Fasolki sierpień 2015

[kasiaaa2307]

rybcia no zobaczymy, teraz straszą wczesnym porodem, a tu już kilka dziewczyny tak też miało i teraz w 38 tc zero objawów :) no ale aby jeszcze mój dżentelmen chwile poczekał :)
silv Dziękuję za rady. Rozumiem ze fizjoterapeutką jesteś?
daniela tak właśnie dziś o Tobie myślałam, że dawno się nie odzywalas i chyba Cię ściągnęłam myslami :) jak się czujesz?

Jeszcze dawno Tosio się nie odzywalas może i Ciebie tu ściągnę myślami :)

[Inez80]

08- Alicja
Hej dziewczynki :) Ja się dzis tak dobrze wyspałam że od rana sporo energii mam, zakupy zrobilismy a osttanie cztery godziny doprowadzałam do porzadku mój zaniedbany ostatnio ogródek. Teraz jest pieknie, mogę lezec i czekac na grilla. Mój M dzis kucharzy. Wszelkie objawy porodu póki co zniknęły a M chodzi i się śmieje że on to czuje że jeszcze ze trzy tygodnie ponosze. DO szału mnie tym doprowadza :/
kasia2307, to tak właśnie jest, mój lekarz mówił że jak donosze do 35 to bedzie sukces, a tu 38 i nic :)
Aneta123, dobrze ze pojechałas sprawdzic co z małym, czasem lepiej posiedziec i sieprzekonac że wszystko dobrze niz sie zamartwiac
Olga1, jak tam samopoczucie dzis, lepiej?
Ja też im dalej, tym większego stracha mam przed porodem, i to nawet nie przed bólem ale boję się żeby malutka nie ucierpiała jeśli poród bedzie się przedłużał :/

[Silv]

Tak Kasia jestem fizjoterapeutka ale poza ćwiczeniami nie wierzę w żadne inne metody... Więc pewnie to dobrze, że kiedy zaczęłam wątpić w sens mojej pracy (pomimo że uwielbiam pracę ze starszymi osobami) zaszlam w ciążę, musiałam pójść na zwolnienie i siedzę sobie tutaj zdala od pacjentów którzy wierzą że tylko masaż i laser im pomoże :-)
Ale ćwiczenia działają cuda jeśli tylko odpowiednio się je wykonuje i ćwiczy to co na prawdę jest potrzebne a nie ćwiczenia "ogolnousprawniajace" które jedno leczą a co innego psują;-)

[kasiaaa2307]

silv mężowi wyszła dyskopatia ledzwiowa :/ jakieś ćwiczenia mogłabyś zaproponować? Mi też się wydaje ze ludzie zbyt wierzą w fizykoterapie, 5 min laserem i nagle wszystko będzie ok. To tak jak odchudzać się tylko tabletkami bez ćwiczeń i diety :)

[Ania27]

U U mnie ok gdyby nie fakt ze brzuch to jeden wielki kamień. Ciągle. Skurcze niby na ktg leciutkie nic się nie dzieje Z głupiec idzie.

[Silv]

Kasia jeśli krążek miedzykregowy jest wysunięty w tył to te ćwiczenia które Ci podałam powinny pomoc. Niech mąż je wykonuje pod warunkiem że dolegliwości nie będą się nasilac. Tzn ból może być większy podczas ćwiczeń ale później powinien wrócić do stanu wyjściowego a z czasem się zmniejszać tylko nie powinien zmieniać swojej lokalizacji na coraz bardziej odległa od kręgosłupa czyli do posladka, kolana czy jeszcze dalej... Jeśli tak by się działo to to ćwiczenie trzeba będzie zmodyfikować. A najlepiej żeby udał się do kogoś kto zajmuje się ta metoda tylko kogoś kto na prawdę się na tym zna a nie tylko zrobił kurs:-) ja musiałabym wykonać całe badanie żeby na 100% znalesc odpowiedni ruch leczniczy a to na odległość niestety nie jest możliwe...

[kasiaaa2307]

Silv Dzięki, będziemy szukać jakiegoś fizjoterapeuty, mam nadzieję, że znajdziemy kogoś z większym doświadczeniem niż po kursie.
ania27 Trzymaj się! Wiadomo jak długi Cię będą trzymali?

