Fasolki sierpień 2015

[olciak]

Ewelad jest to zmniejszenie powierzchni ujscia pomiedzy lewa komora a aorta,utrudniajacy wzplyw krwi z serca do aorty.

[Inez80]

Olciak, co to oznacza, co z tym twoim synusiem? :(
Dziewczyny z tymi starszakami to poprostu jak nie urok to sraczka heheh jak już maluch pozwoli pospac to starsze musi go zastąpic a w moim przypadku to jeszcze M mnie wk**** nocną porą bo a to mu się pic chce a to siku i to wszystko oczywiscie na zmiane z małą, nigdy o tej samej porze. A mój starszy syn to akurat niemal od zawsze przesypiał calutenkie noce, jak on wstaje to znaczy że chory, nic innego go z łóżka nie wyciągnie, za to namietnie mi przeszkadza jak małą kłade spac, wiecznie mnie wtedy potrzebuje. Myślę że nasze problemy z koncentracją to wynikaja własnie z niewyspania, ileż można noce zarywac bez konsekwencji. Ja już marze o przespaniu ciągiem wiecej niz 4h i jestem tak zamulona czasami az mnie samą to wkurza.

[izkuś]

Joanna mam do ciebie pytanie ile twoja Laura przybierała na wadze tygodniowo przy kp? Moja Lenka w ciągu miesiąca przybrała 450 gram byłam w tym tygodniu u pediatry i zwróciłam na to uwagę ale nic nie zaproponował kurcze wkurza mnie to bo to już drugi lekarz i nic nie reaguje. Nie wiem co robić może ty podpowiesz.
kp może pokarm lipny mała przesypia ok 9 godz w nocy postanowiłam tak koło 3 ja wybudzac do jedzenie. Chyba muszę prywatnie lekarza szukać bo na NFZ nie ma co liczyć

[ewelad]

Olciak bardzo mi przykro, cieżko cis sensownego napisać, ale wierze ze najważniejsza jest diagnoza i podjęcie odpowiednich działań , życzę Ci dużo wytrwałości i zdrówka dla maluszka !!!

[Stokrotka88]

Inez80 jak Cię rozumiem, o ile dobrze pamiętam to nasze dzieciaczki urodziły się tego samego dnia 29 lipca :) U nas nie wiem czy to w dalszym ciągu skok czy coś innego, ale mały dzisiaj w nocy budził się co godzinę i skrzeczał po swojemu, bo teraz jest na etapie już nie gugania, tylko skrzeczenia, chwilkę go pokołysałam i spał dalej, no ale ja się juz ze spania wybijałam i zanim zasnęłam to po chwili kolejna pobudka, no masakra. Jak ja zazdroszczę mamusiom, których dzieci ładnie przesypiają noce, ja już chodzę jak zombie :( No ale za to muszę się Wam pochwalić, że mój synek czyta ze mną bajki... już od jakiegoś czasu czytam mu codziennie na zmianę 3 bajki z serii ,,książeczka maluszka" są to bajki o zwierzątkach. I podczas tego czytania zawsze naśladuję odgłosy zwierząt ( staram się to robić do południa gdy jestem sama z synkiem w domu, bo inni domownicy mają ze mnie niezły ubaw) i juz od kilku dni, po zmianie strony gdy ja czytam tekst to synuś robi takie banieczki, jak by czytał razem ze mną, aż ślina pryska na boki, tak naciska, a gdy potem mu jeszcze opowiadam co jest na obrazkach to macha rączkami i nóżkami jak by chciał pobiec hihi :)

[Stokrotka88]

Izkuś może taka jej uroda, że będzie zgrabniutka, drobniutka modeleczka :) A jeśli Ci się wydaje, że za mało przybiera na wadze, to może spróbuj zastąpić na początek np jedno karmienie piersią mleczkiem modyfikowanym i wtedy zobaczysz. No nie wiem ja nie byłam w takiej sytuacji ale pewnie tak bym zrobiła gdybym była na Twoim miejscu :)

[k.karolcia]

Hej Ciociunie.
U nas dzisiaj bardzo brzydka pogoda, byliśmy tylko na krótkim spacerze na pocztę wysłać kartki z życzeniami bo Ja z tych tradycyjnych osób, i zaraz do domu.
Udało mi się dzisiaj po sprzątać cały dom na święta, chociaż i tak nas nie ma bo jedziemy do moich teściów, ale będzie czysto jak wrócimy.

