Skocz do zawartości
Forum

Malutka31

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kielce

Osiągnięcia Malutka31

0

Reputacja

  1. Marta1988 masz rację już zaczynam się nastawiać pozytywnie na tą glukozę, bo tak jak mówisz zablokuje się i będzie zonk. MadreA dziękuje za radę, pojadę jak zaczynają na 7:30 to będę jeszcze spała na jedno oko :)
  2. Dziękuje dziewczynki za podpowiedź. Na samą myśl mi się robi nie dobrze bo słodkie mi ciężko wchodzi. Też wezmę cytrynę bo inaczej tego nie wypije jak takie słodkie.
  3. Mam pytanie do Mateczek,które już były na glukozie. Czy zabierałyście ze sobą jakieś kubeczki i wodę na rozrobienie tej glukozy czy w labolatorium Wam szykowali wszystko? Idę w poniedziałek i nie wiem jak się naszykować. Może podjadę jutro do tej przychodni co będę robić i zapytam jak się u nich wykonuje takie badanie. Ja mam dopiero 1 pajacyk ale już w listopadzie ruszam na zakup wyprawki i szykowanie wszystkiego na przyjście Maluszka :)
  4. Tak Mateczko Chuda jestem z Kielc :-)to chociaz jedna Lutowka z moich okolic tylko zamieszkala w Krakowie :-) ale zawsze to cos. Chyba sciagne pomysl na obiad - frytki z jajkiem sadzonym. :-) Dzis mam takiego lenia,ze nie wiem czy cos dzisiaj zrobie. Na dodatek maz sie rozchorowal,tylko tego mi do szczescia brakowalo.
  5. Monisia jaki cudowny mis tez takiego chce :-) tylko pozazdroscic talentu.
  6. Esemellka moze to wlasnie nie czop tylko sluz. Jak wyglada ten czop? Tez bym chyba sie nie zorientowala,ze to wlasnie czop. Zylka moze masz wysoki prog bolu i dlatego tajping nie zadzialal na Ciebie. Powinno Ci sie ulzyc po taki obklejeniu.
  7. Witam Mamuski w ten mrozny poranek! Co do tych plastrow to jest tajping. To sa takie kolorowe plastry,ktore sie przykleja od poczatku zaczepu miesni i daja duza ulge i nie sa szkodliwe. Z ruchami mam tak samo,raz Maly szaleje tak,ze brzuch skacze z boku na bok a czasami cisza tylko lekkie smyrniecie. Pytalam lekarza to mowil zebym sie nie martwila ale od 30 tyg to mam zwracac uwage na te ruchy bo gdyby byly zbyt lekkie albo wcale to trzeba sprawdza co sie dzieje. Ja jezdze autem i zapinam pasy normalnie.Ten dolny jak najnizej podbrzuchem,a gorny nad brzuchem. Uwazam,ze wole byc w pasach niz uderzyc brzuchem o kierwonice bez pasow to chyba by bylo najgorsze. Wroce na chwilke do tych Waszych skracajacych sie szyjek.Dla mnie to jest dziwne,ze idziecie do szpitala i nie chce przyjac bo nic sie nie dzieje. Co za totalna glupota. Ja jestem z Kielc i u nas jest Swietokrzyskie Centrum Matki i Noworodka i nie ma takiej mozliwosci zeby kobieta z taka krotka szyjka wyszla.Od razu oddzial i albo szew albo krazek i ma donosic ciaze.Calkiem inne podejscie lekarzy i chec pomocy zeby jak najwiecej bobasow sie urodzilo.Jak czytalam Wasze wypowiedzi o podejsciu lekarzy to sie wkurzalam strasznie.
  8. Witajcie, Mamuśki macie śliczne łóżeczka i ciuszki dla swoich pociech, ja jeszcze w sumie jestem w czarnej dup** z zakupami. Podglądam co kupujecie i zaczynam notować i może w końcu zmobilizuje się w przyszłym tyg do zakupów. Do porodu też myślę jakąś nie za piękną koszule założyć bo i tak później z niej użytku nie będzie. Chociaż nie wiem czy wiecie ale krew wywabia się w wodzie z solą, pięknie schodzą plamy :) a te Wasze prezentowane koszule, boskie ale szkoda by je było na porodówkę zabierać. Majtki poporodowe myślę zakupić bo u nas w szpitalu obowiązek je mieć.
  9. Vanilia90 kup sobie pończochy lub rajstopy przeciwżylakowe z Gatty, ceny mają przystępne. Ja ich nie używałam bo nie mam takiej potrzeby ale mam je w asortymencie swojego sklepu.
