Karolina 83

Muminkaa Karolina83 a podajesz rano czy na noc? I w butelce? Podaję na noc łyżeczką. Butelka służy u nas do gryzienia.

Muminkaa kaszki robię w takich proporcjach jak podają na opakowaniu. Przy mieszaniu z mm zwykle gestnieją.

MamaJasia kubeczek kupowałam dawno temu w Smyku na promocji. Dawałam sok jabłkowy HIPP zmieszany z wodą. Szczęśliwa tak to Chicco Polly Magic. U nas się sprawdza. Jedyna wada to ta tapicerka. Jak Antek za długo w nim siedzi to się poci. JoasiaG no właśnie zdziwiona byłam że wypił bo z butelki nie chce za bardzo pić. Nawet nie kupuję niekapka bo pewnie skończyłby jako gryzak. Przy Doidy potrzeba trochę więcej cierpliwości. Dziecku łatwo wylać zawartość na siebie. Za to potem będzie łatwiej przestawić go na zwykły kubek. Muminkaa jeśli dobrze widzę to mamy tą kaszkę porcja zbóż, ale Antkowi nie podeszła. Próbowałam i ona smakuje jak niesolony ryż.

MamaJasia kaszka jaglana HIPP chociaż bez cukru to nawet smakowała. Niestety nie jest aż tak dobra jak te kaszki ze słoiczków. Wczoraj Antek zaczął zasypiać podczas jedzenia i zjadł tylko pół porcji. Muszę karmić go wcześniej, bo od kilku dni o 19 pada ze zmęczenia. Noc na szczęście była lekka. Jedna pobudka o 23 na cyca, a potem pobudka o 5 rano. Dzisiaj testowaliśmy Doidy Cup. Antek wypił soczek do dna.

Muminkaa zależy jaką chcesz tą kaszkę. Ja najpierw zaczęłam podawać odrobinę manny Nestlé na wodzie, a dopiero potem warzywa i owoce. U nas kaszka ryżowa w ogóle nie podeszła. Antek pluł nią na odległość. Zwykła manna też się już znudziła. Teraz, po 4 tygodniach podawania warzyw, na noc daję gotową kaszkę mannę HIPP, łyżeczką z miseczki. Antek zjada cały słoiczek. Tata tylko się czai czy coś mu syn zostawi :) Mycha też byłam przeciwna tym smakowym kaszkom dopóki Antek nie zaczął znów budzić się w nocy co dwie godziny na karmienie. Teraz zjada kaszkę o 19 i śpi do 4-5 rano. Cały czas szukam smacznej i zdrowej kaszki. Jutro spróbujemy jaglanej bez cukru. Może taka mu zasmakuje. MamaJasia mamy ten kubeczek ale jeszcze nie używamy. Podobno jest pod pewnymi względami lepszy od niekapka. Powoli zbieram się żeby zacząć uczyć Antka pić z kubeczka. MarAla na codzień nie piję kawy. Gdy zdarzyło mi się wypić to Antek miał potem problemy ze snem. Nie wiem czy i ile tej kofeiny przenika do mleka. Julita jeszcze nie dostałam PITa, ale postaram się o Tobie pamiętać przy rozliczaniu z podatku. U nas chyba zaczął się kolejny skok rozwojowy. Antek dużo płacze. Nie mogę się na chwilę od niego oddalić, bo gdy mnie nie widzi to od razu krzyczy. Zamęczy mnie niedługo. Usnał u mnie na kolanach. Będę teraz kombinować jak go odłożyć do łóżeczka.

