Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Ja na razie wstrzymuję się z zakupami, ale jak tylko bedziemy mieli czas oboje wybrać się do centrum, to rozejrzymy się za jakimiś drobiazgami, typu skarpetki właśnie :)
co do wózków - czyli generalnie polecacie te, które mają z przodu te małe, śmieszne kółka? Ja zawsze myślałam, że te z 4 wielkimi kołami są dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

Mnie trochę brzuszek wypchało, ale na razie wygląda to jak wzdęcie, nie ciąża :P
Jednak przeszkadza na tyle, że każde spodnie mnie cisną.
Jak siadam muszę rozpinać guzik.
Kupiłam wczoraj już pierwsze ciążowe spodnie, bo mamy w najbliższym czasie kilka okazji rodzinnych + święta, bo przecież w leginsach nie będę zasuwać do eleganckiej bluzki :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Oj, będę musiała pochodzić po sklepach i po prostu popróbować, jaki będzie dla mnie wygodny. Każdy ma inne wymagania, znam np dziewczynę, która miała wózek ciężki, niesamowicie niewygodny, ale za to miał kosz zakupowy, który spełniał jej wymagania (woziła w nim poza codziennymi zakupami takie rzeczy jak kafelki, farby itd- po co mąż ma z domu wychodzić, skoro on może radośnie zaciągać się trawką z kolegą, a ona przejdzie pół miasta i kupi oO).

Na miliard procent mój szkrab dostanie coś takiego! http://i.ebayimg.com/00/s/MTAwMFg3NTA=/z/x7UAAOSwrklVDV~J/$_12.JPG ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

expirate
co do wózków - czyli generalnie polecacie te, które mają z przodu te małe, śmieszne kółka? Ja zawsze myślałam, że te z 4 wielkimi kołami są dobre.

Ten co ja mam akurat ma małą różnicę między kołami, przednie skrętne mają 26cm średnicę, tylne 30cm. Generalnie za małe nie mogą być, bo stabilność gorsza, za duże też nie bo manewry gorzej się wykonuje. Tak naprawdę każdemu co innego podpasuje. Ja nie mogłam mieć za małych, bo zdarza się, że miejsca, w których jeżdżę są bez asfaltu i z dziurami, dlatego musiały być duże i pompowane, a wózek stabilny, obowiązkowo amortyzatory. Dla tych co kupują po raz pierwszy wózek, zwróćcie uwagę na wielkość gondoli, bo często się zdarza, że są małe i dziecko jeszcze nie siedzi stabilnie, żeby do spacerówki przesadzać, a do gondoli przestaje się mieścić.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Postanowiłam również dołączyć do wątku, termin mam na 28.10. Zawsze chciałam żeby chociaż moje maleństwo miało urodziny w lecie (sama mam w styczniu) ale cóż los tak chciał. To moje pierwsze dziecko po półrocznych staraniach. Ciążę mam książkową oby tak dalej, objawy nuestety też wszystkie możliwe. Jak na 9 tydzień brzuszek już zaokrąglony. Tylko już nie mogę się doczekać maleństwa a tu jeszcze tyle miesięcy :) Powodzenia mamuśki pozdrawiam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj skończyłam 12 tydzień i wchodzę w 13 :D W czwartek mam badania prenatalne, nie mogę się doczekać i jednocześnie troszkę się boję.
Dzisiaj dostałam takiego powera, że posprzątałam całe mieszkanie, nawet łazienkę, która zazwyczaj sprząta mój facet. Oczywiście po sprzątaniu padam z nóg, więc leżę w salonie przed tv, obłożona żarciem i płynami - sok, herbata :)
Co do wózka itp. zakupów zaczniemy je w wakacje.
Obejrzałam dzisiaj na polsat cafe program Porody (godz. 15.00 we poniedziałki, 21.00 we wtorki) i patrząc aż mnie dupa rozbolała....poryczałam się też oczywiście.

Odnośnik do komentarza

Ja cjwaliłam skrętną oś bo jest lepsza niż obrotowe koła z przodu;)
Teraz na bank kupimy quinny moodd.