Właśnie dotarły do mnie zamówione kalendarze z naszymi zdjęciami i te które robiliśmy na prezenty wyszły super:))

Rewolucja bardzo dziękuje za miłe słowa o tym jak wyglądam. To było akurat wesele siostry, więc musiałam wyglądać:)), ale staram się na co dzień tez być w miarę "elegancka" to że mamy małego urwisa w domu i cały dom do ogarnięcia to zawsze jak to mówi mój mąż to ty ślicznie wyglądasz :) czy z wałkami na głowie czy bez i wyciągniętych dresach ale makijaż musi być :)) a i u nas chyba skok się kończy bo Kubuś dzisiaj grzeczniejszy niż zwykle chyba że to przez tą pogodę.
Bashiachoinkę masz śliczną a najważniejsze że już w domu razem z Lenką,

WSZYSTKIEGO dobrego czteromiesięcznym dzieciaczkom My też dzisiaj kończymy 4 miesiące :)

[izkuś]

Dzięki dziewczyny spróbuję z tym mm tylko troszkę to problem będzie bo Lenka nie umie jeść z butli i Poza tym ma alergie pokarmową więc mleczko specjalne musi być a to mleko na receptę się kupuje?

[MamaEwy]

Hej Mamusie. Witamy się po długim spacerku. U nas dzisiaj ciepło ale mokro czego nie przewidziała i zmoklam niezle. Za to mała się wyspala całe 2godziny. A powiem Wam ze jak rano wstała o 10.30 tak do 14 (wyszlysmy wtedy na spacer) nie spala w ogóle!
Olga współczuję sytuacji. Mam nadzieję że szybko dojdziesz do siebie i wrócisz do domu.
Bashia super ze już w domu! Macie wreszcie czas żeby się sobą nacieszyć :-)
Olciak może pisałaś a ja nie doczytałam ale czy to co ma Twoje Maleństwo podlega leczeniu czy operacji? Czy coś się z tym robi?

I mam pytanie do wszystkich mam których dzieci się obracają. Czy Wy z nimi ćwiczenie te obroty czy one same zalapaly jak to się robi?

[k.karolcia]

MamaEwy moj obraca się juz świadomie z pleców na brzuszek od 2-3 dni. i mój załapał to sam. Teraz juz go nigdzie nie mogę zostawić no chyba że w łóżeczku lub ns macie.

[Inez80]

Olciak, brzmito groźnie, jakie są rokowania i plany leczenia? Strasznie mi przykro i wyobrażam sobie co czujesz, tak nagle, taka diagnoza?
Izkus, ja się wogóle nie znam na tym przybieraniu, to 450g na miesiac to za mało? Może nie potrzebnie się martwisz? Przybiera wiec źle nie jest, tylko może w swoim tempie. Ile waży Twoje szczęscie? Jak się ma jej waga do siatki centylowej? Moja Niunia też mi się wydaje mała przy forumowych dzidziusiach bo waży w 20 tygodniu 6910 ale ona od urodzenia oscyluje wokół 50 centyla wiec zakładam że rośnie swoim tempem i myśle że to dobrze. :/
Stokrotka, tak nasze dzidziusie z 29 lipca :) Mam nadzieje że u was też ten skok już się ma ku końcowi bo ja już jak zombi chodziłam a po tych trzech dniach znacznie lepiej się czuje. Też czytamy już ksiażeczki ale moja Ala średnio zainteresowana :)

[mmadzia]

OLGA no niech się to już wszystko skończy. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :*

OLCIAK ja też się dołączam do pytania co teraz? Mam nadzieję ze to nic strasznego. Trzymam kciuki .

Dziewczyny my po szczepieniu. Agatka wazy 6400 i ma 68 cm :)
pytałam o rozszerzenie diety to mi Pani dr powiedziała ze jeśli będzie dobrze na wadze przybierać to do 6 m-ca na piersi a potem zupa taka z warzyw i potem w miarę szybko mięsko do zupki tylko ze mięso gotowane osobno żeby dziecku wywaru nie dawać z mięsa. Tyle się dowiedziałam. Mała przybrała w 6 tygodni 700 gram. Mamy też skierowanie do chirurga dziecięcego bo mała pod mostkiem ma taką ruchomą jakąś chrzastke czy coś. Pediatra mi nie umiała powiedzieć co to może być. Taka kulka pod palcem twarda ruchoma. No zobaczymy.

