Skocz do zawartości
Forum

Karolina 83

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Karolina 83

  1. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Muminkaa karolina83 sama słodycz :* A Ciebie kolana czy tam ręce od takiego leżenia nie bolą? Mój by się zaczął w iercic i sam by się przez to rozbudzil, a tak w łóżeczku śpi spokojnie, nie jest mu gorąco ode mnie ani nic Antoś dziękuje za komplement ;) Nogi mnie nie bolą tylko czasem trochę drętwieją :) Kładę sobie poduchę i na niej Antka do karmienia. W dzień zawsze tak mi usypia po jedzeniu. To taki cyckowy śpioch :) Jak go ruszę to się od razu wybudza. W łóżeczku śpi tylko w nocy. Pewnie wygodniej byłoby mi go karmić na leżąco, żeby potem móc się mu wymknąć.
  2. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Teraz to się już nigdzie nie ruszę :)
  3. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Witam ponownie :) Ostatnie dni dały mi w kość. Najpierw chory mąż i wszystkie obowiązki na mojej głowie. W sobotę sama się pochorowałam. Antek zaraził się ode mnie. Mocny katar, kaszel, ale bez gorączki. Ostatnie dwa dni bez przerwy płakał, nawet na moich rękach. Aż łzy mu leciały po policzkach. Widać było po nim, że źle się czuje :( Już nie wiedziałam czy jest głodny, chce mu się pić, spać, czy znowu bolą go dziąsła, a spać nie mógł w ogóle. Wczoraj wymiękłam. Byłam wymęczona, bolał mnie kręgosłup od noszenia na rękach, lało mi się z nosa i jeszcze na dodatek dostałam okres. Antkowi nic nie pomagało i chociaż nie miał gorączki to dałam mu Pedicitamol. Po leku znów zaczął się uśmiechać. Udało nam się w końcu zrobić mu inhalacje, chociaż łatwo nie było. (Dziękuję za polecenie inhalatora. Kupiłam na szybko Philipsa). Antek nie polubił tej maski, ciągle ją ściągał i się wiercił. W zestawie dostałam smoczek do inhalacji i z tym jakoś lepiej poszło. Noc jakoś przespał, chociaż o 1 przez pół godziny wył mi przy cycu. Nie zjadł, ale padł ze zmęczenia. Dzisiaj rano obudził się już w dobrym humorze. Jest znacznie lepiej, chociaż jeszcze trochę kaszle i nadal ciągle chce mu się pić. Teraz od godziny śpi u mnie na kolanach, a ja mam chwilę dla siebie :) Szczepienie przełożyłam na 4 lutego. Nie wiem tylko czy to nie za wcześnie po chorobie. Jak myślicie? Mam jeszcze pytanie o inhalacje? Co lejecie do nebulizatora? Ja mam tylko sól fizjologiczną.
  4. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    ~Ak83 Przepraszam że nie pamiętam ale któraś dawała już kaszki manna-czy robiona była na wodzie? Tak, ta kaszka była robiona na wodzie, bo ma w składzie mleko modyfikowane. Przygotowuje się ją tak samo jak mm.
