Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Martuch33 dziękujemy i pozdrawiamy:) Moja glowke ladnie podnosi jakby chciala siadac, ale na to jeszcze czas, za to nie przekreca sie z brzuszka na plecki:/ piszczy jak szalona i "spiewa" z reka w buzi:) he he.
Co do katarku mamy juz za soba. Ja kupilam "katarek" taki aspirator do odkurzacza, ktory idealnie odciaga. Wiem ze brzmi to strasznie ale jesli jest regulacja mocy na odkurzaczu, nie ma obaw o krzywde dziecka. Przed tym nalezy tylko popsikac woda morska i 7 dni po katarze:)

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie :)
Ostatnie dni dały mi w kość. Najpierw chory mąż i wszystkie obowiązki na mojej głowie. W sobotę sama się pochorowałam. Antek zaraził się ode mnie. Mocny katar, kaszel, ale bez gorączki. Ostatnie dwa dni bez przerwy płakał, nawet na moich rękach. Aż łzy mu leciały po policzkach. Widać było po nim, że źle się czuje :( Już nie wiedziałam czy jest głodny, chce mu się pić, spać, czy znowu bolą go dziąsła, a spać nie mógł w ogóle. Wczoraj wymiękłam. Byłam wymęczona, bolał mnie kręgosłup od noszenia na rękach, lało mi się z nosa i jeszcze na dodatek dostałam okres. Antkowi nic nie pomagało i chociaż nie miał gorączki to dałam mu Pedicitamol. Po leku znów zaczął się uśmiechać. Udało nam się w końcu zrobić mu inhalacje, chociaż łatwo nie było. (Dziękuję za polecenie inhalatora. Kupiłam na szybko Philipsa). Antek nie polubił tej maski, ciągle ją ściągał i się wiercił. W zestawie dostałam smoczek do inhalacji i z tym jakoś lepiej poszło. Noc jakoś przespał, chociaż o 1 przez pół godziny wył mi przy cycu. Nie zjadł, ale padł ze zmęczenia. Dzisiaj rano obudził się już w dobrym humorze. Jest znacznie lepiej, chociaż jeszcze trochę kaszle i nadal ciągle chce mu się pić. Teraz od godziny śpi u mnie na kolanach, a ja mam chwilę dla siebie :)

Szczepienie przełożyłam na 4 lutego. Nie wiem tylko czy to nie za wcześnie po chorobie. Jak myślicie?

Mam jeszcze pytanie o inhalacje? Co lejecie do nebulizatora? Ja mam tylko sól fizjologiczną.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Muminkaa
karolina83 sama słodycz :* A Ciebie kolana czy tam ręce od takiego leżenia nie bolą? Mój by się zaczął w iercic i sam by się przez to rozbudzil, a tak w łóżeczku śpi spokojnie, nie jest mu gorąco ode mnie ani nic

Antoś dziękuje za komplement ;) Nogi mnie nie bolą tylko czasem trochę drętwieją :) Kładę sobie poduchę i na niej Antka do karmienia. W dzień zawsze tak mi usypia po jedzeniu. To taki cyckowy śpioch :) Jak go ruszę to się od razu wybudza. W łóżeczku śpi tylko w nocy. Pewnie wygodniej byłoby mi go karmić na leżąco, żeby potem móc się mu wymknąć.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Karolina83,
moj tez uwielbia zasypiać mi na kolanach i tak teraz tez juz spi od pol godziny
Julita1987,
duuuuuzo zdrowia i gratulacje z okazji urodzin kolejnej dziewczynki:)
Mamuska009,
przesliczna coreczka, zawsze napatrzec sie nie moge na te piekne czupryny u maluszkow... Moj to lysolek, no moze ma delikatny meszek. No i mamy taka sama hustawke, tylko u mnie sie kurzy bo najlepiej na rekach...
JoasiaG,
wszystkiego najlepszego dla synka z okazji 5 miesiaca, moj tez narwany do siedzenia a o przekrecaniu na plecki czy brzuszek moge zapomniec... Leży jak kloda i glowe podnosi do siadu. Gratuluje kanalu na yt, masz mega przyjemny glos i podziwiam za brak TV w domu.

http://s6.suwaczek.com/201509045378.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny macie rację dam jej trochę spokoju, bo wiem jak to boli. Później zrobię tak jak radzi mycha dyskretny sms. Nie cierpię takich sytuacji, a nie chcę żeby pomyślała, że ją izoluję ze względu na to wydarzenie. Mycha wiesz, że dla mnie jesteś niezastąpiona :-) Kubuś jest przystojniak, że hoho :-*
Muminka jesteśmy z tej samej miejscowości :-) Tomek fajny gość :-)
U nas też jakaś wysypka, ale w piątek szczepienie to zapytam co to.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv099vvj7ylq8gte.png

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj kolejny trudny dzien. Widze ze nie tylko ja sie zmagam z humorkami wrzesniowego lobuza. Moj wlasnie lezy w lozeczku i terepie nim na wszystkie strony udajac ze chce spac. Ja leze spocona na dywanie bo skonczylam wlasnie cwiczyc. Przeskoczylam ze skalpela chodakowskiej na jej 6minotowki. Fajne sa ale nie udalo mi sie zrobic tyle ile bym chciala bo moj Sebastian mnie ciagle wolal.

