
Karolina 83
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Karolina 83
-
aniamamaolka Aha... I na drugim szczepieniu Olek wazyl 6545, takze w 50centylu byl Wczoraj na drugim szczepieniu Antek ważył 6430 gram i też był w 50-tym centylu.
-
Pediatra miała dziś ze mnie ubaw. Pytałam czy faktycznie trzeba dziecku prasować ubranka i do kiedy. Powiedziała mi, że przy pierwszym dziecku to do drugiego roku życia. A przy kolejnych w ogóle ;) Pomimo, że Antek jest pierwszy i jeszcze nie ma 3 miesięcy, to dziś chowam deskę do prasowania :)
-
Dzisiejsza noc 2:1 dla Antka. Zrobił mi dwie pobudki na karmienia o 3 i 5, a potem przed 7 sama musiałam go obudzić bo jechaliśmy na szczepienia. Wyglądał na zdziwionego gdy go wyciagałam z łóżeczka. Mieliśmy w planach 5w1 i rotawirusy. Po namowach pediatry zdecydowaliśmy się dodatkowo na pneumokoki. Antek zawył dwa razy przy wkłuciach i szybko się uspokoił. Więcej krzyku było przy ubieraniu kombinezonu, bo tego który teraz nosi bardzo nie lubi. Dzisiaj znów ma dzień śpiocha i budzi się tylko na karmienia. Pewnie tak jak wczoraj dopiero pod wieczór będzie brykać do upadłego. Na szczęście ja swoją "zmianę" kończę o 17, a potem to mąż bawi synka.
-
Nie wiem jakim cudem udało mi się dodać dwa takie same posty :) Coś dużo błędów ma to forum. Dzisiaj dodatkowo nie mogę z telefonu cytować poprzednich postów. Karolinek26 jak wrażenia ze współpracy z Medelą? Boli przy odciąganiu mleczka czy udaje się wyregulować ssanie?
-
Aga8787, Ja mam podobny problem z wieczornym karmieniem. Po całym dniu karmienia co 2 godziny mam wrażenie pustych cycków. Już sobie odpuściłam to ostatnie karmienie piersią i zwykle daję jedną butelkę z mm na sen. Jak wieczorem zrobię dłuższą przerwę w karmieniu piersią to w nocy znów mam dość mleka w cyckach. Pewnie sama sobie zmniejszam produkcję dając butlę z mm, ale już nie mam siły bez przerwy karmić mojego głodomora. Dzisiejsza noc była nawet lekka. Po 150 ml z butli o 21:30, pierwsze nocne karmienie o 3, kolejne o 5, 7, 9, 11, 13. Spałam z przerwami od 22 do 10, a Antek radośnie brykał koło mnie :) Dał się nawet odłożyć do łóżeczka i miałam 40 min dla siebie. Problem w tym, że nie zawsze ta karuzela nad łóżeczkiem go interesuje. Jak nie ma humoru to nawet 5 minut sam nie wytrzyma, a gdy mnie nie widzi to od razu płacze. W takie dni muszę go zabierać ze sobą do kuchni żeby coś zjeść. Sadzam go na chwilę w foteliku samochodowym i od razu się uspokaja. Gdy jest w dobrym nastroju to nie potrzebuje tych wszystkich zabawek żeby leżeć sam w łóżeczku czy na kanapie. Przebiera nóżkami, guga i się głośno śmieje. Dzisiaj ma dzień śpiocha i budzi się tylko na karmienie.