Ale upał dziewczyny, rozplywam sie na kanapie.

[Gość Justynaa]

Dziewczyny mam pytanie - czy pierzecie tapicerkę od fotelików ?

[Chiyo]

Ja początkowo nie zamierzałam, ale ostatnio pomyślałam sobie że ten fotelik mi z magazynu przynieśli bez żadnej osłony i chyba wybiorę jednak dla świętego spokoju.... Niby kocyk mam żeby przełożyć pasy i wpiąć Niunię ale może być ciepło i wtedy w kocyk jej przecież nie będę pakować...

Ja dziewczyny dziś kiepsko, spojenie tak boli przy każdym ruchu że się odechciewa ruszać. Jednak jak już rozchodzę to lepiej. Teraz mamy z P sjestę (u mamy to masz zwyczaj bo nic innego nie musimy robić, rozpusta totalna) i staram się odpocząć. Dziś widziała mnie babcia i ciotka i uznały, że "do 20go to ty nie dociągniesz". Ja się umówiłam z córką na 14go ;) a ich zdaniem będzie to jeszcze wcześniej. No nie! Oby się myliły bo ja 7go jeszcze mam baby shower z koleżankami i cieszę się na to spotkanie jak dziecko. One twierdzą, że widać ze juz niedługo u palce mi puchną poza nogą i to znak, że "coś się dzieje". Ciekawe, no!

[ania125]

co za dzień... myślałam że przy tych burzach upał odpuści a jest chyba jeszcze bardziej duszno :/ aż zatyka.
Zrobiłam pyszny obiad z łososiem i wyciągnęłam męża do galerii na zakupy. Tylko nie wzięłam pod uwagę, że nie mam na to zwyczajnie siły. Po krótkiej wizycie w dwóch sklepach nie mogłam już tchu złapać :( i tak jest generalnie ze mną ostatnio ;( jak siedzę to jest ok, wydaje mi się że wszystko mogę, a jak tylko wstanę i zrobię parę ruchów to łapie mnie duszność i muszę odpocząć.
Więc jak czytam jak wy jeszcze pierzecie, robicie ogródek czy cokolwiek innego to az mi głupio, ze mnie już trochę wrak człowieka...
kasiaaa super że USG wyszło dobrze!
justynaa ja nie piorę, małego bedę wozić w wierzchnim ubranku, więc poczekam do pierwszych zabrudzeń

[Silv]

Justyna ja też nie pralam ani fotelika ani wózka... Wszystko się wietrzy już prawie 2 miesiące więc mysle że wystarczy a też będę wkładać dziecko zawsze w coś ubrane...
U mnie dzisiaj przez cały dzień prawie 40 stopni w cieniu :-/ dałam radę tylko zetrzeć kurze i posprzątać łazienkę i tyle... Maz wieczorem wyciąga mnie na koncert na bulwary i mam ochotę iść ale jak się nie ochlodzi to nie ma bata żebym się gdzieś ruszyła.
I zarzadzilam jeszcze malowanie sypialni na przyszły tydzień:-) chyba rzeczywiście istnieje coś takiego jak syndrom wicia gniazda;-)

[Iwcia_15sier]

Justynaa a ja pralam pokrowiec fotelika, wozek i nawet pokrowiec z materaca. Mam rez nowa mate edukacyjna i tez bede ja prac. Jak dostane fotelik bujaczek i hustawke, mimo ze nowe, to tez wypiore. To wszystko do pralki mozna wlozyc na delikatne pranie, zeby splukac te chemikalia pofabryczne. W taka pogode moment schnie na balkonie, a jakos tak przyjemniej dziecko wlozyc, jak jest swiadomosc, ze to czyste.

[Inez80]

beata671, tak to może byc czop, z tego co opisywały dziewczyny tak to właśnie wygląda. Ja osobiście swojego nie wiedziałam w pierwszej ciazy, teraz tez jeszcze nie, wiec wiem to tylko z drugiej ręki :) Ale nawet jeśli to był czop to bez stresu bo to moze oznaczac rychły poród ale w cale nie musi, Aneta123 bodajze pisała że odszedł jej już jakis czas temu.

