Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym ulewaniem to oszaleje jak dalej tak bedzie. A juz tak dobrzr bylo. A dzis juz 3razy go przebieralam. Oblozony sliniakami i pieluchami do okola ledwo buzie widac. I juz tak sie przyzwyczail ze do spania musze go tak opatulac bo inaczej nie zasnie.
Dzwonilam do przychodni i wyniki moczu juz sa, dodam ze dodzwinilam sie za 26razem, oszalec mozna. Ogolny dobry ale posiewu nie wiem, stazystka nie umiala odczytac.. Na 17 mamy wizyte. Troche sie boje. Trzymajcie kciuki.
I zastanawiam sie jak bedzie ze szczepieniem, termin mielismy przed 10ale przed chrzcinami nie chcielismy, niby pierwsze dobrzr zniosl ale balam sie ze bedzie marudny niespokojny. A po chrzcinach katar. Nie wiem kiedy teraz bedzie. I tez zalezy jakie wyniki beda. Aj..
Po rozmowie z kosmicznym misiem i skopaniu lozeczka moj bandziorek spi :)

Nie pamietam ktora z mam tez karmi nutramigenem? Mam pytanie czy dalej jakies plamki na cialku wyskakuja? U Stasia czasem pojawiaja sie w nowym miejscu, ale po masci troche przechodzi ale nie do konca i tak zastanawia mnie dlaczego w kolo sa nowe

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Kupki raz zolte raz zielone, ale to raczej przez zelazo i inne leki ktore przyjmuje. Myslalam ze te plamki tez moze od czegos co przyjmuje ale to takie jak mial na poczatku jak jeszcze na moim mleku byl i na nanie ha. Zapytam lekarza dzis.
Gosia.M nie fajnie to brzmi. Moze zjadlas cos nowego? Ale ten twoj nocny lobyz duzy:) juz za przewijak wystaje :)
A co do facetow to moj A tez dziala mi na nerwy. Jak nie w pracy to ma tez gospodarstwo i calymi dniami nie ma go w domu. W domu jestem uwieziona jedynie spacery . Bo zostawic malego nie chce ani z moja mama ani z tesciowa, jedynie z siostra moglabym zostawic ale ma male dzieckp i jest w ciazy wiec nie chce jej obciazac. A z malym i z wozkiem po sklepach nie wygodnie, malo gdzie podjazd jest wszedzie schody. I tak gnije..

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

GosiaM a jesteś pewna że to przez kupe? czy może te dziąselka bo pisałaś że ząbki mu już widać ? Ja na kupe mam taki sposób jak pisała któraś na fb że zaparzam rumianek, roźcieńczam poł na poł z wodą i do tego sypie mm, można też pół na pół ze swoim mlekiem. Moja po tym ma taką luźną kupe a nie jak czasem zbitą.


CzekamnaJanka
ale jak to wyszedł? To gdzie poszedł do matki, do kolegi? Miałaś z nim jakiś kontakt od piatku? Jak by mój mi tak z domu wyszedł i nie wrócił to albo ja bym sie spakowała i odeszła albo jemu bym walizki wystawiła.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny nie wchodziłam kilka dni bo mam teraz trochę spraw na głowie ale brak mi aktywnego uczestnictwa w życiu forum wiec znalazłam chwile ;)
Witam nowe mamusie! Super ze wciąż nas przybywa :)
mamaJasia powitalysmy nasze skarby na świecie tego samego dnia ;)
CzekamNaJanka bardzo mi przykro ze zamiast się cieszyć Jankiem masz takie smutne sprawy na głowie. Utnij to jak najprędzej, szybciej się z tym uporasz. Twój mąż wciąż pokazuje że nie dorasta Ci do pięt i nie zasługuje nawet na jeszcze choćby jeden dzień z Wami. A w chwilach słabości pomyśl o przykrościach które Ci zgotował.
Maminkaa jak boisz się dzwonić to może sms? Ze chciałaś zadzwonić ale nie wiesz czy przyjaciółka ma ochotę na rozmowę, czy możesz zadzwonić czy na razie dać jej czas dla siebie? Albo po prostu zadzwoń i zapytaj czy możecie chwile pogadać czy ma na to siły.
Straszne to jest ja do teraz nie wiem jak się zachować w stosunku do sąsiadki, chętnie bym ją odwiedziła, ona dużo czasu jest sama. Ale nie miałyśmy nigdy silniejszych relacji między sobą, ot po prostu znajome. I teraz jak ja mam dziecko a ona w ciąży to rozmawiałyśmy ze trzeba się zacząć odwiedzać, spotkać czasami. Wątpię że miałaby ochotę szukać pocieszenia w moim towarzystwie...

