Candybar

Czesc Sylvii :) Mnie też położna odradzała monitor oddechu ale kupuję go i tak ;) Co do reszty jej rad to były bardzo sensowne i do większości zamierzam się stosować ale monitor chcę i już, dla własnego spokoju. Na pewno takie osoby mają ogromne doświadczenie ale nie ma co ślepo się zdawać na czyjeś rady, takie jest moje zdanie.

Rzata i Pani Walewska nie wiem czy pisac Wam w starym czy nowym watku, napisze tu - mnie tez na telefonie strasznie rozjezdzaja sie wiadomosci i wyglada jakby nie dalo sie przeczytac ale jak palcem poprzesuwam screen to wiadomosc zawsze odnajduje mi sie w prawym dolnym rogu ekranu, nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ;) Spróbujcie u mnie to dziala

Rzata ja cały czas z telefonu jestem na nowym forum, normalnie mi działa, weszłam przez linka który wysłała MadreA.

Spragniona Ciebie nie podejrzewamy o spamowanie :) A wózeczek fajny i cena też!

Nieee znow spam? Zakladamy ten prywatny wątek?

Mnie też się takie literki podobają tylko że u nas imię jest wybrane tak na 95% więc na razie nie myślę o nich ;) Kasixa piszesz że w lecie martwiłyśmy się że brzuchy nam nie rosną a ja dziś właśnie się tym martwiłam ;) Mega dziwne to jest bo nie dość że i tak jest baaardzo mały to od wczoraj mam wrażenie że zmalał :( Zmierzyłam dziś i faktycznie ma 3 cm mniej niż jakiś tydzień temu bo wtedy go mierzyłam! Młody kopie i to chyba najważniejsze... A co do forum zamkniętego to doczytałam to co pisała wtedy u nas ta moderatorka i chyba żeby mieć zamknięty wątek to trzeba założyć nowy ale może się mylę.

Pasiok a jakie Ty kolory kocyka chcesz? Może coś razem wymyślimy :) Ja wpisałam się w tabelce na czerwone minky + białe kotwice na granatowym tle, coś marynarskiego mi sie marzy do wózka który będzie granatowy!

Zylko siostro szyjkowa przy herbacie i muffince takie czary odprawimy nad Chudą szyją że do lutego ani drgnie! ;) Olla a z tymi kocykami to jak to jest, do pary trzeba miec osobę do minky czy do bawełny też? I mojego koloru minky nie ma na freakyfabrics :( Jest na jakiejs drugiej stronie ktorej teraz nie pamietam, też sprzedają oryginalne i cena jest taka sama więc jak znajdę parę to podam linka :) Jeśli Anki to jakaś antyreklama to naprawdę wypadałoby zamknąć forum! Nowe mamy już pewnie nie dołączą za to mamy coraz więcej spamu - a to jakieś buciki a to ankiety, wkurzające!

Co do laktatorów to też słyszałam że ręczne są do niczego a szkoda bo różnica w cenie duża. Planuję zrobić jak Zizu, mieć już upatrzony w necie w konkretnym sklepie i w razie czego szybko kupić. Chyba że cesarka to wtedy chyba i tak trzeba mieć laktator żeby pobudzić laktację? Zylka, moja szyjka też ma 4,4 wczoraj mierzona Dobrze, twardnienia brzucha jej nie ruszyły!

Tak, moja doktorowa jest z Kopernika i chyba większość jej pacjentek tam rodzi. Opinie o Koperniku słyszałam różne ale wiem, że chcę u mojej doktorowej rodzić, zdaję sobie sprawę że jest duża szansa że nawet nie będzie jej wtedy w szpitalu ale zawsze to inaczej niż w jakimś szpitalu gdzie nie znam nikogo. Poza tym u mnie jeszcze może być cesarka więc już w ogóle. Ha! Jak będę na chodzie to jadę na shopping do galerii Ujastek

No, żeby w szpitalnym sklepie takie cuda wyhaczyć to trzeba być prawdziwym łowcą okazji Chudzino na Kopernika tak mnie ciepło przywitali, sama byłam zaskoczona bo nie wiedziałam czego się spodziewać. Ale to dobrze bo na ostatniej wizycie u mojej doktorowej zapadła decyzja, że tam będę rodzić.