  10. Witam w ten mglisty dzień, Mój Mały w 22 tyg ważył 470 g i lekarz mi powiedział,że to poprawna waga jak na ten tydzień ciąży. Marta1988 a czy robiłaś sobie badanie nerek? Jak leżałam w szpitalu była ze mną dziewczyna na sali tylko w 20 tyg i lekarze jej zlecili konsultacje nefrologiczną z powodu jakiś złych wyników badań. Podobno problem z nerkami jest częstym powodem do urodzenia wcześniaka i cc. Bo jak woda się zatrzymuje w organizmie to albo za dużo soli w pożywieniu albo złe funkcjonowanie nerek. Tylko nie myśl,że chcę Cię przestraszyć.
  11. Szyjkę najlepiej jak lekarz Ci zmierzy podczas usg dopochwowego. Bynajmniej mnie tak mierzył i powiedział ile ma cm. Przy badaniu takim ręcznym to Ci może powiedzieć,że długa czy krótka ale nie w 100%.
  12. Monisia dziękuje, mam cichą nadzieje,że dopiero do szpitala pójdę na poród bo wcześniej już nie przewiduje. Rozwarcia się nie czuje. Lekarz stwierdza jakie jest rozwarcie przy badaniu ginekologicznym.
  13. Stawianie brzucha to takie napinanie się go, ale na króciutko. Dłuższe stawianie się może spowodować skurcze macicy i skracanie się szyjki, tak jakby zaczynał się przygotowywać do porodu. Dla nas to za wcześnie. Po pobycie w szpitalu na oddziale patologii i przebywaniu z kobietami z brzuchami do porodu nasłuchałam się tyle,że hoho. Także teraz tylko odpoczynek i dotrwać do lutego bez żadnych komplikacji. Jestem też po badaniu połówkowym i Bartuś rośnie zdrowo, waży 470 g, wszystkie układy są prawidłowe, nie chciał bardzo pokazać buzi bo się zasłaniał i był znudzony podglądaniem Go bo zaczął ziewać :)
  14. Witam wszystkie Mamy, po długiej nieobecności. Widzę,że każdej prawie coś dolega. Ja przeżyłam chwile grozy w 20 tyg ciąży. Będąc na zakupach stojąc przy kasie zaczęłam odczuwać,jak zaczyna coś ze mnie wypływać. Pierwsze myśli poszły,że to pęcherz, więc stojąc dalej zacisnęłam wszystkie mięśnie ale niestety nadal czuje,że coś leci. Pani kasjerka szybko mnie obsłużyła i wyszłam szybko do auta. Podniosłam tunikę a tu żywa czerwona krew z dróg rodnych. Dostałam ataku szału,że tracę Maleństwo. W przeciągu 15 minut znalazłam się w szpitalu na izbie przyjęć.Jak mnie zobaczyła położna stwierdziła,że to poronienie. Dzięki Bogu nie straciłam Maleństwa. Otrzymałam bardzo szybko pomoc w szpitalu, podłączyli mnie pod kroplówki, położyli na oddział i nakazali leżeć.Nie mogłam nawet wstać do wc. Personel skakał koło mnie i mojej dzidzi jak pchełki aby uratować ciąże. Udało się, krwawienie zatrzymane. Leżałam na oddziale 6 dni, po wyjściu czułam się dobrze, nie robiłam nic a tu w niedziele w samo południe znowu krew tylko już koloru brunatnego. Więc od razu telefon do swojego lekarza, mówię co się dzieje od razu kazał przyjechać na wizytę, zbadał mnie i dał skierowanie do szpitala plus leki. Przeczekałam w domu jeszcze 2 dni,że to ustanie, niestety się tak nie stało. Pojechałam w środę do szpitala i znowu zostanie na oddziale. Ponownie kroplówki, leki, badania. Lekarze sami nie wiedzą skąd to krwawienie wystąpiło czy z szyjki czy z jakiegoś naczynka, które jest słabsze i to w tak dużej ciąży. Wszyscy byli zaszokowani, ponieważ krwawienia występują zazwyczaj w I trymestrze ciąży. Od poniedziałku jestem w domu, praktycznie nic nie robię tylko leżę bo bardzo pragnę donosić ciąże. Szyjkę mam 5 cm i jest zamknięta,także do rozwarcia na dzień dzisiejszy nie dochodzi. Muszę teraz prowadzić bardzo oszczędny tryb życia. Także dziewczyny zwolnijcie tempo życia i uważajcie na siebie aby nasze kochane bobasy pojawiły się w lutym na świecie. Pozdrawiam i życzę zdrówka i wytrwałości :)
  15. http://allegro.pl/camarelo-2014-wozek-carera-3w1-xxl-8xgratis-i4591709827.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...