Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

A myślałam ze tylko moje dziecko starsze popija zupę woda Hahaha małe dziwaki

Rewolucja ciasto smakowe, nie powiem, wczoraj testowałam s dzisiaj jeszcze posypie gorzka czekolada- dla zdrowia oczywiście , a na ciasto zapraszam oczywiście , serio serio!, ja nie jestem mobilna - poza wózkiem oczywiście , ale jakbyś kiedyś jakoś gdzieś to ja jak najbardziej skłonna jestem zaprezentować me obfite wdzięki w realu

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :-) my po imprezie:-) byliśmy w klubie studenckim na imprezie w rytmach weselnych i disco polo i było super choć taki ścisk że momentami można było obracać się tylko wokół własnej osi:-) a niby nikt disco polo nie słucha ;-) byliśmy ze znajomymi i na początku czuliśmy się trochę jak emeryci bo te studenty teraz to takie malolaty ;-) byliśmy tam jedyni z obrączkami na palcach;-) Agatka trochę marudzila ale poszła spać i obudziła się dopiero o 5.30 na karmienie więc mi też pozwoliła się wyspać. O od 5.30 cały czas śpi tylko musiałam jej dać na spiocha teraz 2 pierś bo jednak była 13 godzin Nie oprozniona i juz mi ją rozsadzalo.

Co do ciemieniuchy to nam pomógł kremowy olejek na ciemieniuche z ziaji. Miałam tylko próbkę ale wystarczyła i nawet nie wyczesywalam tylko samo zeszło.

U nas też ulewanie wróciło. Może tak ma być skoro wy też o tym piszecie.

Odnośnik do komentarza

Kurcze ja tego nie ogarniam. W nocy Agatka śpi i je na lezaco ładnie i super jest a od rana znowu marudzenie i karmienie na noszeniu i to też z krzykiem no i spanie po parę minut :/

EWELAD W związku z obfitym kształtami to ja się wczoraj patrzę w lustro a tam normalnie brzuch ciążowy i to już taki 5/6 miesiąc :((( :))) i apetyt ogromny szczególnie na słodkie :'( to już jakieś uzależnienie chyba...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Aniu ależ Ci zazdraszczam pobytu nad morzem:)! Czasami żałuje ze my musimy cała Polskę wzdłuż przejechać aby tam dotrzeć. Kocham morze:) Za to w góry mamy rzut beretem:) Jak tam Krzysiu? Podoba mu sie wycieczka? Wracajcie bezpiecznie:)

Mmadzia jak Tosia miała skok i miałam ten problem co Ty z jedzeniem, to dokładnie tak samo tylko w dzien. W nocy jadła bez protestu. Cichutko jak myszka i zasypiała.

Silv ha ha:) My z na ostatniej imprezie z mężem to samo czuliśmy. Jakbyśmy my i dwójka naszych znajomych byli jedynym małżeństwem w całym klubie:D

Inez u nas kupki sie czasem zdarzały zielone lub wodniste, przy tym jakieś bóle brzuszka ale to raczej jednorazowe akcje i bez reakcji na skórce. W sprawie alergii wiec kochana nie pomogę. Mam nadzieje jednak ze to nie to.

Mamuśki? Jak śpią w nocy Wasze maluchy?
Tosia śpi w śpioszkach, spiworku i przykryta kocykiem takim misiowym. Do tej pory zawsze ciepła a dziś jak ja wzięłam do karmienia to wychłodzona. Zostawiłam ja juz u siebie w łożku do rana i miała cieplutko. Używacie kołderkę? Cieplejszych kocykow?

Jakby któraś mogła polecić sprzedawcę/sklep z fajnymi kocykami wełnianymi (chciałabym do wózka) to ja chętnie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

JUSTYNKA ja właśnie niedawno wyciągnęłam dla Agatki poscielke (po Ani mam) bo coś chlodnawa była a w domu też zimniej i teraz śpi przykryta kołderką i jest ok a ubrane ma body dl rękaw i rajstopki lub śpiochy.