A mnie się wczoraj zachciało porządków w szafie i tam się przy nich namachałam, że po południu i wieczorem strasznie stawiał mi się brzuch. Bałam się czy coś z szyjką się nie podzieje i jak tylko D. wrócił z pracy pojechaliśmy na izbę przyjęć także już mam taki wypad zaliczony ;) Na szczęście z szyją wszystko ok, jest długa i twarda ale lekarz który mnie przyjmował powiedział, że dobrze że przyjechałam i że jakby to się powtarzało to nawet się nie zastanawiać tylko od razu przyjeżdżać. Dostałam coś na rozluźnienie mięśni i przykaz leżenia co też dziś cały dzień czynię i już mnie trafia! Co do kocyków to Oli już pisałam ale wszem i wobec na forum jeszcze oznajmiam: są piękne i super że mamy taką utalentowaną Lutówkę w gronie Ja będę chętna na jeszcze jeden kocyk, szukam pary do zestawu czerwone minky + granatowa bawełna w białe kotwice. Jak nikt nie będzie chciał takiego ze mną zamówić to będę próbowała uszyć go sama a to może okazać się karkołomne ;) Chudzina dobrze że Cie puścili z tego Ujastka, nie ma to jak w domu! Widzisz, ja też zaczęłam wypady na izbę przyjęć to jak coś to zawsze możemy razem jakąś podbić ;) Manti jakbyś znalazła jakiś fajny zestaw z laktatorem aventu to daj znać bo ja też się będę za takim rozglądać :) Chcesz ręczny czy elektroniczny? Andzia super masz rogala i na dodatek nikt nie ma takiego wzoru jak Ty!

Ooo jak fajnie że się kolejna tura kocyków szykuje bo pisałam właśnie do Oli że ja teraz żałuję że zamówiłam tylko jeden :)

A pamietacie, kiedys chyba jakaś moderator pisała tu, że można teraz zrobić wątek zamknięty, nie wiem jak to się robi ale może zamkniemy nasz?

Monia ja mam 180 cm wzrostu i przez to mam z kregoslupem od zawsze problemy :( Nie widać tego ale jest krzywy i pewnie przez to może gdzieś tam coś uciska. Teraz w ciąży czasami strasznie mnie boli u dołu i jak powiedziałam o tym doktorowej to powiedziała że muszę koniecznie iść do ortopedy i skonsultować to żeby nie było tak, że urodzę naturalnie a potem będę mieć pół roku rehabilitacji bo coś się stanie podczas porodu. Wiadomo wtedy wszystko tam w okolicach miednicy pracuje a jak nie jest na tym miejscu co trzeba to może być różnie więc jakby co to nie chcę ryzykować chociaż nastawiałam się na sn :/ Z tym praniem ciuszków to też nie słyszałam żeby gotować tylko wyprać i potem wyprasować w najwyższej temp, to chyba 200 stopni więc lepsze niż gotowanie. Znajoma za to ostatnio zadziwiła mnie mocno bo oświadczyła że nowych ubranek ze sklepu nie trzeba w ogóle prać, wystarczy wyprasować bo to zabija wszystkie bakterie. No dobra tylko co z tymi wszystkimi chemikaliami które są na nowych ubrankach, ja słyszałam że ze względu na nie niektórzy radzą prać ubranka dla noworodków nawet 3 razy. Poza tym nie dam rady wyprasować każdego cm sześciennego a jeszcze poza tym to przecież to jest brudne, macane w sklepie, przerzucane gdzieś na magazynach, no normalnie aż się zbulwesowałam jak można było na coś takiego wpaść i to mając małe dziecko ;)