Marika88 obiadek podaję codziennie, żeby Antek nie głodował :) Zdecydowałam się na rozszerzanie diety bo od początku miałam problem z ilością mleka i musiałam dokarmiać mm. Odkąd Antek nie chce jeść z butli zastąpiłam jedną butelkę mm warzywami. Zjada cały słoiczek, a potem owoce na deser. Myślę że nawet wyjdzie mu to na zdrowie. KingaM ja codziennie robię moją stałą trasę - 7 km ścieżką rowerową nad Wisłą. Gdy pada to zakładam folię na wózek. Sama chodzę w kurtce przeciwdeszczowej. Blanka u nas jest podobny problem z chustą. Na początku był wrzask, a teraz Antek chwilę w niej wytrzymuje. Tylko że on na codzień nie jest noszony na rękach. Raczej przenoszę go z miejsca na miejsce. Czasem tylko biorę go pionowo do góry, tak żeby trzymał się mojego ramienia i więcej widział. JoasiaG współczuję Tobie i Szymkowi bolesnego ząbkowania. Chyba chłopaki przy ząbkowaniu więcej płaczą ;) Córce koleżanki właśnie wyszły jedynki. Nawet nie zauważyła ząbkowania, a u nas od miesiąca płacz i marudzenie, a zębów nie widać. JustynaOla my uczyliśmy się wiązać chustę w szkole rodzenia. Potem przypominaliśmy sobie z filmików na YouTube. Blanka u mnie też dzisiaj więcej nocnych karmień. Już przesypiał całą noc bez jedzenia, a dzisiaj spał od 18 do 9 z 3 przerwami na cyca. Może to zmiana pogody tak działa...Położna mówiła mi, że gdy robi się zimniej to dzieci więcej i częściej jedzą.

KingaM my też dzisiaj przełożyliśmy szczepienie, tylko że aż o miesiąc. Antek jest zdrowy, ale pół rodziny przeziębiona. Co niedzielę jemy razem obiad u teściów. Szkoda że nam wcześniej nie mówią że chorują, bo bym nie przychodziła z dzieckiem. Nic się ciekawego nie dowiedziałam od lekarza. Pytałam o ten płacz przez sen. Usłyszałam że pewnie coś mu się śni. Zapomniałam zapytać o rozszerzanie diety. W końcu mi zmierzyli Antka. Ma 67 cm i waży 7480 gram.

MarAla oddaj Ali tego smoczka :) Zamęczysz się dziewczyno robiąc z cyca smoczek. Dlaczego myślisz że przez smoczek nie chciała jeść? Mój Antek bez smoczka żyć nie może, ale gdy jest głodny to smoczek mu nigdy nie wystarcza i nie daje się oszukać. Kiedyś byłam przeciwniczką smoczków, dopóki nie zaczęłam karmić piersią na okrągło. Położne mnie wtedy uratowały smoczkiem. Odnośnie bujaczka to jeszcze korzystamy i to nawet nie zapinam pasów. Tylko że ten bujaczek-leżaczek mamy taki jak kołyska z wysokimi bokami. Dziecko może w nim leżeć na płasko lub być w pozycji półleżącej. Antek się jeszcze mieści w nim na długość. Tylko już zaczął szarpać za zabawki na pałąku. Będę musiała mu je odpiąć. Dzisiaj dwie godziny byliśmy na spacerze. Najchętniej nie wracałabym do domu, bo słońce grzało jakby była wiosna, ale Antek w końcu zgłodniał. My już chodzimy ze spacerówką. W gondoli zrobiło się za ciasno. Włożyłam do wózka gruby śpiwór z wełny owczej i wygląda prawie jak gondola. KingaM na orbitreku lepiej za bardzo nie oszczędzać. Te najtańsze z czasem robią się bardzo głośne. Ja kilka lat temu dałam za mój około 400 zł. Mam magnetyczny firmy HMS, stary model H0604. Jak na nim ćwicze to wszystkie śruby pracują. Już naprawiałam pedały i wymieniłam niektóre śruby. W domu u rodziców już zajeździłam dwa tańsze orbitreki. Tylko że ja bardziej biegam niż chodzę. Jak ten mój się rozleci to poszukam trochę droższego.

