Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

olciak-świetny ten śpiworek, chyba się rozglądnę za takim, bo przynajmniej dziecko nie musi być wyubierane, żeby było mu ciepło.

ewelad - ja też byłam z małą u dermatologa, bo miała bardzo brzydkie policzki. P. neonatolog wystraszyła mnie że to na bank skaza białkowa, mój pediatra nawet nie wspomniał o skazie i od razu chciała dać maść sterydową. Więc wybrałyśmy się do dermo i babeczka powiedziała że przez pierwszy rok życia takie zmiany skórne są normalne, nie ma co panikować, oczywiście wykluczyła skazę, nie dała żadnych sterydów tylko jakiś lekki kremik i przeszło :) Czasem warto iść do specjalisty bo mam wrażenie że jak teraz skaza białkowa jest w modzie to peduatrzy już z góry zakładają że wszystkie maluchy ją mają. I zamiast szukać przyczyny to leczą od razu skutki.

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Ruda Maruda fajny artykuł zalinkowałaś http://www.terapia-ndt.waw.pl/rozwoj.php piszą tam przy dzieciach 4 miesięcznych "nigdy szarpania wiszących zabawek" i tu widzę że robiłam błąd wieszając Neli coś nad głową a nie dając do rączek, niech sama nad głową trzyma. Podłoże jest też super ważne, nie dość że ma być twarde to nie śliskie, żadnych śliskich kocy. Przy pierwszym synku jak zmieniłam mu podłoże z koca leżącego na dywanie na sam dywan to wtedy wystartował z raczkowaniem (był wtedy o wiele starszy niż Nela oczywiście). Co do tych pianowych puzli coś nie mogę się przekonać. Raz że to taka chińszczyzna a dwa boję się że dziecko odgryzie i połknie.
Któraś z was pisała o bólu kolan przy usypianiu na rękach. nam często wychodzi samodzielne zasypianie, ale wiadomo że nie zawsze. Wtedy super sprawdza się duża piłka do świczeń, siadam na niej z Nelą i bujam, a kolana odpoczywają.
U Kornelki już dolna jedynka wyczówalna palcem :)

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

olga1 trzymaj się dziewczyno! Całe szczęscie że zdążyłaś... współczuję przeżyć, sama urodziłam kiedyś kamień i to była masakra ale to... to jakas masakra razy tysiąc! Mam nadzieję, że szybko wyjdziesz. Jak ci źle będzie w szpitalu to pisz - przybędę z Torunia z odsieczą! :)

Jeśli chodzi i podróżowanie w foteliku to my górną częśc wkładki wyjeliśmy dawno temu, ale zostawiłam tą gąbke pod dupkę, póki Krzys nie siedzi i ma miejsce na nogi - z tym łatwiej bo mamy foteli w bazie i można go odsunąc od siedzenia. Ale śpiworek niepotrzebny, ubieram Krzysia w rajstoki body i dresik, na to koc, jak sie ogrzeje auto zdjemujemy kocyk i jest ok. W czymś grubszym by mi się zagrzał.