Dziś wróciłam do pracy na pół dnia starszaki na obiad do domu i po południu maluchy i. .. masakra. Od rana pęka mi głową. Umieram. Ciągle jestem głodna.

I u mnie w 1 wyżej ciąży brzuch wyszedł w 15 tyg teraz zaczęłam równo 11 i wyglądam jak w 18/20 tc ! Masakra. Do tego brzuch jeszcze nie jest taki napięty. Idę spać pewnie pospię z 4 godziny.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Oglądałam ostatnio program o wózkach chyba " o matko " na tvn style i mówili właśnie żeby gondola była większa i dłuższa bo na dłużej wystarczy i nie trzeba bedzie go zaraz wymieniać i dziecko będzie miało wygodniej... Ja powrócę do fotelika bo również w tym programie mówili o tym, aby kupić fotelik który przymierzy sie do auta bo mimo tego, że foteliki są podobne to samochody są różne i fotelik może po prostu nie pasować bo będzie za duży i nie zmieści się na tylną kanapę albo przód, albo nie będzie jak go przypiąć bo nie będą się stykały zapięcia. Ja na pewno będę szukać wózka 3w 1 żeby można zamontować na stelaż fotelik, ale jednocześnie podjade do sklepu żeby przymierzyć fotelik do auta i upewnić się, że to dobry i bezpieczny zakup :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyskjoy7fhx0es.png

Odnośnik do komentarza

[quote="motyleczek"]Moja znajoma w 18tygodniu ma już widoczny brzuszek. Ja w 11 jeszcze nie, i trochę się załamałam jak ją wczoraj zobaczyłam. Pominę to, że jest chudsza ode mnie i może dlatego i wiem, że u mnie jeszcze za wcześnie... Jednak już bym chciała coś widzieć więcej hehe Jestem już trochę spulchniona, jednak dla kogoś z zewnątrz nic nie widać chociaż mój ślubny widzi różnice, ale wiadomo on jest ze mna dzień w dzień... Nie mogę spać na brzuchu, bo bolą mnie piersi masakrycznie...

Czekam na usg jeszcze tydzień i trochę się boję, że coś będzie nie tak...
Z drugiej strony chce już go zobaczyć i usłyszeć :)

Motyleczek mam dokładnie ten sam problem. Weszłam właśnie w 12 tydzień, stoję przed lustrem i widzę same kości. Z jednej strony to dobrze, bo oprócz moich rodziców i 2 najbliższych przyjaciół nie wie jeszcze nikt. Szef furiat, więc dowie się najwcześniej po świętach, reszta rodziny i znajomych po usg genetycznym. Swoją drogą za każdym razem jak myślę o tym usg to ogarnia mnie paraliż:-( stres z dnia na dzień coraz większy a to jeszcze 1,5 tygodnia!

Odnośnik do komentarza

motyleczek
Tka piszecie o tych badaniach genetycznych, a czy to naprawdę konieczne? Ja na nfz nie zrobię a płacić 700zl tez ciężko patrząc na to, że mogę za to kupić coś dla malucha. U mnie w rodzinie nie ma żadnych wad genetycznych u męża też nie, więc nie wiemy czy robić czy nie i czy jest sens...

Ja mam usg niby genetyczne które robi moja gin a badań nie robie i tak co miesiąc prawie 200 idzie na badania. A w w 20 tc robimy tak jak poprzednio połowkowe 4d

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Jaki tu ruch dzisiaj. Witam nowe :)

@Motyleczek temat badań był kilka-naście/dziesiąt(?) stron temu. U mnie na USG genetycznym wyszło wszystko ok i nie robiłam nic więcej.

