Październikowe maluchy 2015

[Agatka83]

ignas musi być dobrze! Wypoczywaj i staraj się myśleć pozytywnie. Jesteśmy z Tobą! :*

[luiza570]

ignas wszystko będzie dobrze, ja leżakowałam przez 7 tyg, ale z powodu krwiaka, też miałam krwotok o 2 w nocy. Na szczęście skończyło się wszystko dobrze (odpukać), więc i u Ciebie będzie wszystko dobrze zwłaszcza, że to już ten tydzień :) Ja dziś mam o 15 wizytę u lekarza, jak przed każdą wizytą stresuje się bo nadal boję się o dzidzie. Trzymajcie kciuki, aby wszystko bylo dobrze :)

[Jay90]

ignas - skoro karzą leżeć leż ile wlezie i myśl pozytywnie! Przesyłam uściski i duzo duzo dobrych myśli!

[Kaja_Pazdziernik 2015]

@ignas78 - trzymaj sie kochana. Po tylu Twoich przejsciach juz teraz musi byc dobrze :* Trzymam za Ciebie mocno kciuki :*

@luiza570 - trzymam kciuki za wizyte. Daj znac co i jak.

Ja dzis rano miałam badania krwi i moczu. We srode mam wizyte u gina a 18 maja USG polowkowe - juz nie moge sie doczekac :)

Milego dnia Mamuski :*

[magalena3]

Ignas trzymaj sie mocno lozka i wstawaj tylko na siusiu :) zdrowa wam zycze :)

Mnie sie nic nie chce. Od 6 na nogach, bo musialam mojego do pracy zawiezc. Na 16 mam po niego jechac jak sie okazalo ale spoko jakos dam rade. Oczywiscie pozalatwialam juz ZUS i UP bo do 1 maja mialam miec firme z dotacji. A wiec papierki i wogole...
Teraz leze i usypiam wiec bedzie trzeba drzemke zlapac.
U mnie maluszek ruchliwy rano, teraz troche spokojniej a wiec trzeba cos przekąsic.

Majowka udana, chociaz pogoda moglaby byc lepsza ale najwazniejsze ze nie padalo. Za to dzisiaj od rana przelotne mżawki. Ale i deszcz potrzebny.

Pozdrawiam i dobrych wiesci na wizytach zycze :) Ja mam dopiero 13 maja ale wytrzymam :)

[Aca]

Ignas trzymam kciuki za Was wszystko będzie dobrze :*

[eewelinka]

Dziewczyny, czy Was też tak boli kręgosłup? Mówie mojemu gin, że krzyże i ogólnie kręgoslup mnie bolą, a on twierdzi, ze ciąza rosnie i dlatego. Mam nadzieje, ze dlatego. Nie wiem czy jakoś ćwiczyć czy jak,..
Jak to u Was? ;)

[luiza570]

Mnie też boli, zwłaszcza jak siedzę długo lub źle leże to i czasem przekręcić się nie mogę. Mi lekarz powiedział, że można smarować końską maścią i ogrzewać. Ja kupiłam sobie poduszkę - kojec, w nocy mi się dobrze śpi, kręgosłup nie boli a i w dzień też się przydaje.

eewelinka

Dziewczyny, czy Was też tak boli kręgosłup? Mówie mojemu gin, że krzyże i ogólnie kręgoslup mnie bolą, a on twierdzi, ze ciąza rosnie i dlatego. Mam nadzieje, ze dlatego. Nie wiem czy jakoś ćwiczyć czy jak,..
Jak to u Was? ;)

[eewelinka]

Macie już pomysły na imiona? Chyba, że na 100% wiecie już jakie będzie?

[magalena3]

My dalej nie wiemy czy bedzie chlopiec czy dziewczynka ale dla chlopca juz mamy Kacper a dla dziewczynki jest problem...
Mi sie kilka podoba ale mojemu juz nie koniecznie...
Chyba poczekamy do nastepnej wizyty (13.05) moze cos bedzie bardziej wiadomo to albo damy sobie spokoj z szukaniem imienia albo bedzie trzeba bardziej sie przylozyc :)

[kotek90]

U nas będzie Klaudia, albo Wiktor. W czwartek na wizycie się dowiemy :-)

[karoo]

Witam przyszłe mamuśki:) JA termin mam na 14 października:)

[justyna12315]