Mi własnie kurier przyniósł książkę Zawitkowskiego - taki prezent przedgwiazdkowy, zabieram się za czytanie. Jak znajdę coś ciekawego to bedę pisać!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Zebrałam się na odwagę i postanowiłam się w końcu ujawnić ;) podczytuję Was już prawie rok, jesteście uzależniające, a Wasze rady i doświadczenia bezcenne! Mam nadzieję, że jakoś się wkupię w to zacne grono, bo mam wrażenie, że znam Was już bardzo dobrze ;) Ale ponieważ Wy mnie nie znacie, bo jestem tchórzem i siedziałam tyle czasu cicho to może coś o nas: mieszkamy w Warszawie, moja córeczka Nela urodziła się 25 sierpnia (termin był na 23 więc prawie się wyrobiła) siłami natury, ogólnie wspominam go z łezką w oku choć jak wiadomo bezbolesny nie był :P mogę powiedzieć, że już się siebie trochę nauczyłyśmy i z każdym dniem wszystko przychodzi nam łatwiej, choć początki łatwe nie były...po 3 tygodniach od porodu na kontroli u pediatry okazało się, że Nela przybrała tylko 35g! Byłam przerażona, karmiłam piersią, nie wiedziałam ile mała zjada, a na cycu wisiała 40 minut, lekarka i położna patrzyły na mnie jakbym dziecko głodziła specjalnie i oznajmiły, że mała "jest w Oświęcimiu" bo ja nie mam pokarmu i koniecznie mam ją dokarmiać bo żyje na resztkach własnego tłuszczyku....bardzo motywujące dla młodej mamy, prawda? Włączyłam więc butlę, płakałam, że zawiodłam i jestem beznadziejną matką, że dziecko prawie zagłodziłam...próbowałam jeszcze małą do piersi przystawiać ale strasznie się wkurzała, więc dałam za wygraną i wiecie co? Jestem szczęśliwa :) Bo Nela nie jest głodna, uśmiecha się, ładnie się rozwija i lepiej śpi :) do tego może karmić ją też tata :) Ogólnie mój mikrus jest bardzo grzecznym dzieckiem (odpukać :P), nie marudzi, w ciągu dnia ma 3 drzemki po ok.1,5-2 godziny, przesypia noce bez pobudek - 8 godzin ciurkiem, więc mnie rozpieszcza :P skoku u nas nie widać, ale może się pojawić lada chwila, więc nie przyzwyczajam się, że tak zostanie ;) to się rozpisałam....mam nadzieję, że Was nie zanudzę i że mnie zaakceptujecie :P bardzo chciałabym Was zobaczyć, więc jak już się wkupię i będę "swoja" to bardzo ładnie poproszę o zaproszenie na forum prywatne, siebie i Nelsona też pokażę ;) a i miałam zapytać: czy któraś z Was była lub planuje z maluchem wizytę u okulisty? Ja się zastanawiam czy nie powinnam z małą się wybrać, jestem dość mocno krótkowzroczna i może ktoś powinien ją zbadać..buziaki super mamuśki!

Odnośnik do komentarza

PAUKA witamy kolejną mamusie :)

Dzisiaj wam pisałam ze Agatka się tylko w jedną stronę przewraca na brzuch a tu już opanowała i w drugą stronę też się przewraca. Tak wiec oficjalnie mogę powiedzieć ze sie przekreca na brzuch w obie strony. I oczywiście nic innego nie robi. Leży na plecach tylko jak śpi :) A tak to się kręci wkoło :) Mamy przy tym ulewania pełno bo nawet jak zje to od razu się obraca i wszystko się wraca.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Stokrotka88, u nas dokładnie ten sam problem od kilku dni. Dziecię za chiny nie chce zasnąć! Zawsze było tak, że po kąpieli i cycu, kładłam ją w łóżeczku, gdzie dosyć szybko sama odpływała. Od dwóch dni Bąbel wcale nie ma zamiaru spać a jak już przyśnie, to za chwilę się budzi. I tak przez jakieś 2 h. Potem już jest ok. Ma pobudkę koło 1 i 5. Jest też jeden plus takiego zasypiana. Późniejsze wstawanie. Bo przeważnie jak się budziła o 5 to oczy jak 5zł, uśmiech na twarzy i pełnia sił do zabawy (w odróżnieniu od matki, która o tej porze jest w trybie "zombi"). Teraz jeszcze zasypia i do 7 daje mi fory :P

My już też dosyć dawno jeździmy bez wkładki. Nie dość, że Anielka jest spora to jeszcze teraz jest pora kurtek, kombinezonów itp. Ja moją gwiazdę ubieram na krótkie trasy w kurtkę a nogi przykrywam kocykiem. Czeka nas dłuższa trasa w święta, więc pewnie po prostu Bąbel będzie siedział w ciuszkach jak normalnie po domu a gdyby było zimnawo, to przykryję cienkim kocykiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaOliwciiKubusia

Dziewczyny kubek też nie pasi Kubusiowi. Upartego mam synka :-) ale koleżanka kupiła mi dziś butelkę tt i trochę possal więc mam nadzieję, że będzie z dnia na dzień lepiej.