-
anuszkak no właśnie z tym wołaniem.... dziewczyny kp jak to u Was wygląda?? bo mój żeby zawołać o jedzenie (tym swoim wrzeszczącym łe łee łeee) to musi być już potwornie głodny. Zazwyczaj sama mu pierś podaję jak widzę, że mija 2,5-3,5 godziny, bo on praktycznie nie daje znaku, że jest głodny! A jak Wy to robicie? Blanka, zapomniałam dodać, mój też ostatnio coś rozkojarzony w trakcie jedzenia. Obraca się, ogląda, czasem poguga. Jak kiedyś jedzenie jednej piersi trwało ok. 5-7 minut to teraz prawie dwa razy dłużej. U mnie "łe łee łeee" jest w dzień z zegarkiem w ręku co dwie godziny. Nie wiem czy to znaczy że jest strasznie głodny, ale jak daje wtedy smoczek to dalej krzyczy. Gdy śpi i zgłodnieje to najpierw się przeciąga i zaczyna krzywić. Wtedy już wiem co się święci. Po chwili zaczyna cichutko popłakiwać i znów w krzyk. No chyba że zobaczy cyca zanim zacznie wrzeszczeć. Wtedy otwiera buzię i zaczyna kręcić głową dopóki go nie przystawię.
-
Nie nadążam za moim dzieckiem. Wczoraj był płaczliwy i co chwilę głodny. Karmiłam go z obu piersi i z butelki. Wieczorem o 19 i 22 dostał w butlach po 120 ml mm, po których spał. Obudził się o 3 na karmienie, a potem jadł dopiero o 7 rano. Dawno tak długo nie spałam. W dzień znów zaczeły się karmienia co dwie godziny, ale Antek miał przynajmniej godzinną drzemkę. Już nie jest taki nerwowy jak wczoraj. Rano tylko chwilę popłakał i znów się bez przerwy śmieje. Może to był w końcu kolejny skok rozwojowy. Chyba zaczyna łapać grzechotkę :) Co do ćwiczeń to staram się codziennie poćwiczyć pół godziny na orbitreku i pół godziny na macie. Zostały mi jeszcze 4 kilogramy do zrzucenia po ciąży. Chyba wszystkie 4 mam na brzuchu :( Bałam się że z tą wagą będzie gorzej, bo pod koniec ciąży miałam 24 kg na plusie. W dwa miesiące po porodzie 18 kilo samo zniknęło. Potem waga stanęła mi w miejscu i teraz pomału spada. Tylko nie wiem jak się tego brzuszka pozbyć. Chudnę wszędzie tylko nie na brzuchu.
-
Ja chyba dzisiaj zwariuję. W nocy karmienia równo co dwie godziny. Teraz karmię już co półtora godziny. Chyba mam jakiś kryzys laktacyjny, bo Antek z piersi nie może się najeść. Dałam mu już dzisiaj jedną butlę z mm. Wystarczyło mu na 2,5 godziny. Do tego od rana jest jakiś niespokojny. Płacze nawet u mnie na rękach i ze smoczkiem w buzi. Uspokaja się tylko po jedzeniu. Usnał na chwilę, ale zerwał się z krzykiem jakby się czegoś wystraszył. Czekam na męża aż wróci z pracy, bo zaraz padnę z niewyspania.
-
karolinek26 To sie mój chłopak naspal, od 20, jest 22 i juz pobudka. szusterka ze stresu, nerwów, zmęczenia :/ nie pozostaje nic jak duzo pic i przystawiać/ odciągać jak najcześciej Karolina83/Joanna sa rozmiary tych smoczków do calmy? Bo nie widze. Nie, te smoczki mają tylko jeden rozmiar.
-
Joanana Tez dostałam ksiazke o tym śpiącym króliku :) Karolina butelki fajne m, ale (tylko nie wiem z jakiego powodu) zaleca sie podawanie z nich tylko mleka matki nie mm. A co do mojej historii to przestałam karmić bo a) od poczatku nie udało mi sie rozkręcić laktacji podobno przez złe dorbane tzn za mała dawkę lekow na tarczyce a pozniej dostałam zapalenia stawu łokciowego i zastrzyk sterydowy i klops... Te smoczki do butelek Medela Calma są dla dzieci karmionych głównie piersią, bo umożliwiają ssanie, połykanie i oddychanie w takim samym rytmie jak przy kp. Żeby leciało z nich mleko dziecko musi wytworzyć podciśnienie, tak samo jak przy karmieniu piersią. Dzięki temu nie ma problemu z przechodzeniem z karmienia butelką na karmienie piersią, bo nie zmienia się naturalny rytm ssania. U nas po trzech tygodniach karmienia tylko z tych butelek Antek nie oduczył się ssania piersi. Gdy Antek był w szpitalu położne twierdziły, że będę miała problem z powrotem do kp, bo z butelki łatwiej jeść i podobno dzieci potem nie chcą cyca. Problem był tylko z ilością pokarmu, a nie z przystawianiem do piersi. Teraz daję mu w tych butlach na wieczór mm, bo mam wrażenie że po całym dniu karmienia piersią co 2 godziny mam za mało mleka żeby się najadł. Chociaż może być też tak, że on po prostu pod wieczór ma większy apetyt niż w dzień.