Wybaczcie ze nie wymieniam każdego z osobna ale tyle nowych zdjęć pododawane. Wszystkie dzieci cudowne, naprawdę wszystkie do schrupania ;)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

jadłam lazanie ale w niej nic nowego nie bylo. w dzien jest normalnie tylko w nocy takie cyrki:( dziąsła ma posmarowane.
zauwazylam malo bo malo ale chyba plesniawki:( takie białe malutkie kropeczki jest ich pare. moga dawac takie podraznienie i niechec d o cyca? bo przy skoku to chyba jest odwrotnie ze moglyby caly czas wisieć i ciumkac

http://www.suwaczek.pl/cache/a750bf96c6.png

Odnośnik do komentarza

Gosia.M pleśniawki mogą dziecko boleć, jakby ich było dużo, na języku często czy na podniebieniu. Ja jak mojemu wyszły po 3 z każdej strony to jeden dzien 2 razy posmarowałam mu fioletem i kurcze na drugi dzień nic nie bylo :) dziecko sie ślini i czasami brudzi ubranko czy tam cos, ale wiem ze to najskuteczniejszy i najszybszy sposób. Moja siostra też wlewała fiolet jak jej dziecko miało ospe i płakało bo wszystko swędziało, i jak ręką odjął :) także wg mnie działa skutecznie i szybko.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjid6oxral.png
https://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09kagkbb6i2.png

Odnośnik do komentarza

U nas małe zmiany, dołączyliśmy do marchewkowych dzieciaczków :) Niby planowałam po skończonym 5-tym miesiacu ale Kuba sie zachowywał jakby był już gotowy. Wiec w niedziele dostał kilka łyżeczek i przyjął z zadowoleniem :) Wczoraj byłam na trzecim szczepieniu, lekarka jak go zobaczyła to stwierdziła że wygląda na 6-cio miesięczne dziecko hihi :D Ale jak go dała na wagę to sie zdziwiła bo pokazało 7.200 a wyglądał jej na cięższego :))
I mimo karmienia piersią kazała dawać już warzywka tak żeby za 2 tygodnie zacząć wprowadzać mięsko - bo stwierdziła że już jest duży i ma większe zapotrzebowanie a po obejrzeniu dziąsełek zauważyła że ma małe braki żelaza a najlepiej z naturalnych pokarmów uzupełniać.
Więc wczoraj znów marcheweczka, jak sie skończyła to Kuba chyba zawiedziony bo wyglądał jakby chciał jeszcze.

Jeśli chodzi o sen w nocy i cycek co 2 godziny - poradziła by wieczór dawać mu kaszke mleczno-ryżową, ze go to zapcha. Mówiła też że może tak sie domaga rozszerzenia diety
I już dziś była cudowna noc, aż sie mi nie chce wierzyć. Karmienie o 22.30, później o 3. O 6 zrobił kupę wiec go przebrałam a on nie chciał jeść!!!, odłożyłam go i po 15 minutach szarpania sie z zabawką spał dalej. Tylko nie wiem jeszcze czy to ta marchewka czy efekt uboczny szczepienia bo teraz znów śpi. Jak będzię tak dalej spał to może Blanka to jest najlepsza droga do lepszego snu? Może Twój nocny marek też potrzebuje już czegoś konkretniejszego. Bo Kuba jeszcze wczoraj budził sie co 2 godziny. Zobaczymy jak następna noc.
Gosiu może u Ciebie też już pora na coś więcej niż tylko mleczko skoro mały już nie taki mały ;) ?

Co do alergii to możliwe jak to pediatra powiedziała skutek uboczny świąt. Na razie potraktowała mnie łagodnie, mam unikać cytrusów, orzechów, zmniejszyć ilość mleka i jajek.

Ale sie rozpisałam ;p

monthly_2016_01/wrzesniowki-2015_42734.jpg

monthly_2016_01/wrzesniowki-2015_42735.jpg

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Gosia.M może spróbuj dać Jankowi coś przeciwbólowego? Z opisu ja bym podejrzewala coś z brzuszkiem.
Muminkazdjęcia super! Mój też tak warge zasysa

Mamy Jankow, jak tak Was czytam to mam wrażenie że Ci nasi faceci to jakaś pomyłka ze strony losu.
Odpowiadając na to co piszecie, im więcej myślę o mojej sytuacji tym bardziej myślę że lepiej mi będzie samej. Już coraz mniej mi żal bo za dużo mnie to kosztuje... Widzę że G nie nadaje się do normalnego życia i wzięcia odpowiedzialności za kogoś poza sobą. Czy nie dorosl do roli ojca? On chyba w ogóle nie dorosł.
mamaJasia15 napiszesz coś więcej o swojej sytuacji? Wybacz ale nie wiem czy pisałaś coś wcześniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7escgqmhxi0.png

Odnośnik do komentarza

Muminkaa
M.list ze tak zapytam jak się dowiedzieliscie ze to AZS u waszego maluszka, a nie np skaza białkowa? My wlasnie byliśmy u doktorki jakiś czas temu z plamami na raczce, właściwie jednej i przypisala nam maść, podzialala, ale i tak musimy mu podawać mleko bebilon pepti, i co najgorsze nie mogę mu narazie rozszerzyć diety żeby było wiadome co go uczula, I tu mam problem bo mój syn za mlekiem nie przepada, i nie chcę pić, a ja nie chce go zaglodzic, najwięcej to koło 90 zjadł. A tak to zawsze 150...