Brzuchy to bardzo indywidualna sprawa. Koleżanka ma termin tydzień wcześniej niż ja i płacze jaki to ma brzuuuuchol, a jak mi zdj wysłała to ja miałam większy przed ciążą :D Za to mój już jest tak pokaźny, że albo chodzę w ciążówkach, albo w spodniach 2 rozmiary większych, że z dupy lecą, ale nie uwierają :)

Odnośnik do komentarza

fajny tez wozeczek quinny moodd ale nie na nasza kieszen tzn. jakby nie bylo innego wyjsc to by sie kupilo ale na co tyle kasy wydawac
mi sie podoba wlasnie tutek grander albo riko nano alu podobna cena tylko grander o 5 cm dluzsza gondola...

a wlasnie o wozkach juz rozmawialysmy a jak u was ksztaluje sie temat łózeczek ??macie jakies na oku? duzo macie zamiar wydac??

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hej, witam wszystkie nowe kolezanki :)

Ja od soboty leze w szpitalu... Przyjechałam w piatek do rodzicow, troche w sobote pomagałam mamie sprzątać po remoncie w domu, poszłam na jakies zakupy i dzwignelam dwie siatki i wieczorem zaczelam krwawić. Przeraziłam sie, bo przeciez jedno poronienie juz za mna. Pojechałam do szpitala o od razu mnie przyjęli. Lekarz zbadał i bylo wszystko ok, krwawienie ustąpiło i na usg widzialam dzidziusia i nawet ruszał głowa :)) w pierwszej wersji mialam zostac do srody ale ordynator zadecydował ze 3 tygodnie mam gwarantowane ponieważ poprzednia ciąża poleciała na podobnym etapie (wtedy to był 6-7 tydzien a teraz juz jestem w 10). Wstawać tylko do toalety moge. Sale mam jednoosobowa bo akurat taka byla wolna, z WC jest takze spoko :) jestem zdziwiona decyzja lekarza ale moze to i dobrze, w Krakowie nikt by mnie nie zostawił pewnie bo za duzy ruch tam, a tutaj patologia ciazy ma trzy sale- Czteroosobowa, trzyosobowa i jednoosobowa. Warunki sa ok, dostalam w sobote kroplówkę zeby zatrzymać krwawienie, zwiększyli mi dawkę duphastonu i dali asamag. Mam nadzieje ze bedzie wszystko ok, przeraża mnie tylko to leżenie, dzis caly dzien przespałam...

@jay90 bardzo mi przykro ze masz takie doświadczenia jako kobieta, matka i w ogole jako człowiek, trzymam kciuki by tym razem bylo wszystko w porzadku

@nena0707 heheh moja mama w 88 rodziła mnie i mojego brata bliźniaka,tez nie wiedziała ze bedzie nas dwoje ale ostatnich kilka tygodni musiała lezec! Bylismy w sumie standardowo wcześniakami bo jakies 3-4 tygodnie przed terminem sie urodziliśmy i wyżyliśmy 2750 i 2850 kg :) bylismy duzi, a Twoje rodzeństwo normalnie jak po prawie 4 kg to megaaaaa Teoja mama musiała sie umęczyć z nimi w
brzuchu

No a rada ode mnie: dziewczyny nie ma mycia okien ani przeforsowywania sie bo potem skończy sie jak u mnie i po co Wam to !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

ja jestem tego samego zdania co nena0708, ja zaopatrzylam sie w aptece w cos takiego co sie nazywa podklad na łozeczko zeby nie przemoczyc, to jest koszt nie pamietam ile ale cos kolo 5 zl., bo przeciez jak i tak gdzies pojade to nie bede brala przewijaka a po drugie nie mam miejsca w domu na dodatkowy mebelek, moj domek jest taki typowy goralski skosne sciany, trojkat z zewnatrz, pokoj ma 5m na 3m wiec tutaj mamy sofe rozkladana i dostawimy jeszcze lozeczko i komoda to juz bedzie ciasno, kuchnia mala i lazienka tez a na górze jeszcze nie skonczone ale tam sa dwa "pokoje" gdzie wnajwyzszym miejscu ja stoje wyprostowana a mam 160cm wzrostu....
ale jak macie miejsce to kupujcie :)
ja lozeczko wprawdzie juz mam chcialam wydac cos do 150zl ale zaplacilismy 190zl bo chcialam biale i kosztowalo 40zl wiecej, jeszcze musim dokupi materac i tu kolejny problem bo jaki.... :P

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...