Lutówki 2015 :)

[Monisia1988]

Chudości - po prostu żal mi Ciebie, bo sama się przez to nakręcasz... jesteś mądrą kobietką, więc porzuć WSZELKIE nadzieje, ze on się opamięta, łatwiej Ci będzie!!!
Ksifir nie wiem ale wydaje mi się, ze u Ciebie było inaczej.. Twój mężczyzna jest dobrym chłopem, tak czuję, tak myślę, tak o nim piszesz.. to był wasz jakiś krótki problem i szybko do siebie wróciliście.. i jest z Tobą i Gabrysią i to już o nim świadczy duuuuużo dobrego :) a u Chudej, wielokrotnie pisałaś , że to palant.. jego zachowanie jest okropne :( nie zasługuje na Ciebie, no po prostu nie zasługuje... wiesz tak sobie po cichu myślałam ,że póki Hanuta w brzuszku to może warto ograniczyć kontakt z panem tatą.. i dopiero jak dzidzia będzie po tej stronie brzucha to jakiś kontakt nawiązywać.. widać, że on ma inne plany na życie, fajnie by było jakbym się myliła.. i nagle z ropuchy stałby się księciem, ale widzę ile bólu Ci ti sprawia i dlatego wiem , ze powinnaś krzyżyk na nim postawić dla siebie .. dla Hanuty.. i szukać dobrego faceta,który nigdy Cię nie skrzywdzi... bo z tęsknoty za miłością stwoirzyłąś lepszy obraz jego niż jest.. a wiem, ze jest nic nie wart bo z Cię rani..
koniec, nie płacz,nie rozsypuj się. Zrób coś dla siebie i córeczki :) trzymaj się Chuda:*
Karolina - tak u mnie też ohydna pogoda...

[Pasiok]

Takie madre kobiety sa, a jesli chodzi o jakiegos palanta to te madrosci spadaja czesto na miejsce drugie. Bo my fajne jestesmy!
Ja widze, ze Chudosci sa bardzo w Panu Tacie sa zakochane i pewnie zanim tu jakies madrosci pomoga, to trzeba wyplakac tyle ile trzeba. Dlaczego nie ma limitu lez, ktore mozna wylac na jedna osobe? Powinni to wprowadzic..

Ale Monisia dobrze mowi- porzucic nadzieje to zdrowa rzecz,bo i tak bedzie co ma byc. Najwazniejsze to byc szczesliwa sama ze soba. A milosc przyjdzie sama

karolinaa - samochodowy fotelik? Jaki tam wybralas?

Na mnie tez ciuszki czekaja, a nie wiem czy nie za duzo bede miala. Mam ok 11 pajacow (rozne rozmiary) z 9-10 body z dlugim, troche spiochow i body z krotkim, ok 8. Wszystko od 56cm do 68cm. Braknie czy nie braknie? Zobaczymy.
A inni nadal kupuja,nadal odkladaja..potem zalegne w tych malych ciuszkach -.-

[chudzina]

Nie ryczę, idę robić zupę, bo drama-dramą, a jeść trzeba.

[Pasiok]

Poza tym zupa jest fajniejsza

[Monisia1988]

mm zupka? jaka?:)
ojj ja pewnie zalegnę w siatach od znajomej - ale liczę na to ;)

[Marta1988]

Ja nagotowałam żuru na najbliższy tydzień.
Szkoda tylko, że go nie zabrałam do pracy i teraz cierpię z głodu...
No studnię bez dna dzisiaj dosłownie mam, a jedzeniowych perspektyw brak!
Jak żyć?...

[karolinaa346]

Pasiok, fotelik dopiero będziemy wybierać w sklepie. Ja się nie znam na tym i liczę na porady sprzedawcy :)
A w przyszłym tygodniu zabieram się za zamawianie rzeczy dla małej ;)

[karolinaa346]

Dziś kompletny brak pomysłu na obiad ;)

[spragniona_życia]

Moja mała też śpi bardzo dużo, także to chyba przez pogodę. Narobiłyście ochoty na żur a ja wstać i zrobić nie bardzo mogę. Wstawiłam nasze dane z dziećmi u mnie w suwaczku i mam nadzieję, że widać. Szukałam ich chyba godzinę i znalazłam :)

[esemellka]

jarzynową zaraz odgrzewać będę
wczoraj był schabowy, to dziś się obejdzie bez drugiego

[Szania]

Witajcie mamusie,
proszę powiedzcie jak to u Was jest ruchami maluchów. Mój mały jakoś szczególnie upodobał sobie rozciąganie, wygląda to tak, że najpierw czuję ból kładę rękę na brzuch w celu sprawdzenia co tam się wrabia, a tam wystająca gula lub nawet dwie! I teraz problem polega na tym, że do tej pory czułam to może 5-7 razy dziennie ale w ciągu wczorajzego dnia i nocy(nieprzespanej z bólu) to mały normalnie szaleństwo urządzał, jakby podliczyć to chyba grubo ponad 20 razy tak robił. A mocno do tego stopnia, że kilka razy obudziło mnie to w nocy! A ból przy tym rozciąganiu jest dosyc podobny do tego na okres. Zadzwoniłam dzisiaj na recepcję do mojej kliniki i babka powiedziała, żebym przyszła jutro na kontrolę jak mam byc spokojniejsza. Chodzi o to, że wyczytałam, że zmiany w ruchach dziecka mogą zwiastować problemy włącznie ze wzmożoną aktywnością. Z drugiej strony może bardziej to wszystko czuję bo mały jest coraz większy i silniejszy? A z tego co wiem to duży jest bo w 20 tygodniu i 3 dniu ważył prawie 0,5 kg( był większy o 2 tygodnie)...eh człowiek się tak martwi o tego szkraba :) A Wasze maluch oprócz normalnymch kopniaczków też się tak boleśnie rozprężają, że aż je czuć przez skórę? Normalnie gimnastyk mi się chyba szykuje :)