Ania125 czytaj i podrzucaj nam pereleczki Pana Z :-)

Joanna89, tak przypuszczałam, że Ci się spodoba to krzesełko. Jest mega praktyczne, zaoszczędzimy czas na myciu :-)

Witaj Paula z Nelcia:-) u nas też miała być Nela a wyszedł Kubun :-)

U nas skok jak nic...Kubuś śpi więcej niż dotąd już od paru dni, a jak nie śpi musi być w centrum naszej uwagi, najlepiej wszystkich domowników obecnych w domu.

Olga dużo dużo zdrówka Ci życzę. Szybkiego powrotu do swoich mężczyzn:-)

Odnośnik do komentarza

Bashia wspaniałe wieści w domu Lenka szybciutko dojdzie do formy.
Mamaewy moje piersi też parę rozmiarów większe i rozmiar taki jak twój. Staniki chyba przez net zacznę zamawiać bo ostatnio jak powiedziałam rozmiar to babka opowiedziała że takich rozmiarów nie mają. Jedynie mąż zadowolony zawsze miałam duże ale teraz mega są. Strasznie kręgosłupa mnie boli i myślę że piersi są tego powodem, ostatnio Budzi Mnie ból kręgosłupa i za cholerę nie mogę się ułożyć. Będąc w ciąży nie miałam takich problemów a teraz ból nie do zniesienia mam nadzieje że przejdzie.
Wczoraj byłam z małą u pediatry i niestety gardło ma zaczerwienione muszę obserwować i szybko reagować trzymajcie kciuki żeby na oskrzela nie poszło. Coś mi się chorowita córa trafiła no ale mam nadzieję ze tym razem na szpitalu się nie skończy.
Co do higieny psiochy to też podmywam przegotowana wodą.
Lenka krzesełko do karmienia odziedziczyła po kuzynie trochę mało dziewczęcy bo w samochody no ale jest wiec szkoda kasy wydawać.
Dziewczyny podziwiam was ciasteczka pierniczki ogarnięcie a ja zawsze nieczasowa kiedyś wszystkio miałam dopicowane a teraz szkoda gadać chyba źle czasem zarządzam. Jak u was inteligencja po porodzie ja m wrażenie że Lenka cały rozum mi odebrała ;-)

Odnośnik do komentarza

http://allegro.pl/babylux-k5-spiwor-do-wozka-welna-90-cm-wyprzedaz-i5834805722.html ja mam taki śpiworek, prześlę fotę z młodą w nim jak będzie okazja zrobić ;)

Bass śliczne zębole! Dbaj o nie! :)

Mari te długie przerwy tylko w aucie albo w wózku jesteśmy w stanie uzyskać. W domu max 3 godziny również w nocy niestety

Kasia my mamy puzzle i młoda nie jest zainteresowana gryzieniem ich :)

Pauka cześć! Szkoda że trafiłaś na takie głupie baby... dziecko na początku może wisieć nawet całymi dniami na piersi - takie ma prawo. Jakbyś trafiła do kogoś bardziej odpowiedniego to pewnie do dziś byś karmiła piersią. Szkoda ale ważne że wszystko z Wami dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem z tego art. "Szarpanie zabawek" Olek jak leży na macie to sobie dotyka te zabawki jak chce, czasami szarpnie, czasami trzyma nie ma ich nad buzią tylko niżej. Nie pomyślałabym że to jest nie dobrze. Dzisiaj leżał z m na łóżku i m chciał go nauczyć obracania się hehe... zrobił tak dwa razy na co jak w krzyk że ma tego nie robić, sam się nauczy - ale małemu się chyba podobało bo później sam zaczął lekko kombinować.