Byliśmy dzisiaj na sesji zdj i takajestem podekscytowana :) srstrasznie mi się podobało. Nie mogę się doczekać aż zobaczę :) niestety dopiero w poniedziałek będę wybierać. Agatka dzielnie zniosła wszystkie ustawienia i nawet się uśmiechnęła chyba ze dwa razy. Normalnie to rechocze jak żaba cały dzień a tam nic...

Moje dziecię się samo nauczyło przewrotow z pleców na brzuch. Przy czym my mieliśmy ćwiczenia od neurologa więc to może coś pomogło.

[kowalska]

Dla Mam kp jaką kaszka zagęszczacie? Bo chcę jechać do sklepu a nie wiem :(

[bass]

OLCIAK- mam nadzieję że da się wyleczyć tą wadę!życzę ci dużo sił!

mmadzia- ale masz długą córę!!moja ma 64cm i już mi się wydaje gigantyczna!

Stokrotka88 - ja mojej Emilce już od miesiąca czytam bakji na dobranoc i mała strasznie je lubi. Radoche ma nie złą bo są kolorowe obrazki, są piski, wymachy rączkami i nóżkami. To już jest nasz stały rytuał że po kąpieli czytamy bajki, no chybaże jest bardzo padnięta to już sobie odpuszczam. Ale takie wspólne czytania są bardzo przyjemne :) Ja na razie naśladuję tylko krowę i kotka, takimi małymi kroczkami może nauczy się też je naśladować :P
W ogóle ja często pokazuję Emilce zdjęcia jakie jej robię aparatem i też ma dużo radochy, w lustrze też się do siebie uśmiecha. Więc śmiem przypuszczać że rozpoznaje siebie w odbiciu i na zdjęciach :)

piszecie tak pięknie o obrotach, że położyłam dziś córę na podłodze, dałam misia, po chwili patrzę a mała już na brzuszku!:) powoli garnie się do obrotów, więc faktycznie wszystko samo przychodzi w swoim czasie.

Z tym przybieraniem na wadze to wydaje mi się że powoli powinno się to torchę spowalniać. Hmm jak to napisać? W takim sensie, że przez te 3-4miesiące jest szybki wzrost na wadze a później lekkie spowolnienie, bo siostrzenica mojego męża ma 10 miesięcy a waży 9,5kg, więc przy naszych 3-4 miesięcznych maluszkach gdzie waga już nie których dochodzi do 8 kg to niby kruszynka, a wcale nie, bo wagę ma jaknajbardziej w normie. Eh jakoś nie logicznie to napisałam, nie wiem jak wytłumaczyć o co mi chodzi. Dziecko wysysa ze mnie już resztki inteligencji więc wybaczcie :)

Samych radosnych dni i przespanych w całości nocy dla 4-miesięczniaczków dzisiejszych :)

[olciak]

Napisze od poczatku jak bylo w szpitalu osluchowo serduszko wszystko ok.W 8 tyg jak bylismy na szczepieniu P.doktor uslyszala szmery q skali 3/6 skierowanie do kardiologa 2 dni pozniej wizyta badania a ze jezyka niem. sie ucze niedlugi czas to tez nie wszystko do konca zrozumialam tym bardziej lekarz mnie uspakajal.Na usg jak byl sprawdzany przeplyw krwi to bylo widac ze na tym zwerzeniu troche sie cofa i do tego zastawka dwudzielna. I dzisiaj jak wlasnie bylismy na szczepieniu nasza P.Doktor poswiecila mi troche czasu I wytlumaczyla w zrozumialy sposob. 7 stycznia mamy kolejna wizyte u kardiologa usg ekg.Bede cos wiecej wiedziec.Tym bardziej jak spi to gdzies taki blady po buzi sie robi.No coz musze pozytywnie myslec.
Boze jak dobrze ze Was mam :)
Mmadzia moja starsza jak miala ok 6 m. To tez pojawila taka kuleczka na zgieciu po kolanem bylismy u chirurga kazal obserwowac i najlepsze jest to ze kulka sama sie wchlonela.
Nic ide do maluszka troche marudny po szczepieniu dzisiaj.

[mmadzia]

OLCIAK u nas po szczepieniu też coś maruda mala. Normalnie śpi o18 a tu już 19:30 a ona dalej coś się męczy. I je co godzinę.

[hembra]

Izkuś takie mleko jest na recepte, ale może spróbuj odciagać mleko i po karmieniu podać jeszcze dodatkowo. Mi tak polozna poradziła jak Stasiek mało przybierał a ja miałam mało mleka, tylko, że ja z tych odpornych na laktator jak się okazało i musiałam dokarmiać mm. Co ja piszę, MUSZĘ dokarmiac mm. Mały je z dwóch piersi i 50ml mm i karmienie trwa około 30min, czasami dłużej.