Dzieciaczki wszystkie przesliczne!! GosiaM taki terrorysta przecudny a ty narzekasz:) no wiesz!? JoasiaG Szymus juz taki duzy chlopczyk! Wspanialy! mamuska sliczna ksiezniczka! maminka ale przystojniak elegancki:)

Martucha chetnie bym go dzis zostawila z tata ale tata tez jest zalatany. Dzisiaj pojechal ze starszym na tance i zakupy, jutro i pojutrze zalatwiamy dzien babci i dziadka. W piatek odpoczne chwile na fotelu dentystycznym ale za to w pon ide z kumpela do spa!!! Juz sie nie moge doczekac tej chwili relaksu!!!

Super mi sie czyta forum:) tyle do nadrabiania. Polowe zapominam odpisac. Mam nadzieje ze wybaczycie ale urwanie glowy z tym moim lobuzem. Teraz czekam az zasnie bo koniecznie musze isc pod prysznic!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej, poczytałam a teraz coś naprodukuje. Moje dziecko i maz dali mi dziś pospać do 10 ale brakowało mi później dnia i stwierdzam ze będę wcześniej wstawac-a co, takie postanowienie ponoworoczne :D Napoleonowi podobno wystarczaly 4 godziny snu ale widocznie nie byl karmiaca matka :D zawsze was czytam wieczorem i rano, wasze smutki i radosci, i stwierdzam ze bardzo by mi tego brakowało, uzalezniajace jestescie:D Ostatnio mąż coś tam zauwazyl u małej a ja ma to "a nie, to normalne, dzieciaczki dziewczyn z forum też tak maja":D przedpołudnie szybko minęło, o 14 wydelegowalysmy tate do pracy i wyciagnelysmy sąsiadkę na krotki spacer. Alicja padla momentalnie ale w domu juz sie wybudzila i klops, w poludnie spala tylko z 20min. mam taką zasadę ze po 17 nie pozwalam jej juz spac, zabawialam ja, zagadywalam, wycalowalam, wygiglalam a na koniec wykapalam. Caly czas byla pelna energii z uśmiechem od ucha do ucha, cwiczyla nową umiejętność smiania sie w glos, az piszczala. Punkt 19 przyszło do usypiania i rekord, mała spała twardo już po 3 minutach. Zobaczymy czy się nie wybudzi wcześniej z głodu bo padla jak kawka praktycznie nie jedząc.

monthly_2016_01/wrzesniowki-2015_42766.jpg

Odnośnik do komentarza

M.list Szymek był tu w pozycji półsiedzącej ale od kilku dni próbuje podciągać się do siadu, tylko że giba się na wszystkie strony.
Mycha dziękujemy, wszyscy mówią że Szymko podobny do mojego taty. A dla mnie to on jest podobny sam do siebie:-)

Mamuśka09 witaj ale śliczna czuprynka u Nikoli:-)

Karolina nam mówil lekarz że tydzień po infekcji trzeba poczekać ze szczepieniem. Do inhalacji daję sól fizjologiczną.

Aniamamaolka dziękuję, my ćwiczymy przekręcanie...kładę Szymka na plecach i pokazuje mu zabawke ale w takim miejscu by musial się przekręcić na bpk by jej sięgnąć.

Gosia Janek jak zawsze słodki:-)
Blanka zazdroszczę spa ale po ostatnich dniach naprawdę należy Ci się taki relaks.

Karolaaa spróbuj pomasować palcem owiniętym w tetrę.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Probuje uspic Sebusia przed 22. Tym razem przy cycu. Moze sie uda. Dzisiaj tez po raz pierwszy dostal kaszke mleczno ryzowa i robil dziwne minki ale wolal jeszcze. Gdyby nie purki i nagle stekanie kupy pewnie zjadlby wiecej ale na dobry poczatek moze byc kilka lyzeczek.

mamuska09 jak dalas ta kaszke? Dosypalas do mleka do butli czy lyzeczka? Bo ona dosc gesta jest.

joasiaG to fajnie ze Szymus uczy sie siadac. Sebus kilka razy usiadl gdy byl na mnie w pozycji pol siedzacej i trzymal mnie za rece ale badal nie umie przekrecic sie z plecow na brzuch i odwrotnie.

karolaa ja tez oszaleje. To oszalejmy razem bedzie razniej:) pokecam Camilie na zabkowanie.