Odnośnik do komentarza

Olga1 az mnie ciarki po calym ciele przeszly.Wracaj szybko do zdrowia i do swoich chlopakow.Sciskam mocno.
Mama Ewy ja sto razy bardziej wolala bym duze platfusy niz moje mini .Przed ciaza 65 A gdy karmilam 70 c a teraz juz znowu miseczka B robi sie za duza :/
Ewelad jak po odwiedzinach?Mam nadzieje ze poszlo gladko :)
Bass dokladnie tak jak np dzisiaj +7 to mial ubrane body dl rekaw spiochy polarowa bluzke czapke i heja a w aucie go gozpinam i maly nie jest spocony.
Pauka i Nelcia witajcie.
Swoja droga co za babsztyle wstretne takie to powinny miec zakaz pracy.
Mmadzia brawo dla Agatki moj leniwiec nawet na boki sie nie przewraca tylko przerabia ciagle nogami jakby gdzies biegl.
Joanna89a ja mam zamiar wytatuowac sobie imiona moich latorosli.Mozesz podeslac zdjecie fotelika?Mam po corce ale ten drewniany i dla takiego maluszka zbytnio sie nie nadaje.
Izkus duzo zdrowka dla corci.
Moje dziecie caly dzien dzisiaj ulewa co zje to bbelt.Pory na spanie sobie poprzestawial.Przed chwila wstal .Dzisiaj jak calowalam go po nozkach to az sie zanosil od smiechu; ) Jutro szczepienie wazenie mierzenie ciekawa jestem ile przybral moj maly mezczyzna :)
Dziewczyny nie wiem moze myslicie sobie boze ten Olciak to jakas analfabetka ale nie mam polskich znakow na kom i komp za Co z gory przepraszam i mam nadzieje ze Wam nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza

OLCIAK ja nawet nie zauważyłam ze nie masz pl znaków :) ja to wogole tu pisze nie dość ze z błędami to jeszcze bez ładu i składu a i tak mam nadzieje ze wiecie o co chodzi :))
My tez jutro szczepienie :) ostatnio Agatka zagadywala pielęgniarki :) ciekawe co będziejutro bo teraz jjuż skończyła z opowiadaniem o "g" a zamiast tego skrzeczy i piszczy i nie wiadomo o co jej biega :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Cześć, dziewczyny! Uff, czytam czytam i czasu brakuje odpisywać, bo moja Hania ma okres burzy i naporu.
Z dzieciątka - anioła zmieniła się w ryksę małą, zwłaszcza przy spaniu. No i żegnajcie dobre czasy "przytulam, śpiewam, kładę spać i wychodzę" ;P
Dziś stuknął młodej 15ty tydzień więc postanowiła nie wyróżniać się wśród kolegów i przywiozła mi swoim skokiem między oczy. Do teraz dojść do siebie nie mogę ;)

Wczoraj przy ryku podczas każdej z 5ciu drzemek myślałam, że przez okno wyskoczę i dziś były tylko 3 w tym jedna na spacerze udało się długą wywalczyć. Od jutra więc wprowadzam 3 drzemki (jeśli na spacerze pośpi dłużej) lub 4 (jeżeli szybko się obudzi i już nie zaśnie). Zobaczymy jak będzie.

