Skocz do zawartości
Forum

Manti

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Manti

  1. Dzięki Monia. Ja zamiawiałam we wtorek i jeszcze czekam. Któraś lutówka sie rozpakowała??? Bo nadal mam problem z prywatnym forum. Tydzień będę nadrabiać :)
  2. Hej Mamuśki. Od rana nie mogę sie dostać na prywatne forum ;/. Długo czekałyście na paczkę z apteki gemini?
  3. Kochane mamuśki, ja też życzę nam przede wszystkim zdrowych, dorodnych dzieciaków :). Reszta sama przyjdzie.
  4. Walentynka gratuluję! Na pewno wszystko będzie dobrze. Ile ważył maluszek w dniu narodzin? Jak długo musi zostać w inkubatorze? Trzymajcie sie dzielnie :)
  5. Ja też polecam pimafucin i gynalgin czy jakoś tak. Nie należą do najtańszych leków, ale pomagają. Niestety grzybica lubi wracać.
  6. Chodzi o to, ze nie napisałaś "tak jak jest" bo każda z nas wie co to jest forum.
  7. Ma81, ja właśnie zamierzam rodzić w wojewódzkim. Leżałam tam kiedyś na ginekologii i mimo okoliczności nie mam na co narzekać. Zawsze trafi się ktoś kogo nie polecisz innym, ale ogólnie jest ok. Na kurs nie zapisałam sie, ale myśle o tym, tylko wolałabym chodzić z tatusiem, a on różnie pracuje...
  8. ma81 widzę, że jesteś z Bielska. Mogę zapytać gdzie prowadzisz ciąże i w którym szpitalu zamierzasz rodzić? (Nie jestem zbokiem i nie będę czekać na Ciebie pod szpitalem )
  9. Mamita nerwy w ciąży nie są wskazane. Jeśli chcesz pisać to bardzo proszę, zawsze dostaniesz odpowiedź. Szkoda, ze nie rozumiesz dlaczego mamy osobny, zamknięty wątek, ale mogę ci wyjaśnić. Nie przypominam sobie, zebyś wcześniej sie udzielała. Nie mamy pewności, że nie jesteś Ryśkiem68 i nie robi Ci się gorąco na widok kobiety z brzuszkiem.
  10. Laktator planuję kupić ręczny bo elektroniczny drogi, a nie jest powiedziane, ze mi się przyda. Chudzina, pięknie to wygląda. Ja też uwielbiam fiolety :). Od wczoraj czuję kopniaki bardzo, bardzo nisko i trochę nieprzyjemne. Raz poczułam taki ucisk jakbym miała się posikać. To normalne? Też tak macie?
  11. Witam. Cieszę się bardzo, że chudzinki już w domu. Co do płynów lovella to ja dzisiaj kupiłam do prania 1,5l za 15 zł w biedronce. Nie wiem ile normalnie kosztują bo wcześniej kupiłam dzidziusia. Kocyki są śliczne. Kusi mnie, zeby sie wpisać do tabelki, ale mam kilka kocyków i chyba sie powstrzymam. Szukam jakiegoś fajnego zestawu avent z laktatorem, ale są tylko z małymi butelkami lub z pojemnikami na mleko. Nie wiem czy te pojemniki sie przydadzą??? Może kupię taki i dokupię jedną dużą butelkę. Wydaje mi się, ze te duże zestawy (laktator+ 2 małe butelki+ 2 duże butelki) są dla mnie za duże :) Chyba nie potrzebuję od razu 4 butelek. Byłam dzisiaj w sklepie dla ciężarówek i przymierzałam kurtki. Wielkie to i drogie. Może uda się kupić używaną bo szkoda mi 300 zł za kurtkę na jedną zimę.
  12. Hej. Ja o gotowaniu nie słyszałam. Ubranka wyprałam wszystkie. Te nowe i te używane. Sama jak idę do sklepu to macam każde ubranko dla dziecka i jak kilka osób wymaca to chyba lepiej wyprać :). Wczoraj wybraliśmy sie do Wrocławia do ZOO. Powstało tam oceanarium i kolejka mnie przeraziła. Całe szczęście kobiety w ciąży wpuszczali bez kolejki. Śmialiśmy się, ze wykorzystaliśmy Adasia :). Bardzo fajnie było, ale moje nogi odmawiały już posłuszeństwa.
