Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny, ach ten upał, kurka wodna, zauważyłam ,że i ja na zwolnionych obrotach, nie latam jak jeszcze całkiem niedawno, tempo zdecydowanie zredukowane i jeszcze ten twardniejący cały czas brzuch. Apetyt faktycznie zmniejszony, u mnie teraz na topie jabłka genewa (uwielbiam!) i śliwki. Jak rano zjem śniadanie a zazwyczaj jest to musli z bananem to później ciężko o głód, mam uczucie sytości, czasami jakby wszystko mi podchodziło do gardła, wręcz ulewało się jak u niemowlaka :)
Ania777 fajowe to łóżeczko, ja chciałam bardzo podobne, ale to z zajączkiem i szufladą, jednak po namyśle stwierdziłam, że ten motyw zajączka u mnie nie będzie zbyt widoczny, bo komoda która stanie zaraz obok łóżeczka przysłoni go chyba zbytnio. Więc chyba zdecyduję się na takie samo :) Gdzie kupiłaś?
Niuśka odezwij się! Co się z Tobą dzieje kobito?

http://www.suwaczki.com/tickers/7u229jcgxa2l6kfr.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Justyn_ja ja mieszkam w Niemczech, tutaj dużo dziewczyn ma cesarke "na życzenie". Będę jutro rozmawiać jeszcze o tym z położną, bo idę na ktg. Choć jak jej dziś o tym powiedziałam, to ona, że po porodzie się to samo wchłonie, ale ja jakoś w to nie wierzę... jak już raz się zrobią to potem wystarczy małe zaparcie i wychodzą na wierzch. I potem zostanę z problemem... Z dwojga złego chyba już wolę tą cesarke.

Odnośnik do komentarza

AnNa-S
Ania777 a to niby czemu nie założysz stanika czy wkładek? pierwsze słyszę! to niby co, zabronione? dziwne poglady ma ta dziewczyna....

Też się zastanawiam... Według niej przez pierwsze tygodnie stanik nie jest wskazany, bo piersi trzeba wietrzyć i nie wolno uciskać...
Mi już od dawna siara leci, jak próbowałam spać bez wkładek to dziennie piżama do prania, więc nie wyobrażam sobie w szpitalu siedzieć tak z cieknącymi cycami...
Mam fajny, luźny sportowy stanik, który ma tylko wkładki przytrzymać, więc uciskać nie będę, a wietrzyć w miarę możliwości będę w domu, no ale przecież po porodzie trzeba żyć, wychodzić z domu.

Już kiedyś na mnie takie nawiedzone napadły w temacie butelek, że po co kupuję jak chcę karmić piersią... Bo jak się nie uda, to są sklepy.
Tylko kupując wyprawkę na allegro za jednym kosztem przesyłki mam butelkę za 16 zł, a taka sama w klepie kosztuje powiedzmy 30 zł.
To nie zbawi mnie, jak sobie kupię na zapas nawet jeśli nie użyję.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o koszule do karmienia, to napisze jak było u mnie. Koszula rozpinana na środku, dość głęboko. Stanik specjalny do karmienia, bawełniany z Canpol,a wkładki to podstawa, bo ciekło jak z kranu.
Ale myślę ze wszystko zależy od mamy karmiącej. Inna moja kolezanka używała zwykły stanik i bez wkładek, bo jej nic nie wyciekało.

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Ania777 nie denerwuj się :) niech sobie pogada tyle jej zostało :) i też sama się zastanawiam czy my też tak zbzikujemy?! Mam koleżanką (mama 8miesięcznej dziewczynki) znamy się od liceum ale od kiedy urodziła to już z nią nie pogadasz. Inaczej nie powie jak tylko "my, nam" połączona jest z tym dzieckiem na amen i oczywiście nie pogadasz już o dupie marynie bo tylko "mamy teraz trzydniówkę, uczymy się raczkować, u nas rożek się nie sprawdził"...
Każda z nas i tak zrobi tak żeby jej było wygodnie.
P.S. Też mam zamiar kupić tak rozpinane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Osłona o matko, serio?! Aż tak? :D Nie no, rozumiem i pewnie tak będzie, sama z siebie będę się śmiała.
Co nie zmienia faktu że takie wpieranie na siłę swoich racji jest irytujące tym bardziej jak sama chcesz spróbować się odnaleźć w nowej roli. Dlatego powtarzam wszystkim że żadna z nas nie była najmądrzejsza przy pierwszym dziecku więc pożyjemy, zobaczymy i damy radę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

tez dzisiaj zakupilam wlasnie takie rozpinane koszule ale mi sie one przydadza tylko w szpitalu bo w domu to ja w koszulkach funkcjonuje a wiec przemeczymy sie razem :D nie my pierwsze i nie ostatnie

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ania777
Od kilku dni w jednym miejscu pod lewymi żebrami czuję taki rwąco - piekący ból :(
Jakby mi mięśnie miało pozrywać albo skóra popękać :/

Ja mialam tak w poprzedniej ciazy na koncu jakos wlasnie jak ty ale w tej ciazy mam to prawie od poczatku tylko ja mam nie zbyt prosty kregoslup i jak sie prostuje to ten bol przechodzi. Rozmawialam juz nie z jednym lekarzem o tym ale nic mi sie tak nie dzieje tylko wlasnie czuje takie rwanie a jak leze na lewym boku to tak jakby mi skora ciagla sie.
A i kazdy z tych lekarzy zapewnial ze to kwestia tego ze narzady sie przesuwaja i skora rozciaga.