Blanka1212 My juz po obiedzie. Sebus zjadl caly sloiczek obiadku i plakal bo bylo mu malo wiec dojadl jeszcze z piersi. Wczoraj zjadl zupki 160 ml i bylo mu dobrze a ile zjadaja na obiad wasze pociechy zeby potem nie musialy dojadac z piersi? Blanka wczoraj Antek zjadł mały słoiczek pasternaku (125 gram) i prawie cały przecier jabłkowy (około 100 gram). Chyba będę musiała kupować większe słoiczki. Już mam kilka tych po 5-tym miesiącu, z mięsem lub rybką. Czekam tylko na zielone światło od pediatry. Wczoraj miałam aktywny dzień. Pierwszy raz po porodzie poszłam na pilates. Dałam radę ćwiczyć przez całą godzinę i tylko przy jednym ćwiczeniu bolała mnie blizna po cc. Potem zrobiliśmy sobie dwugodzinny spacer. Dawno tak dobrze się nie czułam. Nie lubię bezruchu. U nas zrobiło się wiosennie i już planuję kupować przyczepkę rowerową dla Antka.

AniaCNY Czy Wasze dzieciaczki placza czasem przez sen? Moj od jakiegos czasu tak ma i jk sie wybudza to z placzem. nie wiem czy cos mu sie tam zlego sni? Tak, Antek często płacze przez sen, ale się przy tym nie budzi. Daję mu wtedy do przytulenia jego maskotkę- konika to się uspokaja. On potem głaszcze tego konika przez sen. JoasiaG mam nadzieję, że jest tak jak piszesz i ten mniejszy przyrost masy jest OK. No cóż, Antek będzie chyba już taki chudy i długi :) Zjadłam już dwa pączki i popiłam piwem bezalkoholowym. Pewnie zjem ich więcej, bo po tym piwie jestem jeszcze bardziej głodna.

Blanka1212 karolina jesli tak ladnie je to moze po prostu potrzebuje juz stalych posilkow:) tylko sie cieszyc jak tak zajada. A po obiadku tez wola po 2 godz cyca? Zjadlam juz 2 paczki a cos czuje ze to dopiero rozgrzewka Tak, ale już godzinę po warzywkach woła cyca. Może tak być, że Antek zjadłby coś konkretnego, a ja mu wciskam mleko modyfikowane :) Przeglądałam skład słoiczków HIPP po 4-tym miesiącu. Wymyśliłam że zrobię mu kaszkę ryżową z bananem ze słoiczka.

Szczęśliwa84 no właśnie Antek ma apetyt na warzywa i cyca. Wczoraj zjadł cały słoiczek dyni z ziemniaczkiem. Chciał więcej to dostał jeszcze pół słoiczka banana. Mleczko z piersi też mu smakuje, ale chyba mu nie wystarcza. Dodam że cały czas piję herbatki laktacyjne. W dzień karmię go co dwie godziny. Je krótko ale intensywnie. Ostatnio był przeziębiony i dlatego martwię się czy to jednak nie jakaś infekcja. W przyszłym tygodniu mamy zaplanowane szczepienie to porozmawiam z pediatrą o tym wolniejszym przybieraniu. Może to nic takiego, ale nie daje mi to spokoju.

KingaM zwykle butelkę dawał mój mąż, ja tylko czasami. Jak on karmił to też była histeria. Zaczęło się to jakieś 4 tygodnie temu. Trochę kaszki jeszcze w niego wciśniemy bo sama leci przez smoczek. Mleka z butelki Antek w ogóle nie ruszy. Co zrobię mu mleko modyfikowane to potem wylewam całe. Od początku musiałam dokarmiać go mm, bo pod wieczór miałam zawsze za mało mleka. Trochę mnie to jego niejedzenie martwi. Ważymy Antka regularnie i ostatnio wolno przybiera na wadze, około 80-100 gram na tydzień. Spadł z 50-tego centyla. Teraz waży 7200.

Marika88 mam te smoczki do kaszek Aventa. Do mleka zmieniłam smoczki na te o większym przepływie (po 3 m), Aventa i Tommee Tippee. W ogóle przy butelce jest płacz i opór. Odsuwa butelkę, kopie i krzyczy. Najgorzej jest gdy jestem w pobliżu. Wydaje mi się że po prostu domaga się cyca :) Antek na początku przez miesiąc jadł tylko z butelki, a teraz mu żadna butelka nie pasuje.

