Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

cześć Mamuśki!
Silv dobra dieta :D muszę ją wypróbować :P
Aneta123 ja chętnie dołączę, bo mam do zrzucenia (uwaga!tylko dla ludzi o mocnych nerwach!!!) 20kg!!! Kurde, po porodzie lepiej wyglądałam niż teraz:/ najgorsze, że nie chce iść w dół. W ogóle powinnam skontrolować moją tarczycę, a tak mi schodzi:/ to co?? od jutra zaczynamy dietkę? :-)
Magda.g u nas też jeszcze pojawiają się bolesne bączki, choć już rzadziej....
Czy ja pisałam, że nie widzę skoków u mojego dzieciątka? No bo dziś w nocy zaszalał :P mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk, bo przyzwyczaiłam się do dobrego :D

Odnośnik do komentarza

MAMUSKA ja po porodzie to laska byłam a teraz jak już wspominałam wyżej wyglądam jak w 5/6 miesiącu ciąży :/
I z tym chudnieciem przy kp to bujda :/ przynajmniej u mnie :/

MAGDAK no może być skok.

Moje dziecię o dziwo zasnelo o 13 i wstalo uwaga uwaga o 17 :) po ostatnich trudnych dniach to dla mnie szok :)

Ja znowu katar dostałam i coś w gardle drapie :/

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Silv dieta rewelacja :-) moja podobnie wygląda. Ale ja to bardzo lubię dbać o linie- żeby była gruba i wyrazista :-D
Dziewczyny a czy na miesiąc przed świętami jest sens się odchudzać? Bo ja pewnie co bym schudła to w święta nadrobie :-)
My w dzień jemy co 2-3godz natomiast wieczorem mam wrażenie że prawie cały czas Ewa jest przy cycusiu. A w nocy ze 3razy się budzi i od razu chce jeść. Ale w ogóle jak kiedyś przesypiala prawie całą noc to od jakiegoś czasu śpi bardzo niespokojnie- mam nadzieję że skok się wkrótce skończy i obie się wyspimy.
A do spania ubieram ją w body krótki rękaw plus pajacyk a na wierzch kocyk i kolderka- pod samą kołderką wydaje mi się ze chłodno jej było. A ostatnio śpi częściej ze mną więc pod moją kołdrą

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki. U nas weekend zakrecony i szalony. W piatek i w sobote w gosciach (w piatek kupujac alkohol zostalam zapytana o dowod ale mi sie milo zrobilo bo zaraz 30 ;)) dzis bylam z malutkim, siostrami i mama na basenie. Maly szczesliwy i swietna sprawa ten basen :)
Silv dieta super :D
Mamuska i mmadzia napewno nie jest zle z tymi Waszymi kg ale jak wszystkie chcemy to mozemy zalozyc jakies kolko aktywnosci :D
Ciekawe jak tam Ania sie bawi -moze w czworke wroca znad morza ;) hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Aneta123 mam podobną motywacje... Jak pojadę kiedyś z dziecka klasą na wycieczkę, na basen pójdę? Ze wstydu sie spalę. U mnie -10 kg w porównaniu do stanu sprzed 1 ciąży, 3 lata temu, ale za to brzuchol większy. Wyglada okropnie. Pośladki mam płaskie jak NIGDY nie miałam, cały tłuszcz z nich przemieścił sie chyba na brzuch. Ćwiczę codziennie jak syn jest w żłobku, bo do diety sie nie nadaje, ale czarno to widzę. Ale sie wyzalilam jak nigdy...

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

Kasia ale ci się udało z tym pogrubionym tekstem. A ja powiem wam że ważę mniej niż przed ciążą o 1 kg i jeszcze jeden mi został do wagi sprzed pierwszej ciąży i tak ogółem nie jest źle bo tylek i uda mi się wysmuklily tylko ten brzuch. Z rana niby płaski ale już jak coś zjem to rosnie:) ale ja to mam zamiar biegać bo to uwielbiam tylko dopiero jakoś od marca bo boje się ze teraz bym mogła jakieś chorobsko złapać a przy dwójce małych dzieci to ja po prostu nie mogę być chora. Mamy nie biorą urlopu:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Mamuśka, nie wywołuj wilka z lasu :)
Silv, tez mam taka dietę, niby dużo nie jem ale gdzie sie obrócę tam cos skubne hehe i waga ani drgnie :/ a do idealnej wciąż jakies 8 do 10kg na plusie i zaczynam sie godzić z tym ze szybko to tego nie zrzucę a może wcale. Do diety nie mam silnej woli a do ćwiczeń tym bardziej. Meczy mnie sama myśl o nich ale ja się urodziłam w wielka niedziele wiec moje lenistwo jest usprawiedliwione :)
Ja to nawet nie liczę ilości karmien ale wciągu dnia to Ala co dwie trzy godziny przy cycu, w nocy przed skokiem tylko raz kolo 4-5 a ostatnie czasy również co trzy godziny za wyjątkiem ostatniej nocy. Mam nadzieje ze to juz koniec i ze znów będzie przesypiać noce bo wciągu dnia dzis tez byla zlota, roześmianą i niewymagajaca nieustannego zabawiania. Chyba ze to z okazji ukończenia 4 miesięcy byla taka grzeczna. Zobaczymy noc przyniesie...

