Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Magda.g mnie w tej ciązy w zasadzie nic nie dolegało poza tym że łatwo łapałam wszelkie infekcje wiec przerobiłam troche domowych sposobów np. wywar z imbiru, kroicsz imbir na kawałeczki i gotujesz 20 min, ja piłam z herbata i z sokiem zmalin zmieszany bo sam jest dla mnie za ostry, syrop z cebuli, cebule kroisz, zasypujesz cukrem i dodajesz dwie łyzki miodu,pare łyzek ciepłej wody, mieszasz, przykrywasz i odstawiasz na pare godzin,no i słynne mleko z czosnkiem i miode, kiedys dla mnie nie do przełkniecia ale czego sie nie robi dla maleństwa :) Oby Ci to jak najszybciej przeszło bo wiem co czujesz, doceniłam w tym czasie leki przeciw przeziębieniu.

Odnośnik do komentarza

mamadzia tak naprawdę to nie warszawa ale jeszcze 1 strefa :p opacz kolonia :) ale to do Ursusa rzut beretem :) aby przejechać jerozolimskie. My narazie wynajmujemy, ale myślimy o kupnie jakiegoś mieszkania właśnie na Ursusie. Dobrze Ci się tam mieszka?
Ja zdecydowałam się na karowa, wiec mam nadzieje ze w godzinach szczytu mnie nie złapie bo trzeba będzie plan B wymyslec. Tam też jest bardzo dużo rodzących, ale myślę że to wszedzie w tych większych szpitalach tak jest.

Magda.g dużo pij przede wszystkim. Mi pomógł raki napar ze do gorącej wody dodawała pokrojony imbir, cytryna i miód jak możesz. Trzeba pamiętać że tych rzeczy nie powinno się wrzucać do wrzątku bo tracą swoje właściwości. Dodatkowo jadłam kanapki a pod wędliny wciśnięty czosnek. I odpoczynek.

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Przyłączam się do pytania kdrt czy kupowałyście takie bambusowe / muślinowe pieluchy, otulacze? Wydawało mi się że kiedyś któraś z was o tym pisała. Fajnie wyglądają te: http://motherhood.pl/sklep/otulacze-muslinowe-bambusowe-premium-120x100cm-80 i są duże ale cena też niczego sobie, a wcześniej wolałabym dotknąć.
Mari jak czytam o twoim mężu to sama się denerwuję i współczuję! Muszę chyba bardziej mojego doceniać, z nim chociaż jak coś ustalę to się tego trzymamy, nie kopie dołów pode mną!
Apteka Gemini jest super, dziś złożyłam zamówienie, jest tam też mój ulubiony puder Revlon. W Rosmanie jest po 69 zł, jak jest tam czasem promocja to 39 zł, a w Gemini 26 czy 27 zł.

Mamusia: czerwiec 2013, lipiec 2015

Odnośnik do komentarza

Ania125 dzięki za film.

Co do kurteczki to nie wiem. Poprzednie dziecko rodziłam w środku zimy i wtedy przywal się od razu ciepły kombinezon.

Inez80 ja tez ciagle sama w domu a do szpitala o ile nie będzie korków lub godzin szczytu to mam ok 45 min. Nie dopuszczam opcji ze nie wytrzymam do daty cc. Chociaż lekarz stwierdził ze u mnie może jednak tak być. Nie i koniec!

Mari ja w pierwszej ciąży tez mniej przezywalam wszystko. Chyba za dużo wiedzy i swiadomosc o zagrożeniach wcale nie jest taka do końca dobra.

Magda.g przerabiałam w tej ciąży dwa mocne przeziebienia. Co z domowych sposobów już stosujesz? I czy masz chore tez zatoki? Głownie to dużo czosnku, jeśli kaszel to do cieplutkiego mleka z miodem trzeba tez dodać łyżeczkę prawdziwego masła. I jest taki syrop Grintuss ma tylko naturalne składniki- mi pomógł.

Mamdzia Madalińskiego ma rzeczywiście dobre opinie. Moja koleżanka tam w tym roku rodziła. Druga na Orłowskiego i tez była zadowolona.

25dz (cc)
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgu8ewg40p.png

Odnośnik do komentarza

Kdrt zatoki jeszcze nie zaatakowane bynajmniej nie bolą ale właśnie bardzo się boje ze mi przejdzie jeszcze i tam i juz będzie kaplica ze mną. Mam straszny katar i gardło lekko mnie boli a to w ogóle zaczęło się od wychodzącej ósemki która mnie jeszcze na dodatek boli :( pije mleko z czosnkiem masłem i miodem. Tantum verde do ssania. Witamina C. Płukam gardło woda z woda utleniona i od dziś syrop z cebuli i jak się zaczęło ze 4 dni temu tak nie przechodzi:( i jeszcze mój synek w podobnym stanie ale on nie ma gardła tylko kaszel:( juz nie mam siły do tego wszystkiego.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bk6nle2adag11.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj44jzcnrgysj.png

Odnośnik do komentarza

Magda.g współczuję przeziębienia. Wczoraj bolało mnie lekko gardło i już się denerwowałam, ale na szczęście dzisiaj od rana jest spokój. Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i synka.