[Mamuśka01]

No,no, Rewolucja Ty i te Twoje rewolucyjne, yyy, rewelacyjne sny ;)
Kasia90 no teraz to mnie zastanowiłaś z tą wit.c. Muszę chyba cosik więcej o tym poczytać.
Olga niezłe miałaś przeboje :/ najważniejsze jednak, że wszystko było na czas! zdrówka :* nie daj się smutaskom, bądź dzielna!
Dziewczyny, powiem Wam, że mój chłopczyk - choć młodszy - przerósł Wasze Księżniczki - ma 68cm! :-) wysoki kawaler nam się szykuje :P
Bashia choinka śliczna!!! Nie ma to jak w domku :) miałam Wam życzyć wszystkiego najlepszego na......nowej drodze życia :)))) tak, tak, jak pisałaś - Lenka dostała tak jakby drugie życie :)
Czarnamamba witaj! z kaszkami nie pomogę, bo ja to nawet nie zielona, a zieeelooooonaaa jestem :) jaką macie huśtaweczkę?
Ania gratuluję końca skoku a napisz mi, proszę, jak Krzyś miał skok, to przy butli też był niespokojny?? Bo mój malusi kręci się, wierci, że musiałam wynaleźć nową pozycję do karmienia, tj. stoję, trzymam go dwoma rękami, a butlę podtrzymuję brodą/policzkiem. Jak dostanę skrętu szyi, to wiadomo dlaczego:P
Olciak nie wiem dokładnie, co to oznacza, ale mam nadzieję, że da się to jakoś "naprawić"?? Doczytałam już Twoją odpowiedź. Co dalej z Maluszkiem? Jakie leczenie?
Inez80 przepłakałam cały dzień, ale jestem dobrej myśli. Malutkiemu trzęsą się czasem łapki. Każdego dnia, w różnych sytuacjach i pediatra nastraszyła mnie, że to nie jest normalne, itp., - takich słów użyła, to ja oczywiście poczytałam w necie, co to może oznaczać...... eh :/ Co do podusi to u nas bezproblemowo! Właśnie z uwagi na ograniczanie ruchów, tak jak pisałam, nie stosuję jej już za dnia, choć na początku to non stop, ale wtedy był mniejszy, więc mniej tego ruchu miał. Synuś sypia co prawda gorzej od jakiegoś czasu, ale poduchę mamy juz drugi miesiąc, więc wiążę to raczej ze skokiem:) ale! jest poprawa! dziś byliśmy u rehabilitantki kontrolnie i ona również ją zauważyła!!! no i uspokoiła mnie trochę, że ma prawidłowe odruchy, itp.
Mmadzia mój też ma taką kuleczkę, tylko na szyjce. To podobno niegroźne, byleby nie powiększało się! Któraś z dziewczyn, chyba Silv, też o tym wspominała :)
Joanna89 mogę prosić linka do książek? My też juz czytamy, od dawna, wydaje się być zainteresowany, ładnie słucha, czasem coś dopowie:P

[rewolucja]

Mmadzia, a dlaczego nie mozna wywaru z mięska podawać? Przecież to co najlepsze zostaje właśnie w wodzie.

Bass, u nas też rytuał przed snem. Tata nosi małą i z nią tańczy. Uwielbia to i jak chcę ją wziąć, odwraca ode mnie głowę :) Zołza jedna. W ogóle jest bardzo dumna :)

[Ewulka 8]

Mój Oluś też nie jest mały, 2 tyg temu jak byliśmy u lekarza miał 68cm.
Planowałam dzisiaj go usypiać w łóżeczku, ale zasnął mi przy jedzeniu na rękach... m mówił żebym go od razu odkłaała do łóżeczka i tak też zrobiłam i co... 5min oczy jak 5zl i uśmiech na twarzy :P żartowniś.. siedzi teraz ze mną w salonie i ani myśli o spaniu... ale dobrze, że nie marudzi tylko zajęty jest swoimi rączkami.. są takie pyszne!