U nas taki wiatr ze głowę urywa i znowu śniegu trochę posypało. Ze spaceru nici... A mała maruda by pewnie pospala dłużej na powietrzu. Do tego nigdzie się ruszyć nie mogę bo auto w naprawie a M wziął do pracy drugie. Ehh nie lubię być taka uziemiona...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

O, to ja też poproszę o polecenie kocyków wełnianych jeśli ktoś ma fajny namiar.

Mamusie, szybkie pytanie... Coraz zimniej na dworze. Do wózka mam ciepły kombinezon i koc który za chwilę chcę wymienić jeszcze na cieplejszy. Problem mam z podróżami autem... Ubieram małą w polarowy kombinezon teraz i przykrywam kocykiem, ale późnej to chyba za chłodny strój. Co Wy ubieracie dzieciom? Bo ten kombinezon który mam na spacery się nie nadaje przez to, że taki obszerny i nie zmieści się mi młoda w nim do fotelika :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Justynka, moja cora śpi w bodziaku z krótkim rękawem i pajacyku, jak jest zimniej to takim cieplejszym przykryta kocykiem i kolderka. Ona lubi ciepelko a w naszej sypialni jest chłodno i ciężko ja dobrze zagrzać. Kocyk uwielbia i przytula się do niego jak zasypia wiec kolderka nakrywam ja tylko do klatki piersiowej. Jak śpi z rączkami do góry to i tak ma lodowate.
Chyba jednak nie potrzebnie wczoraj rozkminialam. Ala spala dzis w końcu spokojnie od 21 szej do 6 rano bez pobudki, zjadła i spala dalej do 9. Mam nadzieje ze to juz koniec tych ekscesów i juz będzie ok. Kupki będę za rada wasza zapisywać, może będzie łatwiej ogarnac jak dużo jest tych nieprawidłowych i wtedy pogadam z lekarzem.

Odnośnik do komentarza

Ja w sypialni mam 19-20 stopni i Mały ma spioszki albo body dl.rekaw i spodenki ii przykrywam Go od tygodnia na noc kołderką bo też już pod kocykiem było mu chłodno. Teraz jest w sam raz :)
A ja do wózka zamawiam ten spiworek z owczej wełny (nie pamiętam która z Was wrzucala link) Ale spiworek jest super :)) dziękuję :D

Odnośnik do komentarza

CHIYO ja do auta ubieram kombinezon bo na szczęście się zapnie w nim w foteliku i tak jeździmy. Nie włączam za bardzo ogrzewania i okno mam lekko od góry otwarte żeby różnić temp nie było dużych a jak biorę i wpinam fotelik w stelaż to wtedy albo kocem nakrywam i osłonka albo sama osłonka zależy jak jest. Najgorzej jak jesteśmy w galerii lub markecie bo wtedy rozbiórkę robię z czapki i kombinezon rozpinam a i tak wtedy jej za ciepło.

Moje dziecię mi wlasnje między piersi zwymiotowalo :) uroki macierzyństwa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia moj maz zapytal wczoraj jak u mnie z wagą. Dal mi tym subtelnie do zrozumienia ze sie spaslam. Subtelnie czy nie ale ameryki nie odkryl. Ciagle sobie cos obiecuje i ciagle dupa. Bo czasu nie ma, bo glodnam, bo zmeczona, bo ciasteczko na szybko, bo wszystko dla dziecka. Nawet zeby nie cwiczyc znajdzie sie wymowka- bo nie ma kto z dzieckiem, bo laktacja. A dupa rośnie i musze koniecznie cos z tym zrobic. Jak dojdą nowe kg to będzie tylko trudniej

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71378.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie taki śpiworek z rękawami to byłaby fajna sprawa. Bo nawet jak przykryje rączki Tosi kocykiem to i tak sobie je wyciągnie przez sen.
Troszkę sie bałam kołderki czy sobie nie zarzuci na buzie. Taka moja schiza ale widzę ze Wy juz używacie.

Znalazłam na Allegro sprzedawcę kocykow wełnianych z Tychów. Mam niedaleko wiec może zobaczę na żywo co to maja. Dam znać czy warto;)

Inez życzę Ci z całego serca aby to był juz koniec skoku i Alusia wróciła na właściwe tory:) A Ty w końcu zaczęła sie wysypiać:D Miałam Ci napisać jeszcze ze na te kupki nam pomógł dicoflor, ktory nie raz sie juz tu przewinął. Jakby miał Ci ktoś posłać...