-
anuszkak hej dziewczyny! u nas noce już były takie fajne... chodził spać o 19.30, karmienie było miedzy 4 a 5 i wstawaliśmy o 7.30. A ostatnie parę dni znowu się wszystko popieprzyło. zasypia o 19.30, daję mu na śpiocha ok. 23 90ml mleka swojego lub mm, a i tak budzi się później ok. 2.30 i ok. 6 rano. Ech! W ogóle mam wrażenie jakbyśmy się cofnęli o miesiąc. Tak ładnie zadzierał główkę na brzuchu i przerzucał się na plecki, a od kilku dni nic. Na brzuchu głowa przyklejona do maty i zaraz ryk. ...bez sensu! a i mam pytanie (jak zawsze).. ostatnie trzy dni bardzo dziwnie się czuję. Przez całe dnie kręci mi się w głowie, czuję się jakbym była pijana. Nasila się to wieczorem, w nocy i rano. Jak leżę to czuję jak wszystko wokół wiruje, jak wstaję to muszę chwilę odczekać by złapać równowagę (serio!). W nocy normalnie boję się małego podnosić do karmienia, bo boję się przewrócić, dzisiaj mnie tak zarzuciło, że zamiast iść prosto to poleciałam na dwa kroki w lewo. Słyszałyście kiedyś o czymś takim??? Anuszkak wczoraj niezdążyłam odpisać na Twoje pytanie. Mój kolega ma problemy z błędnikiem i podobne objawy. Raz mu się to nasila, a raz poprawia. Jest po trzydziestce, a te problemy ma dopiero od kilku lat.
-
Odnośnie antykoncepcji to chciałam brać tabletkę jednoskładnikową bo jestem po cc i co najmniej przez rok nie mogę być w ciaży. Ginekolog wysłał mnie na próby wątrobowe i nie wyszły zbyt dobrze. Już wiem że nie mogę brać tabletek. Mam nadzieję że przy kp owulacja i okres szybko nie wrócą. Pampersy zmieniam teraz około 5 razy na dobę. Obowiązkowo zmieniam po każdej kupie. Jak Antek robił kupki po każdym karmieniu to szło mi nawet 11-12 na dobę. Na noc zakładam "białe" Paprersy 3 i po niebieskim pasku widać czy pieluszka jest już pełna. W nocy nie wybudzam żeby przewinać. Dopiero mąż przewija jak wstaje po 5 rano, bo jeśli nie karmię to i tak nas niechcący budzi. W dzień zakładam "zielone" Pampersy 3 i spokojnie wystarczają na 5 godzin. Medela Mini Electrics burczy jak mały traktorek. To jest chyba jedyna wada tego laktatora. Z drugiej strony to burczenie pięknie usypiało mi dziecko. Przy metodzie 7-5-3, w pierwszym miesiącu, gdy po żółtaczce Antka zabronili mi karmić piersią, sciągałam 800 ml dziennie. To nie jest laktator stworzony do używania 24 godziny na dobę, ale i tak dał radę :) Zastanawiałam się czy nie zamienić go na droższy model Swing. Na szczęście udało się przestawić Antka spowrotem na kp. Wiem że są dostępne zestawy części osobistych do Medeli, czyli tych przez które płynie mleko. Sprzedają je z myślą o tych szpitalnych kombajnach Medeli. Części takie jak lejek (ok. 30 zł), zaworek i membranka (15 zł) widziałam w sklepie, tylko tego łączącego kolanka nie widziałam.