  13. Ksafir to ja chyba z Adasiem łączę się przez bluetooth bo mam wycięty pępek. Zamiast niego blizna w kształcie uśmiechu. Im większy brzuch, tym szerszy uśmiech :). Monia gratulacje! Doczekałaś się :) Chudzina lekarze nawet nie podejrzewają od czego ta gorączka? Sprawdzali co z Hanią? Trzymam kciuki :*
  14. Niestety tak już mam, ze wszystkiego się boję i jak wszystko jest dobrze to szukam powodu do niepokoju. Spać nie mogę, a jak już zasnę to śnią mi sie jakieś głupoty. Teraz jest czas aktywności Adasia i juz dzisiaj powiedziałam mamie, ze niedłgo znowu mnie oleje.
  15. Emilia, moja chora wyobraźnia to zdiagnozowała :).
  16. Emilia z tą kuchnią to mnie rozwaliłaś :). Siedze sama i próbuję sobie mówic że-bra-ne z francuskim "akcentem" :) Haha. Mój D mówi, ze ja robie wszystko na winie, bo co sie nawinie to zjem :) Andzia, Pasiok mi się podobał camarelo właśnie ze względu na wysokość co dla mnie jest ważne bo ja mam ok 165 cm a D chyba 194cm. Gondola dla mnie nie jest za wysoko, a dla D za nisko, więc jest ok :)
  17. Dziewczyny, czytam o tych szyjkach i wczoraj jak aplikowałam globule to zdiagnozowałam u siebie skaracającą sie szyjke. Oczywiście płacz, panika. D powiedział, ze już nie wytrzymje ze mną i mam sobie nie wkręcać takich rzeczy. Ja już bym dzwoniła do lekarza zeby sie umówić na wcześniejszą wizytę. Brzuch mi sie dziwnie napina, ale ostatnio lekarz powiedział, ze jeśli nie zdarza sie to często to sie nie martwić, ze to z powodu rosnącego brzucha. Adaś od kilku dni kopie cały czas. Jak byliśmy na zakupach to zasadził takiego kopniaka, ze aż się zgięłam. Chyba nie chciał kaczorków na śpiochach :). Czekam, aż pralka przestanie pracować i trzecią turę wrzucę. Kilka rzeczy muszę wyprać ręcznie i małe ubranka będą czyściutkie. Monisia miałyśmy taką samą wagę wyjściową, a teraz ważę 75 kg! Jeśli chodzi o zgagę to też miewam. Ostatnio jak się poskarżyłam "teściowej" to powiedziała, ze dziecku włosy rosną
  18. Jeżeli bolesne miesiączki i przeżycia z porodu naszych mam mają jakis wpływ na nasz poród to ja mam przeje****. Moja mama urodziła całą naszą 3 z bólami krzyżowymi, a moja endometrioza dawała o sobie znać w czasie miesączek. Teraz też bolą plecy i biodra. Już nie wiem jak mam spać. Majka- brawo! Chudzinka tak mi przykro jak myślę co musisz przeżywać. Jesteś dzielna. Czas szybko zleci i dostaniesz prezent w postaci ślicznej królewny :). Na przeziębienie to raczej domowe sposoby. Ja gotowałam mleko z miodem, czosnkiem i masełkiem. Paskudztwo. Co chwilę gorącą herbatkę z cytrynką i miodem piłam. Lekarz przepisał tabletki Sinupret i Argentin do pryskania gardła. Ale bez porozumienia z lekarzem zostałabym przy babcinych sposobach. Życzę zdrówka :)
  19. Hej. Byłam dziś w pepco, ale niestety tego pięknego dresiku nie było. Muszę poszukać w większych sklepach bo w "moim pepco" mało ubranek i większość różowych. Kupiłam śpiocha i niedrapki co zostało skrytykowane przez teścia słowami: Nie martw sie, przy mnie nie będzie takich głupot. Mój przyszły mężulo doprowadził mnie dzisiaj do płaczu. Weszłam do pokoju, a on: O! Moja rodzina przyszła. Tak mi się miło zrobiło, ze rozbeczałam sie dziś po raz setny, ale pierwszy ze szczęścia :). Dobranoc.