  5. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Przepraszam że nie odniosę się do ostatnich wypowiedzi, ale już nie ogarniam :( Mąż przeziębiony to mam dwoje małych chłopców w domu :) Sama muszę robić zakupy, sprzątać, gotować i zajmować się Antkiem 24 godziny na dobę. A na dodatek mnie też coś bierze :( Głowa boli a Apap nie pomaga. Dołączam do pytania o dobry inhalator. Antek ma spory katar a za tydzień mieliśmy mieć szczepienie. Chyba będę musiała je przełożyć. Odnośnie rozszerzenia diety: Już dwa razy podałam Antkowi kaszkę mannę, żeby wprowadzić gluten. Chłopak nie był zachwycony. Daję mu jedną miarę kaszki na 30 ml wody. Połowę wypluwa. Może dzisiaj zrobię dwa razy więcej, żeby zjadł choć połowę. Słoiczki z marchewką, dynią i inne specjały już kupione. Nie wiem tylko czy zacząć od warzyw, czy na zachętę dać owocowe deserki albo odrobinę soczku. Czytałam trochę o rozszerzaniu diety i wszędzie piszą co innego :( Znalazłam nawet poradnik żywienia niemowląt: https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://www.imid.med.pl/images/do-pobrania/Zywienie_niemowlat_www.pdf&ved=0ahUKEwjz5LaBza7KAhVGkCwKHbC9D84QFggbMAE&usg=AFQjCNHhckii98vzQCN5Scd0I-HC4ItVEQ
  6. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    daritka A i jeszcze takie pytanie, czy wasze dzieci też są takie zafascynowane telewizorem? Bo to najlepszy uspokajacz dla mojego synka, chociaż podobno takie maluchy nie powinny oglądac tv. Tak, ale Antka fascynują wszystkie ekrany. Wiele razy przyłapałam go jak wpatruje się w telewizor, komputer lub tablet. Myślę że na oglądanie bajek to jeszcze za wcześnie :) Za to Antek ma swój mały projektor w karuzelce nad łóżeczkiem. Wyświetlają mu się takie kolorowe zwierzaczki. Uwielbia oglądać te obrazki. Gada do nich i się śmieje. Jak zacznie siadać to będę musiała zabrać mu ten projektor, żeby go sobie nie zrzucił na głowę :( Szkoda, bo to jego ulubiona zabawka, która daje mi sporo wolnego czasu.
  7. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Szczęśliwa84 cieszę się że z Antosiem wszystko w porządku :) Niestety nie mam zbyt dobrych zdjęć Antosia ze chrztu :( Wrzucam to co mam.
  8. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Szczęśliwa84 powodzenia na badaniu. Wszystko będzie dobrze. Nie zamartwiaj się na zapas. Odezwij się do nas po badaniu. Dziewczyny walczące z alergiami pokarmowymi i na dietach, współczuję wam bardzo tych wyrzeczeń i życzę dużo wytrwałości. Cieszę się że po aferze z Facebookiem, która mnie ominęła, forum rozkręca się na nowo i ujawniły się nowe mamy :) Miło że jest nas co raz więcej :) My już po chrzcinach i najeździe gości. W kościele Antek był bardzo grzeczny. Podobały mu się kolędy :) Impreza na 26 osób w domu też się udała. Dziś pomału wracamy do codzienności. Jak włączę kompa to wrzucę jakieś zdjęcia z chrzcin.
  9. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    kasiames Dzień dobry my dopiero po pierwszym karmieniu pospalysmy bo Hania chodzi spać o 22 i śpi do 8:30 chodziaz tak jak czytam i większości was tak i u mnie dzieciaczki się trochę popsuly to jest chyba kryzys wieku 3 miesiecy- skok rozwojowy bo Hania też w dzień częściej wolą jeść i najlepiej żeby cały czas jej poświęcać uwagę i się dnia bawić i tak jak u kilku z was dopadł mnie również kryzys laktacyjny mleczka jest mniej od jakiegoś tyg. na noc już musimy dawać butlę odciagnietego z rana, a i wfzien czasem zje z dwoch piersi i widze ze tez jej troche malo nie wuem co sie porobilo Muszecjakos rozkręcić tą laktacje bo chciałam karmić tak chodziaz do 5-6 miesiąca Kasiames, też przechodziłam ostatnio kryzys laktacyjny. Myślałam że to już będzie koniec kp. Jesteśmy w trakcie skoku