jak pomyślę, że ma tam się zmieścić 3-4 kg istotka to wręcz mały mi się wydaje i zakładam, że sporo jeszcze urośnie.
Staram się puszczać te komentarze mimo uszu, ale człowiek nie jest ze stali, w którymś momencie zaczyna to przeszkadzać.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, dziewczyny.. musze zrezygnować z pracy i to chyba całkowicie. Trzeba już zacząć myśleć o sobie i odpoczywać jak najwięcej żeby Maluszek jak najdłużej był po tamtej stronie brzuszka. Conajmniej do 36 tc musimy zostać w dwupaku. Dzisiaj szybciej się zwolnie jak da rade i będę odpoczywać. Szkoda mi mojego M bo będzie miał teraz dużo pracy ale Fasol zdecydowanie ważniejszy niż jego odpoczynek.

sheViolet
Witajcie :)
Widzę, że wy nadal ranne ptaszki. Ja jak padłam o 22 wczoraj to wstałam dzisiaj przed 9 :o nie pamietam kiedy ostatnio tak spalam. Chyba wymęczenie wychodzi.

Dzisiaj jadę na fotki i szukając inspiracji znalazłam coś co mnie załamało. Wrzucam wam demotywatora, jak można wyglądać i być sprawnym w ciąży, nie to co my "słonice" (bez urazy jeśli się któraś nie utożsamia z tym określeniem;p)

Masakra!!! Ja się czuje jak slonica do potęgi n-tej :D a ona nie dość że dobrze się czuje to jeszcze świetnie wygląda! To niesprawiedliwe :D

Odnośnik do komentarza

Fobianka

Masakra!!! Ja się czuje jak slonica do potęgi n-tej :D a ona nie dość że dobrze się czuje to jeszcze świetnie wygląda! To niesprawiedliwe :D

Hahaha no jest niesprawiedliwe ;p. Ja stanęłam przy moim magicznym +15, ale rozstępów mam tyle ze hohohoho. Będzie miała ciotka co robić w Photoshopie :D
@Ania Ja już kiedyś coś pisałam o takich gadkach. Zawsze można powiedzieć na tekst, że nawet z tylu widać ciąże, że dupa urosła, bo musi zmieścić te wszystkie opinie innych ;)
@Marta Ja też ledwo nogę podniosę, pomimo, że zawsze byłam wysportowana, bo najpierw trenowałam siatkówkę, a potem wszystko co się dało po trochu, ale rekreacyjnie. No, ale pocieszam się, że zaraz jak urodzę i będę w stanie to się biorę za siebie.

A no i "pocieszenie" dla wszystkich które źle znoszą ciążę. Ostatnio koleżanka mi powiedziała, że jak dziecko daje popalić w ciąży, to jest grzeczne po urodzeniu. Miejmy nadzieję, że się sprawdzi :D

Odnośnik do komentarza

Drożdżówka
Dotarłam w końcu!
Na szczęście byłyscie grzeczne i dużo tego nadrabiania nie miałam.
Zniknęłam wczoraj, bo najpierw troszkę prasowania i reszta domowych obowiązków a później przygarnelismy Teściową do kompletu kalek w domu.
Teraz mam zestaw idealny: ciężarna, inwalida i starsza pani po wycięciu nowotworu + 8latek.
Szpital zakładam.
W związku z powyższym do prasowania i standardowej pracy kuchni doszły mi wczoraj mega zakupy w Biedrze, ogarnianie lokalu, przygotowywanie pokoju itd.
Zasnęłam jeszcze zanim przyłożyłam głowę do poduszki.

Biedna Ty.. musisz się oszczędzać, ja wiem ze to bardzo ciężko zrobić zwłaszcza u Ciebie z takim kompletem ale postaraj się chociaż robić wszystko partiami i jak najwięcej odpoczywaj.. może odpuść sobie jakieś sprzątanie, a na obiad zamów pizzę zamiast stać przy garach??

Odnośnik do komentarza

Ania777
Ja nie mam obiekcji co do mojego wyglądu, bałam się, że będzie o wiele gorzej. Przerzuciłam już 9kg na plus, ale mam wrażenie, że większość poszła w brzuch.