-
Też szczepiliśmy Rotarixem. Chyba najprzyjemniejsze szczepienie bo podobno słodkie. Za tydzień kolejna dawka. Antek nie miał żadnych objawów poszczepiennych. Pediatra mówiła nam, że po szczepieniu może wystąpić biegunka. U nas akurat po szczepieniu zaczęły się zaparcia. Nie wiem czy to miało jakiś związek ze szczepieniem.
-
Blanka1212 karolinek26 mialam go na rekach jak dawalam butle. Tylko raz mi sie udalo. Wczoraj jak zasnal to nie dal sobie otworzyc buzi. Potem byl marudny i wstawalam co 2-3 godz. To jest ten problem ze za szybko zasypia. Jeszcze zanim sie naje. chani film ok chociaz jedynka i tak byla najlepsza. Potem was nadrobie bo teraz sie szykujemy do kapieli.. Blanka chyba masz rację z tym za szybkim zasypianiem przy jedzeniu. U nas jest podobnie. Wczoraj karmiłam Antka 11 razy, od 2 w nocy równo co 2 godziny. Na dwa ostatnie karmienia dałam w butli po 120 ml mm. Antek po raz pierwszy spał od 22:30 do 4:30. Potem jadł dopiero o 8 rano. Przestraszyłam się że może być chory, bo nie ma apetytu, ale nie ma temperatury. Problem w tym, że po podaniu butelki Antek już tak ładnie nie zasypia. Po karmieniu piersią w nocy odkładam go śpiącego do łóżeczka i dopiero nad ranem zaczyna brykać i gugać. Po karmieniu z butli jest marudny i zachowuje się jakby chciał zjeść smoczek.
-
karolinek26 Joanna ja sie zastanawiałam nad zakupem tego laktatora bo dymanie ręcznym lovi mnie od razu odstrasza :) ale młody zaaz bedzie miał 3 miesiace wiec chyba szkoda teraz wydawać 180 zł tym bardziej ze za lovi tez dałam 120zl. Wystaw na Allegro tak jak zrobilajust.jot uzyskała od naszej chani prawie taka kwotę jak Ty oczekujesz :) tylko just.jot miała nówkę na gwarancji. Nie wiem jak Twoj. Ale na pewno sprzedasz za dobre pieniazki. Karolinek26 ten laktator Medela Mini Electrics jest bardzo dobry. Przez 3 tygodnie odciągałam takim mleko. Udało mi się utrzymać laktację i wrócić do kp. Ma możliwość wymiany lejków na inny rozmiar gdyby standardowy nie pasował. Tylko nie wiem czy jak dziecko ma 3 miesiące to laktator się jeszcze przyda. Ja teraz już mojego nie używam. Wolę dać jedną butelkę mm dziennie zamiast kombinować z laktatorem.
-
anuszkak Dzięki za odpowiedź w sprawie nani. Chyba rzeczywiście skuszę się na kamerkę. Tego dlinka, bo są dostępne w mediamarkt, a mamy kartę podarunkową do wykorzystania. Młody właśnie zasnął. Też się zawsze zastanawiam jak będzie wyglądała noc i również trochę mnie to stresuje! Bo bywa różnie! A wiem, że potrafi ładnie je przesypiać więc jak trafi się jakaś gorsza to mnie od razu denerwuje;) Udało nam się przejść prawie na całkowite kp. Tylko przed snem po piersi dokarmiam go mm. Jestem z siebie dumna! Po trzech miesiącach wreszcie się udało;) i chyba w związku z tym czwarta doba leci bez kupy. Hehe. Jutro zaopatrzę się w te czopki glicerynowe, na wszelki wypadek. Póki co widać, że mu się nie chce kupki, ale różnie bywa. Anuszkak gratuluję wytrwałości i tego że się udało przestawić na kp.