Jakoś mało w te skoki rozwojowe wierzyłam no to mam za swoje ;)

olga, mam nadzieję że czujesz się już lepiej. Biedna... Swoje przeżyłaś. Dobrze, że już po wszystkim. Teraz tylko szybko do domu niech wypiszą!

bashia, cudowne wieści! Prosimy o zdjęcia Lenki w domu jak już się ogarniecie. Pamiętaj, że nie czyste mieszkanie, umyte okna czy inne pierdoły są teraz ważne, ale to ze JESTEŚCIE RAZEM!!! Cieszcie się sobą i Lenusią :)

My dziś śpiwór zamówiliśmy bo za miesiąc Hania już do gondoli nam nie wejdzie :( kupiliśmy normalną, ale nasze dziecko rozmiar 80 już nosi i jak jest w kombinezonie to już wchodzi na styk do gondoli. Taki maluszek mi się uhodował. ;) Dziś tez zamówiłam młodej zestaw do karmienia tommee tippee i dziękuję za polecenie (nie pamiętam która z Was wyrzuciła tu link), bo właśnie ten zestaw zamówiliśmy.
Też skłaniam się jednak ku nowym smakom w diecie dziecka dopiero po 5 a nawet 6 miesiącu. Nie będę się spieszyć, bo jakoś sensu nie widzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Dzięki za odp sprawie higieny u dziewczynek. Doszłam do wniosku ze po prostu wieczorem przy kąpieli będę ją dokładnie myć i jak się za przeproszeniem obsra:)
Izkus pytałaś o inteligencję to ja Ci powiem ze u mnie kiepsko:/ciągle zapominam słów i coś przekrecam! ! Ostatnio mężowi pisałam listę zakupów smsem i mu napisałam 'białe ziemniaczane zamrożone kulki' bo za nic w świecie nie mogłam sobie przypomnieć nazwy .. no właśnie znowu nie pamiętam . Boże to jakaś masakra.
Ja tez nie zwracam uwagi na brak polskich znaków. Sama pisze na szybko bez przecinkow i zazwyczaj tez mi słownik bez pl znaków słowa wstawia:/ale grunt ze się rozumiemy:)
Chodziło mi o pyzy of course:) dobrze ze chociaż po jakimś czasie mi się przypomina:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

My dzisiaj bylyśmy na drugim usg bioderek i lekarz powiedział żebyśmy już więcej nie przychodziły;-)
Śpiworka na razie nie kupuje, choć chciałam, bo Agatka jeszcze mieści się w gondoli a w foteliku jeździ tylko w samochodzie to nie będę jej jeszcze opatulac w śpiworki bo tam i tak ciepło:-)
U nas ostatnio Agatka sama zasypia. Ale nie zaczęłam jej jeszcze uczyć metody Tracy hogg ;-)
Moje piersi wyglądają nie źle:-) najdłuższa przerwa w karmieniu u mnie trwa od 19.00 do 4.30 a rano mleko sika:-) ale przynajmniej mam co odciągnąć na karmienie kleikiem po południu :-)
Dzisiaj do marchewki dodałam ziemniaka i Agatka wcinala tylko się jej uszy trzesly ;-)
Obrotów dalej brak :-(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!

RudaMaruda - dzięki za opis, u nas też trochę bakterii w moczu wyszło i czekamy na posiew.
Joanna Iwcia - ja też nie bardzo rozumiem o co chodzi z szarpaniem zabawek? Silv może Ty jako rehabilitankta się wypowiesz? :D
Magda.g Białe ziemniaczane zamrożone kulki! UWIELBIAM! Padłam ze śmiechu :)
Chiyo nie to żebym była wredna ale witaj w moim świecie, gdzie samo nie zasypia dziecie :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza
Gość Misiaczek

Ja też dołączam do "skokowych" mamusiek... wczoraj na noc mój Skarbus po godzinie snu obudZił się z płaczem i nic nie pomagało :/ jeść- nie, tulic- nie, do mnie do lozka- nie. No mówię wam NIC. po prostu musiał sobie poplakac i pomarudzic. No i zasnął po jakiś 1,5 H.
Co do wieszania zabawek, mi na szkole rodzenia już też mówili ze gdybyśmy mieli karuzele albo właśnie matę z zabawkami to żeby były nas klatka piersiowa A nie nad głową. W sumie nie dopytywalam dlaczego, ale zapamiętałam ze tak właśnie ma być.
Aaaaa... dzisiaj oficjalnie przestaliśmy się zabezpiecZać :) nasz kryZys minął już jakiś czas temu (nie pisałam żeby nie zapeszac) ;) no i stwierdziliśmy ze jak się już uda to się uda :-) niby jest to zabezpieczenie jak się karmi piersią Ale jak tak do końca ww to nie wierzę. Zobaczmy co to będzie :D