rozwojowego. Wróciły też pobudki w nocy. Do tego wszystkiego Antek nie chciał jeść przez te wychodzące zęby. Rzucał się przy cycu i denerwował. Butli też nie chciał. Wmuszałam w niego mleko mm na siłę, żeby zjadł choć trochę :( Na laktację piłam codziennie herbatkę Bocianek. Jak się skończyła kupiłam podobną z Herbapolu. Pomogła bo znów mam więcej mleka. Przynajmniej w dzień i w nocy karmię piersią. Wieczorem niestety nadal dokarmiam mm, bo wtedy jest najmniej mleka. Antek raz zje, a raz nie chce butli. Wczoraj na szczęście zjadł aż 180 ml i w końcu spał do 6 rano :)
  10. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Ania.r dużo zdrówka! U nas na szczęście noc była spokojna. Antek kolejny raz pospał do 5:30, a jeszcze niedawno jadł w nocy co dwie godziny. Już się przyzwyczaił wstawać razem z tatą. Nie wiem tylko kto kogo budzi. Po pierwszym karmieniu śpi jeszcze do około 8-8:30, a ja razem z nim :) Przygotowania do chrzcin ruszyły pełną parą. Teściowa szaleje w kuchni, a ja w końcu odpoczywam po sprzątaniu. Za dwie godziny mam najazd gości. Oprócz 10 domowników będziemy mieć 16 gości w domu, w tym 6 dzieciaków w wieku od roku do 13 lat. Rozkoszuję się ciszą póki mogę :)
  11. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    KolczykM fajne ubranko. Takie eleganckie. My w niedzielę mamy chrzciny. Imprezę robimy w domu. Antek będzie jednak w białym kombinezonie od chrzestnej, ale pod spód włożę mu granatowo-biały pajacyk. Już nie marudzę że białe ubranko, bo to przecież prezent. Dziś w nocy zauważyłam kolejną, nową umiejętność Antka. Sam sobie włączył muzykę z karuzelki nad łóżkiem :) W nocy pomyślałam, że to przez przypadek dotknął tych przycisków, ale rano obudził mnie swoją muzyczką. Od kilku dni uczy się też pełzać. Chociaż porusza się w żółwim tempie, to jednak do przodu. Na razie przesuwa się o kilkanaście centymetrów i pada ze zmęczenia. Pewnie jeszcze pożałuję tego jak zacznie szybciej śmigać. Muszę mu zamówić kojec do zabawy. Do tego co raz więcej gada. W kółko powtarza "a gu-ry". A jego pierwsze słowo to "nie". Zwykle krzyczał tak na przewijaku.
  12. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Mycha88, gdyby mi pediatra nie powiedziała, że już niedługo będzie ząbkowanie, to bym na to nie wpadła. Ja nie jestem pewna, ale inne problemy mogę wykluczyć. U nas problemów brzuszkowych brak. Antek z tego powodu raczej nigdy nie płakał. Przy skoku rozwojowym śpi większość dnia i nic poza tym się nie zmienia w jego zachowaniu. Poza tym ten płacz jest dość charakterystyczny. Płacze jakby coś go bolało, a uspokaja się po żelu na dziąsła. Podobno można czasem wyczuć ząbki pod dziąsłami, ale ja chyba nie potrafię. Znów Antek zaczął wyć z bólu :(
  13. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Emi871208 Ooo maaaasakra... Ja pier...ole wykituje! Zęby, zęby, zęby... Nawet biedaczka nie mogła cycocha do buzi wziąść tak ją boli. Udało się dopiero po 2 czopkach i żelu, boje się nawet ruszyć bo jak się obudzi to bedzie dramat. A jutro z rana trzeba będzie nawiedzic jakaś aptekę bo czopki się już skończyły. Jeszcze to przeziębienie... Głowa mi pęka! Emi u nas chyba też idą zęby. Pediatra ostrzegała nas ostatnio że to niebawem nastąpi bo dziąsła były rozpuchnione. Nie mam pewności, ale co jakiś czas Antek wyje i ciągnie mnie za skórę na rękach, a uspokaja się tylko po nałożeniu żelu na dziąsła. Nie chce też za bardzo jeść. Łapie cyca, denerwuje się i puszcza. Do tego zaczął nam się skok rozwojowy. Ale to nawet dobrze bo Antek więcej wtedy śpi. W niedzielę mamy chrzciny. Nie wiem jak to będzie jeśli zacznie mi wyć w kościele. Ile czasu wychodzą te pierwsze ząbki? To boli dziecko cały czas, czy poboli i przestaje?