[Ewulka 8]

czytałam właśnie o tragicznym wypadku na ślązku... samochód potrącił dwójkę dzieci 1 i 4lat na oczach matki, przechodzili razem po pasach. dzieci mimo reanimacji zmarły ;/ dramat

[hembra]

rewolucja wywar z mięska może uczulać, dlatego trzeba osobno ugotować i dodać do warzyw. taki mięsny rosołek to po któryś tam miesiącu, nie pamiętam dokładnie którym.
A moje dziecię nie chce samo zasypiać w dzień :( muszę go bujać, mam nadzieję, że to skok i mu przejdzie.
No i chyba nie lubi zmieniaka, bo wczoraj dostał szpinak z ziemniakiem i po którejś łyżeczce był straszny ryk, a dzisiaj dałam mu dynię z ziemniakiem i było to samo co wczoraj. Ja narazie kupuję gotowce, ale jak dostanę becikowe to zamierzam kupić parowar i sama mu robić a przy okazji i dla nas, przynajmniej zaczniemy się zdrowo odżywiać.
Kurcze dziewczyny niestety mi się nie udało wytrzymać w postanowieniu nie jedzenia słodyczy, byłam dziś w carefour i kupiłam ogromną czekoladę milka za 6.99 i ją prawie całą zjadłam :( no nie mogłam sie powstrzymać ehhh utyłam od porodu :(
Dziewczyny po cc czy Wy coś już cwiczycie czy jeszcze czekacie?
k.karolcia i Iwcia to się umówmy na spacer na po świętach. jak dla mnie może być park wschodni, mam jakieś 20min na piechotę albo brochowski. W tym drugim nigdy jeszcze nie byłam. Co o tym sądzicie?

[mmadzia]

REWOLUCJA widzę ze HEMBRA tu już odpowiada o wywarze :) mi dr mówiła ze za ciężki ten wywar czy coś i jeszcze coś dodała ale nie wiem dokładnie co bo oczywiście mala za ścianą płakała na wkluciach i jakoś głowy nie miałam do tego bo ii tak mi to będzie powtarzac jak będę chciała dawać inne jedzenie. Póki co mam nadzieje ze na piersi jeszcze te dwa miesiące pociagniemy :)

HEMBRA wstyd się przyznać ale ja już dawno poleglam :/ głównie za sprawą konfliktów z M bo ja to niestety smutki i stresy zajadam czym się da a najlepiej to słodkim :/ Wiec sie nie martw.Zaczniemy znów od poniedziałku :)

[olciak]

Mamuska01 na razie jest obserwacja i tak jak pisalam 7.01 nastepne usg serduszka ekg i bede wiedziec cos wiecej ale pocieszam sie tym ze jakby bylo zle to bysmy juz w szpitalu byli.
U nas w trakcie skoku tez byl problem z karmieniem w czasie jedzenia krecil sie wyginal rekami machal ze butelka ladowala na podlodze.O co chodzi z tymi trzesacymi sie lapkami ?
Olga1 zycze szybkiego powrotu do zdrowia I do domu najgorsze za Toba teraz bedzie tylko lepiej!!!!!

[bass]

hembra ja po cc zaczęłam ćwiczyć jak się połóg skończył, zrobiłam kilka razy chodakowską, ale później gdzieś wyczytałam że może to wpłynąć na ilość pokarmu więc to porzuciłam, teraz ćwiczę od czasu do czasu, byłam nawet biegać ale na razie jest okropny smog w krk więc odpuszczam bo ciężko się oddycha. Jak czujesz się dobrze to ćwicz bo od razu humor się poprawia :)

Ewulka 8 a czy twój Oluś jest spokojny jak się obudzi w łóżeczku? Bo moja Emilka na początku zasypiała tylko przy cycu i tylko u nas na łóżku, aż pewnego dnia odłożyłam ją do łóżeczka, grzecznie sobie leżała, gadała do siebie, bardzo się rozbudziła, ale było ciemno w pokoju, tylko karuzela świeciła (warunki do spania typowe) i po jakiś 30 minutach sama zasnęła. Ja tak robię, jak nie zaśnie przy cycu a jest spokojna to po prostu ją zostawiam a ona sobie po jakimś czasie sama zasypia :) Spróbuj go tak zostawić w łóżeczku jak jest spokojny, nie płacze, nawet jak krzyczy czy głośno gada to niech sobie leży, on powinien się sam wyciszyć. Próbuj, próbuj bo samodzielne zasypianie na prawdę jest fajne :) Nie czujesz się uwiązana jak pies na smyczy, i jest więcej czasu na relaks :)

rewolucja fajne tańce przed snem :) Mała później pewnie jest wykończona i zasypia momentalnie :)

Dziewczyny czytajcie bajeczki dzieciom, bo to nawet na takim etapie rozwoju już ma wpływ na ich wyobraźnie :)