Blanka dynia z ziemniaczkiem bardzo smakowała Antkowi :) Dałam mu pół słoiczka to krzyczał o dokładkę. W końcu zjadł cały. Potem już nie chciał mleka. Mam problem z Antkiem bo znów nie chce jeść z butelki. Nie mogę się przez to nigdzie ruszyć bez niego. Gdy dajemy mu mleko lub kaszkę z butli to wpada w histerię. Nie zje nawet gdy jest bardzo głodny. Chyba chodzi o smoczek z butelki. Coś mu nie pasuje. Najpierw zmieniłam butelki Medela na Avent. Potem wymieniłam smoczki na 3+ miesiąca i nic nie dało. Wczoraj znów nie chciał kaszki z butli, a gdy dałam mu łyżeczką to zjadł zadowolony. Tylko ta kaszka wychodzi za rzadka do podawania łyżeczką. Robiłam według przepisu z opakowania. Można te kaszki robić z mniejszą ilością wody lub mleka modyfikowanego?

Kasiaa ja jeszcze nie daję owoców. Kieruję się tym schematem ze strony HIPP i przez pierwsze dwa tygodnie chcę podawać tylko warzywa. Owoce zacznę podawać od soboty. Blanka u nas też dzisiaj na obiad dynia z ziemniaczkiem :) Ja podaję po 3 takie same słoiczki z rzędu, żeby wiedzieć jak Antek reaguje na poszczególne produkty. Do tej pory próbowaliśmy marchewki i marchewki z ziemniaczkiem. Nie wiem co później podam. Mam jeszcze pasternak oraz marchewkę z pietruszką i selerem. Potem będę szukać słoiczków o w miarę prostym składzie. Miałam teraz iść na spacer, ale Antek usnał mi na kolanach i szkoda mi go budzić. Ja się cieszę z tego wiatru bo dzięki temu od kilku dni nie ma smogu :)

KingaM to może faktycznie wina tego skoku skoro u Stasia skoki rozwojowe powinny być później. Odnośnie tego żelu na ząbkowanie to warto mieć jakiś w domu gdy się zacznie. Mój mąż w niedzielne popołudnie szukał czynnej apteki, a Antek wył przez godzinę u mnie na rękach. Antek ma teraz zielone oczy. Takie jak ja :)

KingaM próbowałaś smarować dziąsła jakąś maścią przeciwbolową? Jeśli Staś urodził się w terminie to skok rozwojowy powinien się mu teraz kończyć. U nas skoki rozwojowe zaczynają się tydzień później. Chyba właśnie jesteśmy po kolejnym. Kiti ja od początku kąpie w Oilatum. Niczym nie smaruję skóry. Nam sam emolient wystarcza a skóra jest po nim super. Blanka dużo zdrówka dla was. Współczuję. Też ostatnio dopadł nas jakiś wirus, ale na szczęście obyło się bez lekarza. Dzisiejsza noc była OK. Od kilku dni Antek zasypia około 19. Potem karmienia o 21, między 2 a 3, po 5 rano, no i pobudka około 8. Już nie męczę się z usypianiem po pierwszym wieczornym karmieniu. W dzień też trochę pośpi.

Anno od dwóch tygodni daję Antkowi trochę tej kaszki manny, którą pokazałaś na zdjęciu. Tylko że na początek nie chcę przesadzać z ilością glutenu. Myślałam jednak o jakieś bezglutenowej kaszce ryżowej, bez dodatkowych składników jak olej palmowy itp. Szukałam już w internetowym tesco i widziałam że są takie kaszki bezmleczne. Bez dodatkowych składników.

Mały głodomorek był jeszcze niepojedziny i chciał cyca. Czekam na jakieś bardziej sensowne komunikaty z jego strony ;) Od trzech tygodni Antek w ogóle nie chce pić mm. Widzę że z piersi mu mało. Wieczorem tylko leżę i karmię do północy. Chyba się niedługo złamię i podam mu jakaś kaszkę ryżowa. Macie jakieś smaczne i sprawdzone?