Mmadzia ja ostatnio Tosię podnosiłam tak do góry pod paszki bo bardzo to lubi o sie śmieje wtedy. I jak sie tak zacieszala to pociekło jej z dzioba prosto na moja twarz:D na szczęście "tylko" ślinka:P Uroki macierzyństwa w 100% ha ha ha:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

ANETA ja się mogę dołączyć do odchudzania :) jak zwykle od poniedziałku :) U mnie najgorzejbo czasu nie mam zjzjeść czasem i najlepiej czekolada wtedy wchodzi ...
Mój M się nie odzywa bo sam jest raz taki jak ja. No ale podobno od jutra ma iść na siłownię . A ja sobie obiecałam basen. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja się zawsze odchudzalam i nigdy szczupła nie byłam :/ brak samozaparcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobiety:)
Ewald. Rewolucja a myślałam że tylko moje dziecko jest jakieś dziwne i wszystko woda popija:)
Ja mała ubieram w body na krótki na to pajac i kocyk ale właśnie ostatnio stwierdziłam ze chyba trochę za chłodno jej. A rączki zawsze ma takie lodowate niby na karku ok a te ręce takie zimne.tez chyba już muszę o kolderce pomyśleć.
Co do kupek to u nas tez dicoflor pomógł. Ale u nas niestety nadal borykamy się z problemem baczkow które okrutnie męczą moje dziecię. Juz nie wiem czy to od jakiejś alergii czy od czego. Mała tak się męczy żeby puścić baczka ze szok. Mam nadzieje ze to wkrótce minie.
Dziewczyny kp mam pytanie jak często karmicie maluchy. Ile karmien na dobę wam wychodzi? I jak często jedzą w nocy wasze maleństwa?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

MAGDA.G u mnie wychodzi 7/8 karmien na dobę. Czasem więcej. W nocy budzi się raz i nad ranem raz. Czasem w nocy dwa razy i nad ranem raz zależy jaka noc. Karmię to tak co 1,5 lub 2 godziny. Potem ma spanie nocne gdzieś od 18 do 1 lub 3. Jeśli do 1 to się budzi o 4 i potem 6/7 jeśli o 3 to następne Koło 6. Strasznie to chaotycznie napisałam ale mam nadzieje ze zrozumiale :)

OLCIAK mój jak ma jeden dzień to ciężko wytrzymać a co dopiero tyle czasu...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

U nas dopiero szał pał. Mój Szanowany M przez 4 lata związku plus 2 po ślubie pracował za granicą i był tylko na weekendy , niekiedy jakiś urlop. A teraz od sierpnia siedzimy oba w domu. Tzn. On więcej jest na podwórku i coś grzebie. Póki co jeszcze się nie zabiliśmy.

Natalia śpi w body z krótkim rękawem i pajacu. Ewentualnie body z długim plus śpiochy. Od 2 tygodni przykrywam ją kołderką na pół złożoną , bo jakaś taka długa, a jak biorę ją do karmienia to mam taki grubszy kocyk.

U nas chyba skok, chociaż wcześniejsze nie były widoczne. Tak jak u którejś z Was w ciągu dnia ryk przy cycku, a w nocy bez problemu. Chociaż teraz w ciągu dnia karmienia co 2 h , nawet niekiedy 1h, a udawało się wcześniej co 3. W nocy pierwsze spanie było 5-6 h, teraz co 3-2 h .

Karmień nam różnie teraz wychodzi od 10-16 , bo zaznaczam też te, które trwają tylko chwilę, później ryk, uspakajanie i znów jedzenie i tak jak pisałam wcześniej ulewanko się znów zaczęło, ale tylko w ciągu dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

U nas karmienia o 7-10-13-16-19-20.30-4 lub 5 czyli wychodzi 7:-)

Agatka śpi w body z dl rękawem i polspiochach i w śpiworku z dl rękawem i jest przykryta kocykiem. A w pokoju jest bardzo ciepło. Ok 22-23 stopnie.

U nas soku dalej nie widać. Się jeszcze się nie cieszę. Tzn chce żeby był skok ale taki niewidoczny z zewnątrz ;-)

Ja stosuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...