[Inez80]

Co do pokrycia fotelika ja prałam bo mam wózek od znajomych ale najlepsze jets to że potem nie umiałam go za chiny założyc spowrotem hahah dopiero mój M dał rade :)

Dziewczyny tak sobie leze i myśle, czy teraz jak się zgłasza do szpitala z bólami to robią jeszcze jakies usg? Mierzą wielkosc główki do wielkosci kanału? Czy dopiero jak są problemy? Ja sobie nie przypominam żeby przy peirwsyzm porodzie coś takiego robili ale to było lata temu. Pytałam osttanio położna jak jest tutaj ale powiedziałą mi tylko że trzeba sie zdac na nature bo ona wie co robi, i nie ma czegos takiego jak za duza główka :/ chyba znowu jakies schizy mnie łapia :/

[mmadzia]

INEZ z tego co ja pamiętam to u mnie na oddziale najpierw bada położna potem lekarz z usg a potem pod ktg na porodowce podpinaja. Tak przynajmniej było ostatnim razem ale to wtedy szybka akcja była. W życiu mi nie badali ani miednicy tym "cyrklem " ani wielkością główki też się nie przejmowali. Moja siostra bardzo niska i bardzo drobna urodziła syna 4800 i też się tym nikt nie przejmował ze duży był a powinna mieć cc Ale to było 17 lat temu.

[Mari]

Widać, że Julek wrócił prawda? Od razu znikam ;) wlasnie chcialam na pogode ponarzekać, bo w prognozach od wczoraj piszą ze u nas 23-21 stopni a guzik prawda bo upał dalej :( moze jutro bezie lepiej bo burza przeszła. Ledwo o nas zahaczyla ale deszcz piekny padał, raczej lał ;)

Pisalyscie o skurczach. Tez wreszcie je zauwazylam. Wczoraj lub przedwczoraj wstając z łóżka rano zlapalam sie jak zwykle za brzuch, bo go dotykam prawie caly czas i poczulam ze caly jest twardy :) mnie nic nie boli przy tym. Gdybym nie dotknęła to bym nie zauważyła ze mam ten skurcz.

No to uciekam kąpać Julka :)

[Ela88]

Czesc dziewczyny ;)wspolczuje Wam tych upalow naprawde - tutaj jest jak zazwyczaj - pada deszcz ;)
jeszcze 9 dni do mojego terminu, tez mam twardnienie brzucha i juz nie moge sie doczekac kiedy akcja sie zacznie. Chcialabym juz ;) jeszcze jakby czlowiek znal konkretna date kiedy to nastapi to inaczej no ale nie da sie ;)

[Gość Nowa.mamusia]

Witajcie:) podczytuje Was troszke i chyba pora sie ujawbic bo termin tuz tuz z om na 29 lupca z usg na 4 sierpnia :) w brzuszky rozpycha sie mala Lilianka;) u mnie juz wszytsko wypranr prasowane i torba czeka od miesiaca bo wg lekarzy szyjka zaczela szalec i miala urodzic szybciej a tu nadal spokoj;) pozdrawiam wszytskie mamusie i jak pozwolicie to bede razem z wami czekac na nasze skarby;)

[mmadzia]

NOWA MAMUSIA bo nasze sierpniowe dzieci są takie grzeczne i nie wychylaja się wcześniej :)
ELA88 no szkoda ze nie ma tak ze skoro termin to rodzimy :) takie życie w niepewności teraz cały czas ehh... :)

[k.karolcia]

Hej mamusie u nas dzisiaj niby chłodniej ale ja nic nie odczuwam, deszcz po padał i znów duszno. Od jutra ma być chłodniej. Ja nie odczuwam skurczu, żadnego. Byliśmy dzisiaj u mojego męża kuzynki po rzeczy które przygotowała dla naszego Kubusia, po jej synku, między innymi pościel oraz ochraniacz na łóżeczko i ubrania ale to juz na takie roczne dziecko. Wiec nasz synek jest ubrany do 4 roku życia. Jak sobie tak pomyślę jak mieli byśmy to wszystko nowe kupić to ile byśmy musieli mieć kasy a tak to ile zaoszczedzone jest.