Ollika dwa tygodnie temu miałam niezapowiedzianą wizytę patronażową pielęgniarki z przychodni. Kobieta przyjechała do mnie o 9 rano, gdy byłam jeszcze nieubrana (przed 9 to ja zwykle leżę w łóżku i karmię). Poczułam się jak na jakiejś kontroli. Oczywiście wytknełam jej że nie byłyśmy umówione. Dałam jej książeczkę zdrowia i ostentacyjnie poszłam zająć się Antkiem. Nie wiem czy zawsze robią takie kontrole. Moja położna środowiskowa zawsze się umawiała na konkretną godzinę. Nora mój Antek nie reaguje na imię. Odnośnie kawy to już nie piję. Przed ciążą byłam uzależniona od dobrej, mocnej kawy. W ciąży mnie odrzuciło, a teraz chociaż mi smakuje to po kofeinie źle się czuję. My USG bioderek robiliśmy 2 razy. Ostatnio w 12 tygodniu. Nie miałam zaleceń żeby robić kolejne badanie. Antek mi się popsuł. W dzień nie chce w ogóle spać. W nocy budzi się co 2-3 godziny z płaczem. Teraz najedzony marudzi u mnie na kolanach. Wyjmuje sobie smoczek i krzyczy na niego :) Już nie wiem o co mu chodzi.

Wczorajsza marchewkowa sesja Antka

Kolczyk M A i dziewczyny, nie dobijajcie mnie, że 33 lata za stara na dziecko! Była już taka dyskusja jakiś czas temu i normalnie poczułam się jak dinozaur :)) urodziłam Witusia w wieku 34 lat, w tym roku 35 i cóż, w ciąży nie jestem, więc następne - 36? 37? Ale już się martwię o powrót do pracy, bo popracowałabym chwilę i znów uciekała. No i jeszcze mój mąż, wypadałoby jego przekonać... Na razie jest nieprzejednany - nie stać nas na dwójkę, itd. Także wiecie, żadnych wzmianek, że jesteście za stare czy coś ;) KolczykM nie jesteś z tym sama. Też się poczułam jak dinozaur :) Niedawno skończyłam 33. Następne dziecko mogłabym mieć najwcześniej w wieku 35 lat. Też się martwię o powrót do pracy. Kolejna przerwa na macierzyńskim z pewnością by mi nie pomogła. W listopadzie wrócę chyba na 3/4 etatu, jeśli będzie jeszcze miejsce w żłobku. Wczoraj po raz pierwszy dałam Antkowi marchewkę. Najpierw był zaskoczony, ale szybko załapał że to jedzenie i oprożnił cały słoiczek. Chyba mu smakowało. Połowa była na jego twarzy, śliniaku i rękach :) Uśmiałam się przy tym karmieniu. Chciał sam łapać łyżkę, brał rączkami marchewkę z łyżki i wkładał ręce do buzi :) Marchewkę popił jeszcze mlekiem z cyca :) Dzisiaj będzie powtórka z marchewką. Na stronie HIPP znalazłam taki schemat żywienia: http://hipp.pl/produkty-hipp-sa-idealnie-dopasowane-do-potrzeb-niemowlat-na-kazdym-etapie-rozwoju/poradnik-zywieniowy/schemat-zywienia/4-6-miesiac/ Chyba sama będę się tym kierować przy rozszerzaniu diety. Z tym że na podwieczorek daję dodatkowo mała porcję kaszki manny żeby wprowadzić gluten.

Anno ja głównie karmię piersią a czasem dokarmiam mm i okres dostałam w tym tygodniu, 4 miesiące po porodzie. W porównaniu do tego jak się męczyłam przed porodem jest dużo lżej. Nic mnie nie boli w trakcie ani nie bolało przed okresem. Krwawienie jest raczej lekkie. Przed ciążą przez cały tydzień jechałam na lekach przeciwbólowych, które i tak nie pomagały. Tylko że miałam tyłozgięcie macicy i endometriozę plus torbiele na jajnikach. Operacja i ciąża mnie póki co wyleczyły :) Powinnam zacząć brać tableki, żeby mi znów torbiele nie powstały, ale ginekolog mi nie przepisał bo mam problem z wątrobą :( Martusia, ja wcześniej planowałam zajść w drugą ciążę tak rok do dwóch po pierwszym porodzie. Tylko że ostatnio ginekolog powiedział mi żebym się zastanowiła, czy w moim przypadku to na pewno dobry pomysł (nadciśnienie w ciąży i stan przedrzucawkowy). No to się teraz zastanawiam :/ Trochę się boję że za drugim razem nie będę miała aż tyle szczęścia :( KingaM trzymaj się dzielnie! Nie kręć się za dużo po korytarzu i myj często ręce, a pewnie niczym się w tym szpitalu nie zarazicie. Blanka musiałam przeczytać Twój post o teściowej i noszeniu na rękach mężowi. Mówił że skądś to zna ;) Odnośnie słoiczków to jestem za, bo w sklepach z ekologiczną żywnością płaci się jak za zboże. Teściowa coś tam ma w ogródku, ale dziękuję za jej pseudo-ekologiczne uprawy niedaleko autostrady :) U nas ciężkie dni i noce: zęby, zęby, zęby...Już widać coś białego pod dziąsłami.

