Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja czapki uwielbiam, sama mam chyba ich z tuzin na rozne pory roku. Moze syn odziedziczy jakies sympatie do nich i bedzie mu dobrze :D
Moze jakas welurowa bylaby fajna albo polarek? Ciepla i przyjemna w dotyku, dosyc cienkie sa (wejda pod kaptur) a bardzo fajnie trzymaja cieplo.

W ogole wielkie dzieki za info, wezme sobie cos do poczytania:) uuf bez tego byloby mi tam ciezko

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny to ja Wam powiem najlepszego skecza jak było u mnie w szpitalu.....(mam nadzieje ze przez te pare lat cos sie zmienilo)...u nas majtek w ogole nie pozwalaly nosic, trzeba bylo lezec z lignina pod tylkiem a jak wstac trzeba bylo do dziecka albo do lazienki do ścickać tą lignine między nogami i latac!!!!! Porazka, wiekszosc z nas i tak po cichu zakłądała majty a jak mial byc obchod to wszystkie siup do wyra i masowe sciaganie gaci;). Ja nawet pokusilam sie o to ze zakładałam podpaski i na ktorys obchod nie zdazylam i dostałam taki opierd.l ze hej. Jedna byla na tyle "mądra" ze miala zapędy na tampony, ale zesmy ja postawily do pionu,ze nabawi sie chorobska.

Co do koszuli to mi polozna powiedziala, ze tej mojej na poród szkoda-dałą mi szpitalna-i powiedziala ze przebiore sie w swoja po porodzie a im tą ich oddam.
takze co szpital to inaczej..Ja bede brała to co uwazam. O tych majtkach poporodowych myslałam ale raczej ich nie kupuje, załoze swoje bawelniane i jako bedzie

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Kochane moje modnisie:) to tylko ja wychodze z zalozenia - po porodzie i tak bede wygladac strasznie,wiec ni pizama ni majtki piekne nic nie dadza?!:D ee majty to tam pal licho,i tak dupa zakryta bedzie;) koszula do porodtu to fakt najgorsza,ale po?!przeciez krew pieknie schodzi. Lepiej od plamy z pomidora ;) ile razy dzieki okresowi mialam wszystko we krwi... i slady nie bylo po maks.2 praniu.
Koszulka z allegro piekna ,daj znac jak przyjdzie,ten sprzedawca mial kiepskie oceny,wiec sie wstrzymalam z zakupem. O dziecko mi wstalo,ale dopiero po kawie,bo ja nie spie od godziny. Wiecie ze u mnie jutro moze byc snieg?!:D jejuuu jak zawsze nie lubilam jesieni i zimy tak teraz zimy sie doczekac nie moge:P ciekawe czemu nie?;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Mamuśki macie śliczne łóżeczka i ciuszki dla swoich pociech, ja jeszcze w sumie jestem w czarnej dup** z zakupami. Podglądam co kupujecie i zaczynam notować i może w końcu zmobilizuje się w przyszłym tyg do zakupów.
Do porodu też myślę jakąś nie za piękną koszule założyć bo i tak później z niej użytku nie będzie. Chociaż nie wiem czy wiecie ale krew wywabia się w wodzie z solą, pięknie schodzą plamy :) a te Wasze prezentowane koszule, boskie ale szkoda by je było na porodówkę zabierać.
Majtki poporodowe myślę zakupić bo u nas w szpitalu obowiązek je mieć.

http://www.suwaczek.pl/cache/aa64635232.png

Małżeństwem jesteśmy od 03.07.2010

Odnośnik do komentarza

Środa przywitała Kraków syfem z niebios i ohydnym ciśnieniem i nijak nie wiem, jak się ustawić do pionu.

Może zatem dziś dzień w poziomie?

zylko, wybacz, że dopiero teraz, małe opóźnienia na linii - skierowanie już mam, ale kazała robić dopiero po 25 tyg, czas jeszcze jest. I jak to BEZ cytryny! Już ja tam baby przekabacę, nic się nie martw :>

Dziś będę cichym obserwatorem, dół i muł.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja właśnie po glukozie. Myślałam, ze korzenie tam zapuszcze. Oczywiście nie wzięłam cytryny, ale nie było tak źle. Wypiłam to bardzo szybko i jedna młoda mama mówiła, ze mnie podziwia bo ona nie mogła tego wypic. Zrobiło mi sie niedobrze po godzinie, ale dlatego, ze panu gil wisiał i o cos mnie pytał.
Co do koszul to krew sie spierze. Ja miałam całą poplamioną po poronieniu, myślałam, ze nic z niej nie będzie bo jest biała, ale jak wróciłam do domu to była czyściutka, wyprasowana i pachnąca.

http://fajnamama.pl/suwaczki/o6wwphg.png

Odnośnik do komentarza

Chudzina to pójdziemy razem, u mnie pewnie za dwa tygodnie najwcześniej, chyba że moja doktorowa orzeknie inaczej.
Próbowałam przekonywać pielęgniarkę tam szefującą do tej cytrynki. Znamy się z nią dość dobrze, bo odczulałam się tam ostatnie dwa lata i co tydzień mnie alergenami szprycowała podskórnie. Może jednak jak we dwie ją napadniemy to ulegnie i przymknie oko ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/lpmhy3z.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lzx81x3.png

Odnośnik do komentarza

Wybacz moje pytanie chudzino. Z natury jestem idealistka. Sama mialam sytuacje beznadziejna I sie ulozylo. Dlatego z Gabryska kibicujemy Cie bardzo mocno, bo w mojej glowie to wszystko sie nie miesci I wciaz wierze, ze moze ktoregos dnia spadnie cos na glowe temu krakowskiemu palantowi I sie opamieta. Jestes cudna dziewczyna, ktora zasluguje na mnostwo szczescia. Tak wiec jesli ja dostalam swoja szanse po moim wyskoku, to Tobie ta szansa sie po prostu nalezy!

http://lb1m.lilypie.com/A3edp1.png

Odnośnik do komentarza

Monia ma Monia:
- widuję się z Panem Tatą, bo jest ... tatą panny Hanki, i jako współrodzic zamierzam starań dołożyć, żeby relacja nasza była na poziomie
- nie zbuduję tego mailem, przelewem i telefonem
- Pan Tata wykazuje duże zainteresowanie Hanną
- i być może dopadła mnie dżuma umysłowa, ale po najbardziej cichu liczę, że może los się odmieni.

Nie jestem w stanie wylistować więcej, bo się pobeczę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Najtroskliwsza Mamo Gabrysiowa :) kto pyta, nie błądzi, i naturalne, że moja historia z Panem Tatą wzbudza tu ciekawość, bo przecie każda z was chciałaby samych dobrości dla Chudej i Chudszej.

Wiem, że Hanka tatę będzie mieć, i wiem, że będzie się starał być tym tatą przez T.
To tylko ja nie będę mieć jego przez J. To już chyba nie wróci, nieważne, ile łez wyleję z tego tytułu....

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

hej matki ;)
Jezu, co za pogoda, normalnie pada jak nie wiem, zimno takie jakby śnieg miał zaraz spaść.
A ja się rozkładam powoli. Katar i kaszel męczą mnie okropnie, jak nie przejdzie troszkę to jutro idę do doktorowej ;/
Zabieram się za prasowanie.
W przyszłym tygdodniu będę mieć fotelik dla małej :) i kuzynka szykuje paczkę z ciuszkami :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/8hbwd1f.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/lfdnksi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...