  20. Witam. Dziewczyny, jestem załamana. Musimy przeprowadzić się do "teściów". Ten pokój nigdy nie wydawał mi sie tak mały jak wczoraj, kiedy myśleliśmy jak to wszystko pomieścimy. Dostane klaustrofobii. Myślałam, ze pomieszkamy u mojej mamy do czasu kupna własnego mieszkania (ok 2 lata), zwłaszcza, ze dom jest nowy, duży, ale ojczymowi odwala od dawna a mamie sie udziela. Nie mam już sił sie z nimi kłócić. Dokładamy sie co miesiąc, a ojczym z racji oszczędności gasi mi światło nawet jak schodzę po schodach. Jak kupiliśmy nowy telewizor do naszego pokoju to focha miał przez kilka dni, ze za duzy. Mamy piec z podajnikiem, a pali sie tylko wieczorem na chwilę. Jak pracowałam to po 2 zmianie nie miałam juz ciepłej wody, rano tez nie. Aktualnie od kilku tugodni się nie odzywa, mamie też coś sie nie podoba. Mam dość. Nie wiem jak sie dogadam z rodzicami narzeczonego. Ze wszystkiego trzeba się tłumaczyć. Jak byliśmy tam przez kilka dni to jego brat (17 lat)co chwilę właził mi do pokoju i patrzył jak leżę i pytał czy juz odpoczęłam. No jakim k**** cudem skoro non stop wchodzi do pokoju, albo zagląda przez szybę w drzwiach? Będzie ciasno, ale mam nadzieję, ze jakoś się dogadamy. Na samą myśl zbiera mi sie na płacz. Całą noc nie spałam.
  21. Anulka gratuluję. Będziemy obchodzić rocznice w tym samym dniu :). Mamy wesele zaplanowane na sierpień, ale ze względu na nazwisko i inne pierdoły zdecydowaliśmy się na cywilny właśnie 21 listopada. To musi być szczęśliwy dzień :)
  22. Andzia, ja też myślę o tym, żeby na początek kupić max 2 butelki. Chcę mieć bo nadal się uczę i tatuś będzie z dzidziusiem zostawał, albo na herbatkę. Jeśli trzeba będzie to dokupię.
  23. Olla jakie piękne! Strasznie dużo tego, ja przy tobie jestem gołodupcem. Po wypłacie muszę trochę nadgonić :)
  24. Andzia ja mam ten kombinezonik na 62cm., ale on jest z polarku. Cieplejszy też mam różowy i spodenki cieplutkie na szelkach też różowe w pingwiny, ale nie wiem jaki rozmiar, pisze na metce S :). Tatuś się upiera, ze jego syn nie będzie przebierany za babę i kupił mu niebieską kurtkę taką maciupeńką, ale pisze tylko 3-6m. Wyśmiałam go . Cała rodzina już wie, ze Adaś w szpitalu wskoczy w kurtkę, buty i pójdzie na swoich nóżkach :). Pasiok ja też szukałam w miare taniego wózka, ale jak zobaczyłam ze carera jest 3w1 za 1350 zł to stwierdziłam, ze warto. Trzeba się jeszcze z tatuśkiem naradzić i teściami bo oni fundują wózek. Fajnie, ze piszecie o butelkach bo ja jestem w tym temacie zielona, a wszyscy mówią: po co ci butelki? Oglądałam te z aventu, opinie mają dobre i chyba się zdecyduje. Gdzieś widziałam zestaw z laktatorem w dobrej cenie.
  25. Miałam nie kupować za dużo ubranek, ale po dresik to sie chyba wybiorę. Śliczny jest i cena też ok. Kombinezon super. Ja dostałam w spadku różowy z polarku i chyba dokupie niebieską czapkę i szalik bo kombinezon to jednak duzy wydatek i na krótki czas. Mam nadzieję, ze Adaś się nie obrazi :). Andzia, wydaje mi się, że szary wózek jest super dla chłopca i dziewczynki. Jak Ci bardzo zależy to zawsze można jakiś różowy kocyk dokupić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...