Z imionami nie mamy już problemu bo ustaliliśmy je ma początku starań. Albo Mikołaj albo Laura teraz tylko trzymam kciuki żeby była córa. Liczę że 20.05 może już lekarz mi coś zdradzi a jak nie to idę na 3D bo nie wytrzymam z ciekawości :)

[eewelinka]

U nas to tak: Liliana, Julia, Amelia lub Zuzanna ( ale chyba za dużo Zuź teraz)

[ignaś78]

Witajcie
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE.... JESTE$CIE NIEOCENIONE!!!
Jestem już bo badaniach i wyczerpującej konsultacji z samym ordynatorem.
Plamienia ustają i nie ma nowych i to jest najważniejsze. Ciąża rozwija się prawidłowo.... Wypuszczą nas dopiero jak całkowicie zanikną.
Ordynator analizując moją historię, a uwieszczcie mi mam już grubą teczkę prowadzoną od 2002 roku, że podziwia mnie za swój upór i determinację do doprowadzenia do porodu....
Pewnie cieszy się, że to dzięki Jego lekarzowi doszliśmy do sedna problemu.... a nie było łatwo....
WIĘC WALCZCIE O SWOJE MARZENIA I DBAJCIE O SIEBIE :)

[ignaś78]

Martynika a co z Julcią? Zrobiła już badania? Czy wszystko ok?

[Kaja_Pazdziernik 2015]

@Ignas78 - przepraszam ze zadam bardzo osobiste pytanie. Co bylo u Was sednem problemu? Mam znajomych ktorzy tez sie staraja i ciagle cos nie tak to moze bym im przekazala czy pod katem tego co Ty masz juz sie badali.

Jesli nie chcesz nie pisz. Buziaki i ciesze sie ze juz jest lepiej.

[zuzia.be27]

Ale stron naskrobałyście....weekend majowy był za krótki :P Przez dwa dni dziecko strasznie się wierciło, bo często dostawałam kłucia..aż mało nie zgniotłam ręki mojemu facetowi. Dużo chodziłam i cierpiałam z powodu kręgosłupa :/ Blokuje mi się odcinek krzyżowy i biodra, że nawet wstać z łóżka nie mogę czy się przekręcić z boku na bok.

[ignaś78]

A jeśli chodzi o imiona, to z uwagi na fakt, że ma być chłopak to podoba nam się Leon (krótko ale dostojnie). :) Biorę jeszcze pod uwagę Adam, ale zawsze będzie problem z imieninami (w Wigilię). Jest również wybrane drugie imię; Marek czyli po moim Tacie (przecież po moim teściu będzie miało nazwisko..., :p ).

[lijden]

@ignas78 - trzymam kciuki żeby wszytstko było ok

Co do imion to ja mam sporo które mi się podobają ale żeby mojemu podpasowało któreś jest straaaszny problem. Płci jeszcze nie znamy i z tym się wiąże moje pytani do was - Czyjest sens robić w 16 tygodniu usg 3d? Jest to dla nas spory wydatek ale ja bym chciała już teraz. I następna rzecz, mam czasem takie kłucia w podbrzuszu nigdy nie trwa to długo tylko chwilę, żadnych plamień ani nic nie było. No i (uwaga paskudztwo) dzisiaj troche śluzu miałam, jak kisiel lekko żółtawy ale bez żadnego zapachu, taki przeźroczysty. W czwartek mam wizyte u gina i pewnie dostane skierowanie na usg połówkowe. No i odpowiedź czy wszystko jest ok.

[ignaś78]