[Monisia1988]

niet :) ja czuję tylko kopniaki, tylko :)

[Marta1988]

Moje bidoczki mają tak ciasno, że tylko łaskotanie czuję, żadnych kopniaków. Chyba, że tłuszcz to aż tak wytłumia, ale jakbym po czymś w środku dostawała, to oponka by mi tu raczej nic nie pomogła ;)

[Pasiok]

Ja chyba tez tylko kopniaki... ciezko czasem opisac co czujemy. Moze czasem czuje jakies rozciaganie spinanie, ale to chyba macia??

I teraz coraz czesciej i mocniejsze ruchy sa, kiedys nie czulam ich gdy stalam np w kuchni, teraz jakiegos kopniaka poczuje, bo tak to tylko na lezaco siedzaco, w bezruchu. To chyba normalne ze kopia coraz mocniej, coraz wiecej sily maja:) przybieraja na wadze jak szalone.
Mnie wnocy tam nic nie budzi, ale tutaj niektore mamy sa budzone przez malenstwa nawet nocami, takze roznie bywa!

A takie 'gule' mi sie pare razy przytrafily. Glownie jak lezalam na plasko na plecach

[karolinaa346]

Moja mała się wieczór strasznie rozciąga. Wczoraj jak już się położyliśmy to mała tak się wypięła ze aż mnie zabolało. A tatuś jak przyłożył rękę to od razu się schowała ;) Juz czuje respekt przed ojcem :P

[karolinaa346]

Pasiok, ja w nocy też nic nie czuje, śpie jak zabita :P

[spragniona_życia]

Szania ja mam tak że mała czasami bardzo intensywnie kopie a czasami się mocno rozciąga. To normalne bo teraz najwięcej przybierają na wadze nasze dzieciaczki i szybko rosną. Oczywiście jak odczuwasz niepokój to idź na kontrolę, ale ja miałam tak będąc w szpitalu i jest ok

[Pasiok]

Ja tluszczyku tez troche mialam i nie zdziwilabym sie jakby to byla prawda, ze wytlumia skutecznie ruchy dziecka
U szczuplych na pewno sa szybciej wyczuwalne

karolinaa bo my to spiochy jestesmy

[Szania]

Hmmm martwi mnie trochę, że tego nie macie... przeciąganie, rozciąganie, rozprostowywanie takie ma hobby mój synio :) Mam nadziję, że nic mu tam nie dolega i to nie z bólu albo niedotlenienia...matka paranoiczka się we mnie odezwała:)

[Szania]

Spragniona aż mi ulżyło :) jakby coś było nie tak to na pewno by u Cibie w szpitalu zwrócili na to uwagę:)

[karolinaa346]

Szania, ale jeśli się denerwujesz to idź na wizytę, to uspokoi twoje nerwy

[Szania]

Karolina tak zrobię właśnie, pomęczę lekarza jutro trochę- w końcu za to ma płacone A tak to ludzi niewinnych męczę, obdzwoniłam już chyba każdą kumpelę, która była w ciąży:)

[chudzina]

Hanka się prostuje. Nogi w jedną, ręce w drugą, na supermana. Wybulwia wtedy dupsko w którymś miejscu, i
a) nie jest to uber przyjemne
b) przyjemnie jest wiedzieć, gdzie jest

Internety mówią, że dziecię będzie się prostować dopóki ma miejsce w maci. Potem już tylko będzie CHCIAŁO się prostować, co maci też cieszyć nie będzie.

Z tego wynika, Szania, że robienie potwora z Loch Ness w podbrzuszu jest zdarzeniem zupełnie normalnym.

[gosiasosia]

Szania ja odczuwam rozciaganie, rozpychanie tak ze mnie boli niestety tez. Duzo zalezy jak dziecko lezy i czy w tej pozycji ma miesjce, ile nasze cialo dalo mu / jej miejsca na fikolki . Byc moze Ci dzidzia sie przekrecila ostatnio i czujesz zmiany ruchow.
Szczupla jestes czy raczej nie ?

[Szania]

Chudzina ja też do tej pory byłam zachwycona wybrzuszaniem,bo wiedziałam gdzie synuś dokładnie jest i poklepałam go pleckach czy cokolwiek to było. Martwi mnie jednak ta wzmożona częstotlliwość i siła, ale najwyraźniej chłopak urósł i po prostu bardziej to czuję.
Gosia o ile pamiętam to Twój mały jest ułoźony poprzecznie, prawda? Kurcze, może mój też bo za zwyczaj pojawiają się dwa wybrzuszenia, mniejsze jakby rączki i większe jakby nóźki prostował, chociaż pojedyńcze, większe jakby plecki też się zdarzały. Gosia szczupła to ja byłam przed ciążą, nawet ekstremalnie bym powoedziałam bo ważyłam 50 kg przy 174cm. Teraz sporo przytyłam bo aż 9 kg ale to chyba dalej szczupło przy moim wzroście i 23 tygodniu ciąży:)