WItaj nowa.Mamusia pisz śmiało

[MamaJulki25]

Witam wszystkie mamuśki:)jestem tu nowa... Czy któraś z mam ma planowane cc? Bo ja chyba będę miała... Trochę się boję...ale mam nadzieje że wszystko będzie ok

[MamaJulki25]

Ja już na szczęście mam wszystko ogarnięte... Datę porodu mam na 12 sierpnia... Ale wychodzi na to że Julka będzie wczesniej jeszcze nie wiem dokładnie kiedy :)We wtorek do lekarza ustalić datę cesarki...pozdrawiam mamuśki

[k.karolcia]

MamaJulki25 witaj. Tu nie ktore dziewczyny mają za planowane cc, juz od tego tygodnia chyba ze dwie. A później następne, wiec juz rozpoczyna się rozpakowywanie sierpniowe. ; ) tylko patrzeć jak poleci każda z nas na porodowke. ;)

[JustynKa87]

6 dz

Hej Mamuśki:)

Ja ledwo dycham po dzisiejszym dniu. Stwierdzając ze musze duzo chodzić podłączyłam sie do rodziców którzy pojechali do galerii. I powiem Wam ze to juz nie lada wyzwanie. Ania łącze sie z Tobą!;) Po odwiedzeniu dwóch sklepów juz mi było cieżko i szukałam wzrokiem gdzie by tu przysiąść;) I tak pozniej obrałam system po każdym sklepie odpoczynek na ławce:)
Skurcze mam bardzo czesto ale to chyba cały czas te przepowiadające bo nie sa regularne, nie odczuwam tez boli krzyżowych i tylko czasami zaboli jak na okres.

Chiyo odpoczywaj kochana w końcu za niedługo zacznie sie strasznie pracowity czas Wykorzystuj te piękne wolne chwile nic nie robienia i sam na sam z mężem:)

Inez ja jestem świeżo po spotkaniu z położna i ponoć mierzą miednice i robią usg sprawdzając w ten sposób wielkość dziecka do szerokości miednicy. Aczkolwiek moja ginekolog powiedziała ze nawet jak dziecko okaże sie dosc duże to próbować siłami natury bede. Wiec ja nie wiem czy to od szpitala zależy czy od lekarzy:/ Tez sie schizuje Ze moja gwiazda za duża bedzie i bede miec problem z urodzeniem.

Mmadzia to było by super tak wiedzieć a ja nawet poszłabym na taki układ zeby dzieci rodziły sie od tygodnia przed terminem do dnia terminu Zawsze gdzieś w tych 7 dniach:P Byle bez sytuacji kiedy robią to zbyt wcześnie i niespodziewanie lub kiedy nie chcą wyjsć i trzeba je pospieszyć w szpitalach:)

Kochane mam pytanie do Was. Bo dzis wyniknęła u mnie taka dosc nowa sytuacja. Przez moja przyjaciółkę poznałam dzis położna- jej dobra koleżankę. Bardzo miła dziewczyna i doświadczona położna z powołania. Była by ze mną przy porodzie lub poleciła ktorejs z koleżanek gdyby nie mogła dotrzeć. Tylko kwestia tego ze w szpitalu którym pracuje nie ma ZZO. A ja wybierając szpital raczej kierowałam sie tym przy wyborze aby w razie czego moc skorzystać. I teraz mam mętlik w głowie. Powiedzcie czy nastawiacie sie na ZZO? Dziewczyny ktore miały jak wspominacie? Albo ktore nie miały czy teraz będziecie sie decydować? Podpowiedzcie cos sensownego:)

[Mamdzia]

Witajcie nowe mamusie :) Piszcie śmiało, bo tu fajnie wspólnie czeka się na nasze pociechy :)

K.karolcia, ja też dostałam bardzo dużo rzeczy i mam dokładnie takie same myśli, że udało się zaoszczędzić sporo kasy, którą można wykorzystać inaczej. Myślimy z moim NM żeby oddać krew pepowinowa i na wtorek mamy umówione spotkanie z babeczką z PBKM i po tym spotkaniu podejmiemy ostateczną decyzję.

MamaJulki25 ja mam ustalone cc na 06.08. Mała się nie odwróciła. A u Ciebie jakie są wskazania?