  14. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk M Też macie takie "pechowe" ubranka maluchów? Tzn. nie przynoszą pecha, tylko mają pecha do bycia hmm... zabrudzonymi :) Założyłam Witkowi wczoraj na noc spodenki, w które kupa poszła bokiem (pierwszy raz!), i które prałam chyba dwa razy, żeby się pozbyć plamy. Dziś rano wstaję, patrzę - kupa poszła bokiem! Tym samym! Czyli to już drugi raz ;) nie mają spodenki szczęścia. Był już elegancki bodziak, który kończył szybko w praniu i fajny komplet, który również za każdym razem jest ufajdany. Jakieś prawo Murphy'ego czy co? Chyba tak :) U nas jest podobnie. Od jakiegoś czasu Antek robi kupę tylko w ubranku w kolorowe cyferki. Taką po pachy. Potem zapieram ręcznie i piorę to ubranko w 90 stopniach. Nie wiem co mi mój syn chce przez to powiedzieć ;)
  15. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    joasiaG Rozszerzanie diety- pani dr stwierdziła że przy kp do 6 miesiąca wystarczy samo mleko, mamy pytać alergologa o ewentualne wprowadzanie wcześniej jakiś produktów. No ale pewnie zostaniemy na razie przy samej piersi. Ostatnio pytałam pediatrę o rozszerzanie diety. Powiedziała mi że do 6 miesiąca wystarczy karmienie piersią, ale po 17-tym tygodniu powinno się wprowadzić gluten. Wystarczy odrobina kaszki raz dziennie. Antek ma teraz 16 tygodni, to teoretycznie za tydzień mógłby dostać kaszkę. Sama nie wiem czy podawać tą kaszkę czy nie i chyba jeszcze trochę z tym poczekam. Za dwa tygodnie mamy kolejne szczepienie to zapytam o to innego lekarza. Pewnie co pediatra to inna opinia na ten temat. Słyszałyście coś więcej o wprowadzaniu do diety glutenu i ryzyku nietolerancji?
  16. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Karolinek26, my do 3 miesiąca ważyliśmy Antka codziennie, na wadze dla niemowląt. Przez pierwsze 10 dni w ogóle nie przybierał. W szpitalu po kroplówkach z glukozą i karmieniu mm 11 razy dziennie waga ruszyła. Potem nadganiał i przybierał około 250 gram tygodniowo. Tydzień temu, gdy skończył 3 miesiące ważył 6400 (waga urodzeniowa 3250) i był na 50-tym centylu. W ostatnim tygodniu przybrał tylko 100 gram. Największy apetyt ma nadal wieczorem. Wydaje mi się że nadal zjada tyle samo.
  17. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Wszystkiego najlepszego Kasiatko. Mój Antek usnał w końcu na spacerze. Teraz śpi na kanapie i mam chwilę dla siebie. Nawet go z kombinezonu nie wyjęłam tylko rozpiełam zamki i zdjęłam czapkę. KolczykM u mnie też jeszcze nie ma choinki. Nie potrafię się dobrze zorganizować i ciągle brakuje mi czasu, chociaż kombinuję jak mogę. Nawet nie wyrobiliśmy się ze sprzątaniem w sobotę. W środę mąż będzie miał wolne to będziemy kończyć sprzątać i kupimy drzewko. Zakupy spożywcze, bombki i wszystko co potrzebne zamówiłam w Tesco przez internet i czekam na dostawę. Nie chce nam się biegać po sklepach, bo szkoda czasu, to prezenty też kupiliśmy przez internet. Plan na środę gotowy, ale gorzej będzie z realizacją, bo lista rzeczy do zrobienia jest długa, a Antek co raz bardziej domaga się uwagi. Dobrze że nie muszę sama gotować. Zostajemy na święta w domu. Mieszkamy u teściów więc na szczęście nie ja wszystko organizuję. Pomimo to i tak mamy masę roboty w domu.