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqq9f6vtmz.png

Odnośnik do komentarza

Gosia.M,Mycha88, Muminkaa chłopcy cudowni.
Blanka może zostaw po południu Sebastianka z tatą i wyskoczy gdzieś sama, chwila odpoczynku należy ci się, bo zwariujesz.
Dziewczyny współczuję przebojów z facetami, ale głowa do góry, bo gady nie zasługują na tak wspaniałe kobietki. Lepiej wychowywać dzieci samej, niż w atmosferze kłótni i złości, choć zdaję sobie sprawę, że jest bardzo ciężko.
Witam serdecznie nową mamusie :)

Angelika, 10.10.2001, 3030g, 54cm
Igor, 15.09.2015, 3500g, 54 cm

Odnośnik do komentarza

Muminkaa
M.list ze tak zapytam jak się dowiedzieliscie ze to AZS u waszego maluszka, a nie np skaza białkowa

Masz rację, nie doprecyzowalam że to też może być skaza- objawy mamy typowe dla tego i tego (zaczerwienienia, krostki, przesuszone miejsca, swędzenie) - nam lekarz powiedział że to faktycznie może być skaza, alergia ale nie wyklucza AZS. Kazał mi unikać cytrusy, czekoladę, orzechy i nie przesadzać z nabialem.. Bo siła rzeczy całkowicie go nie wyeliminuje, mamy pielęgnować emolientami i przepisał nam w razie W maść :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcroeqq9f6vtmz.png

Odnośnik do komentarza

Muminkaa jaki elegant! Ślicznie wygląda :) I uwielbiam takie ciuszki 'męskie', też mam jedno takie body w formie koszuli jednokolorowej z kołnierzykiem i łatami na łokciach rozmiar 74 wiec teraz byłoby dobre ale strasznie wąskie i nie chcę małego męczyć i wciskać w to na siłę. a szkoda bo wyglądałby w tym jak prawdziwy dżentelmen ;/
joasiaG ale Szymuś kochany! Jak ten czas leci, niesamowite. Nie widziałam tatusia ale jak tak patrzę na zdjęcia to wydaje mi się że On to cała Ty, a conajmniej śliczne oczka po mamusi ;)
I chyba ma już mniejsze zaczerwienienia na buzi, mam rację? A rodzinką i jej ustękiwaniem nad alergią sie nie przejmuj.
GosiaM teraz doczytałam że Janek nie chce nawet piersi. Może rzeczywiście ząbki mu idą, spróbuj mu smarować maścią, dać schłodzony gryzaczek z lodówki, zobaczysz czy pomoże. A jak nie przejdzie to może odwiedź pediatrę, niech go przebada czy jakieś zapalenie ucha czy inne świństwo sie go nie łapie.
CzekamNaJanka jak tak jest teraz to co będzie za kilka lat? Wydaje mi sie że dość już sie nawalczyłaś o ten związek. Szkoda Twojego czasu, Twoich nerwów i Twoich łez. A w przyszłości szkoda będzie małego gdy ojciec kolejny raz zawiedzie.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

witam się nie z rana, ale i tak siedzę w piżamie:)))
nie robię dziś nic!!! tak postanowiłam.
Ale piękności te nasze wrześniowe dzieciaczki:)))) wszystkie!!! jak tak patrze na te marchewkowe buźki to aż mi się chce mojego tak nakarmić:) ale póki cycki pełne i Kamilek nie woła o więcej zostajemy na cycku.
Mój syn od wczoraj wciąga dolną wargę. ale nie tak lekko(bo kiedyś lekko ssał) ale normalnie wciąga na maksa. wygląda przy tym komicznie, jak taki stary dziadziuś bez zębów:)))no i gonie go żeby gryzak bo może tak swędzą dziąsła ale nie!woli wary swoje. smoczek też na chwilkę pomaga.
zdaje się ollika Twoje maleństwo nie dźwiga główki, mój też w ogóle. do wczoraj.JAk napisałaś to wzięłam tego mojego żeby sprawdzić a on nic. zero ruch, głowa zostaje na łóżku, mało tego,opiera się na niej i robi mostek mając zabawę. Jedyna rzecz która go rozśmiesza, że aż w głos. zadzwoniłam do koleżanki rehabilitantki, narobiłam szumu. a tu wieczorem niespodzianka, po całym dniu podciągania nagle podniósł i to od samego początku do końca i z powrotem.Może popróbuj. troszkę sama zanim trafisz do specjalisty. My i tak idziemy żeby sprawdzić czy wszystko ok i może nad czym trzeba popracować.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Wszystkie mamy Jasia, bo mam wrażenie, że większość z Was(jak się mylę to przepraszam, bo tyle tu się nas ostatnio nazbierało...) ma z facetami nie łatwo. My z moim K mieliśmy poporodowy armagedon małżeński.pogadaliśmy, wyjaśniliśmy, nakrzyczeliśmy, płakaliśmy.Ale oboje chcemy, żeby było dobrze.i odpukać od jakiegoś czasu jest super wręcz. Ale była groźba, że jak nie to odchodzę.
Współczuję Wam i może z niektórymi po prostu nie warto? skoro nie mają chęci, nie robią nic, żeby było lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sx1hp2uhzt2tl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...