Mamuśka09 Blanka1212 dałam kaszke łyżeczką bo butlu nie chce nawet do buzi wziac mimo ze smoka lubi:/ poza tym kaszka gęsta. Kasiatko kupilam kaszke mleczno ryzowa po 4 miesiacu na dobranoc z jablkiem z nestle. Malej bardzo posmakowala, ale myslalam ze jak zje na noc cos tresciwszego niz cyc to pospi dluzej... O jak ja sie mylilam... Cyc to cyc i standardowo 4 pobudki w nocy na cyca:) ale nie przeszkadza mi to... Niech sobie doi jak takie dobre ;) Marika88 ja ten "mechaniczny" tez mam ale znajoma polecila ten do odkurzacza. Najpierw bylam przeciwna bo jak to do odkurzacza? Ale 30 zl na allegro, przesylka darmowa i mowiw zaryzykuje i powiem Ci ze jestem zadowolona:) KingaM duzo zdrowia dla Stasia! Ollika super ze z tego samego dnia mamy coreczki:) buziaki My mielismy pobudke o 7 jak codzien:) teraz pierwsza dzemka. A ja korzystam i cos tam do Was naklikam. My juz mamy 4 wizyty na basenie za soba. Mala jest wniebowzieta, choc pierwsza wizyta byla troche szokiem dla niej:) A ja musze sie pochwalic bo zostalam morsem:) dlugo sie zbieralam do tego ale warto przezwyciezac swoj strach:) Dzisiaj mam wizyte ze starszym synkiem u laryngologa no i nie mam z kim malej zostawic... Ciekawe czy ktos w kolejce przepusci:/ pozdrawiam mamusie i zycze milego dzionka:) Mamuśka zgadza się "cyc to cyc" :) U nas przez 3 miesiąca były w nocy pobudki co dwie godziny na cyca. Zaczęłam dawać butlę z mm na noc żeby się Antek najadał, a on i tak wołał cyca :) Potem mu się te odstępy w karmieniach wydłużyły. Dzisiaj pospał do 5, cyc i do 9. Tylko że z butlą mamy ostatnio problem. Kiedyś ładnie jadł, a teraz chociaż głodny to butli nie weźmie. Żeby podać mu kaszkę mannę muszę najpierw dać cyca, bo jak nie to odpycha butelkę i wrzeszczy na mnie. Po cycu grzecznie zjada całą kaszkę z butli. Mamuśka gratuluję odwagi. Żeby wejść teraz do wody to trzeba mieć jaja ;) Raz w życiu koledzy z pracy na Islandii wyciągnęli mnie na kąpiel w morzu przy 4 stopniach. Ale to zupełnie co innego, bo potem mogłam wskoczyć do gorącego źródła. Trudno uwierzyć że oni się tak normalnie kąpią na mrozie. Kinga dużo zdrówka dla Stasia. Obyście szybko wyszli ze szpitala. Staś dostaje jakiś antybiotyk? Nora nie wyparzam i nie piorę wszystkich zabawek. Maskotki dałam Antkowi do zabawy prosto ze sklepu. Pediatra powiedziała mi że przesadzam ze sterylnością bo sterylizuję smoczki i butelki :) Dziecko musi mieć jakiś kontakt z bakteriami żeby układ odpornościowy lepiej sobie radził.