  18. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    U nas znów ciężka noc, ale nie przez karmienia. Wieczorem Antek pospał 3 godziny po kąpieli. O 21 dałam butlę z mm, a potem już nie chciał spać. Najedzony brykał w łóżeczku. O 22 dałam cyca, bo po kp zwykle usypia, ale nic to nie dało. Nawet nie zamknał oczek. Przewinełam go, odłożyłam do łóżeczka a on gugał i brykał. Zostawiłam go w spokoju i położyłam się do łóżka. Spać się nie dało bo co chwilę piszczał i śmiał się. O 1:30 dałam cyca i sama usnełam przy karmieniu. Po kolejnym karmieniu o 5 rano znów gugał i śmiał się. Ja drzemałam, a Antek co chwilę budził mnie piskiem. Zrywałam się przestraszona co mu się dzieje. Oczywiście nic mu nie było tylko bawił się w łóżeczku. Usnał dopiero o 9 na pół godziny. Potem kolejne dwie godziny szaleństw. Dopiero teraz zasnął. Ciekawe jak długo pośpi. Nie wiem co mu się dzieje. Zwykle przesypiał nocki z przerwami na karmienie, a dzisiaj ma trochę za dużo energii jak dla starej matki. Już się obudził.
  19. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Karolinek, nie powinno się podgrzewać mleka w mikrofali, bo traci witaminy i minerały. Poza tym mikrofala podgrzewa nierównomiernie i takie mleczko może poparzyć. Można za to pogrzewać w kąpieli wodnej, ale powoli i w niewysokiej temperaturze. Tak działa większość podgrzewaczy na mleko.
  20. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Dzięki dziewczyny :) Będę karmić Antka moim mleczkiem. Wzięłam węgiel i piję ziółka. Chyba mi już przechodzi. Karolinek26 walcz o mleczko, bo póki jest to warto się postarać żeby było więcej :) Właśnie bałam się że znów będzie u mnie problem z ilością mleka. Jak na razie jest dobrze, bo dzisiaj sciągałam mleko dwa razy. Rano 250 ml, a w południe 200 ml. Póki co ściągam więcej niż teraz potrzeba. Tylko Antek coś chyba nie ma apetytu, bo na 4 karmienia zjadł łącznie 350 ml, a zwykle na jedno karmienie wsuwał 120 ml mm. Chociaż nie wiem ile on zwykle zjada z piersi, bo butelkę dostawał głównie wieczorem.
  21. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny karmiące piersią poradźcie coś w kwestii mleka. Wczoraj zatrułam się czymś albo złapałam jakąś jelitówkę i pół nocy męczyła mnie biegunka. Dzisiaj jeszcze boli mnie brzuch. Martwię się o Antka, bo nie wiem co mi jest. Od rana odciągam mleko i wylewam, żeby Antosiowi nic nie zaszkodziło. Nie jestem pewna czy to wylewanie mleka ma sens, a jeśli tak to jak długo. Jeśli to jelitówka to i tak mogę go zarazić :( Jeśli zatrucie to sama nie wiem...
  22. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Kasiatko, wczoraj chciałam oglądać o tej grupie kobiet z forum w DDTVN, ale przegapiłam początek. Tak sobie pomyślałam, że to pewnie dziewczyny z parenting'u :) Antek skończył w poniedziałek 3 miesiące i znów mnie zaskoczył. Sam łapie do rączek kotki-grzechotki i nimi macha. Wcześniej wkładałam mu te grzechotki w rączki, ale nie chciał się nimi bawić. Z karmieniem też jest znacznie lepiej. Od dwóch dni rzadziej domaga się jedzenia, tak co 2,5-3 godziny, a w nocy ma tylko jedną pobudkę o 3:30. Dziś drugie śniadanie zjadł dopiero o 7 rano. Podkręcam sobie laktację piwem Bawaria 0% i chyba Antek zjada trochę więcej za jednym razem :) Dla mnie przejście z karmienia co dwie godziny na karmienie co trzy godziny i jedno nocne karmienie to ogromny postęp. Na wieczór (między 21 a 22) dodatkowo daję mu 150 ml mm i wystarcza mu na 5-6 godzin. Sama od razu po karmieniu kładę się spać.