Kasiaaa, mieszka mi się tu całkiem miło. Wprawdzie kupiłam mieszkanie na Gołąbkach, a to trochę dalszy Ursus, ale nad Skoroszami też myślałam, bo tam przez rok wynajmowałam. A w Opaczy pracuję :) Więc kto wie czy jakoś już na ulicy się nie minęłyśmy :)

Aniu, świetny filmik :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

RudaMarudaHehe, czyli to woombie może mi się przydać ;) czytałam, że najlepiej dziecko od początku w to pakować, bo po jakimś czasie jak się próbuje, to może już być bunt ;) kuzynka z pierwszym dzieckiem tak miała.

kdrt, ja kupiłam 3 pieluchy bambusowe, ale tańsze. Dwie duże kosztowały po 25 zł, a jedna mała, to przytulania pewnie posłuży małej - 7 czy 9 zł. Podobno są nadzwyczaj chłonne i (to już wiem nawet przed ich praniem) super milutkie i delikatne. Te z Motherhood fajne, ale za jedną ponad 40 zł wychodzi. Na allegro na pewno są te bambusowe, ja w Akpolu kupiłam swoje.

Mari, współczuję kłótni z mężem. Typowy choleryk, jak mój tato. Szkoda tylko, że tak krótkowzrocznie patrzy na wychowanie Julka - wiem, że przy dziecku trzeba konsekwentnie stosować zasady bo tylko wtedy można oczekiwać efektów. Mam nadzieję, że się dogadacie. Julek nie powinien słychać krzyków, szkoda mi Was kochani.

Magda, ja też Prenalen brałam na przeziębienie i Propolki na gardło. Prócz tego polecam syrop z imbiru, miodu i cytryny. Ścierasz imbir na tarce, kroisz cytryny na plastry (po wyparzeniu) potem warstwy na przemiennie układasz w słoiku, zalewając każdą miodem.

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny. On w sumie nie jest zły. Jak dłużej z nami pobędzie to się uspokaja i zmienia sposób zachowania całkowicie, ale ta rozłąka narobiła nam tyle złego! Nawet sobie nie zdawałam z tego sprawy, że tak może być.

A ja jeszcze chciałam Wam polecić dwie książki. O jednej pisałam już na fb.
Pierwsza to Encyklopedia Zdrowia Dziecka
http://www.ceneo.pl/1816951
Opisuje choroby, kiedy iść do lekarza z dzieckiem, sposoby konwencjonalne, sposoby domowe, łatwo wyszukać chorobę po objawie. NA przykład macie tabelkę dotyczącą suchego kaszlu i wszelkie możliwe przyczyny wymienione, sprawdzacie czy dziecko ma inne symptomy i wiecie czy lecieć do lekarza ;) Są też podane leki homeopatyczne w przypadkach, gdzie takie istnieją, więc książka dla każdego :) genialna! ułatwia bardzo życie!

A druga to Zdrowy Maluch
http://www.ceneo.pl/24048104
O rozszerzaniu diety u dzieci wprawdzie wegetariańskich, ale ma masę super przepisów plus ma to czego mi brakowało w rozszerzaniu diety u JUlka. Nie mogłam nigdzie znaleźć kiedy mu wprowadzić jaki olej, soczewicę, ciecierzycę, jakie zioła kiedy, są też zboza nie tylko typu manna, ale i mój amarantus czy komosa i różnego rodzaju orzechy, pestki i nasiona... no i awokado! mają przepisy z awokado, a przy Julku nic nie mogłam znaleźć odnośnie niego. My nie jesteśmy w pełni wegetarianami, bo jemy około 2 razy w tygodniu ryby, ale na przykład mamy też coś z wegan, bo nie pijemy mleka, ale używamy jajek i przetworów mlecznych. Więc ja na pewno będę korzystac z tej książki. Mają naprawdę świetne przepisy i niedługo zamierzam już coś z tego dla nas zrobić ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

No się dziewczynki dzisiaj rozpisałyście ;) siedze i czytam i czytam i czytam i końca nie ma :D

Jeśli o kurteczkę chodzi to uważam że zbędna, ale to moje zdanie. No chyba że bardzo zimno będzie ale to wtedy jakiś pajacyk grubszy albo polarek.Tak myślę.

Na wyjście ze szpitala też trudno coś doradzić, nie wiadomo jaka będzie pogoda. Najlepiej miec przygotowane cieplejsze rzeczy też. Przy WIki pamietam że body śpiochy kaftanik dwie czapeczki cieńsza i grubsza i jeszcze zawijali w becik i do tego w koc, ale to kwiecień był :)

Zgodzę się dziewczyny że wszystkie wózki teraz takie są jednakowe, wszystkie masywne i wielkie.

Moje dziecię z kolei właśnie mało się rusza. Dobrze ze przez dzień chociaż czkawki ma. Za to wieczorem daje popis że zasnąć nie mogę i rano też trochę się rusza. M dzisiaj mi mowi żebym ją oduczyła tego bo jak będzie do późna nie spać i rano wstawać to jak on będzie do pracy taki niewyspany chodził :)

MARI ty się nie stresuj. Ja wczoraj z M próbowałam pogadać to się pokłóciliśmy. Ehhh brak słów. A najgorsze że mój to z tych co się ustaleń nie trzymie jak mu nie wygodnie więc wszelkie ustalenia zawsze biorą w łeb.

REWOLUCJA czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie bo my w podobnej sytuacji. Tak przy okazji to która Twoja ciąża i na kiedy masz termin? Ja się już od tygodnia bojowo nastawiam na wizytę u gin...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...