aniamamaolka

Cantedeskia8708, bardzo mi przykro z powodu starszej córki, wszyscy naokoło mowia mi ze nie ma nic gorszego od chorujacego dziecka, a tu dodatkowo szpital ... Co do rodziny to nikt nikogo nie zrozumie dopóki sam nie bedzie w podobnej sytuacji. Również zaczelam uzywac evry, ale nie jestem przekonana. Rogi brudza się a mnie swedzi miejsce w którym jest przyklejony plaster. Ja chyba poszukam czegoś innego bo to nie dla mnie.

Witam po dlugiej przerwie. Szczerze to zmienialismy umowy, nie mialam netu, a poza tym pochlonelo mnie dziecko. Czytam, nadrabiam, wszystkie mamy podobne problemy. Po pierwsze dzisiaj sie szczepilismy, wzw jedno klucie, maluszek caly czas okolo 50centyl,wazy 8700.Poza tym raczej w porzadku. Po drugie przekreca sie z pleców na brzuch, odwrotnie jest juz ciezej. Siada, wrecz rwie sie do gory, ale sam jeszcze sie kiwa na boczki. Po trzecie my juz od tygodnia wozimy sie spacerowka, narazie pozyczona, ale planuje kupic Navington scooner, jednak nie jest jeszcze dostepna w tym sezonie i czekam do maja. Jezeli chodzi o jedzenie to u nas nadal male porcje 60-90ml,a często, wiec i w nocy pobudki co 2-3godz, ale szczerze to przyzwyczailam sie. Nie pomaga zagęszczanie kaszkami, kleikami itd.... Lekarka dzisiaj powiedziala ze dla niego lepiej ze woli czesciej a mniej.... hmmm i tego sie trzymajmy. Jutro tez wybieram sie na polowanie do Pepco, moze zahacze tesco i lokalny ryneczek, bo smigamy z Olkiem do rodzicow. Na koniec wszystkim zaziebionym duzo zdrowia zyczymy. Wszystkie buzie sliczne i kochane.

Juz tydzin temu pisalam ze daje mu kleik ryżowy na noc, dzięki temu mam pobudke ok 3 a potem o 7 i spimy jeszcze do 9.Moim zdaniem warto spróbować. No i z rozszerzania diety tez jestem niezadowolona, podawalam jabłuszko marchewke ziemniaczek, wszystko niedobre i pluje. Sloiczek jest na 3 dni, bo przecież na sile nie bede mu wciskać.

Karolina83, moj tez uwielbia zasypiać mi na kolanach i tak teraz tez juz spi od pol godziny Julita1987, duuuuuzo zdrowia i gratulacje z okazji urodzin kolejnej dziewczynki:) Mamuska009, przesliczna coreczka, zawsze napatrzec sie nie moge na te piekne czupryny u maluszkow... Moj to lysolek, no moze ma delikatny meszek. No i mamy taka sama hustawke, tylko u mnie sie kurzy bo najlepiej na rekach... JoasiaG, wszystkiego najlepszego dla synka z okazji 5 miesiaca, moj tez narwany do siedzenia a o przekrecaniu na plecki czy brzuszek moge zapomniec... Leży jak kloda i glowe podnosi do siadu. Gratuluje kanalu na yt, masz mega przyjemny glos i podziwiam za brak TV w domu.

Foto

My po szczepieniu, trzy uklucia a malego jakby ze skory obdzierali. Zauwazylam ze wam mierzą dzieci, u nas tylko obwod glowki i klatki. I tak, Olek ma 4,5miesiaca,wazy 7560,glowa 43 i klata 43.Jak zwykle nikt nke mowi czy dobrze czy zle. Prosilam zeby spojrzec czy to zabek z boku dziasla to uslyszalam ze zeby na pewno juz mu ida i nie bedzie dodatkowo sprawdzac... aha! No i wyspal sie 3 godz ciagiem po tym szczepieniu i dalam mu pierwszy raz jabłuszko z marchewka, zjadl 3-4lyzeczki, potem sie krzywil wiec popil mleczkiem a teraz razem robimy kolacje bo niedlugo tata wraca. Mam nadzieje ze sprawa z zusem wygrana, choc wiem ze ta instytucja po trupach a do celu...