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!
Dom odgruzowany na tyle by normalnie przejsc. Reszte zostawiam i nie robie. Wole ten czas spedzic z Lenka. Ale najwazniejsze choinka juz ubrana. No nie taka piekna jak Wasze ale bedzie. Lenka czuje sie dobrze i jest grzeczna. Czasami wpadnie w placz nie wiadomo o co i ma problemy ze spaniem. Co usnie to musze ja budzic na lekarstwa to na jedzenie i wtedy placze. A my z M zmeczeni psychicznie i fizycznie ale szczesliwi ze Lenka dostala tak jakby drugie zycie!! Nie latwo patrzec na dziecko ktore utrzymuja przy zyciu maszyny. Ale mam nadzieje ze ten bolesny rozdzial w zyciu za niedlugo sie skonczy i Lenka bedzie mogla normalnie zyc jak inne dzieci. A zdjecie dodam jakies tylko musze cos pstryknac bo narazie nie mam.

monthly_2015_12/fasolki-sierpien-2015_41027.jpg

Odnośnik do komentarza

Bashia, co Ty mówisz? Śliczną macie choinkę :) Jesteście, Dziewczyny super bohaterkami i medal Wam się należy. Będzie dobrze. Zobaczysz, że Lenka nieraz da Wam jeszcze popalić ( nie mam na myśli bynajmniej zdrowia:)

Moje dziecko dziś spało od 21 do 6.15.
Powinnam być wyspana, ale niestety...moje starsze dziecię przyszło do mnie w nocy, pod pretekstem, że się boi. Całą noc na mnie napierał i zamiast obok, leżał niemalże na mnie.
Rodzice 5latkow...czy Wasze dzieci też tak boją się duchów w nocy? U nas to jakieś apogeum...pewnie taki etap.

My pomalutku też wprowadzamy nowości. Hania dostała już ziemniaczka i jabłuszko. W związku z tym miałam dziś sen. Śniło mi się, że przyszła do nas chrzestna, wzięła Hanie na ręce, porwała z lodówki Monte i uciekła, żeby ją dokarmic. Ja latalam po całym domu z jabluszkiem za nią...
Istne wariactwo :)

Dziewczyny na priv macie super zdjęcia. Bardzo fajne z Was kobitki, a dziecięcia do schrupania :)
Karolcia, Ciebie to już zupełnie sobie inaczej wyobrażałam. Elegancka z Ciebie babeczka :)
Ja moich zdjęć nie mogę dodać. Mam nowy telefon i nie mam czasu nawet go porządnie rozkminić. Cały czas pokazuje mi błąd i niemożność wysłania( już po przesłaniu na pocztę)

No nic to, pozbylam się pierworodnego z łóżka i liczę, że moja krupcia da mi pospać choćby z godzinkę :)

Odnośnik do komentarza

Bashiachoinke masz bardzo ladna:) i najwazniejsze ze jestescie w domu wszyscy razem !!! :) Teraz juz z gorki bedzie :)
Rewolucja sny masz niezle.My z cora tez ostatnio przerabialysmy temat duchow i tlumczylam jej ze sa tylko dobre duszki i strasza tylko niegrzeczne dzieci.Rozmowa troche trwala ale udalo sie :) i tez czasem przychodzi do nas do lozka i mowi mama przycisne sie do Ciebie :)
Synek zasnal wczoraj po 20 o 4 zjadl mleczko i spi do teraz :) SZOK!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...