-
Blanka1212 Tesciowa nie rozumie jak mowie do niej zeby go nie nosila i nie kolysala bo nie ma takiej potrzeby. Mowi zebym nie przesadzala. Szlag! chani no i elegancko:) joanana ja staram sie codziennie kapac ale jak nie wykapie to sie nic nie stanie. Ja kapie sama bardzo czesto choc na poczatku kapalismy zawsze we dwoje:) psychaa ja juz ta gabke wyrzucilam. Bo mi sie wydawala brudna Blanka współczuję takiej teściowej. Moja też by tylko nosiła dziecko na rękach, a moja mama robi to samo. Obie ochrzaniam po co noszą dziecko i nim telepią jak jest spokojne.
-
chani Karolina pewnie że się nie daj z kombinezonem. Dziecko ma mieć białą szatkę a nie ma być całe na biało. U nas teściowa też protestowała. Mówiła - a macie chociaż biały becik? Ksiądz też miał dobrą minę jak go zobaczył ;) Chani, aż musiałam wyszukać w Google co to jest ta "szatka" :) Nie wiem o co naszym teściowym chodzi z tym białym ubrankiem. Dla mnie najwygodniej byłoby ubrać dziecko w to co mam, zamiast kombinować z jakimś białym ubrankiem. Wczoraj przy obiedzie zdążyłam się o to pokłócić z teściową. Zaczęła nam opowiadać jak to u niej na wsi (jest z Lubelszczyzny) ubierają dzieci do chrztu. Pomimo że od ponad 30 lat tam nie mieszka, to ta wieś i jej rodzina jest zawsze dla niej punktem odniesienia. Już jej nawet biały kombinezon nie pasuje bo mało wyjściowy. Powiedziałam jej że nie będę dziecka za cienko ubierać w styczniu, żeby mi się przeziębiło w nieogrzewanym kościele. Zwykle jest tak, że ona się nagada, a potem wszyscy robią po swojemu. Blanka gdyby mój mąż nie był wierzący to bym się nie ugieła namowom na chrzest. Ja szanuję jego poglądy, a on mnie też nie nawraca. Rozumiem że chrzest dziecka jest dla niego ważny. Ja raczej dziecka nie wychowam w wierze bo nie potrafię.
-
karolinek26 Miałam Co właśnie blanka podpowiedzieć podanie butelki, ale nie chciałam sugerować, ze masz mało pokarmu bo mnie to od razu wyprowadza z równowagi jak każdego rada na to zestaw wstawanie to mm bo niby mało pokarmu. Mało pokarmu tylko mały ma 11 tygodni i wazy 6,5 kg prawie to chyba nie od wdychania cudownych substancji z powietrza tylko z mojego mleczka. Mu podaliśmy z 4 razy butelkę w nocy i efekt był taki ze wstawał tak jak wstawał a jeszcze przerwa karmieniowa większa bo sie wybudził a potem nie mogłam po butli odbić :/ ale spróbuj. U nas ten sam scenariusz poszedł spać przed 19, potem 23, przed 3 i spał do 6. To i tak dobry Wynik w porównaniu z wczoraj i jestem zadowolona. Juz ktoras pisała ale faktycznie w smyku promocje na pampersy, np zapas 4 na miesiac 147 sztuk za 100 zł. Muszę tam pogrzebać i jak uzbieram tak zeby za przesyłkę nie płacić to kupie. 3 mam jesCze całe opakowanie 74 szt. Ale chyba zużyjemy bez bólów :) teraz jak z kupka problem to i pampersow idzie duzo mniej bo jednak siusi wymieniam rzadziej. Ja się zgadzam z Karolinek26 odnośnie podawania butli. Niezależnie czy karmię na noc piersią czy z butelki to mój Antek śpi zwykle do 2 w nocy. Potem albo karmienia co dwie godziny, albo tak jak dzisiaj dopiero o 5 i 8 rano. Ja daję zwykle 120 ml mm dziennie. Jak dawałam mm dwa razy dziennie to i tak spał tyle samo. Przyzwyczaiłam się chodzić spać o 22 to do 2 w nocy trochę pośpię. Blanka nie wiem co jest złego w granatowym kombinezonie na chrzest. Ja jestem raczej słabo wierząca i ostatnio niepraktykująca. Mój mąż wierzący i praktykujący. Chrzcimy ze względu na męża, teściów i rodziców, bo nie chcę kłótni. Dla mnie to mogłoby tego chrztu nie być. Organizacją chrzcin nie będę się zajmować.