Mamy natomiast w rodzinie taką parę, której nie wiedzieć czemu szaloną satysfakcję sprawia dogryzanie mi. Niby nie robią tego specjalnie, niby nie w złej wierze, ale na każdym kroku muszą skomentować jaka to nie jestem wielka, jaka gruba, że zaraz pęknę, że cała się zaokrągliłam, że twarz mam jak księżyc w pełni, że na pewno puchnę, że nawet z tyłu widać, że jestem w ciąży (n ??) - to wszystko jest bzdurą, po twarzy się praktycznie nie zmieniłam, tyłek i uda mi wręcz schudły, brzuch mój raczej należy do tych standardowych i jak pomyślę, że ma tam się zmieścić 3-4 kg istotka to wręcz mały mi się wydaje i zakładam, że sporo jeszcze urośnie.
Staram się puszczać te komentarze mimo uszu, ale człowiek nie jest ze stali, w którymś momencie zaczyna to przeszkadzać.

Fakt, ile razy można czegoś takiego słuchać.. nie jest to miłe a nie rozumiem czemu ludziom taka satysfakcję daje sprawianie innym przykrości.. ale jak to mówią "lew z małym przyrodzeniem musi głośno ryczec" i chyba w tym tkwi sedno.

Odnośnik do komentarza

Ja cale zycie bylam kulka i zawsze mnie gdzies tam obchodzily komentarze , ale teraz jak mi ktos mowi " z usmiechem " czesc grubasie , to wypinam brzuch i nawet sie ciesze z tego okreslenia :)

Drożdżówka to chyba taka szkoła przetrwania ;) dasz rade ;)

Fobianka czas faktycznie zaczac odpoczywac :) mi też jakoś nudno bez pracy, ale dzieciaki ważniejsze ;)

Powiedzcie mi coś o skurczach, które już niektóre z Was maja, bo ja albo ich nie mam, albo sa tak nieznaczne, ze ich nawet nie czuje :)

Odnośnik do komentarza

ofeliaa
Ja cale zycie bylam kulka i zawsze mnie gdzies tam obchodzily komentarze , ale teraz jak mi ktos mowi " z usmiechem " czesc grubasie , to wypinam brzuch i nawet sie ciesze z tego okreslenia :)
(...)
Powiedzcie mi coś o skurczach, które już niektóre z Was maja, bo ja albo ich nie mam, albo sa tak nieznaczne, ze ich nawet nie czuje :)

Ja rowniez zawsze bylam okragla i teraz tez do mnie mowia "czesc grubasie" to odpowiadam z usmiechem siema :)

A jesli chodzi o skurcze to mozesz nie czuc. Tak czytalam e moga byc nie bolesne.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry mamuśki :D
Dzisiaj sobota, a mi się nic nie chce.
Jedyne za co rano się wzięłam to robienie karpatki, tak mam na nią ochotę ;o

Co do skurczy to ja czasami odczuwam bolesne, ale krótkie, więc jest w normie ;)

Mały od wczoraj kopie i non stop się przekręca.. Wczoraj wieczorem kopał mnie po pęcherzu a dziś rano już z powrotem dostaję nieźle po żebrach.. Czasami aż boli :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Ofelia, ja w pierwszej ciąży nie czułam skurczy. Pielęgniarki mówiły, że mam to szczęście ich nie czuć, a są dość mocne :) .
A teraz czuję. Niestety... Ale macica musi być przygotowana. Czym więcej np. Pracujemy, stresujemy się tym częściej ona się spina.
Mój mąż mówi, że bteraz cellulit to nasz urok. Ja bym jakoś dogryzła tej parce a co :| powinni się wstydzić .