Cantedeskia8708 Nora moja jest na mm i zjada co 2,5h do 4h najwiecej czasu. 120ml. Nie chce wiecej robie 150ml a te 30 i tak zostawia. Wiec ciagle robimy te 120ml. Za to na noc tzn.przed chwila zjada 200ml juz z kaszką. Ufff na po treningu...wszystko boli. Jem serek wiejski z bananem ;) U mnie to niemozliwe zeby moje dziecie zjadlo 200ml na noc! W dzien zjada 60-90ml co 2godz no i na noc udaje mi sie ostatnio wciskac 120ml z kleikiem. Ale on od poczatku male porcje a często. W koncu spi juz, mega meczacy dzien mielismy, teraz jak leze to czuje jak mnie podpieka kręgosłup.

daje my sie i my. Odlad Olek skonczyl 4miesiace jest nieodkladalny, ciagle tylko rece i placz, słabe zainteresowanie zabawkami itd. Sama z nim siedze w domu wiec to raczej nie jest kwestia przyzwyczajenia... Co do drzemek to spi 5x40min,i tak codziennie. Nie wiem czy pamiętacie jak pisalam ze rowniez mi sie budzi czesto w nocy 1,5-2godz.i pobudka. Karmie mm i od tygodnia podaje mu na noc kleik ryzowy, jest jedna pobudka o 4,a potem dalej spimy do 8.Takze nie sadze ze to zbieg okoliczności. Pierwszego dnia kupka byla dosc zbita, teraz wszystko juz wrocilo do normy i bez problemu. No i ostatnia niepokojąca mnie sprawa, czuje juz ząbek, to raczej trojka tylko nie na gorze dziasla a z przodu, dziwne to bo juz sobie ukladam caly scenariusz jak krzywe i koslawe beda jego zeby! Moj tez z leniuchow, do siadania rwie sie, glowa w gorze brzuch napiety i raczki proszą żeby podciągnąć, ale z przekrecaniem sie na bakier, zdazylo mu sie kilka razy z brzuszka na plecy i raz odrotnie. I tez zauwazylam ze lepiej mu wychodzi kiedy jest na golasa. Jutro lecimy na trzecie szczepienie to napisze ile wazy:) Trochę mnie matrwi ze jest taki mega marudny i placzliwy, ale moze to przez te zeby.... Pozdrawiam was, sciskamy i witamy nowe mamy.

mamaZuzanna Jakby nie było jestem zła niewyspana rozdrażniona i być może dlatego złośliwa. Dobra tam już po jabłkach. Ja mam tak samo, mimo wszystko przykro mi ze tak sie potoczylo

Zadnych powodow, poprostu nie pasujemy tam...

Margiim, myślałam ze grupa na fb jest dla wszystkich z forum ale jak widac liczy sie stopien zazylosci z zalozycielka. Mogla od razu tak napisac, ze zaklada grupę na fb, przyjmuje tylko dziewczyny ktore jej sie podoba, wcale nie bylam stałą bywalczynia na fb bo i tak wole czytać nasze forum, ale tak sie nie robi...

A ja chcialam bardzo podziekowac szusterce i innym obronczyniom grupy zamknietej na fb ze mnie przed chwila wyrzucily, chociaz na forum parentingu bylam wczesniej od nich. Trudno, nie rozumiem takiej selekcji, ale niech sie bawia w swoim gronie jeżeli uznaly ze do nich nie pasuje to moge byc tylko wdzieczna.

Hej:) Czytam i czytam Was.... Moj syn cofnal sie do okresu noworodkowego i budzi mi sie w noc 5 razy, co 1,5 godz., pociumka mleko, potem pisk i usypianie na rekach. Chodze juz jak zombiak, wkurza mnie wszystko, bo w dzien tez nie mozna go zostawic na piec minut. Czy ktoras z Was daje na noc juz kaszke? Czy dziecko bardziej sie zasyci? A jeśli tak to jaka podajecie? Ja dzisiaj kupilam w rossmanie porcja zboz bobovity na wode a druga kaszka ryzowa nestle na mm. Wykonczy mnie ten maly terrorysta...

Hej, tez prosze o dodanie mnie na fb, Ania F-ska

.

chani, Jakbym czytala o swoim mężu. Moj ogolnie przewinal 3 razy i to z wielką łaską, w nocy tylko ja od 4 miesięcy wstaje po 4 razy, tylko ja kapie itd.... Maly uwieszony na mnie 24h/dobe.Dlatego zniechecilam sie podobnie jak ty na samą mysl o drugim dziecku. Podczas świąt i wizyt u rodziny trzymal maluszka 30sekund bo tyle zajelo mu przemieszczenie zeby podac mi dziecko i tak to.... Zero wsparcia, sama od 7-19 w domu z malym, a potem sama do sypialni z nim spac.