-
aga8787 Karolinek26 a nie chcesz spróbować tych rurek o których pisałam? Pytanie do osób które stosują Pampersy. Chcę się przerzucić na nie, ale nie wiem czy kupić rozmiar 2 czy 3. Bartuś waży trochę ponad 5 kg. Dady 3 są dosyć spore. Teraz używamy jeszcze 2 z Dady. Przy tej wadze to dobre bedą Pampersy 3. My skończyliśmy ostanie dwójki wczoraj, gdy Antek ważył 5760. Były już trochę za ciasne przy nóżkach. Już wiem że nie warto robić zapasu pieluch. Dzisiaj przeszliśmy już na rozmiar 68. Już zaczynam kupować ubranka na 74. Długi i chudy ten mój Antek. Ciekawe kiedy mi wyrośnie z rozmiaru 68. Muszę poszukać białego kombinezonu na chrzest. Mąż i teściowa mi marudzą, że nie może być w granatowym :) Chrzciny będą dopiero na początku stycznia, bo wcześniej moi rodzice nie mogą przyjechać.
-
Blanka1212 karolina83 w sumie mam altacet to mu posmaruje. Dzieki za rade. A drogi ten evolet? Kupowałam przez internet za 28 zł w aptece Gemini.
-
Blanka, na obrzęk nóżki po szczepieniu pediatra poleciła nam żel Altacet. Na szczęście Antosiowi nic nie było.
-
Kuki82 Joanana Kolczyk u nas tez wyglada to tak jak opisujesz. Nie paskudzi sie ale jest czerwone i wypukłe tak mniejwiecej od miesiąca. Ja linie na brzuchu mam i nawet nie mysli o tym zeby zniknąć :P i brzuch wielki! I rozstępy nie zbladły! Dotarłam do centrum! Ide w miasto! Tata dzielnie został z małym, zobaczymy co bedzie jak wroce :) Joanana na rozstępny używam kremu Evolet i mam wrażenie, że trochę zjaśniały. Joanna też używam kremu Evolet na rozstępy i bliznę po cc. Mam wrażenie że są jaśniejsze. Wcześniej miałam krem Noscar. Ma podobny skład tylko że jest mniejszy i droższy niż Evolet. Dzisiaj dla odmiany mieliśmy lekką noc. Po karmieniu o 21, pierwsze karmienie było o 1 a potem o 5 i 8 rano. Dzisiaj zaliczyłam już zakupy. W Tesco są obniżki 30% na wszystkie ubranka.
-
~Ania2209 Jedynie i to na chwile sprawsza sie smoczek avent. Jak ja to mowie moje to cyckowe dziecię. Ania, mój Antek to też cyckowe dziecię. Najchętniej to był jadł na okrągło, ale nie chce żeby robił sobie z cycka smoka. Teraz i tak karmię go co dwie godziny. Długo szukaliśmy dobrego smoczka, bo na początku każdy wypluwał. Avent był całkiem OK, ale dopiero ortodontyczny Tommee Tippee mu podpasował. Chyba te większe i twarde smoczki bardziej mu odpowiadają. Też często bawi się ze mną w wypluwanie smoczka i wołanie o niego. Ma na to charakterystyczny płacz. Woła coś jak "le le". Na szczęście w nocy już tego nie robi. Przez perwszy miesiąc nie mogłam spać bo trzymałam smoczek. Wczoraj udało mi się w końcu poćwiczyć całe pół godziny na orbitreku i 20 minut na macie. Rano wszystko mnie bolało. Ciężko będzie wrócić do formy.
-
Mycha, tak mieszkam na obrzeżach Krakowa. Mam las za płotem. Tutaj tylko sarny, lisy i dziki biegają :)