@Kaja nie ma problemu.
Oprócz poronień nawykowych miałam problemy z krwią a dokładniej z hemoglobiną i żelazem. Niedobory te miałam przynajmniej od 10lat. Dodatkowo mam również zespół PCOS ale to nie okazało się większym problemem.
Po poronieniach miałam zrobiony komplet podstawowych badań robionych w takim przypadku. Wszystkie wychodziły dobrze. W między czasie byłam u endokrynologa, gdzie również miałam robione badania na wszelkie chróbstwa. I też było ok. W końcu lekarz skierował mnie do poradni genetycznej, tłumacząc mi
że można tam wiele wyjaśnić i dostać wskazówki. Na wizytę idzie się wraz z mężem/partnerem. Lekarz zrobił z nami wywiad rodzinny o chorobach u członków rodziny od dziadków począwszy po wszelkie rodzeństwo z naszych drzew genealogicznych. Na podstawie wywiadu kobieta oprócz zlecenia badania na kariotyp, dostałam zlecenie na szereg badań innych również biochemicznych. Mąż miał tylko na kariotyp. Po pierwszych wynikach nic się nie wyjaśniło... Lekarz jednak dalej drążył i z uwagi na moje problemy hematologiczne, dostałam skierowanie na badanie poziomu HEMOCYSTEINY. I tu okazał się sukces.... Jej podwyższony stan ma szereg skutków na nasze zdrowie. Jednym z nich są poronienia nawykowe.
Co ciekawsze leczenie jest proste i dosyć tanie.... leczę ją kwasem foliowym ale w bardzo dużej dawce (na receptę z refundacją) 5mg/dobę. Przypominam, że FOLIK dla kobiet planujących ciążę i w pierwszym trymestrze mają go przyjmować 0,4mg. Jest to ogromna różnica i tak jak życie pokazało, było to niewystarczające dla mnie.
Jeżeli ktoś ma tak jak ja to musi pamiętać, że od momentu przyjmowania kw.foliowego musi minąć 6tygodni. Wówczas ponownie sprawdzamy poziom homocysteiny. Jeżeli by nie spadł to dalej leczenie odbywa się w sposób hormonalny. U mnie kw.foliowy wystarczył :) od momentu wyrównania poziomów, przyjmując nadal kw.foliowy musi minąć min. 3 miesiące (jest to okres na dojrzewanie komórki jajowej), aby próbować zajść w ciążę.
Na jesień nie zastosowałam się do tej zasady i niestety znowu było poronienie.

4 tygodnie byłam na prenatalnym u bardzo dobrego gin - genetyka i zachodził w zdumienie, że nie sprawdzono mi tej homocy .... jak 5 lat temu byłam badana na oddziale hematologicznym aby znaleźć przyczynę mojej anemii.....
I najważniejsza kwestia, oczywiście ten kw.foliowy będę już brać do końca życia aby ustrzec się innych chorób (m.in. zmiany miażdżycowe, udary, zawały, choroba Parkinsana i Alzhaimara, nowotwór.....

[sheViolet]

Hej :)

@ignas78 Faktycznie sporo przeszłaś. Najważniejsze, że wszystko już dobrze. Kilka dni na oddziale Ci nie zaszkodzi, a przynajmniej dopilnują, żebyś się nie forsowała :)

Co do imion, to u nas też wielki problem, bo dla chłopaka było wybrane, ale dla dziewczyny jesteśmy w kropce. Czytaliśmy kiedyś imiennik i albo mnie się nie podobają, albo jemu. W sumie jeszcze jest czas, więc coś wymyślimy

Wgl od kilku dni mam taką zgagę, że mam ochotę ziać ogniem. I nic, ale to NIC nie pomaga :( a przecież im bliżej rozwiązania tym będzie gorzej....

Z dobrych wiadomości umówiłam się dzisiaj na to prenatalne na 27.05 Cieszę się, że tak daleko mi dali termin, bo zawsze to więcej minie od ostatniego (które będę mieć teraz 7.05)

@Lijden Ja wiem, że to kusi, bo też to przerabiałam, ale wstrzymaj się chociaż do tych 18 tyg skończonych. U mnie tyle było i całkiem fajnie się już oglądało :)

[eewelinka]

Badania prenatalne robicie bo macie wskazanie do tego czy tylko dla swojego spokoju?;)

[luiza570]

Hej dziewczyny, ja już po wizycie. Z dzieckiem wszystko dobrze, ma 100 % dziewczynka :) bedzie Natalka, Amelka lub Blanka, chyba ,że jeszcze jakieś dojdzie. Amelka bardzo mi się podoba, ale to jest teraz bardzo popularne imię.

[lijden]

eewelinka takie badania każda ciążarna powinna mieć tzn to specjalne usg w 11-14 tyg

co do imion mi się bardzo podoba Matylda, Laura, Iga, Ida, Inga ale mojemu tak nie bardzo, z chłopięcymi mam problem ale wiem że na pewno na drugie po moim ukochanym nieżyjącym już dziadku Stanisław

to usg 3d faktycznie bardzo kusi i bardzo bym chciała usg w tym tygodniu zrobić a nie czekać do tego ok 20 tygodnia