marika u mnie jest podobnie:) czasem maz nawet pyta 'a jak robia dziewczyny z forum'?:)
A co do spania to Sebus tez zasnal po 19....,na 7 minut.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Czytam, czytam aby Was nadrobić.
My dzisiaj aktywnie spędziłyśmy dzień, dlatego nie miałam czasu popsać dzisiaj.
Hania jest przesłodka tak słodko sie uśmiecha, że nie mogę. Zacałowała bym ją :) Śmieje się w głos. Do każdego na ręcę pójdzie, ale na mój widok piszczy z radości.
MY co do diety to mamy już rozszerzoną, mimo, że Hanka tylko na piersi. Dzisiaj były ziemniaczki z szpinakiem. Póki co z owocami się wstrzymujemy, aby przyzwyczaić Hankę do warzyw. Do warzyw dodaję trochę kaszki manny z bobovity, bo w ten sposób Pani doktor kazała mi wprowadzać gluten. Dla mnie to trochę dziwne, bo przy 6 letniej córcę nic takego robić nie trzba było. No ale to było 6 lat temu więc widocznie trochę się pozmieniało :)
Moja Hania chodzi spać koło 20, ale tak od 17.30 też już jej nie pozwalam spać tylko się nią bawię i ją wymęczam. Wtedy o 20 raz i dwa i śpi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9ho33ezuuy.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, strasznie dużo do nadrobienia,ale czytam i Czytam choć mało już pamiętam.
Zdjęcia waszych pociech urocze,porównując je do mojego synka wydają się być takie starsze, albo to moje wrażenie. Co do nocnych karmienie to ja też na noc lekko zageszczam i śpi tak od 21.00 do północy bez smoka później udaje mi się przeciągnąć karmienie do ok. 3.a później po 5no i 7pobudka.
Dziś próbowałam podciągnąć go za rączki do sądu to niestety też nie udaje mu się tzn trzyma główkę ale dupke ciągnie i nie zginą się w pasie(czy to źle?) .na miękkim np poduszce to potrafi. Na macie potrafi przekręcić się z brzuszka na plecy przy zachęcić zabawek,ale na odwrót nie.Za bardzo już nie chce być ani w leżaczki,ani w foteliku,ciągle się dźwiga i denerwuje.raczki też trzyma non stop w buzi czasem pcha ręce do gardła i się krztusi.w sobotę mamy chrzest ale tylko pojedyncza uroczystość. Nie wiem co ubrać małego.tzn mam ubranko ale śpiworek mam taki byle jaki i mam też śpiworek biały ale cienszy polarowy.mam dylemat czy nie będzie zimno mu czy wypada ewentualnie jeszcze na to koc niebieski?
Już nie mogę doczekać się rozszerzania diety małego,wasze dzieciaczki uroczo brudne.
Wyciągnęłam małemu smoka,ale niestety już przed chwilą był wrzask,chyba 1wstyd niepamiętnych czasów no i musiałam dać mu znowu....chyba będzie ciężka noc....oby u was było lepiej dobranoc

Odnośnik do komentarza

Mycha88 Kubuś slodziutki i widać że jedzonko smakowało.

Gosia M Janek cudowny i wygląda na dużego faceta. A jaki elegancki.
Co do płaczu to mój tak ma jak powinien mieć dłuższą drzemkę a coś go wybudzi. Wtedy mleko nie działa i w ogóle nerwowy. Ale zęby pewnie też.
W ogóle Wy tak piszecie o tych zębach a u nas ani widu ani słychu.

Karolina83 też mam ten Philips i jestem bardzo zadowolona. A inhalacje też tylko z soli robię.

JoasiaG ja tez pomyślałam że Szymo siedzi. Mój też się ciągnie do siadania ale przekręcanie na boki go nie interesuje.

No i jeszcze miałam komuś pisać ale nie pamiętam...

Jak jest dziewczyny z tymi kaszkami bo piszecie że dodajecie mleczno ryżowe ale one są na mleku następnym więc po 6 miesiącu? W ogóle to w jakiej postaci wprowadzacie gluten bo on też na kaszkach po 6 miesiącu?

Mój mały zarloczek jadł już prawie wszystko ze słoiczków po 4 mcu i na razie jest ok.
A i w ogóle od 2 dni ma tylko 2 drzemki w dzień nie podoba mi się to :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a o co biega z tym żeby wyciagac dzieciaczkowi smoczka jak śpi? Moja po czasie sama wypluwa. Kasiatko u nas też narazie bezzebnie, tylko te paluchy zjada i slini się jak perszing. co do podciagania- Ali dobrze to idzie, ostatnio zauważyliśmy z mezem ze podpiera się tez na lokciach i "podgląda nas". Diety narazie nie rozszerzamy, czasem daje jej cos pociumkac dla smaka:D Dziś np dostała trochę gotowanego brokuła ale nie podobały mi się później zielone farfocle w kupce. Poza tym chcuala chwytac lyzeczke i sama nia operowac, nawet pies byl w brokulach. Ak83 ja przykrywam kocykiem i potem kołderką ale ona już nie sięga po sama szyję. Na noc w pokoju mam 18 st, jak bardzo mrozi to 17. Blanka1212 ale zazdroszczę wypadu do spa, u mnie jak idę do fryzjera to swieto:D mamuska09 u nas przekrecanie z brzucha na plecy nie idzie, w 2 stronę opanowane do perfekcji. Co do aspiratorka na katar my mamy taki zaciagany "mechanicznie" ale ja nam straszny odruch wymioty i zazwyczaj mąż ściąga.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...