Wesołych Świąt :-) Ale to dziwne ze juz rok czasu minęło od pojawienia sie naszych fasolek w brzuszkach, a niedlugo czas kiedy zaczelysmy sie poznawac... Problemy i rozterki kazdego miesiąca ciazy, trochę prywatnych spraw i życia, zwierzen z kryzysów z facetami, a przede wszystkim duzo ciepla, serdecznosci i zrozumienia przewinęło sie przez forum. I za to was uwielbiam:-* My najpierw bylismy na wigilii u moich rodzicow, potem do tesciow i dla mojego babla to za dlugie podroze, wrocilismy na 21.20,szybka kapiel i poltoragodzinne usypianie! Masamra, byl taki rozbity, rozkojarzony i taki zestresowany... Hmmm, jutro zdecydowanie wcześniej wrocimy i zrobimy w normalnym rytmie. Mam nadzieję ze wasze dzieci lepiej zniosly te rodzinne spotkania. Blanka, czytalam ze polepszylo sie z karmieniem Sebusia, trzymam kciuki za dlugie nocne przerwy. U nas byl tydzien ze budzil sie o 3,potem o 7 i juz chodzilam szczesliwa bo wyspana, a teraz znowu porazka... karmie go na spiocha 22-22.30,potem budzi sie o 00.30,2.00,3.50,5.40,7.00,no i tak od kilkunastu dni jak w zegarku. Trochę plakac mi sie chce, bo mimo ze maz ma wolne to ani razu nie powie ze on wstanie i go nakarmi, a ja tak funkcjonuje blisko od 4 miesięcy. Ale jemu bardzo to pasuje. Wczoraj wyszedł na sledzika z kolegami o 17,a wrócił dzisiaj o 3.30rano i z tekstem kochanie nie kłócmy sie, przeciez jest wigilia. Naprawdę mam juz go serdecznie dość i tego ze nawet nie zostanie z malym na godzine, a ja ciagam to dziecko za soba do fryzjera, do biedronki, do ginekologa (tak, tak... sama z nim bylam na moim przegladzie), do zieleniama itd. To dziecko mam normalnie przynalezne na wyłączność. I takie to małżeństwo, a on sie dziwi ze nie mam ochoty na przytulanki, na nic nie mam ochoty co jest z nim zwiazane. Ale sie wygadalam... Aleksander spi za moimi plecami, kot juz grasuje zeby wtulic mi sie obok brzucha:) Jeszcze raz zycze wam wszystkiego co najlepsze, kazdej z osobna:-)

Hmnn.... SZUSTERKA, ja karmie mm i tak to wyglada.

Zazdroszczę tego karmienia dzieci 5-6razy na dobe. Nie wiem czemu tak jest ale ja musze karmic jak idziemy spac, potem dwa razy w nocy, potem jak wstaniemy i w dzien co 1,5-2godz, bo synek pije 60ml i koniec... wypluwa, otwiera buzie i nie ma sily zeby wiecej sie napil. I tak od momentu urodzenia. Trzy razy przez 3,5miesiaca wypil(na pol spiaco w nocy) po 120ml i to wszystko. Dobowa wychodzi 700-850ml.Ehhh....jakies rady? Czy taki juz jego urok? Moze ktoras z was ma podobnie?

Mycha88, choinki to oczywiscie szyszki i przyklejone patyczki. W tym tygodniu kupilam klej na gorąco i szal... wszystko mozna skleic takze dzialalam:-) Dziekuje za kamplementy, ciesze sie ze komus podoba sie moja praca.

Dalsza czesc....

Witam sie wieczornie. Maluszek juz smacznie spi, ja nadrobilam 3strony.Dzisiaj robilismy ozdoby świąteczne, Olek grzecznie siedzial w foteliku a mama tworzyla. Zazdroszcze zapalu do cwiczen bo tez by mi sie przydalo ale nie mogę sie zmobilizowac albo zawsze znajde jakas wymowke.

My tez dzisiaj po drugiej kontroli bioderek... Wszystko dobrze tylko zapytalam lekarza o inne kwestie... Na przykład moj syn nie przekreca sie z plecow na boki, nie umie z brzucha na plecy, nie chwyta smiadomie i nie podnosi glowki podciagany za rece... Stwierdzil ze ma jeszcze czas i klasc go na brzuchu. Ale plakac mi sie chce jak czytam o Waszych dzieciaczkach ze tak pieknie sie rozwijaja i w lot wszystko łapią. Moze faktycznie trzeba czekac, w sumie urodzil sie 2tyg przed terminem. I tez ogladalam w DDTVN o mamach z forum:-)

Aha... I jeszcze jedno, mam do oddania mleko bebiko1 plyn, gotowe buteleczki do podania. Moj syn jednak nie toleruje tego i zostaje mi tylko termos na wycieczki i robienie mleka na biezaco. Mam 10 buteleczek po 90ml.

Witamy sie i my Wiec ja juz dzisiaj ubralam z Olusiem choinke, i tak inaczej od razu sie zrobilo:) A z niemilych rzeczy... Bylismy dzisiaj w sklepie, ogladamy lawy itd, a ten tak chlusna ze kombinezon, czapka, moja kurtka, szalik, jeszcze bluzka... Wszystko do prania i tak skonczyly sie dzisiejsze zakupy. Spi teraz sobie na brzuszku juz 3godz.,w ogole dobrze mu tak sie odpoczywa.