Odnośnik do komentarza

Ania777, laseczka z Ciebie.
Mi ostatnio jeden Pan w poczekalni do gina powiedział że w ogóle nie widać po mnie ciąży tak zaawansowanej, max 6 miesuiąc mi dawał.
Własnie zrobiłam zamówienie w Gemini, na prawie 270 zł z przesyłką, ale zamówiłam jeszcze rzeczy dla Madzi i męża. Już wiem że ze dwie rzeczy zapomniałam, ale to się gdzieś dokupi.
A dziś u nas leniwy świąteczny dzień.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Ania777 Świetnie wyglądasz! ;)

Dziewczyny doradźcie czy warto kupić bo się zastanawiamy z mężem podaje linka:
http://allegro.pl/mycarol-podgrzewacz-sterylizator-butelek-auto-dom-i4936553521.html
???
Mam też pytanko odnoście laktatora elektrycznego,wiem że wątek był setki stron temu, ale chodzi mi tylko o opinie na temat laktatora elektrycznego z canpola czy jest ok?

Odnośnik do komentarza

Nati86, cena przystępna, ale ja na razie się wstrzymuje z takim zakupem. Kupię jak faktycznie będzie potrzebny i jak nie dam rady piersią karmić. To samo z laktatorem stwierdziłam. A o tej firmie nie mam pojęcia. Ja używałam Babyono elektryczny i był OK. Madela mi nie odpowiadał choć drogi jak nie wiem. Teraz jak coś to skuszę sie na Lovi prolactis, jak będzie potrzeba oczywiscie.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Zrobilam pyszny obiad, kurczaczek w ziolach, ziemniaczki, pomidorek a ja...nie mam sily by zjesc ten obiad, nie miesci mi sie juz, rano ze sniadaniem bylo to samo, zemdlilo mnie i wszystko. Opilam sie wody bo pragnienie mialam i starczy. Czy Wam tez zaczyna w srodku brakowac miejsca? I wracaja przypadlosci I trymestru? Jejku, ja tylko stekam, jecze i narzekam ;))

Odnośnik do komentarza

mnie też mdli, wszystko mi podchodzi do gardła, zauważyłam, że chleb tak na mnie działa, jak zjem kanapki to po jakimś czasie tak jakby chciały wrócić i już nie mam apetytu na nic. Czuję takie wewnętrzne fuj. Owoce na szczęście mogę jeść wszystkie. Już nawet inki nie piję rano, z płynów to tylko i wyłącznie wodę. A teraz sobie chyba kisiel ugotuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

łiiiiiiiiiii burza jest i u mnie :)) wkońcu pierwszy raz od chyba czerwca deszcz widziałam :))))))

Ja jestem słoniem i jestem z tego dumna :PP ale jak mam nie być skoro dzisiaj 2 godziny marudziłam mężowi że nie mam siły obiadu robić a jego dzidziuś ma TAAAKĄ ochotę na BicMaca :PPP teraz jest mi ciężko bo zjadłam 2 i zagryzłam lodami...chyba umrę ;/ Powtarzam sobie tylko że jak tylko urodzę to się za siebie biorę bo w ciąży ćwiczę tylko jak mnie kręgosłup zaczyna boleć... :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3j6yx7bf5d25v.png

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydhh1z4tu5.png

Odnośnik do komentarza

zabawaak

Ja jestem słoniem i jestem z tego dumna :PP ale jak mam nie być skoro dzisiaj 2 godziny marudziłam mężowi że nie mam siły obiadu robić a jego dzidziuś ma TAAAKĄ ochotę na BicMaca :PPP teraz jest mi ciężko bo zjadłam 2 i zagryzłam lodami...chyba umrę ;/ Powtarzam sobie tylko że jak tylko urodzę to się za siebie biorę bo w ciąży ćwiczę tylko jak mnie kręgosłup zaczyna boleć... :P

Haha, a myślałam, że tylko ja żyję z podejściem 'jestem w ciąży i mogę, w końcu nie można się odchudzać, to wyjątkowy stan.. Wezmę się za siebie po ciąży' No i mam zamiar, ale wiadomo jak to często wychodzi. Będziemy zmęczone przy dzidziusiu i włączy się inne myślenie.. Fakt obiecałam sobie że wrócę przynajmniej do formy z przed ciąży. Ale zobaczymy hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5euxfrmqfx.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...