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Ania777 mam tak samo z jedna kuzynka:-) ogolnie ona wie najlepiej i rozmowy nie ma. Jesli ja kupuje cos innego albo mam inny poglad na jakis temat zwiazany z niemowlakami, SR, porodem itp to jest jazda. Ja po prostu nie podejmuje tematu albo zlewam ja. Przeciez denerwowac sie nie bede.
Juz sobie obiecalam, ze ja nie bede innym ciezarowka narzucac swojej ideologii:-)

Odnośnik do komentarza

Witam nową mamusię, słodką mamusię. Faktycznie dieta cukrzycowa sprawia, że się mniej tyje, u mnie akurat od kiedy zaczęłam stosować waga stoi w miejscu, ale mam 6 na plus. Minusem jest jedynie to że czasem taka ochota na zjedzenie większej ilości owoców bo akurat sezon a nie można, albo ochota na ciacho, lody ehh ale trudno wytrzymie się...

Pamiętajcie mamusie w takie upały pijemy więcej wody, uważajcie na siebie jakoś musimy przetrwać te gorrrrrrące dni

Odnośnik do komentarza

Koszule nocne odpinane jak najbardziej, w każdej postaci, bo czasem trzeba sobie w jednej ręce tulić dzidzie a drugą wyciągnąć,,oprzyrządowanie karmiące,, więc szarpanie sie z elegancką koszulą niewskazane:-)co do stanika w szpitalu,ja miałam za każdym razem tak nabrzmiałe ,bolesne balony, że stanik najchętniej spaliłabym.Poza tym,żaden ciążowy już nie pasował:-( jak już znajdzie się wygodny, praktyczny to kupcie parę sztuk,( juz w czasie karmienua)bo ją przy 1 dziecku parę tygodni chodziłam w 1.Nocami budziła się mokrutka,do przebrania.Po miesiącu się trochę wyregulowało.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yn0fw410c.png

Odnośnik do komentarza

Ja się generalnie nie przejmuję gadaniem, tylko czasem już muszę trochę ciśnienia upuścić :P
Na początku ciąży każda na siłę chciała mi swój poród opowiedzieć :D

A - jeszcze raz na mnie fuknęły, że mam za dużo kosmetyków do pupy na liście wyprawkowej, a prawda jest taka, że mam tylko jeden Linomag "na co dzień" (jak będzie potrzeba, nie mam zamiaru mazać przy każdym przewijaniu) i jeden z cynkiem na odparzenia.
I co najlepsze - wśród krytykantek znalazła się osoba, która pół apteki i pół drogerii kupiła przy swojej wyprawce, całą serię fioletową J&J, w trzy dupy pierdołek, ale akurat do pupy miała sam sudocrem...

magalena3
Ania777
Od kilku dni w jednym miejscu pod lewymi żebrami czuję taki rwąco - piekący ból :(
Jakby mi mięśnie miało pozrywać albo skóra popękać :/

Ja mialam tak w poprzedniej ciazy na koncu jakos wlasnie jak ty ale w tej ciazy mam to prawie od poczatku tylko ja mam nie zbyt prosty kregoslup i jak sie prostuje to ten bol przechodzi. Rozmawialam juz nie z jednym lekarzem o tym ale nic mi sie tak nie dzieje tylko wlasnie czuje takie rwanie a jak leze na lewym boku to tak jakby mi skora ciagla sie.
A i kazdy z tych lekarzy zapewnial ze to kwestia tego ze narzady sie przesuwaja i skora rozciaga.

Też mam krzywy kręgosłup i jak się wyprostuję to jest coś lepiej, ale nie zawsze.
Rano budzę się wypoczęta a dopiero w ciągu dnia mnie zaczyna to i owo boleć, najgorzej wieczorami jest.
No a ten ból to takie ciągniecie właśnie, tylko potem zaczyna piec, szczypać, jakby mi skóra chciała popękać, tylko że to uczucie jest pod skórą. I czasem boli jak siniak, kiedy się go dotyka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

[quote="nati86"]Witam nową mamusię, słodką mamusię. Faktycznie dieta cukrzycowa sprawia, że się mniej tyje, u mnie akurat od kiedy zaczęłam stosować waga stoi w miejscu, ale mam 6 na plus. Minusem jest jedynie to że czasem taka ochota na zjedzenie większej ilości owoców bo akurat sezon a nie można, albo ochota na ciacho, lody ehh ale trudno wytrzymie się...

Pamiętajcie mamusie w takie upały pijemy więcej wody, uważajcie na siebie jakoś musimy przetrwać te gorrrrrrące dni

Oj tak, z tymi owocami to tragedia :/ nie pamiętam jak smakuje czekolada, ale na szczęście nie mam zachciewajek na słodycze. Ale przyznam szczerze, że czasami zgrzeszę jakimś lodem...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...