Odnośnik do komentarza

MagdaK u nas juz odruchu moro nie ma, z kłopoty z ulewaniem nas na szczęście ominęły a te problemy z zasypianiem to może być skok wiec jedyna rada to przeczekać.
Mmadzia, współczuję i zdrowka życzę. Nas ostatnio tez sie ciągle cos czepialo. Pije teraz codzienne rano wode z sokiem z polowy cytrynu i miodem. Póki co jestem zdrowa.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarnamamba008

Piszecie o tym ile dzieci jedzą w nocy .. To u mnie cos chyba nie tak :( piszecie ze śpią cała noc lub 2 z jedzą max 3. Mój mały spi od około 18:30 - 19 i je:

22:00
1:00
3:00
4;30
6:00 i tu juz sie budzi .
Co zrobic aby te liczby karmien zmniejszyć :(?

Odnośnik do komentarza

U mnie też słabo ze spaniem. My jemy 22,24,3,5,7 śpimy tak do 7.30 chyba że się uda to do 8.

Kupiłam dziś kleik ryżowy i kukurydziany który można zrobić na moim mleczku i mam zamiar Zuzi dawac gdy skończy 4 miesiące.

Co do wagi... hm. Wy piszecie, że dużo itp ja za to mam za mało:) chociaż ja duzo ćwiczę, chodzę na basen i 3x w tyg bodyslim wykupiłam ostatnio karnet j jestemu zachwycona:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Czarnamamba u nas to chyba skok. Ale zresztą ona zawsze tak się wybudzala, chodzę jak zombie.
Ja wychodzę pon śr pt na siłownię na 1h no 1.5 zanim dojadę itp. Basen zaliczam gdy nie idę na siłownię tak ze mam te 3 dni wychodnego powiedzmy. Z dzieckiem zostaje mąż oczywiście zawsze musze dograc to z jego praca. Wie, że gdy nie wyjdę będę nieszczęśliwa. Mam spieprzony nastrój gdy jest brudno i gdy nie pójdę się zresetować czyli poćwiczyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Patrycja a co to za kleik i gdzie go kupiłaś?
Dziewczyny ktore często karmią w nocy. A probowalyscie wkładać smoczek zamiast przystawiac do piersi? Ja czasem wstawalam co 2 minuty i wkladalam smoczek jak mała wypluwala. Dopóki nie płakała to tak robiłam i wydłużylam w ten sposób czas między karmieniami nocnymi. Dawałam jeść jak zaczynała płakać. Teraz też tak robię żeby zlikwidować to karmienie o 4.00 i juz coraz częściej karmie o 5.00 a nawet 5.30:-)

Odnośnik do komentarza

Ewelad, pewnie kiedyś zwalimy Ci się na chatę z Hanią :) Chętnie Cię poznam. Jak zresztą Was wszystkie :)
Jakby tak na wiosnę udało nam się zorganizować jakieś spotkanko...byłoby super:))))

Moja mała dziś spała całą noc ( chyba po andrzejkowym wypadzie). Oby to nie był jednorazowy wybryk w tym naszym skoku:)
No i po południu spała 2h...

Odnośnik do komentarza

hej mamusie, dziękujemy bardzo za życzenia- dzięki wam wyjazd bardzo się udał :) ale mam nadzieję, że jednak wróciliśmy nadal w trójkę :P - olga1
Krzyś był grzeczny, dobrze się odnalazł w podróży i nowym miejscu. Mieszkaliśmy na starówce więc między karmieniami staraliśmy się spacerować, nawet nie było bardzo zimno, a my w ciepłych ubraniach więc w porządku. Zobaczył też rybki w oceanarium w gdyni - duże i kolorowe to mu sie podobały :)
W nocy spał w turystycznym łóżeczku do ok. 3-4ej w miarę OK, ale po karmieniu marudził i juz zabieraliśmy go do naszego łóżka (fajne było i duuuże ) i tak spalismy do rana. Fajnie było rano sie powylegiwac we trójkę! :)
Ale łóżeczko turystyczne na pewno kupimy - mam nadzieję że jak skok minie to Krzys przespi w nim całą noc ;-)

Kurcze tyle napisałyście że nie pamietam do czego się odnieść, ale dla odchudzających się wrzuciłam własnie na bloga przepis na chudą wędlinkę -polecam, my się z mężem zajadamy bo mamy dośc kupnych szynek :/
http://uaniwkuchni.blog.pl/pieczona-piers-z-indyka/
Aneta 123 - jak tylko znajdę dietetyczny boczek to na bank się z wami podzielę przepisem :D !!!

Tak jak Silv polecam smoczek na odwlekanie posiłków - my tak Krzysia też przestawiliśmy trochę. Dopóki poważnie nie płacze w nocy to na jęki podaję smoczek, zazwyczaj po jednej dwóch próbach zasypia. czasem tak musze co godzinę... Dopiero jak ta metoda przestaje działać to robię mleko i karmię. I tak czasem obudzi się o 2ej a zje o 5ej :)Warto spróbować...

rewolucja - dobry pomysł z tym spotkaniem... kiedyś się musimy zebrać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...