  23. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Nieesia mój Antek wieczorem usypia zwykle na kolanach u taty. Gdy zaśnie to przenosimy go do łóżeczka. W nocy karmię Antka na leżąco w łóżku. Po karmieniu odkładam go zaspanego do łóżeczka. Nawet jak ma otwarte oczka to po chwili zasypia sam. Często usypia przy cycu i muszę go wybudzać żeby się najadł, ale to niewiele daje, bo i tak przysypia. Za to nigdy nie usnał nam na rękach. Chyba mu tak niewygodnie. Żeby uśpić go w dzień biorę dużą poduszkę, kładę go na niej na kolanach i bujam przez chwilę. Potem odkładam obok mnie na kanapę. Nie noszę go do łóżeczka bo mi wygodniej mieć go bliżej siebie.
  24. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    EWA.7 Kochane! Nie sposób Was nadrobić! Mam takie pytanko czy któraś z Was uskarża się na suchość podczas stosunku? Co stosujecie? Czy znacie żel Feminum? Bo mnie takie coś dopadło piszą, że podczas laktacji może występować ten problem... Ewa, miałam ten sam problem, bo też karmię piersią. Położna poleciła mi żel Mucovagin. Są też globulki, ale wybrałam żel bo ma aplikator. W opakowaniu jest 7 jednorazowych aplikatorów do których wciska się żel. Stosuje się go co 3 dni. Zużyłam 4 aplikatory i teraz jest OK. Jest jeszcze drugi podobny produkt, ale nie pamiętam nazwy. Z tego co wyczytałam w ulotkach, to te wszystkie żele, w tym Feminum, zawierają kwas hialuronowy. Blanka, mój Antek faktycznie rano jest najbardziej rozgadany i dużo się śmieje. Czasem to zaczyna się już o 5 rano i trwa do 7, do następnego karmienia. Potem pada ze zmęczenia i śpi dopóki nie zgłodnieje. Ja wolę jednak, gdy uaktywnia się trochę później :) Myślę że w tym wieku dzieci są najbardziej rozgadane, gdy się pożądnie wyśpią.
  25. Karolina 83

    Wrześniówki 2015

    Dziś po raz pierwszy nie mieliśmy nocnego karmienia :) Antka obudził po 5 mój mąż gdy wstawał do pracy. Po godzinnym karmieniu z prawego cyca musiałam wyciągnąć laktator bo lewą pierś miałam też pełną jak przy nawale. Ściągnełam jeszcze 180 ml mleka. Miałam przez to więcej roboty niż przy nocnym karmieniu piersią, ale nie narzekam bo spaliśmy bez przerwy 6 godzin. Wczoraj Antek nie miał w ogóle apetytu i do wieczora spał. Jadł rzadziej niż zwykle i chyba trochę mniej. Po 22 wmusiliśmy w niego tylko 50 ml mm. Dziwne, bo ostatnio na noc zjadał już 150 ml. Trochę mnie to martwi i źle kojarzy, bo ostatnio gdy tak długo spał to miał żółtaczkę i był odwodniony. Nie wiem czy brak apetytu to nie jest jakaś reakcja po szczepieniu. Mierzyliśmy mu temperaturę i jest w normie. Obserwuję go. Znacznie więcej śpi w dzień, ale jest pogodny i jak zwykle się śmieje. Ciekawe czy kolejnej nocy Antek też będzie tak grzecznie spał.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...